Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Przed 14, zabierałam Fredzię od weta, a ona jeszcze jest słaba, juz się porusza i "chodzi"-jak pijany zając, nie jest sobą. Strachu się najadlam bo szła na pisiui , poleciała na jedną stronę i tak zaczęła piszczeć, a przy tm robiła się sztywna-koszmar:-(:-(:placz::placz:wet kazał przyjechac, ale po badaniu mowił ze jest ok, ze może miejsce po zastrzyku tak ją boli- moja biedulka:shake::shake::roll::roll:

Posted

Witamy wieczorkowo
Biedna Fredziunia, to się nacierpiało biedactwo ale jutro już będzie lepiej
Te paskudne zębiska u naszych yorkasów zatruwają im życie ,tak się boję
żeby Toffiś nie musiał tego przechodzić:-(

Posted

[quote name='Nati28'][URL]http://img23.imageshack.us/img23/4757/dsc03728ru.jpg[/URL] jakie duze :crazyeye:[/QUOTE]
Nooooooooooooooo,:crazyeye:JA TEŻ BYŁAM W SZOKU, TAKI MALUCH A TAKIE ZĄBKI:-o

Posted

[quote name='iwa63']Witamy wieczorkowo
Biedna Fredziunia, to się nacierpiało biedactwo ale jutro już będzie lepiej
Te paskudne zębiska u naszych yorkasów zatruwają im życie ,tak się boję
żeby Toffiś nie musiał tego przechodzić:-([/QUOTE]
Oj tak, tak, wstrętne zebiska, lepiej żeby ząbki wypadły same. Ale każdy piesek przechodzi inaczej taki zabieg, może Fredziula miała troszke pecha:-(

[quote name='dysia-u']miziaj , miziaj ona potrzebuje teraz dużo czułości :loveu: lepiej się goi[/QUOTE]
Miziam, miziam cały czas:-(

[quote name='jot11']Witamy serdecznie :multi:

Bidulka z Fredziuli.Jutro będzie juz jak nowa :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Mamy taka nadzieję:roll:

[quote name='moniczkaa86'][B][I]Wymiziaj Fredzię od nas koniecznie :loveu:[/I][/B][/QUOTE]
Załatwione:loveu:

Posted

[quote name='*kleo*']Czyżby Fredzia dostała ząbki na pamiątkę? :cool3: Który wet rwał?
Życzę Fredzi szybkiego powrotu do siebie :p[/QUOTE]
Fredziuli ząbki zachowane i uwiecznione na fotkach;). Pani Gabrysia z osiedla. Już dzis jest lepiej:lol:

[quote name='karkakarka']Hej :)
Wchodzę, a tu takie wieści :crazyeye: Jak Fredziulka po nocy? Doszła już do siebie?
Mizianka dla dzielnej damy :)[/QUOTE]
No widzisz, Tolcia lepiej zniosła to, Fredziula naprawdę była długo pod działaniem narkozy, bałam sie o nią, w nocy jeszcze trzeba było ją pilnować bo była za słaba żeby sama skakała z wersaleczki, z kuchni nie mogła trafic do pokoiku, ale dzis jest duuuuuuuuuuuuzo lepiej. Napiła sie, zjadła miekkie mięsko i cieszyła sie do nas, ale jak ja to mówię jeszcze nie jest sobą- jest za poważna, ale napewno wróci do formy, mały urwis:evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...