Jump to content
Dogomania

Żegnaj Guciu [*]


asiaf1

Recommended Posts

[quote name='ikano']Guciowi już na pewno nie będzie potrzebny banerek!!

[url=http://picasaweb.google.pl/Monika.Marzeda/Kolaze?authkey=Gv1sRgCJH_kMXAirbkRA#5374574139053402018]Picasa Web Albums - Monika - Kolaże[/url]

[/quote]

Na takie zdjęcia to ja mogę patrzeć i patrzeć :-)!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ikano']Guciowi już na pewno nie będzie potrzebny banerek!!

[url=http://picasaweb.google.pl/Monika.Marzeda/Kolaze?authkey=Gv1sRgCJH_kMXAirbkRA#5374574139053402018]Picasa Web Albums - Monika - Kolaże[/url]

Życzymy innym pieskom aby ich los też szybko się zmienił, by znalazły domki i szczęście z odpowiedzialnymi opiekunami..
[B]Dużo Zdrowia dla Kapselka i Oskarka - Moni i Mil :)[/B][/quote]

Ale ja jestem bystra nie ma co :evil_lol:
Dopiero zauwazylam, ze to nowy domek Gucia na forum zawitał :multi:
Mialam okazje jako pierwsza poznac nowy domek Liska :eviltong:

Pozdrawiam serdecznie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

:oops:[quote name='Lulka']Ale ja jestem bystra nie ma co :evil_lol:
Dopiero zauwazylam, ze to nowy domek Gucia na forum zawitał :multi:
Mialam okazje jako pierwsza poznac nowy domek Liska :eviltong:

Pozdrawiam serdecznie :loveu:[/QUOTE]
My też pozdrawiamy!! :D

Gucio dziś miał wizytę u weta i okazało się, że mamy 7-dniową kwarantannę :/ Będzie łykał cały tydzień tabletki w pasztetowych kulkach, oby mu "smakowało" ;) A w następny piątek wyjedziemy na weekend w góry - zobaczyć owieczki!! Może się w Guciu obudzi instynkt pasterski, hmm?!? :D

ZAINTERESOWANYCH ZAPRASZAM DO GALERII GUCIA,
PODAJĘ LINK:

[url=http://picasaweb.google.pl/Monika.Marzeda/Kolaze?authkey=Gv1sRgCJH_kMXAirbkRA#5374574139053402018]Picasa Web Albums - Monika - Kolaże[/url]

NA RAZIE MAŁO FOTEK - ALE CODZIENNIE BĘDĄ NOWE - ZAPRASZAMY :)

Link to comment
Share on other sites

ja zapraszam i proszę o pomoc

chociaż, aby banerek pobrać

[URL=http://www.dogomania.pl/forum/f28/radom-szczeniak-8-tyg-matka-polastka-banerek-plakaty-ogloszenia-potrzebne-144235/][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/5986/26082009249.jpg[/IMG][/URL]

przepraszam za spam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ikano']:oops:

ZAINTERESOWANYCH ZAPRASZAM DO GALERII GUCIA,
PODAJĘ LINK:

[URL="http://picasaweb.google.pl/Monika.Marzeda/Kolaze?authkey=Gv1sRgCJH_kMXAirbkRA#5374574139053402018"]Picasa Web Albums - Monika - Kolaże[/URL]

NA RAZIE MAŁO FOTEK - ALE CODZIENNIE BĘDĄ NOWE - ZAPRASZAMY :)[/quote]

Będę zaglądać i rozkoszować się Guciowym szczęściem :-)!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co? Za bardzo się na tym nie znam, ale gdzieś już komuś zamknęli czy przenieśli wątek ze szczęśliwym zakończeniem. Nie wiem czy nie trzeba poprosić moderatora o przeniesienie do działu "w nowych domach", żeby całkiem nie zniknął?

Kurczę, przestałam dostawać zawiadomienia o nowych postach, nie wiem co się stało....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola_li']Wiecie co? Za bardzo się na tym nie znam, ale gdzieś już komuś zamknęli czy przenieśli wątek ze szczęśliwym zakończeniem. Nie wiem czy nie trzeba poprosić moderatora o przeniesienie do działu "w nowych domach", żeby całkiem nie zniknął?

