Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Pisałam o tym na wątku Kudłaczy, to w okolicach Świąt było. Po prostu że nie, bo wg schronu pies nie nadawał sie do mieszkania, a że stary (7-8 lat), że całe życie na polu mieszkał ( a niby jak mieszkają psy w schroniskach), że może mieć kłopoty z zachowaniem czystości. Schron się obawiał zwrotu z adopcji. I tyle. Czyli teraz to tylko domu z ogrodem Kudłaczowi szukać. Ale jak ogród to i pewnie buda musi być. Quote
Talcott Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 To następnym razem trzeba im nawinąć makaron na uszy! Lubię takich znawców:angryy: Quote
leni356 Posted January 13, 2010 Author Posted January 13, 2010 [quote name='Dogo07']Znowu się jakiś domek zgłosi a ja co ? To chyba że psa ze schronu na plecach wyniosę.[/QUOTE] Wyniesiemy na plecach Quote
Talcott Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 to zakładaj Cioteczko wątek -jakby co to Go sama wyadoptuję na siebie - jak znajdziesz dobry kochany dom. Mogę i cztery budy wymyślić!:diabloti::diabloti::diabloti: Quote
Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Wiesz czego ja się obawiam, że to raczej większy psiak, w typie erdelka, coś jak Onek, no może mniejszy. Czy ktoś zechce starszego większego psa bez jednego oka ? Nawet jeśli jest on miły i wg mnie ładny ? Quote
zulugula Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Nie można wysuwać na podstawie tych informacji tak daleko idących wniosków. Może nie chodziło o psa tylko myśliwskiego i o polowanie na wydry. Przecież to nie tak, że: nie oddam rzeźnikowi psa bo rąbie mięso krowy. Tak na marginesie - nie jadam krów, świń itp. (no może kurczaki i ryby ;)). Ja też nie oddałabym wyżła do budy, ani charta lub innego psa z krótką sierścią. Do dobrej budy może iść pies, który ma odpowiednią sirść. Znam wiele dogomaniaczek, które trzymają swoje psy min. w budzie. To nie znaczy, że są złe. Kochaja je i dbają. A co do tego pilnowania wydry. Ja zrozumiałam to "pilnowanie" jako odstraszanie. Sama miałam kiedyś problem ze szczurami w bloku. I przyznam się, że pozwalałam moim kotom myszkować po wszystkich szafkach. Nigdy nic nie upolowały, ale szczurów w naszym mieszkaniu nie było. Koty tego pilnowały... Z wydrą może być podobnie; wyczuje psa i pójdzie na inny brzeg. Sama nie wiem. Można porozmawiać raz jeszcze, aby okreslić, czy pies ma tam być z koniecznosci jaką są niszczycielskie wydry, czy też z miłosci. Tak to widzę. Ale ja nie mam nic takiego na zbyciu, więc to Wasza decyzja. Quote
Talcott Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Dogo, Kochana dom znajdują czasem bardzo stareńkie psy! On tez znajdzie!Erdelki znam i lubię bardzo! Quote
Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 To może ja tylko przypomnę tego kudłacza, to nr 137 na wątku kudłaczy. Quote
Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Tylko wiadomo że zaniedbany jest. I po lewej to oczko, co stracił, nie tak dawno, bo tam taki duży pies siedzi z nim w boksie. Quote
Talcott Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 ...........:angryy::angryy::angryy::angryy: A może trzeba pomysleć o plastyce tej rany? Quote
Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Trzeba. Ale w schronie nic z tym nie zrobiono. Pewnie będzie musiał z tym iść nowy opiekun jak się psiak domku doczeka. Mnie się wydawało , że się powinno zaszyć takie oczko, żeby nie było problemów. Quote
Onaa Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Może faktycznie trzeba go stamtąd jak najszybciej wyciągnąć, może ma jeszcze szanse na lepszą przyszłość. Quote
Talcott Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 No to hopsa Cioteczko z wątkiem i jadziem!:cool3: Quote
elinka Posted January 13, 2010 Posted January 13, 2010 Kaj nr109 - Poznań dzisiaj pojechał do swojego domu. :multi: Quote
Onaa Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Sunia z tego wątku (podawałam plus zdjecia kilka stron wcześniej) to śliczna3-letnia Foksia. [COLOR=darkgreen][B]Pilnie potrzebuje DT !!![/B][/COLOR] [B]Sunia jest bezdomna, ludzie ze wsi ją przeganiają, ona nie ma się gdzie podziać a tu takie mrozy :(.[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/177608-BiaA-ystok-wieA-Foksia-A-yjAE-ca-na-A-niegu-pomA-A-my-jej-inaczej-zginie/page3[/URL] Może ktoś pomoże. Quote
lika1771 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 A co z ta sunia z GŁowna co lezy i tylko głowe podnosi i czasem szczeknie Quote
Onaa Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Którą z Głowna ? [U]Bo w sumie są 4 sunie w pilnej potrzebie:[/U] - czarna w depresji z Głowna - sunia ze schroniska od Kostek, mała terierowata co pewnie bita była i sie bardzo boi - mała rudawa z łańcucha - Foksia bezdomna ze wsi, głodna, przeganiana. Quote
Onaa Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Madallena była w Głownie, ale jej chyba nie znalazła, może sunia się ze strachu schowała. Quote
Madallena Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 BYlam jak ciemno bylo...nie znalazlam jej. Ale jest napewno bo tam adopcji nie ma :( Tam trzeba podjechac, tylko kto i kiedy? Ja teraz chora jestem i nie moge sie nigdzie wybrac, ew w przyszly weekend. Trzeba pojechac jaK bedzie jasno i obfocic wszystkie psiaki. Jest ktos z tamtych rejonow? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.