Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[U][B]ETHEL II Cymelia 1995 - 2006[/B][/U]

[CENTER][IMG]http://images37.fotosik.pl/145/82a64560bf4eef4a.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/145/dea6f0a00f9effd0med.jpg[/IMG]

[LEFT]Po prostu Misia. Małe, kochane stworzonko, które uwielbiało prowadzić dochodzenia w stylu - co kryje ten karton? Potrafiła pasjami obserwować i zaglądać do pierwszego lepszego pudła, które postawiono na podłodze. Miłośniczka meczy piłkarskich i serialu Czterej Pancerni. Matka Champ. JAGUARA Cymelia i MERCEDES Cymelia.
[B][U]
JAGUAR Cymelia 1998 - 2005[/U][/B]

[CENTER][IMG]http://images50.fotosik.pl/149/5aa136f7ed21f4ca.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/145/ebf872b000a2b8d8.jpg[/IMG]

[LEFT]Kochany, mały przecinek. Ważył 1,2 kg ale był prawdziwym sercem lwa w małym ciałku. Wiecznie w ruchu, wiecznie skaczący, wiecznie był wszędzie. Jak żył tak zginął - w ruchu. Jego odejście nauczyło nas jednego - york jest mały ale nie może być za mały - musi mieć kości, nie ości. Cudowny przyjaciel, opiekun i strażnik mojego Smerfa i najlepszy przyjaciel mojego ojca, który teraz tę miłość, jaką darzył Gawła przelewa na Dyzia. Faceta do faceta ciągnie :evil_lol:
[/LEFT]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

[U][B]GIOCONDA MONA LISA Cymelia 1996 - 2009

[/B][/U][CENTER][IMG]http://images47.fotosik.pl/149/f6c7780b98330812med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/149/4d241f4b01902236.jpg[/IMG]

[LEFT]Takiego psa, takiego przyjaciela ma się raz w życiu. Bubas był, jest i będzie zawsze przy mnie i jej miejsca nikt nie zastąpi.
Bubek kochała spanie, jedzenie i wystawy. Właściwie dla wystaw żyła i choć była już starsza i schorowana jeździła z nami do 2008 roku, pokazując się w weteranach. Nie jeden twierdził, że ją męczę ale nikt nie widział jak padało hasło: jedziemy na wystawę i Gioconda ustawiała się w kolejce do kąpieli i siłą pakowała się do transportówki.
Matka GIGI L'AMOROSSO Cymelia
Odeszła w styczniu - nagle.
Do dziś nie mogę się z tym pogodzić.
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

[quote name='karkakarka'][URL]http://images45.fotosik.pl/149/4d241f4b01902236.jpg[/URL]
:evil_lol:ale uśmiech[/quote]
Rzekłbym - tajemniczy uśmiech GIOCONDY MONA LISY :evil_lol:

Posted

Oglądam Twoją galerię z wielką przyjemnością i wzruszeniem- najbardziej poruszają te, które odeszły a które nadal są kochne...
[B]Gioco[/B] ..No tak...:loveu::loveu::loveu:
Cieszę się bardzo, że Twój tato tak pokochał Dyzia...

Posted

[quote name='Osa']Oglądam Twoją galerię z wielką przyjemnością i wzruszeniem- najbardziej poruszają te, które odeszły a które nadal są kochne...
[B]Gioco[/B] ..No tak...:loveu::loveu::loveu:
Cieszę się bardzo, że Twój tato tak pokochał Dyzia...[/quote]
One odeszły tylko powłoką cielesną, duchem są z nami. Jest takie ładne powiedzenie, ze dopóki pamiętamy o tym kto odszedł, on żyje - najczęściej stosowane jest to do ludzi, zaś ja wolę do moich małych, włochatych przyjaciół.
Dlatego zawsze gdy jadąc do Rodziców skręcam z 7ki w prawo czekam na szczekanie Bubasa i czasem je słyszę. Gioconda zawsze wiedziała gdzie mam skręcić i przez 2 km piłowała dzioba, ze dojeżdżamy!
Gdy schodzimy z mężem ze schodów często wspominamy jak musiał zbiegać z Gawłem, któremu zawsze się spieszyło a i tak zawsze zdążył zakręcić po milionie kółeczek na każdym półpiętrze.
W czasie ostatniego remontu brakowało nam Misi - było tyle ciekawych kartonów do obserwacji ;)
Lustro na podłodze - gdzie Myszata, która za lustrem szukała tego potwora?
Brak nawet szczeku starej Tuśki, który zawsze porównywaliśmy do dźwięku dwóch żyletek :evil_lol:

Zostały jednak z nami ich dzieci, wnuczki i prawnuczki. Każda z tych, która została ma w sobie coś po przodkach. Teraz robią z Dyzia porządnego yorka a on z nich porządne pekińczyki. Cudownie się zgadzają i akceptują - od pierwszej chwili Dyzia u nas.

Tata Dyzia pokochał a Dyzio został szefem fan clubu ojca ;) Mój Tata lubi gotować więc z Dyziem znaleźli kolejną nić porozumienia - Dyziek kocha jeść :)

Posted

Ze względu na drobne problemy techniczne chwilowo - do czasu bliżej nie określonego nie mogę zamieścić nic nowego :(
Kabelek zostawiłam w drugim domu :(

Dla zrehabilitowania się postaram się zamieścić jutro filmik z Dyziem, zaś po weekendzie relację z wystawy i debiutu mojej małej pupilki - Arethy II.

Posted

[quote name='ola9338']witam:lol: psiaki sa urocze:loveu:
pozdro.[/quote]
Witaj :)

[quote name='karkakarka']HiHI Dyzio to czarna kupka sierści :evil_lol:[/quote]
W dodatku głośno chrapiącej ;)

Posted

Dziś nie o Księciuniu.
Dziewczynki pojechały na wystawę do Olsztyna. Dwie debiutowały. Najmłodsza ARETHA II w klasie szczeniorów. Zajęła lokatę II i jakby nie patrzeć pierwsza była ale od końca ;) Nie chodziło nam jednak o wygraną a o obycie się z ringiem i zrobienie przyjemności jej małej Pani, czyli mojej Smerfiźnie.

[CENTER][IMG]http://images47.fotosik.pl/157/f2f1445a1a9964ea.jpg[/IMG]

[LEFT]Kolejną miałyśmy klasę otwartą i nasze domowe ADHD, które całą noc jęczało niczym dusza potępieńca, w drodze - całe 80 km - zdarzył jej się przeciek hydrauliczny, w efekcie z transportera wyciągnęłam połowicznie mokrego Matołka czyli moją RAJSKĄ BUBI. Poszło, jak na jej stan nieźle - ocena doskonała.

[CENTER][IMG]http://images39.fotosik.pl/153/18c9be20a46d634d.jpg[/IMG]

[LEFT]Ostatnia, druga debiutantka, w klasie weteranów GIGI. I może będę złośliwa ale pomimo tego, że już starsza pani, wyglądała, prezentowała się i zachowywała lepiej niż wiele psów z klas wiekowo młodszych. Za co została doceniona również przez sędziów.
GIGI pokazała się po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni, choć na jakiś czas zniknie z ringów - ma drobne problemy eksploatacyjne i musi przejść face lifting zaplanowany na najbliższą sobotę.

[CENTER][IMG]http://images40.fotosik.pl/153/4dcef553a98d29c9med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/157/3f2a1439701f3dce.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/153/e298f77de0c12b79.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://images44.fotosik.pl/158/8792dd2074d26d15.jpg[/IMG]

[CENTER][IMG]http://images45.fotosik.pl/157/f42a2597f5a9620a.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/157/6491dea866675d9e.jpg[/IMG]

[LEFT]Konkurencji ani stawek zdjęć nie robiłam, z prostej przyczyny - dla mnie moje psy są najładniejsze i inne niewiele mnie interesują i samą mnie denerwują fotki moich psów, które czasem znajduję w necie wykonane bez mojej wiedzy i zgody i nie zawsze korzystne :p

Natomiast zawiedli troszkę odwiedzający wystawę, chociaż można było wyłowić z tłumu i ciekawe postaci. Tak od pewnego momentu nęka mnie pytanie czy to właśnie te informacje z wystawy, które przesyłałam w dzień i miały być ilustrowane zdjęciami były podparte wiedzą, której ja nie posiadałam czy też zainteresowaniem się rasą Y.T. i ogólnie wystawą :diabloti:
Taka przykładowa fotka odwiedzających i yorczego ringu -

