Błagam o pomoc, utraciłam dostęp do profilu tyskiego schroniska na NK

[grazyna9915]

[SIZE=5][COLOR=red][B]Błagam o pomoc![/B][/COLOR][/SIZE]

[COLOR=red][COLOR=red][FONT=Verdana]Utraciłam dostęp do profilu tyskiego schroniska na naszej klasie.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][COLOR=red]Proszę pomóżcie mi.[/COLOR][/FONT]

[COLOR=red][FONT=Verdana]Jak go mam odzyskać?[/FONT][/COLOR]

[COLOR=red][FONT=Verdana]W lipcu, albo w sierpniu 2008r. pewna osoba, chcą się przypodobać tyskim wolontariuszom, założyła profil dla tyskiego schroniska na naszej klasie. Pani XY potrzebowała wówczas chętnych do wyprowadzania swojego psa na spacer podczas rzekomego wyjazdu za granicę z powodu pracy. W rzeczywistości wyjeżdżała na wczasy, ale to już inna sprawa. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=red][FONT=Verdana]Niestety jej aplauz do prowadzenia profilu minął zaraz po założeniu. Wkleiła pięć fotek i na tym jej praca się zakończyła. Mada podjęła się pomocy Pani XY. Niestety pomoc Mady nie zadziałała na Panią XY motywująco i wszystko spadło na głowę Mady.[/FONT][/COLOR]

[FONT=Verdana][COLOR=red]Przez parę miesięcy Mada borykała się z kontem, a Pani XY przestała na nie zaglądać. Ostatnią korespondencję z profilu schroniska wysłała w listopadzie 2008r. do obcej sobie osoby z zapytaniem co sądzi o hotelu w Tunezji, gdyż oglądała jej galerię i zauważyła, że były w tym samym.[/COLOR][/FONT]

[FONT=Verdana][COLOR=red]W marcu br podjęłam się reaktywacji konta. Mada udostępniła mi hasło, dzięki czemu uaktualniłam profil. Wprowadziłam przeszło dwieście zdjęć segregując je na konkretne albumy.[/COLOR][/FONT]
[COLOR=red][FONT=Verdana]Z 240 znajomych doprowadziłam do przeszło 5000 znajomych. Poświęcałam na to wiele godzin zarówno w nocy jak i dzień. Wszystko szło pięknie, aż pod koniec czerwca wysyłając zaproszenia niechcący zaprosiłam do znajomych Panią XY. Zażądała ode mnie dostępu do konta nie oferując jednocześnie pomocy. Uważała, że ma prawo do konta, bo ona je założyła i chce mieć hasło bo jej się należy, a ja nie mam prawa stawiać jej warunków. Hasła jej nie udostępniłam więc zgłosiła nadużycie. Konto zostało zablokowane i kolejno udostępnione najpierw jej, potem znowu mi, a potem znowu Pani XY, a następnie ponownie zablokowane.[/FONT][/COLOR]

[FONT=Verdana][COLOR=red]Napisałam do Administratora NASZEJ KLASY kilka wyjaśniających e-maili. Kazano mi przeskanować zaświadczenie ze schroniska o zgodzie na prowadzenie przeze mnie profilu i dowód tożsamości. Zastosowałam się do powyższych zaleceń i wysłałam potrzebną dokumentację. Jednak ku mojemu zdumieniu profil został przekazany założycielce.[/COLOR][/FONT]

[COLOR=red][FONT=Verdana]W tej chwili dostęp do profilu ma Pani XY osoba, która nawet nie jest wolontariuszem, która nigdy nie pomogła, żadnemu tyskiemu zwierzakowi.[/FONT][/COLOR]
[FONT=Verdana][COLOR=red]Ma dostęp do mojej sporej korespondencji, ma dostęp do ludzi którzy mi zaufali, którzy powierzali mi między innymi swoje dane.[/COLOR][/FONT]
[COLOR=red][FONT=Verdana]Wiem, że mogłabym teraz założyć drugi profil, ale wydaje mi się to niepoważne. Nawet nie mogłabym poinformować osób z którymi korespondowałam o zaistniałej zmianie, ponieważ dostęp do tych osób ma teraz Pani XY. Na dodatek szkoda mi ogromu pracy jaki włożyłam w ten profil. Najbardziej jednak obawiam się tego, że ktoś obcy będzie się mógł za mnie podszywać, że ktoś obcy czyta teraz moją korespondencję. Niestety Pani XY udowodniła nam, że potrafi świetnie kłamać i oczerniać. Tyskim wolontariuszom którzy się za mną wstawiają blokuje dostęp do profilu.[/FONT][/COLOR]

[FONT=Verdana][B]Czy ktoś może mi pomóc?[/B][/FONT][/COLOR]

[LadyMusic]

Hmm jeśli to ważne to może poszukać jakiegoś hakera i poprosić o pomoc we włamaniu sie do kąta? Przecież to włamanie będzie w w słusznej sprawie...Mogłabyś napisać do tych osób ,które podały Ci twoje dane ze teraz to nie ty prowadzisz konto i mogłabyś usunąć wszystkie wiadomości ze swojej skrzynki...

[grazyna9915]

Obawiam się, że nie mam takich znajomości, ale dziękuję za pomoc.

Najprawdopodobnie konto przepadło. Przez nową osobę nie jest akutalizowane, co gorsza potrafi wprowadzić w kogoś w błąd. Najgorsze to, to że wraz utratą konta widać, że stanęły adopcje. Kiedyś ludzie odbierali wiele własnych psiaków z kwarantanny, teraz to już jest rzadkość. Szkoda zwierzaków i tych 5000 znajomych.

Ponieważ, teraz już wierm, że sprawa jest przegrana proszę moderatora o usunięcie wątku.

[REBEL]

Ale co jej tak zależy na tym kącie? Co ona chora? Chce kogoś skrzywdzić? Nie rozumiem...

[REBEL]

[quote name='_K&S_']Ale co jej tak zależy na tym kącie? Co ona chora? Chce kogoś skrzywdzić? Nie rozumiem...[/quote]
Ja na Twoim miejscu wysyłałbym dokumenty i pisma jeszcze raz, aż do skutku

[REBEL]

Ewentualnie sąd.... Jakiś prawnik przydałby się na tym wątku

[LeCoyotte]

A czy samo schronisko nie może napisać do administracji NK w tej sprawie? Skoro XY nie jest wolontariuszką, to schronisko będzie przeciwko niej i razem z Tobą.
PS. Pisz te maile do NK aż do skutku:cool1:

[grazyna9915]

E-maile do NK wysyłałam nie tylko ja, ale i inne osoby. Z NK już się tak zdenerowowali, że oświadczyli mi, że uważają rozmowę za zakończoną i nie będą jej kontynuować. Na ostatnie e-maile narazie, ani ja, ani znajomi nie mamy odpowiedzi. Schronisko również zgłosiło nadużycie. Myślę, że jutrzejszy dzień przyniesie coś więcej.

Nie wiem, czy jeszcze coś uda się uratować, ale nie ukrywam, że jestem wściekła, ja i schronisko stoimy z adopcjami. Szukam teraz nowych sposobów szukania zwierzakom domów, jednak prawie 5000 znajomych tyszan na NK było rewelacyjnym narzędziem w poszukiwaniu nowych domów dla zwierząt.

[REBEL]

Może warto z tą wariatką podjąć dialog i zorientować się o co chodzi, czy może chce pieniędzy, czy czegoś innego?