Nasze trzy panienki

[*Agnieszka*]

Ale taki warkocz bardzo ładnie się prezentuje!fakt jest trudny do zrobienia.

[Mawe]

To naprawdę nie jest takie trudne. Zrobiłam innowację w warkoczu - wysupływały się włosy od strony przednich łapek -i teraz Elizka ma z każdej strony po dwa warkoczyki - od środka w stronę łapek i trzyma się to bardzo dobrze. Dzisiaj brak czasu (byłam na szkoleniu z moją ON'ką Irisą), więc zdjęcia będą jutro. Zobaczę jeszcze jak na dłuższą metę będzie zachowywał się włos i jakby było ok. to zostajemy przy warkoczach.
Miłego wieczoru.

[Gucci13]

a Eliza jeździ na wystawy?:cool3:bo śliczna jest z niej panienka:razz:

[Mawe]

Mieliśmy zacząć od Częstochowy tylko wystawa została przełożona i zaczniemy wystawy 16 maja. Zastanawiam się potem nad Bytomiem i na 100% będziemy w lipcu w Ustroniu :)

Nasze wariacje warkoczowe:
[IMG]http://c2.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/249/48249081_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c4.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/249/48249513_640.jpg[/IMG]

[Gucci13]

śliczna:loveu:napewno coś wygra;)

[Mawe]

Zobaczymy jak będzie. Trochę boję się wystawiania, bo do tej pory wystawiałam tylko moje owczarki a to caaaałkiem inna melodia :evil_lol:

[Gucci13]

yorki łatwiej bo mniej się biega:evil_lol:

[*kleo*]

A to będzie Elizki pierwszy występ tak?
Ja zaczynam sezon od 3 maja :)

[*Agnieszka*]

[quote name='*kleo*']A to będzie Elizki pierwszy występ tak?
Ja zaczynam sezon od 3 maja :)[/QUOTE]

Sliczna!!!!!Hmmm tu wszyscy wystawiają,też bym chciała dołączyć do Waszego grona:)

[*kleo*]

[quote name='agamewa']Sliczna!!!!!Hmmm tu wszyscy wystawiają,też bym chciała dołączyć do Waszego grona:)[/QUOTE]
Aga bądź dobrej myśli, może już niedługo się na jakiejś wystawie spotkamy :)

[*Agnieszka*]

[quote name='*kleo*']Aga bądź dobrej myśli, może już niedługo się na jakiejś wystawie spotkamy :)[/QUOTE]

Nawet nie wiesz jak ja bym chciała:(
Hmmm,jeśli nawet to bardzo trudno mi będzie wejść w świat yorków z Westernem-to już klasa otwarta!!!no i włos i broda muszą być długie,a my na to pewnie jeszcze poczekamy???-i czy wtedy będzie sens????

[Mawe]

Witam wszystkich wieczorową porą.
Agamewa ja bardzo długo marzyłam o hodowli psów i dopiero niedawno udało mi się spełnić to marzenie, więc nie rezygnuj.

[*Agnieszka*]

[quote name='Mawe']Witam wszystkich wieczorową porą.
Agamewa ja bardzo długo marzyłam o hodowli psów i dopiero niedawno udało mi się spełnić to marzenie, więc nie rezygnuj.[/QUOTE]

Marzenia czasem się spełniają:)oby tak było i z Westernem ale to też będzie zależało od Bakaratu

[Nati28]

[quote name='agamewa']Sliczna!!!!!Hmmm tu wszyscy wystawiają,też bym chciała dołączyć do Waszego grona:)[/QUOTE]

Ja nie wystawiam a bardzo bym chciala ale jak narazie nie mam co :(

[*Agnieszka*]

[quote name='Nati28']Ja nie wystawiam a bardzo bym chciala ale jak narazie nie mam co :([/QUOTE]

Ale za to Coco ma w sobie tyle czarującego wdzięku że chyba to rekompensuje Tobie brak wystaw-prawda???:)tak samo i mi:)No cóż jeśli Western nigdy nie będzie miał okazji wystąpić na ringu to świat się nie zawali:)ha ha:)dla mnie jest najbardziej ukochanym psiakiem mojego życia:)to mój mały Cudak:)

[Mawe]

Nati na mojego pierwszego psa, a właściwie sunię wystawową czekałam baaardzo długo.Wcześniej przez nasz dom przewinęły się psy ONkopodobne. Potem, gdy po 14 latach pobytu z nami zasnął nasz owczarek, po żalu, płaczu i obietnicach, że nie będzie następnego psa już po dwóch tygodniach mieliśmy zamówioną sunię ON, ale tym razem rodowodową. I tak zaczęło powolutku spełniać się moje, a potem już nasze marzenie. Reza jest wspaniała, ale niestety nie może być suką hodowlaną i tak pojawiła się Irisa - kolejny Onek. Mój mąż jest alergikiem, więc obie sunie są w kojcacha, a w domu było nadal pusto. Gdy dobra znajoma mająca syna alergika została obdarowana yorkiem zrodził się pomysł kupujemy yorka, ale już byłam pewna tylko sunia rodowodowa i tak od lipca jest z nami Elik, a w maju zaczynamy podbijać ;) ringi wystawowe.
Myślę, że jak bardzo czegoś pragniemy to można to w koncu osiągnąć.