[CENTER][IMG]http://images45.fotosik.pl/157/b8354ece55f40928.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]
[/CENTER]

Posted

:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
Jakieś puchy straszne...:roll:

Gigi weteranka wiedziała co robi...
W otwartej jak zwykle pewnie była duża konkurencja.I jak z ADHD (;))to gratuluję doskonałej oceny :)
Maluchom nie ma się co dziwić...
Najważniejsze jest obycie z ringiem i żeby załapała o co w tym wszystkim chodzi..:)

Posted

[quote name='Osa']:crazyeye::crazyeye::crazyeye:
Jakieś puchy straszne...:roll:

Gigi weteranka wiedziała co robi...
W otwartej jak zwykle pewnie była duża konkurencja.I jak z ADHD (;))to gratuluję doskonałej oceny :)
Maluchom nie ma się co dziwić...
Najważniejsze jest obycie z ringiem i żeby załapała o co w tym wszystkim chodzi..:)[/quote]
Puchy były i nawet fajnie. Tłumy dzieci nie latały i każde nie głaskało, zaczepiało itd. Posiadam swoje ale drażnią mnie latające wśród psów małe ludziki, bez kontroli, głaszczące wszystko co w rękę wpada. Przecież nie każdy pies jest łagodny. Przeraża mnie niefrasobliwość rodziców takich szkrabów.
Gi, to stary wyjadacz ringowy, ze stoickim spokojem przyjmujący wszystko. Wie, że sobie odreaguje wszczynając zadymkę na naszych akitach i nikt i nic jej nie zatrzyma. A Rajska wraz z Dyziem do niej dołączą.
Rajska - ADHD zawsze coś wymyśli. Jest piżm ładna, wie o tym, wie, że ja jej wszystko odpuszczę i jeszcze wytłumaczę i sobie pozwala.
A młoda, też nie lepsza. Odmówiła współpracy przy chodzeniu, dostała łapówkę, którą przeliczyła na ilość kroków - przeszła i znowu dziobek po mięsko był wystawiony.
To są cwaniaki, które anielskim wzrokiem załatwiają każde przewinienie i diabelski spisek :evil_lol:

[quote name='karkakarka']Fajnie że wystawiasz Gigi, słyszałam, że nie wiele osób tak robi z weteranami :roll:[/quote]
I to jest smutne. Wiele osób, hodowców, oddaje psy, które skończą 8 lat podając jako powód wyjazd albo inną ściemę. Pies, który przestaje rodzić przestaje być opłacalny. Przecież trzeba go karmić, czasem uprać. Z wiekiem pojawiają się choroby, niedołężność. To wszystko są koszty.
Dla mnie jest ten proceder niepojęty. Jak można oddać przyjaciela?
Moje weterany są traktowane tak samo jak reszta bandy, czasem nawet lepiej. Utrzymanie Gigi w pełnym włosie wymaga trochę wysiłku ale skoro ona to lubi i cieszy się na wystawę to dlaczego mam bronić jej rozrywek? Przecież jest na emeryturze i teraz ma wreszcie czas się realizować ;)
Wczoraj stanęła też w stawce do wyboru NPwR. Wygrał Champion i dobrze. Gigi ma już swoją kolekcję tytułów i nam już nie zależy na CWC, CACIB. Niech je zbierają młodsi.

Posted

[quote name='Qti']Szkoda, że tak rzadko stosowana :-([/quote]
U mnie w domu zawsze. Nasze psy są pełnoprawnymi członkami naszej rodziny.

Posted

W sobotę Gi przeszła face lifting.
Okazało się, że więcej było strachu niż powodów ku niemu.
Już w niedzielę, wraz z resztą towarzystwa wypoczywała na tarasie sępiąc co się da.

[CENTER][IMG]http://images43.fotosik.pl/162/7e9ca3ca3657932dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/158/68adc67d6c4cead8med.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

Dyziolinek również cierpliwie czekał na spadające kąski z grilla :)

[CENTER][IMG]http://images48.fotosik.pl/162/9b2266276939ec2bmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/158/d0ab3a89933a7d36med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/162/c3486591c1145ab0.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/162/12210f71e1606d00med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/162/f0296ec78d0eb748med.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...