wiczkaa Posted June 12, 2009 Share Posted June 12, 2009 Mam ponad 1,5 roczną yoreczke i jest bardzo chudziutka. Sporo je, bo daje jej 3 razy na dzień porcje( rożne rzeczy daje: royal canin, kurczaczka, watrobki, makaron, ziemniaki,marchewke, jajka i czesto polewam troche oliwa, bo jej bardziej smakuje). Jakis czas temu po wiekszej dawce jedzenia wymiotowala, ale dalam jej tabletki na odrobaczanie i jest ok. Od tego czasu nie zwracala juz jedzonka. Prosze, poradzcie mi cos, bo boje sie ja glaskac, wystaja jej kosci i zebra grrr. Z gory dziekuje za rady :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missFunia Posted June 12, 2009 Share Posted June 12, 2009 sprawdz czy ona nie ma nadczynnosci tarczycy albo innego problemu endokrynologicznego albo jakis nowotwor, np. bialaczka (tylko teoretycznie, bo z rakiem by pewnie juz miala inne objawy). Moze meic tez jakis defekt wchlaniania - czy kupki sa normlanie uformowane i zabarwione i nie za duze? Tutaj by problem wykryla prosta biopsja jelita cienkiego... Widac ze jest zywiona wlasciwie i pewnie je do woli - czyli to musi byc cos poza dieta. Ale sa yorki dosc chude - jesli lekarz wykluczy jakas niedo-lub nadczynnosc to znaczy ze ona juz taka bedzie - i nic w tym szczegolnego, jesli jest zdrowa i dobrze sie czuje. Po prostu taka kruszynka yoreczka. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiczkaa Posted June 18, 2009 Author Share Posted June 18, 2009 W przyszlym tygodniu ide do weterynarza, bo na razie nie mam poprostu czasu (sesja :/ ) Kupki nie sa raczej normalne, czesto jakby pol taka pol inna ;) rozne kolory bywaja. Podejrzewam niestety ze jest chora, moze cos z jelitem. Narazie nie wiem,poczekam na badania. Ale dziekuje za spostrzezenia, zasugeruje lekarzowi przy badaniu. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandrossa Posted June 21, 2009 Share Posted June 21, 2009 Ja mam 2 letnią yorczycę... Waży 1,5 kg... Jest zdrowa. Jednak nie wszystko co jej daje zje... Co jej mogę podawać by przytyła i jej smakowało? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Są specjalne karmy RC dostepne tylko u weta na "przytycie" i na "schudnięcie".Zapytaj weta,oczywiscie tego który w swoim gabinecie/klinice prowadzi sprzedaz karm:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandrossa Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 No właśnie jest problem- ona nie lubi RC... Wolałabym jakieś jedzonko do zrobienia samemu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Nie lubi,bo dostaje cos innego:eviltong:Tez tak mialam z moim Tolkiem,ale przestalam mu dawac puszeczki i kurczaczka,tzn najpierw jednen dzien itp,a miseczka RC stala...jak nie je tzn., ze nie glodny z czasem szamał aż mu sie uszy trzesly teraz nie ma problemu.Poza tym uwierz mi ona ma calkiem inny smak i oto chodzi,ze jest bardziej apetyczna dla nich,ma jakies specjalne skladniki.Ja bym sprobowala,jak nie to popros o próbkę:lol:My ostatnio dostalismy gratisowy zestaw na odchudzanie wraz z krokomierzem od RC:crazyeye::crazyeye:nam niepotrzebny,ale kndelek babci z otyloscia chetnie szamal mimo,ze nie lubi RC w ogole:lol: [quote name='Aleksandrossa']Ja mam 2 letnią yorczycę... Waży 1,5 kg... Jest zdrowa. Jednak nie wszystko co jej daje zje... Co jej mogę podawać by przytyła i jej smakowało?[/quote] Mokra karma jest bardziej apetyczna i pieski ją chętniej zjedza jesli ja trochę podgrzejemy,wtedy bardziej pachnie itd.(Sprawdzone i przeczytane w madrej książce).Ja np. podgrzewam mu Cesara i smacznie je,a zimnego z puszki raczej nie ruszy:) Tolek ma prawie 2 latka:lol: Dodam,że wazy 2,8kg i moim zdaniem jest to za mało,nieprzyjemnie się glaszcze ten wystajacy grzbiecik:eviltong::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandrossa Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Moja jak jest tylko suche którego nie lubi potrafi nawet kilka dni nie jeść :roll: No nic, spróbuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 [quote name='Aleksandrossa']Moja jak jest tylko suche którego nie lubi potrafi nawet kilka dni nie jeść :roll: No nic, spróbuję :)[/quote] Wiem,że to straszne tak patrzeć jak nic nie je,ale nic jej nie bedzie,skoro sama wybiera nicniejedzenie::lol: Moze sobie troszke pochrupuje jak nie widzisz Yorki mają żołądki wielkosci małej mandarynki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 A po co na sile wciskac plastikowe jedzenie, zreszta RY juz dawno sie popsul jakosciowo. Pomysl nad barfem, powinno i smakowac i zdrowiej wyjdzie. Wiczkaa, a nie za duzy miks roznych sposobow zywienia? Moze czestsze porcje, bez laczenia suchego ze swiezym i gotowanym, wtedy i problemy zoladkowe sie uspokoja i sunia troche przybierze na wadze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Moim zdaniem RC Veterinary są bardzo dobrej jakości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Wole wiedziec, co daje zwierzeciu :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 [quote name='karjo2']Wole wiedziec, co daje zwierzeciu :eviltong:.