[*Agnieszka*]

[quote name='Mawe']Nati na mojego pierwszego psa, a właściwie sunię wystawową czekałam baaardzo długo.Wcześniej przez nasz dom przewinęły się psy ONkopodobne. Potem, gdy po 14 latach pobytu z nami zasnął nasz owczarek, po żalu, płaczu i obietnicach, że nie będzie następnego psa już po dwóch tygodniach mieliśmy zamówioną sunię ON, ale tym razem rodowodową. I tak zaczęło powolutku spełniać się moje, a potem już nasze marzenie. Reza jest wspaniała, ale niestety nie może być suką hodowlaną i tak pojawiła się Irisa - kolejny Onek. Mój mąż jest alergikiem, więc obie sunie są w kojcacha, a w domu było nadal pusto. Gdy dobra znajoma mająca syna alergika została obdarowana yorkiem zrodził się pomysł kupujemy yorka, ale już byłam pewna tylko sunia rodowodowa i tak od lipca jest z nami Elik, a w maju zaczynamy podbijać ;) ringi wystawowe.
Myślę, że jak bardzo czegoś pragniemy to można to w koncu osiągnąć.[/QUOTE]

Zgadzam się z Tobą,jeśli w główce sobie coś zaplanujemy,to pomalutku będziemy to realizować,najpierw jest plan,następnie plan trzeba zrealizować:)Ja w tamtym roku mogłam sobie jeszcze pomarzyć o posiadaniu yorka(ale w głowie już był plan),póżniej jakoś tak szybko się wszystko potoczyło że teraz mam na kolanach swoją wymarzoną małą psinkę:)czasami dosłownie nie mogę uwierzyć w swoje szczęście że Western jest właśnie ze mną!!!!!!!!!

[Mawe]

Witam wieczorową porą. Eliza miała dzisiaj maximum wrażeń - festyn majowy na rynku i mnóóóstwo osób, z których większość się nią interesowała, potem wycieczka na Czantorię, wyjazd kolejką, spacer wśród turystów, więc taraz padła i odsypia dzisiejsze stresy. To taka zaprawa przed wystawą i ludźmi na wystawie, których nie powinna się bać. Niestety zero zdjęć, bo zapomnieliśmy o aparacie.

[*Agnieszka*]

[quote name='Mawe']Witam wieczorową porą. Eliza miała dzisiaj maximum wrażeń - festyn majowy na rynku i mnóóóstwo osób, z których większość się nią interesowała, potem wycieczka na Czantorię, wyjazd kolejką, spacer wśród turystów, więc taraz padła i odsypia dzisiejsze stresy. To taka zaprawa przed wystawą i ludźmi na wystawie, których nie powinna się bać. Niestety zero zdjęć, bo zapomnieliśmy o aparacie.[/QUOTE]
Witaj:)ha ha to tak jak i u nas:)Było wielkie podziwianko Westerna,kokardeczki,kudełki rozpuszczone zrobiły wielkie zainteresowanie:)następnie baaaardzo długi spacer a na koniec pies "padł"śpi teraz i odsypia wrażenia.

[Mawe]

Trochę dzisiejszych zdjęć - dopiero na nich widać, że tło wybrane okropnie, ale cóż :shake:
[IMG]http://c2.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/566/48566061_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c1.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/567/48567110_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c1.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/567/48567700_640.jpg[/IMG]

z boczku [IMG]http://c7.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/566/48566636_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c9.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/566/48566878_640.jpg[/IMG]

[karkakarka]

Jaki dłuuuugi włos :)

[Mawe]

I dalsze zdjęcia
[IMG]http://c6.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/568/48568415_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c4.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/568/48568983_640.jpg[/IMG]

[IMG]http://c1.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/048/569/48569220_640.jpg[/IMG]

[*Agnieszka*]

Ładne zdjęcia i jaki długi włos!!!

[Doti1986]

Jakie śliczne włoski:)

[Mawe]

Włos faktycznie zaczyna robić się długi, ale nie umiem dojść do ładu z odżywką i jak dla mnie pod papiloty ok., ale na wystawę trochę zbyt tłusty. Muszę spróbować dać mniej i mocniej wypłukać przy kąpaniu. Najgorsze, że za nic nie umiem zrobić koka :-(. Warkocz ta,k ale kok to nawet u mnie czarna magia a co dopiero u Elika :evil_lol: