Marta !!! Posted September 9, 2003 Posted September 9, 2003 Witam. Jak juz napisałam mam młodego bokserka. Do tej pory podstawą jego menu było jedzonko gotowane ( ryż+mięsko wołowe +jarzyny +owoce+ komplet wit. zaleconych przez weterynarza) Do tego od czasu do czasu twarożek, jogurt nat. ,płatki owsiane i nieco siemienia lnianego. Chciałabym przestawić psa na dietę "mieszaną" tj. rano gotowane a potem stały dostęp do suchej karmy. Dodam iż psiak nalezy do niejadków...Mimo ciągłych wysilków z mojej strony nadal jest troszkę za chudy. Którą karmę wybrać i czy taki sposób karmienia wyjdzie mu na zdrowie? Zastanawiałam się nad BENTO KRONEN... KIlka osób polecało mi tę karmę.. Ponoć psiakom bardzo słuzy a cena jest powiedzmy do przyjęcia. Bardzo proszę o wasze opinię. Z góry dziękuję. Quote
sylwia i boksery Posted September 9, 2003 Posted September 9, 2003 Z niejadkiem to będziesz miała problem-oj,znam to ze swojego podwórka. :lol: Szczególnie gdy chcesz,aby piesek nabrał masy-niejadek na suchym raczej tego nie osiągnie-chyba,żę posmakuje mu Bento. Bento to również wg mnie dobra karma-karmiłam nią długi czas psiaki-teraz jednak zauważyłam,że po zjedzeniu tej karmy nic nie zostaje w żołądkach-a wszystko ląduje na trawniku :o . Ale sporo boksików pałaszuje Bento i mają się b.dobrze-podobnie jak kieszeń właściciela,bo cena tej karmy jest wyjątkowo przystępna. Quote
Marta !!! Posted September 9, 2003 Author Posted September 9, 2003 No cóż.. To jego kapryszenie przy jedzeniu to faktycznie męczaca sprawa.. :( Cięzko go przekonać żeby wogóle jadł.. Karmę rusza a i owszem ale TYLKO jak mu ją podaje z ręki.. Wtedy potrafi wciągnąć cała porcję.. Za to gdy leży w jego misce to ani myśli żeby ją zjeść.. :( Mam nadzieję,że z czasem mu to przejdzie i wreszcie zacznie normalnie jeść.. Nie chciałabym żeby był taki chudziutki i mizerny.. Quote
Olk@ Posted September 9, 2003 Posted September 9, 2003 cześc Twój boksik ma dopiero 5 miesięcy wiec nie ma jeszcze do konca rozwinietych mięśni,może dlatego wydaje Ci się,że jest on chudziutki???Mój Ares tez przez długi okres czasu był poprostu strasznie chudy.Teraz ma dwa latka i jest duzym i potęznym psem a jeszcze rok temu wątpiłabym,że bedzie wygladał tak jak teraz.Muszę sie pochwalić (choć wiem,ze to nie jest ładnie :oops: ),że nawet wet powiedział,że Ares ma wspaniale rozwinięte mięśnie i jest pieknym przedstawicielem swojej rasy. Co do jedzenia.Zacznij stopniowo przyzwyczajac pieska do jedzenia suchej karmy.Wymieszaj mu granulki z karmą ,którą je zazwyczaj lub pokarmem mięsnym z puszki.Myśle,że powinno zaskutkowac.Życze powwodzenia !!!! Pamiętaj także o zapewnieniu swojemu pieskowi dużej porcji ruchu.Bokser to wulkan energii !!! Gdy bedzie duzo biegał jego sylwetka bedzie sie kształtowac.A i po wyczerpujacym spacerku (choc mysle,że bardziej wyczerpującym dla Ciebie niż boksika :wink: ) piesek bedzie miał większy apetyt. Acha i jeszcze jedno co do karmy.Bento to dobra karma,mój Ares wcinał ja przez pewien czas potem jednak przerzuciliśmy się na Chicopee. Pozdrawiamy BOKSEROMANIAKÓW !!!!! Quote
pampero Posted September 9, 2003 Posted September 9, 2003 cześc Pamiętaj także o zapewnieniu swojemu pieskowi dużej porcji ruchu.Bokser to wulkan energii !!! Gdy bedzie duzo biegał jego sylwetka bedzie sie kształtowac.A i po wyczerpujacym spacerku (choc mysle,że bardziej wyczerpującym dla Ciebie niż boksika :wink: ) piesek bedzie miał większy apetyt. Wtrącę tu małą uwagę - bokser do 12 miesiąca życia powinien biegać tak dużo na ile ma ochotę, żadnych ćwiczeń typu rowerek itp. i żadnego przemęczania, oczywiście jeżeli chcecie mieć w przyszłości zdrowego psa. Quote
Marta !!! Posted September 9, 2003 Author Posted September 9, 2003 No tak.. Z tym ruchem u szczeniaka to takze przestrzegano mnie bym nie forsowała go ponad to na co sam ma ochotę.. Hodowczyni powiedziała mi,ze taki maluch to powinien generalnie spać, jeść i wychodzic na siusiu.. :wink: Choć oczywiście z tą rasą to chyba tak do końca niemożliwe... Hihi.. Quote
Tomasz Posted September 10, 2003 Posted September 10, 2003 Mój dorosły bokser pochłania wszystko od suchych karm po gotowane,ale amstaff to typowy "anorektyk" dawałem mu na apetyt preparaty pobudzające łaknienie dla dzieci i ? i nic ,jeździłem na wystawy międzynarodowe i przywoziłem mu próbki wszystkich karm łącznie z tymi reklamowanymi dla niejadków,aż po prawie roku eksperymentów wiem co lubi i co musi jeść ,od niedawna mam suczkę bokserkę która podobno jest typem niejadka i chyba znowu musze poszukać dla niej odpowiedniej diety ;) jedyna metoda to próbowanie aż do skutku :) amstaff kocha mięso wołowe :gotowane i surowe, mięso drobiowe a teraz zajada mięso drobiowe kupowane w przetwórni drobiu i pakowane w kostki tak jak masło lub smalec z ryżem i ważywami + witaminy ,a co do suchej karmy to smakuje mu ta najgorsz i najtańsza z hipermarketów ale jej ze względów zdrowotnych psa nie podaję i jeszcze lubi żółtko ,ser żółty,topiony,makaron odsmażany na patelni z masłem,mleko z płatkami lub ryżem-normalny kaberet ;) , na ostatniej wystawie w klasie pośredniej zajął II miejsce z oceną doskonałą więc hyba odpowiednia dieta poskutkowała- do wytrwałych świat należy jak mówi slogan.Pozdrawiam Quote
Olk@ Posted September 10, 2003 Posted September 10, 2003 oczywiście,że powinien biegac tak duzo na ile ma ochote.Ale z własnego doświadczenia wiem,że tej ochoty jest bardzo duzo. Pozdrawiam Quote
Surprise Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 Mój rasel przeszedł na suchą karme i też ma 5 miesięcy. Jednak nie za bardzo mu ona pasi, więc mieszamy z karmą z puszki. Taką to zje spokojnie:). Wczesniej jadł jedzenie gotowane, ale było to dośc upierdliwe:P Quote
Agga Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 MOja Sar gdy byłą małą miała tyle ernergii że ja przy niej wysiadałam. teraz ma 9 lat i tej energgi znacznie mniej, w dodatku ma dysplazje więc nie może szaleć. Ale staram się z nią chodzić na takie cpacerki, gdzie może sobie troszkę pobiegać Quote
sylwiaskalska Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 Mój jak był mały to wcinał wszystko, więc nie miałam problemu. Suchą karmę polewałam bulionem z kury. Ale tak jak mówili poprzednicy bokserki bardzo długo dojrzewają, więc na pewno i twój wyrośnie na silnego i dużego boksia. Pozdrawiam Quote
Marta !!! Posted September 11, 2003 Author Posted September 11, 2003 Mam nadzieję.. Z resztą wczoraj zebrałam siły i rozpoczęłam naukę.. Zabieram mu miskę gdy tylko widzę,ze przestaje jeśc lub co gorsza wogóle nie ma ochoty podejść do miski.. Nie ruszył śniadania, nie ruszył obiadu no i wieczorem chyba sie "złamał" bo wciągnął całą porcję karmy jaką miał nasypaną.. :) I to prosto z miski, a nie z ręki jak to było wczesniej.. Mam tylko nadzieję,ze to nie będzie tylko jednorazowy sukces.. Pozdrawiam. Quote
Surprise Posted September 11, 2003 Posted September 11, 2003 Gratuluję:)). Ja nie mam JUŻ problemów z Raselem. Odzyskałam go.. Tak. na szczęście. Pokłuciłam się z ciocią, ale warto było. Teraz Rasel ma stały dom, właściciel-a-/i.. No i w ogóle. teraz ciocia zrozumiała mnie i w pewnym sensie cieszy się z radości rasela:). Z raselem mnóstwo czasu spędzam na worze.. ok.5-6 godzin dziennie. Chodzi ze mną wszędzie. Jak jest ciepo i siemeczy to pije wode mineralną niegazowana dla niemowląt:D Quote
Marta !!! Posted September 12, 2003 Author Posted September 12, 2003 Cieszymy sie razem z Tobą Suprise !!! :) Pozdrawiają Marta i Graf :smilecol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.