[/quote] Masz rację,ale w dzisiejszych czasach to nieuniknione.Psu nie mozna dawać tylko mięsa:kurczaka itp.To za mało,a jeśli chodzi o warzywa to pies jest mięskożerny i trzeba uważać,aby nie dostał skrętu żołądka.Daję swojemu RC i mokre karmy czasami,kurczaka,rozgotowana marchewkę,jogurt:lol::lol:i to wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 [quote name='Jofka']Masz rację,ale w dzisiejszych czasach to nieuniknione.Psu nie mozna dawać tylko mięsa:kurczaka itp.To za mało,a jeśli chodzi o warzywa to pies jest mięskożerny i trzeba uważać,aby nie dostał skrętu żołądka.Daję swojemu RC i mokre karmy czasami,kurczaka,rozgotowana marchewkę,jogurt:lol::lol:i to wszystko[/quote] Od kiedy pies jest miesozerny :crazyeye:? Dlaczego ma dostac skretu zoladka po warzywach? I dlaczego tylko mieso kurczaka? Jofka, nie dopisuj mi jakies dziwnej ideologii zywienia tylko kurczakiem... Poczytaj wiecej o barfie, zobaczysz jak urozmaicone i smaczne jest, a po psach widac, ze im sluzy. My wlasnie po konserwantach w RC wyciagalismy psa z padaczki... Nic nie jest nieuniknione, po co dawac psu dodatkowa porcje chemii, zwarta w gotowym jedzeniu? Tym bardziej przy tak malym psie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Nie pisalam nic o barfie,nie wiem co to jest No niestety,ale pies jest mięsożerny, sprawdz sobie powody skrętu żołądka a o mięsie napisałam kurczak itp. czyli np kurczak Czytaj uwazniej taka uwaga:razz: A co do RC zgadzam sie,ze nie jest samym zdrowiem jak wszystko w naszych czasach(od tego zaczelam mojego posta) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Nijak nie wiem, ze pies jest miesozerny :eviltong::evil_lol:. To jakim cudem wcina suche, jogurty, warzywka, zlewki z obiadu i tez zyje, czesto niezle :diabloti:? Moze jednak doczytaj o psie, jako niekoniecznie miesozercy ;). Uhh, OT sie robi. Skoro RC nie jest samym zdrowiem, w czym sie zgadzasz, to jednak wole zdrowsze, nieprzetworzone jedzenie, niz fastfood nawet tylko ze "wybranych" skladnikow ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Pies po prostu nie trawi "roślin" tak jak człowiek i produktów roślinnych.Dlatego np makaron dla psów musi byc bardzo rozgotowany nigdy al dente zwłaszcza dla owczarków,dlatego trzeba uważać gdy daje się przysmaki ze składników roslinnych aby nie połknęły dużego kawałka np. takie jak greenies.Pies nie umiera,ale... Zresztą nie będę się upierać przy swojej wiedzy:evil_lol::evil_lol: Zapomnij,nieważne:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Eh, ostatni raz, bo nie wytrzymam :evil_lol::cool3:. Przede wszystkim daje sie miksowane surowe owoce i warzywa, bo tak sa [U]latwiej[/U] przyswajalne, w wiekszym zakresie. Nie zaliczalabym sztucznego, przetworzonego nie wiadomo z czego greenies do warzyw :p. Podobnie, jak nie sadze, by sie cos stalo, jesli pies dostanie kulke miesa ze startym jablkiem czy jagodami (miekkie, swieze), co innego jak przyjdzie mu lykac ceglowke z kosci ;). Czlowiek tez niby moglby funkcjonowac na tabletkach z pelnym skladem niby niezbednym do zycia, tylko jakby mu przyszlo lyknac w jedej porcji o wymiarach np. 10x10x10 cm, badz tylko zadowolic sie drazetkami, tez by nie umarl... do czasu...., ale co to za zycie bez smaku :evil_lol:. No i makaron dawac miesozercy, przeczysz sama sobie. EOT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jofka Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Wrrr nie daję,ale napisałam,że można i niektórzy dają jako wypełniacz,ale musi być rozgotowany.Pisałam także,że pies nie umiera od razu tylko,że grozi to skrętem żołądka i trzeba uważać.Bez sensu jest ta rozmowa,bo nic nie szkodzi w małych ilościach albo w ogóle,zalezy od przypadku i od psa. Greenies składa sie z chlorofilu....hmmm a z czego rosliny???:cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.