Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Doti1986']A mnie dzisiaj mija równo trzy lata odkąd zdałam prawo jazdy:) Z tą różnicą że wtedy był piękny słoneczny dzień, i temperatura wynosiła ponad 15 stopni:)[/QUOTE]

A u mnie na początku stycznia minie równo 20 lat :oops: A zima była straszna - mróz, śnieg, na drogach koleiny...

[quote name='Doti1986']Kurcze dziewczyny jest jakaś rada? czeszę Pixi trzy razy dziennie a straszne kołtuny jej się cały czas robią:( Nie wiem w ogóle co się dzieje:( a ona piszczy bo nie chcą się rozczesać a nasz grzebień je wyrywa:([/QUOTE]

A może spróbuj rozczesywać szczotką ? U nas się sprawdza, mniej szarpie, nie wyrywa. Dopiero jak są rozczesane to używam grzebienia.

  • Replies 5.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Nati28']Czes Doti i Pixi :loveu:

Mi tez sie wydaje ze to od ubranka sie robia :roll: a moze kup to do rozczesywania koltunow (ktos tu zdj wstawial) ;)[/QUOTE]

Ten ktoś to byłam tylko ja ;)

Cześć Doti i Pixi :multi::multi::multi:

Posted

Już wysprzątałam całe mieszkanie:) A oto kilka jeszcze gorących fotek Pixi:)

[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/7889/pict8029.jpg[/IMG]



[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/3412/pict8030.jpg[/IMG]



[IMG]http://img130.imageshack.us/img130/7470/pict8031.jpg[/IMG]



[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/5643/pict8032.jpg[/IMG]



[IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7069/pict8033v.jpg[/IMG]

Posted

Hej Doti! I tylko półtorej godziny Ci zeszło z tym sprzątaniem? Mój m. się dzisiaj zabrał za porządki o 8mej i do teraz go nie ma, bo dalej sprząta. A ja oczywiście dalej w pracy jestem. Albo ja mam taki bałagan w chacie, albo Ty masz małe mieszkanie:razz:
Pixunia też widzę taka "posprzątana" z nienaganną fryzurką. I choinka jest:multi:

Posted

Mój chłop mówi że jestem "szybsza niż przeciąg":diabloti::diabloti::diabloti: I robota dziś paliła mi się w rękach:) A zrobiłam dziś wielkie sprzątanie łącznie z myciem płytek w łazience aż sama jestem w szoku że tak szybko się uwinęłam:) Najgorzej było z odsuwaniem mebli bo ciężkie urynoły ale wymagały żeby za nimi odkurzyć:) Okna pomyłam ostatnio firanki prałam wczoraj więc dziś już tylko kosmetyka została:) A mieszkanie mam średniej wielkości 50 metrów:) A co do sprzątania przez mężczyzn to mojemu pewnie też by zeszło pół dnia bo wiem jak chłopy to robią:) Ale jakoś sam wolę sobie posprzątać bo po moim pewnie musiałabym poprawić:) Bo jak sama nie zrobię to nikt tego lepiej nie zrobi:diabloti:

Posted

U nas to samo, zasypało warszawę.
Psy nie chcą wychodzić na dwór, piszczą, że marzną lapy. Dziś odrobina slonka wyszła, ale śnieg drobny prószy....
Ale słyszałam, że na święta ma się to rozpuścić.

Posted

Oj z Pixi taka pomocnica że szok:diabloti: jak tylko usłyszy odkurzacz to zaraz w nogi i chowa się w największą dziurę:shake: A jak zobaczy mopa to koniec świata łapie zębami za jeden koniec i nie chce puścić i bawi ją takie "szarpanie" z pańcią a jak umyję podłogę to specjalnie oblata mi tam gdzie mokro żeby tylko ślady narobić:angryy::angryy::angryy: Dlatego sprzątam etapami jeden pokój na błysk i zamyka psa żeby spokojnie posprzątać resztę:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

A ja wysłałam dziś męża do weterynarza z Pixunia bo od kilku dni jakoś dziwnie chodzi:( Niby wszytko jest ok nie piszczy że ją noga boli nawet jak dotykamy to nie protestuje ale co jakiś czas ją unosi do góry i chodzi na 3 łapkach:( Biega szaleje ale wszystko robi na 3 a jak chodzi spokojnie to na 4:( Dostała jakiś zastrzyk i 3 tabletki i w poniedziałek do weterynarza na kontrole sam nie wie co jej jest ale wymacał że coś z kolanem nie tak:(

Posted

[quote name='Truska34']Hej Doti! I tylko półtorej godziny Ci zeszło z tym sprzątaniem? Mój m. się dzisiaj zabrał za porządki o 8mej i do teraz go nie ma, bo dalej sprząta. A ja oczywiście dalej w pracy jestem. Albo ja mam taki bałagan w chacie, albo Ty masz małe mieszkanie:razz:
Pixunia też widzę taka "posprzątana" z nienaganną fryzurką. I choinka jest:multi:[/QUOTE]

Doti nie ma co sprzątać ;) U Niej błysk jest na codzień więc szybciutko jej zeszło :evil_lol:

Posted

[quote name='Viky i Ja']Doti nie ma co sprzątać ;) U Niej błysk jest na codzień więc szybciutko jej zeszło :evil_lol:[/QUOTE]

Zgadzam sie z Toba Marza:)
nie ma kto jej brudzic...:roll:

Posted

[quote name='Doti1986']A ja wysłałam dziś męża do weterynarza z Pixunia bo od kilku dni jakoś dziwnie chodzi:( Niby wszytko jest ok nie piszczy że ją noga boli nawet jak dotykamy to nie protestuje ale co jakiś czas ją unosi do góry i chodzi na 3 łapkach:( Biega szaleje ale wszystko robi na 3 a jak chodzi spokojnie to na 4:( Dostała jakiś zastrzyk i 3 tabletki i w poniedziałek do weterynarza na kontrole sam nie wie co jej jest ale wymacał że coś z kolanem nie tak:([/QUOTE]

Biedna Pixi, zyczymy jej zdrowka :loveu:

Posted

Coś z kolanem wet podejrzewa ale co to nie wiem:(Oby nic poważnego Pixi ma zakaz chodzenia na długie spacery tylko szybkie siku i kupka i do domu:( a w domu zakaz zabaw więc wszystkie zabawki pochowane:( a ona biedna chodzi i szuka:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...