Gudai Posted April 15, 2020 Posted April 15, 2020 Hej :). Około 3 tygodnie temu wzięliśmy do domu psiaka ze schroniska. Mieszaniec, niecałe 3 lata, waży ok. 25 kg. Jest całkiem żywym psiakiem, uwielbia spacery i bieganie na dworze. W domu za to w większości odpoczywa :). Odkąd go wzięliśmy ma spore problemy żołądkowe. W schronisku złapał lamblię, czym już się zajęliśmy, ale od praktycznie początku ciągle ma biegunkę. Miał robione badania, kilka dni temu ponownie był u weterynarza. Dostał tabletkę przeciw biegunce, dzisiaj mają być wyniki badania kału. Jak nic nie wyjdzie to wtedy jedziemy z nim na pobranie krwi. Weterynarz powiedział, żebyśmy przestali karmić go jak do tej pory (puszki Dolina Noteci) i żeby przejść na dietę niskotłuszczową. Tu zaczyna się mój problem. Totalnie nie wiem jak się za to zabrać! Lekarz zaproponował żywienie psiaka ryżem, kurczakiem i okazyjnie warzywami, dopóki nie wyjaśni się, co jest z Vuko nie tak. Jak powinnam dobrać proporcje? Czy jest jakiś wzór, według którego mogłabym sobie wyliczyć ile powinien jeść mięsa, ile ryżu i ile warzyw? Bardzo się boję, że mimo starań go głodzimy. W każdym razie na razie dostaje od nas 2 razy dziennie jedną saszetkę ugotowanego ryżu, ok. 120g ugotowanego mięsa i jedną startą lub gotowaną marchewkę. Czy to brzmi w porządku? Z góry dzięki za wszelkie rady :). Quote
Swenn Posted June 16, 2020 Posted June 16, 2020 Wydaje mi się, że proporcja ryżu jest troszkę za wysoka, psy nie powinny dostawać nadmiaru węglowodanów. Reszta ok. W przypadku buldoga francuskiego mojej sąsiadki na problemy gastryczne pomogło też podawanie raz dziennie porcji suchej karmy weterynaryjnej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.