Psiara01 Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 Hej wam! Piszę tutaj, bo czuję się totalnie bezsilna. Moja sunia jest lękliwa. Są chwile gdy jest lepiej i gorzej. Fiona szczeka na ludzi, trzymając z nimi znaczny dystans, nie pozwalając się dotykać, ale uszanowałam to, nie zmuszam jej do niechcianej interakcji. Jeśli chodzi o inne zwierzęta to zdecydowanie bardziej ma problem z zaakceptowaniem innej suczki, zapoznanie się z płcią przeciwną przychodzi jej łatwiej. Płoszy się wtedy, jak pies jest zbyt chaotyczny i chce się bawić w gwałtowny sposób. Jeśli chodzi o samochody to bywa różnie. Reaguje szczekaniem na "swoim" terenie, ale jak idziemy chodnikiem to udaje jej się ignorować pojazdy. Jedynie jak coś głośniej huknie, wtedy kuli ogon i ciągnie do domu. Fiona ponad dwa tygodnie temu została wykastrowana i finalnie okazało się, że była to dobra decyzja, bo miała początki ropomacicza. Teraz zauważyłam, że podczas spaceru, w niektórych miejscach, zatrzymuje się i ani drgnie. Nie wiem, z czego to wynika, ale nie przypominam sobie, żeby mogła mieć z tym miejscem jakieś nieprzyjemne skojarzenie. Mieszkamy w małej miejscowości, a teraz wyprowadzamy się do Krakowa, więc kontrast jest duży. Smaczki na spacerach nie zawsze działają, bo Fiona jest zaaferowana wszystkim innym, tylko nie tym. Oczywiście jestem w kontakcie z behawiorystą, ale może ktoś z Was mógłby mi też coś doradzić? Zawsze to lepiej usłyszeć słowa otuchy od osoby, która ma podobny problem z psiakiem. Przyznam, że czasem ciężko mi kontrolować frustrację, wkurzam się i czuję, jakby zeszła ze mnie cała motywacja do działania. Może macie do polecenia jakieś fajne ćwiczenia na budowanie pewności siebie, jakieś tipy? Z chęcią przygarnę wszystko 🙂 ps Fiona dostaje KalmVet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.