ana666 Posted September 27, 2009 Posted September 27, 2009 [quote name='anetek100']kolejne kciukaski na jutro zamawiamy:):):)[/quote] :kciuki: :kciuki: Quote
anetek100 Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 Pani jest spod Iławy,dzisiaj do jutra akurat w olsztynie u córki,więc jedziemy porozmawiać,pokazać MIodzeńka i zobaczymy.Zgodziła sie bez problemu na rozmowę,mieszka na wsi,ale o łańcuchu nie ma mowy.Miała snzaucerkę,ale umarła jej lekarze niestety nie uratowali jej mimo wielu starań...także zobaczymy Quote
caelestis Posted September 28, 2009 Posted September 28, 2009 Ja tez trzymam mocno kciuki za słodziachę :kciuki::kciuki::kciuki: Quote
anetek100 Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 już jestem:)Miodek na razie jeszcze u mnie.Jutro Pani rano jedzie do lekarza więc on póki co będzie do jutra ze mną..zdeycydowała się na niego i mówi,że nawet jak urośnie więcej nic się nie stanie.Miała w domu sznaucerkę,ale zmarła mając nowotwór.Raz się oszczeniłą z wiejskim podrywaaczem,a szczenięta do schroniska w olsztynie oddała.Mówi,że sunie były miłe a samce agresywne:roll:Miodzio miałby do dyspozycji ogródek i mieszkanko dwupokojowe.Mają wokoło lasy,pola,rzekę,więc na spacery jak znalazł.Niby wszystko ok,ale czasmi wątpiłam,słysząc,że jamniki to są wredne i fałszywe nie chciałabym takiego,a suni steryzkliować nie chciałą,bo niby wie,żetak trzeba ale szkoda jej było...pilnowali,ale raz jak pisałam się nie udało.W domku jest syn i córka i nadal słyszą kroki ich zmarłej suni,która pochowana w ogrdodzie ma nawet posadzone kwiatki.Także co o tym sądzicie??Aha jak zapytałam gdzie mieszka,to musiałam z niej wyciągać,bo chyba się wstydziła,że to wieś Pustki na strasie do Torunia,ok.Nowego Miasta Lubawskiego. Quote
anetek100 Posted September 28, 2009 Author Posted September 28, 2009 po rozmowach i rozmyśleniach jednak tym razem ja rezygnuję z domku,jest wiele niejasności,Miodzio jest dośc płochliwy,Pani będzie jechała pociagiem z przesiadką,tam są zieci i piesek ma byc dla nich,czasmi nie dawała mi dojść do słowa bo po prostu piesek sie podoba i podpisujemy co trzeba...może i jestem przewrażliwiona ale jakoś dzisiaj wyjątkowo po rozmowie z tą Panią byłam niespokojna..tym bardziej,że chce wszystko szybko załątwic bo ma pociąg...zatem jeśli ktoś mieszka bliżej noweg miasta lubawskiego to mogę za zgodą Pani podać numer jej telefonu, można sprawdzić domek osobiście na miejscu i może akurat..ja jakoś nie mam przekonania,tym bardziej,że to kawałek od Olsztyna...gdybym miała od razu śiwadomośc że to TEN dom to wtedy mogłabym zawieźć i gdzieś dalej,a tu nie zaiskrzyło;) Quote
madcat1981 Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 A mnie wystarczy ostatnie zdanie, które napisałaś. Jeżeli nie czujesz, że to jest odpowiedni domek, to znaczy, że taki nie jest;) Quote
Frogg Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 Bardzo dobrze , że zadziałałaś zgodnie z sumieniem. Trzymam kciuki za maleństwo. Quote
anetek100 Posted September 29, 2009 Author Posted September 29, 2009 doemk jak mówię wydaje sie dobry,dlatego podam telefon ludziom z okolic może ich psiaki znajdą tam szczęście:)dla mnie za daleko trochę tym bardziej,że Miodźko jest przekochany i może u nas pobyć ile trzeba - aż znajdzie dom Quote
Jagoda1 Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 I tak trzymać! Piesio zdrowy, śliczny, wiele już umie, na pewno znajdziesz odpowiedni dom dla niego. Quote
anetek100 Posted September 29, 2009 Author Posted September 29, 2009 a tak Miodźko nauczył się dzisiaj podaj łapkę,jeszcze zapomina ale to i tak dla nas dużo..cieszymy się:) Quote
Jagoda1 Posted September 29, 2009 Posted September 29, 2009 [quote name='anetek100']a tak Miodźko nauczył się dzisiaj podaj łapkę,jeszcze zapomina ale to i tak dla nas dużo..cieszymy się:)[/quote] Jeszcze trochę, a po swieże bułeczki bedzie chodził rano:evil_lol:... Quote
anetek100 Posted October 3, 2009 Author Posted October 3, 2009 juz jestem:):)dziś Miodźko pojechał do swojej nowej rodziny:)wiem,że nowe "Pańciostwo" czyta to wszystko,więc z całego serca dziękuję Wasm kochani za wspaniałą sznasę dla tego maluszka,którego rodzeństwo niesttey nie trafiło w dobre ręcę:(chociaż jemu mam nadzieję się udało i życzę mu oraz innym nezdomnym psiakom na tym świecie takiego domu jak Wasz:):)Miidzio zadomowi się podejrzewam bardzo szybko,od razu jak wszedł ,wskoczył na łóżko,wyckoktał nowych właścicieli i bawił się pilłeczką...szkoda,że takich domów nie można klonować...za dużo tych psich nieszcęść a za mało wspaniałych rodzin,które by okazały swoje serce dla mniejszych braci...Miodźko zamieszkał w Kotkowie za Łuktą:) [IMG]http://i33.tinypic.com/219ophl.jpg[/IMG] tu niesttey słaba fotka [IMG]http://i35.tinypic.com/140viww.jpg[/IMG] [IMG]http://i35.tinypic.com/2ekn5lc.jpg[/IMG] [IMG]http://i36.tinypic.com/11gqbuf.jpg[/IMG] [IMG]http://i36.tinypic.com/2hzr52h.jpg[/IMG] Quote
ana666 Posted October 3, 2009 Posted October 3, 2009 Super wieści:multi: Wszystkiego najlepszego dla nowej rodziny i Miodzia:loveu: Quote
anetek100 Posted October 3, 2009 Author Posted October 3, 2009 [IMG]http://i38.tinypic.com/331osg6.jpg[/IMG] i leśne skarby,nie mogłam się powstrzymać przy chwilowym przystanku;) [IMG]http://i34.tinypic.com/212amnm.jpg[/IMG] Quote
anetek100 Posted October 3, 2009 Author Posted October 3, 2009 aha jak wracałam dzwoniła do mnie Pani jedna a potem na maila odezwał się Pan o Miodzia:)ma chłopak wzięcie:):)i ja mam w zwyczaju nie kasować ogłoszeń przed terminem,by móc poszukać tym Państwu innego pieska:)czekam na wszelkie informacje dortyczące warunków jakie moga zapewnić,zgody na ewentualną steryllizację suni,umowę adopcyjna,rozmowe itp:)może dziękii Miodzkowi dwa inne peiski będą szczęśliwe Quote
keciulinka Posted October 3, 2009 Posted October 3, 2009 Dla Miodzia życze powodzenia i gratuluje dla właścicieli maluszka :) Oby nasza sunieczke spotkało takie szczęście. Czekam na Was jutro :loveu: Quote
iwona213 Posted October 3, 2009 Posted October 3, 2009 ja mam 3 miesięcznego szczeniaka, tata pinczer, a mama jak na zdjęciu poniżej. [URL="http://www.forumowisko.pl/"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/39/b22e6e79.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.forumowisko.pl/"][IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/39/753d342b.jpg[/IMG][/URL] Quote
anetek100 Posted October 3, 2009 Author Posted October 3, 2009 sa dwa domki zaintersowane szczeniakiem:)dam znac im od razu jak sie jeszcze odezwa:):):):)kilka propozycji by mogli przemyslec,ale najpierw czekam na ich info Quote
anetek100 Posted October 4, 2009 Author Posted October 4, 2009 Miodźko teraz ma na imię Ozzy:)póki co jeszcze jest zdezorientowany,neiw ie co sie dzieje,ale mimo wszystko uwielbia się bawić...ma wspaniały dom,ktory swoją cierpliwością,miłością i oddaniem spowodują,że wyrośnie na wspaniałego przystojniaka Quote
keciulinka Posted October 4, 2009 Posted October 4, 2009 Oj ale mu się trafiło :) super imie :) powodzenia kruszynko ! Quote
anetek100 Posted October 5, 2009 Author Posted October 5, 2009 śpiący w swym ukochanym domku Ozzy [IMG]http://i38.tinypic.com/2qsruz8.jpg[/IMG] [IMG]http://i33.tinypic.com/5pfva1.jpg[/IMG] znajdźcie mnie schowałem się;) [IMG]http://i35.tinypic.com/zybtrm.jpg[/IMG] Quote
keciulinka Posted October 5, 2009 Posted October 5, 2009 słodziak z niego :) widac ,że mu tam dobrze :multi: Quote
anetek100 Posted October 11, 2009 Author Posted October 11, 2009 nie wiem,czy ktoś tu jeszcze zagląa,ale wpisze kilka niusów od nowej Pańci Ozzyego Miodzisława:) cytuje dwa maile - troche je poucinałam: "Ozulek już po szczepieniu :) trząsł się jak galareta ale zniósł to dzielnie :) waży 3,8 kg! Kupiłąm też tabletki na odrobaczenie i mam mu je podac w środe, jesteśmy juz umówieni za miesiąc na kolejne szczepienie, za to że był taki grzeczny dostał smakołyk od Pani weterynarz :) w samochodzie tez spokojnie siedział mi na kolanach przez co troche ciężko było kierowac ale daliśmy rade :) Już sam wychodzi na dwór sie załatwiac :) jest bardzo grzeczny i baaaaaaaaaaaardzo kochany! :)ciesze że mam tego wariata w domku :) teraz własnie tarmosi swojego królika aż pierza lecą! :) On czasami tak fajnie zaczepia do zabawy, podchodzi z królikiem i udaje że nie patrzy zebym mu go zabrała i rzuciła :) to tak komicznie wygląda! niby nie patrzy główka w drugą stronę a tu zezuje na moją reakcje i czeka na rzut królikiem hahaha boski jest! w ogóle jak wychodze i zostawiam go samego to nawet jeśli ktoś jest w domu z nim to on i tak kładzie sie przy drzwiach i czeka na mnie.... W gościach tez potrafi sie zachowac :) ja go zabieram do mojego kuzyna do domu to grzecznie wskakuje mi na kolana, siedzi i słucha :) Normalnie cudowny jest! :) " Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.