Kurczę, przestałam dostawać zawiadomienia o nowych postach, nie wiem co się stało....[/quote]

przeciez jest juz w tym dziale ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='_beatka_']piękny i szczęśliwy gucio:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]

Niedawno Gucio razem z nami wybrał się w podróż po Polsce, miało być kilka dni urlopu, ale zrobiły się z tego całe 2 tygodnie :) Gucio jest doskonałym kompanem w podróży, za parę dni zamieścimy wybór zdjęć - tych ładniejszych ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

GUCIO UMIERA:-(:-(:-(

Wczoraj dostałam od jego Pań strasznego maila:

[FONT=Tahoma]Opowiem co się stało:

Na spacerze miesiąc temu w weekend Gucio został zaatakowany przez sznaucera i ugryziony lekko w okolicę słabizny. Oba psy były prowadzone na smyczach więc interwencja właścicieli była niemal natychmiastowa, nie było żadnej szamotaniny ani głębokich ran. Atakujący pies natarł na Gucia z dużym impetem, na tyle szybkim i silnym, że wyrwał smycz swojemu właścicielowi z ręki
i doskoczył uderzając go swoim ciałem. Wszystko działo się błyskawicznie i niemal od razu został spacyfikowany przez pana. Pierwsze oględziny nie wykazały poważnych obrażeń więc wróciłam z Guciem do domu, zdezynfekowałam miejsce gdzie był krwiaczek i postanowiłam doczekać do oniedziałku z wizytą u weta. Samopoczucie psa było bez zastrzeżeń. W pon. pani dr. opatrzyła po swojemu i stwierdziła, że ranka wygląda nieźle. Dała antybiotyk na kilka dni i żeby pokazać się za tydzień. Niestety w połowie tygodnia Gucio zaczął się męczyć na spacerze i schodach i szybciej/głębiej/mocniej oddychać. Poszłyśmy do pani wet. Strupek zdążył już ładnie odpaść i blizna wyglądała ok. Ale oddychanie zostało zbagatelizowane stwierdzeniem, że pewnie przytył itp co potwierdziłyśmy ważąc go od razu. Wszystko było ok wg. lekarki.
Niestety to nie był rosnący tłuszczyk, a płyn zbierający sie w płucach i naciekający powoli na serce. Ale tego dowiedziałyśmy się dopiero w nocy z pt. na sob. kiedy to o 4 rano Gucio miał robione odsysanie z opłucnej bo dyszał i kasłał, nie mógł spać ani leżeć.
Lekarz stwierdził chylothorax - płyn zebrał się w dużej ilości co niestety świadczy o znacznym uszkodzeniu przewodu piersiowego i odtąd jest diagnozowany.
Jeszcze tydzień temu liczyliśmy na zasklepienie się tegoż naczynia, przewodu, Gucio był odwadniany i wielokrotnie badany rtg, miał też zrobione badania krwi, które nie wykazały odchyleń od normy. Problem pozostaje nadal otwarty bo cokolwiek powodowało naciek to tak dzieje się nadal. Jesteśmy pod stałą kontrolą lekarską, dajemy leki i robimy zastrzyki, czekamy na rozwój wypadków.. Kolejne nacieki chłonki i odsysania niszczą mu płuca, nie mogą być powtarzane bez końca"[/FONT]
[FONT=Tahoma][/FONT]
[FONT=Tahoma][B]Panie były dziś u dr. Niziołka i prof. Galantego -obaj nie pozostawili złudzeń...[/B][/FONT]
[FONT=Tahoma][/FONT]
[FONT=Tahoma]To takie straszne, Gucio ma max. 2 m-ce życia.[/FONT]
[FONT=Tahoma]To taki kochany, żywiołowy piesek, tak strasznie mi go żal.[/FONT]
[FONT=Tahoma]Najgorsze, że żadne pieniądze nie pomogą, jestem bezradna,[/FONT]
[FONT=Tahoma]Chce mi się wyććććććććććććććććććććććććć[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem w stanie tego przeczytać :-(... Wystarczyły mi ostatnie zdania....
Za dużo tego zła, bólu, nieszczęść - już naprawdę nie mogę :-(.....
Biedny, cudny Gucio :-(.... Dobrze, że chociaż przez chwilę był szczęśliwy i kochany.
Biedne Panie Gucia...
Okrutny los, który zakpił sobie z Nich wszystkich...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...