pasiasta Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Wlasnie.. moja suka jest juz prawie 2 tygodnie po sterylizacji,ktora musiala z powodow zdrowotnych miec przeprowadzona w trakcie cieczki. Problem tkwi w tym,ze psy sie nadal nia interesuja- zwlaszcza bezpanscy delikwenci- przylatuja z krzakow odleglych o kilometr,piszcza i biegnac za nami,odprowadzaja nas do bloku :angryy:. Dodam,ze wychodze z nia o nienormalnych porach typu 6 rano czy 24,ale jak widac ...hormony nie spia:shake: Nie leci juz z niej nic, wiec to pewnie przez ten zapach. Ile on potrafi sie utrzymywac?? Quote
Kitka20 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 Może nawet trzy tygodnie ja tak miałam przy ostatniej cieczce trzy tygodnie po cieczce a pies nas gonił i chciał chopnąć co gorsza moja suka mu się nastawiała i miałam trudny maraton ucieczka i ciągnięcie na siłe suńki bo jej też się chciało hehehe a nic już jej nie leciało:) Quote
pasiasta Posted July 22, 2009 Author Posted July 22, 2009 Kitka,wspolczuje, to musialas niezle sie powyginac chyba zeby rozdzielic hmm...kochankow?:lol: Moja na szczescie reaguje na komende [I]zwiewamy [/I]i chcicy pocieczkowej nie ma i oby nie miala... Do 3 tygodni mowisz, ojeju... mam nadzieje,ze to nie bedzie trwac dluzej u niej,bo sama cieczke miala dluga i teraz to zapaszysko..eh.. Quote
Kitka20 Posted July 22, 2009 Posted July 22, 2009 [quote name='pasiasta']Kitka,wspolczuje, to musialas niezle sie powyginac chyba zeby rozdzielic hmm...kochankow?:lol: Moja na szczescie reaguje na komende [I]zwiewamy [/I]i chcicy pocieczkowej nie ma i oby nie miala... Do 3 tygodni mowisz, ojeju... mam nadzieje,ze to nie bedzie trwac dluzej u niej,bo sama cieczke miala dluga i teraz to zapaszysko..eh..[/QUOTE] Wiesz rozdzielić?? mam 160cm pies mi po biodra był bałam się go Tequili na ręce wziąść nie dałam rady bo wiesz około 25kg a pies był podobny koloru do ONka a wyglądem i masywnością do podchalana więc nie postawiłabym mu się uciekałam co siły w nogach a brat na odważnego ryczał na niego jak wół co na krótką mete pomagało ale zdążyliśmy uciec do domu. Tequili też się pierwszy raz zdażyło by nie słuchała się mnie i chciała mimo wszystko mu się nastawić Quote
pasiasta Posted July 23, 2009 Author Posted July 23, 2009 po tym,co napisalas,to juz tak romantycznie nie wygladalo:-o dobrze,ze bylas z bratem. U mnie na szczescie poranny spacer spokojnie- wczoraj wyszorowalam jej tylek porzadnie i mam nadzieje,ze to cos pomoze. Quote
Kitka20 Posted July 23, 2009 Posted July 23, 2009 po brata zadzwoniłam jak się z Tequilą do sklepu schowałam a wyszorować ech nie pomyślałam bo zima była ale myśle że powinno pomóc Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.