Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 lothia - zaplauj sobie maltańczyka - pomogę ci z papilotami !!! :evil_lol: :evil_lol: tak zostawiłam łysą grzywaczkę - będzie wystawiana w Katowicach w młodzieży
gwiezdny-wyslannik Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Wiem,że to trochę nie do tematu, ale byłam na twojej stronie Nesjanka i chiałabym zaproponować imiona dla szczeniakó Yorków:Henry,Hugo,Hektor póki co tyle wymyśliłam :cool1:
Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Cavalierka - dzięki - zbieram imiona !!! już niedługo poród (muszę wziąc wolne i nie będęmiała netu....:placz: :placz: )
Cockerek Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Nesjanka, Loathia, wy to super macie, w tym samy mieście mieszkacie, to możecie się spotykać i razem pielęgnować wasze pieski. Super macie! No właśnie Nesjanka, ty to już chyba z papilotami za pan brat, co? :lol: Ja się jakoś przemóc nie mogę, ciekawe czy się kiedyś za to wezmę :roll: Cavalierko, ok, to wskoczę do was na ring, sprónuje cię poszukać.
Cockerek Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Nesjanka, nie rycz, tylko się ciesz :multi: takie małe kluseczki w domciu to pewnie sama radocha. Akurat byś miała przy takich maluchach czas na ploty forumowe :evil_lol:
Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Cockerek - na ploty zawsze znajdzie się czas - szczególnie gdy cały dzień siedzi się w domu (posprzątane, ugotowane, psy nakarmione, przepapilotowane) to i do kompa by się zajrzało .... ale dopiero muszę rozwiązać problem netu w naszym małym domku (za W-wą) Cockerek jak będziesz w Katowicach - mam całą sobotę wolną - chętnie się spotkam z każdym kto będzie miał na to ochotę (mogę zdradzić kilka fajnych rzeczy ad. papilotowania... )
Cockerek Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Nesjanka'] (mogę zdradzić kilka fajnych rzeczy ad. papilotowania... )[/quote] :cool3: :cool3: :cool3: Taki dzień jak opisujesz to ja mam we wakacje. Super, cały czas możesz poświęcic psom, a kiedy one wyraźnie zaczynają cię olewać :lol: możesz usiąść do kompa i "pogadać" z kimś o podobnych zamiłowaniach :multi: ... no i ten mały dome za miastem... Moje niedoścignione marzenie :shake: :-( Zazzdroszcze ci Nesjanka :placz:
Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 oj nie zazdrość , nie zazdrość !!! długo marzyłam .... aż zrealizowałam swoje plany (nie mówmy ile mnie to wyrzeczeń kosztowało i nadal kosztuje ....:razz: )
gwiezdny-wyslannik Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Cockerek']Cavalierko, ok, to wskoczę do was na ring, sprónuje cię poszukać.[/QUOTE] Ok, to weź ze sobą Nelcię jako znak rozpoznawczy :lol: Mam nadzieję,że mnie znajdziesz,ale raczej nie będzie problemu. [B]Nesjanka,[/B]wymyśliłam dla suczek imiona: Hera i Hestia ;) Jak wymyślę jeszcze jakieś to tu napiszę;)
Cockerek Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 Ech, niechby i te wyrzeczenia były, byle chociaż jakaś perspektywa była. W sumie, dopiero co mieszkanie swoje kupiliśmy, ale tak nam się domek marzy ... A taki domek to skarbonka bez dna :cool1:
Cockerek Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Cavalierka']Ok, to weź ze sobą Nelcię jako znak rozpoznawczy :lol: Mam nadzieję,że mnie znajdziesz,ale raczej nie będzie problemu[/quote] Ok, będziemy mieć sporo jeszcze czasu więc wlecę tam do was pokibicować :multi:
lothia Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Cockerek']Ech, niechby i te wyrzeczenia były, byle chociaż jakaś perspektywa była. W sumie, dopiero co mieszkanie swoje kupiliśmy, ale tak nam się domek marzy ... A taki domek to skarbonka bez dna :cool1:[/QUOTE] dokładnie, chcę takie wyrzeczenia :diabloti: i taki tyci, tyci domek :cool3: a zdradzisz lokalizację?
Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 oj dziewczyny .... - nie wiecie co mówicie z tymi wyrzeczeniami ..... ja czasami się podłamuję - ale domeczek był kupowany po części z myślą o psach (w drugiej kolejności dzieciach - których jak nie było tak nie ma, a naszarym końcu my - odpoczynek po pracy - i przystań na starość ...:lol: ) lokalizacja - to ok 50 min jazdy samochodem, nad rzeką Pilicą blisko Białobrzegów (radomskich) - piękne tereny, pagórki, las, rzeka ... tylko czasu ciągle brakuje :angryy:
lothia Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 hahah Nesjanka jak chcesz dzieci to kiedyś się wproszę , mała już będzie na świecie to da Ci popalić, a mój synek Cię zagada :evil_lol:
gwiezdny-wyslannik Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='Cockerek']Ok, będziemy mieć sporo jeszcze czasu więc wlecę tam do was pokibicować :multi:[/quote] No to będę was wypatrywać, choć boję się, że będę tak zalatana,że niczego już nie zauważę :roll:
Nesjanna Posted February 9, 2006 Posted February 9, 2006 [quote name='lothia']hahah Nesjanka jak chcesz dzieci to kiedyś się wproszę , mała już będzie na świecie to da Ci popalić, a mój synek Cię zagada :evil_lol:[/quote] ok - kiedy to będzie ??? rozumiem, że jedno u nas zostawisz .... :razz: :razz:
lothia Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 nie wiem jak mała, ale Matysia szybciutko bys oddawała, on je więcej niz mój tz i na wszystko ma odpowiedź, ponieważ to mój osobisty syn, wiec go kocham ale obcego dziecka z takim charakterkiem bym nie zniosła:mad:
lothia Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 powiedzcie czy maltańczaki to raczej niejadki czy jadki?I jak dogadują się z innymi zwierzakami?chciałabym to usłyszeć od osób które maja te pieski.
Cockerek Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Nasz domeczek też w pierwszej kolejności byłby z myślą o psach, potem też dzieciach :lol: A w sumie chyba z myślą o mnie :evil_lol: bo ja uwielbiam ogórd i trawkę. Swój kawałek ziemi. Cavalierka, doskonale cię rozumiem, pewnie sama będę zakręcona :lol:
Cockerek Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Maltańczyki to zdecydowanie jadki, przynajmniej mój :evil_lol: A dogaduje się aż nazbyt dobrze z drugim psem, wręcz... weszła mu na głowę. I to jest prawda, że mniejszy potrafi zdominować większego. Na wstępie go zakrzyczała... i tak juz zostało :lol:
elena Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Ale narobiłyście mi smaku na domek ;) !!! Przyznam się i moje marzenie jest takie same :lol:. Mamy już nawet działkę w 5 min. od naszego mieszkanka, ale tam już jest strefa domków prywatnych - więc niby w mieście, a nie ma takiego tłoku, bardzo dobrze się tam czuję :loveu: i nie tylko - dla Biżuni to raj na ziemi :lol: !!! Nawet projekt wybrany, ale nie mamy odwagi zacząć budowę, może jak coś się zmieni od strony finansowej :cool3: . Na razie to tam jest stary garaż, dach którego chyba po tej zimie z ogromną ilością śniegu w końcu runie :roll: . Ale ogródek, kwiatuszki to ja tam mam :lol: i pomocnika w pielęgnacji też - ja sadzę, a Biżunia wykopuje :megagrin: ! [B]Martynko[/B], [B]Aniu,[/B] [B]Cavalierko[/B], powodzenia na wystawie :multi: !
Angee_p Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 [quote name='elena'] [B]Martynko[/B], [B]Aniu,[/B] [B]Cavalierko[/B], powodzenia na wystawie :multi: ![/quote] Elenko przyda się :buzi:
lothia Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 napiszcie mi jescze czy trudno jest utrzymać taką biel sierści, nie przebarwia się , nie żółknie itp.?
Cockerek Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 Lothia, ja mam maltańczyka niedługo, ale póki co, nie ma problemów z zażółcaniem i włos się nie przebarwia (tylko ten pyszczek :roll: ) A wiesz co ja mysle o bieli? Na tych białych psach po prostu więcej widać :evil_lol:
lothia Posted February 10, 2006 Posted February 10, 2006 [quote name='Cockerek']Lothia, ja mam maltańczyka niedługo, ale póki co, nie ma problemów z zażółcaniem i włos się nie przebarwia (tylko ten pyszczek :roll: ) A wiesz co ja mysle o bieli? Na tych białych psach po prostu więcej widać :evil_lol:[/QUOTE] hahaha może to i racja
Recommended Posts