stetos2 Posted June 26, 2009 Posted June 26, 2009 Witam. Niedługo w moim domu pojawi się szczeniak - piesek - rasy australian silky terrier. Jest to mój pierwszy pies. Dużo czytałam już o tej rasie, z pewnością w dniu odbioru szczeniaka hodowca dużo mi powie, da cenne wskazówki. Jednak chciałabym jak najwięcej wiedzieć o tej rasie, przed tym jak szczenie zagości w moim domu. Głównie interesują mnie wskazówki na temat jego pierwszych dni w domu. Z góry dziękuje wszystkim, za odpowiedź na mój post :) Quote
madika Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 mysle, ze rasa nie ma nic wspolnego z tym jak dany piesek przezywa przeprowadzke do nowego domu ;) moj psiak dostal m.in w wyprawce kocyk, ktory wczesniej lezal specjalnie przez jakis czas w legowisku i przesiakl zapachem mamy i rodzenstwa, ale... kompletnie nie byl mu potrzebny :D slyszalam (i z autopsji sie z tym zgadzam), zeby psiaka brac w godzinach porannych a nie na noc. wtedy przez dzien sie oswoi z nowym miejscem, obwacha, zapozna wszystko, przyzwyczai sie do nas - nie bedzie mu sie w dzien nudzilo, bo przeciez zawsze tylko sie dzieje i na noc bedzie ladnie spal, bo bedzie zmeczony. (choc oczywiscie zdazaja sie pieski szalenie teskniace i zajmie im pare nocy zanim sie pogodza, ze nie maja stadka psiego) co wiecej... Fuks przez pierwszy tydzien wstawal o 5 rano (ale cala noc spal grzecznie, bez wycia, zawodzenia, ect.) :roll: budzil mnie i wymuszal zabawe przez godzine (ledwo co widzialam na oczy, ale cos tam mu rzucalam, przeciagalam sznurek z nim, ect.), na szczescie po tygodniu sie przyzwyczail, ze nie trzeba wstawac tak wczesnie i juz noramlnie spal do 7 ;) (mial wtedy 2miesiace i jeszcze siedzial w domu z kwarantanna, wiec nie bylo kwesti nauki zalatwiania sie na polu). na pewno psu trzeba poswiecic czas na poczatku. ja z Fuksem bylam przez pierwszy miesiac w domu (a jak mnie nie bylo to ktos inny akurat byl w domu). w tym czasie uczylo sie go: co mozna, czego nie mozna ruszac, bawilo sie z nim jak nie spal zeby sie nie nudzil (mial sporo zabawek - od nas i od wszystkich gosci przychodzacych ogladac psa takiej nieznanej rasy :evil_lol:)... dalo to bardzo dobry efekt, bo kompletnie [I]niczego[/I] nie zniszczyl (nawet potem jak juz zostawal sam) :multi: strasznie tez lubil gryzaki (takie do mamlania, jakies suszone uczy czy jelita) - ale to mu sie dawalo, jak nikt nie mial juz sily sie z nim bawic, zeby sie zajal sam soba przez chwile. (jako zywotny terier, potrafil kondycja zabawowa wykonczyc wszystkich :evil_lol:). o jeszcze - jak byl maly to uwielbial sie klasc mi pod nogami jak ukladal sie do snu - najgorzej gdy np. siedzialam wtedy na krzesle na kolkach, trzeba bylo strasznie uwazac zeby go nie przejechac, bo jak byl zaspany to jakos wolno reagowal (teraz reaguje blyskawicznie na szczescie :D). no i petal sie strasznie pod nogami - trzeba bylo bardzo uwazac zeby go nie rozdeptac, bo taki malutki byl i kruchutki, no i nikt z domownikow nie byl przyzwyczajony, ze taki szczeniaczek w domu sie paleta ;) nie wiem, co jeszcze mozna o pierwszych dniach w domu napisac - moze masz jakies pytania konkretne? ;) a w ogole z jakiej hodowli - jaki piesek? bedzie wystawiany? :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.