clo Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 nie zapomnialysmy o gufim i czujemy sie z aniego odpowiedzialne ale mamy w hotelach w tej chwili duzo innych psow i musimy mierzyc sily na zamiary..tamte nie moga zostac bez pieniedzy na utrzymanie a na gufiaka nie ma nawet pelnych deklaracji:(dlatego kazda zlotowka na wage zlota..musimy brac pod uwage wszystkie nasze psy .Prosilam juz od dawna o zdjecia tego co sie gufiemu zrobilo chcemy to zobaczyc i chce to pokazac znajomej wetce z ciekawosci chociazby a zdjec nie ma nadal..bede pisac pw i postaramy sie zebrac na zabieg gufiego ale zdjecia tez prosze bo narazie nie widzialysmy nawet tej narosli... Quote
bico Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 dobrze by było zobaczyć tę narośl...ale swoją drogą też trzeba ją dokładnie u weta zdiagnozować i w razie potrzeby wyciąć...jeśli jeszcze się da:( [B]może z tego bazarku obróżkowego coś się da wyskrobać??? Fiziu jak sądzisz?[/B] Quote
sonikowa Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 Moria oszacowała koszt badań i podrózy do weta. Potrzeba 150 zl. Trzeba by zmienić tytuł i poprosić ciotki zaangazowane wczesniej na wątku o wpłaty, To nie jest dużo, Ja mówiłam, że dorzucę się do badań, ale na razie nie dostałam numeru konta. Quote
Moria Posted December 24, 2009 Posted December 24, 2009 Gufi życzy wszystkim zdrowych i spokojnych Swiąt. Quote
__Lara Posted December 24, 2009 Posted December 24, 2009 Wesołych Świąt dla Ciebie Moria, całej gromadki i wszystkich cioteczek :D :D :D Quote
clo Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 moriu kochana prosze o zdjecia narosli gufiego..hce pokazac wetowi znajomemu..bo musimyw koncu cos zdzialac..ale najpierw chcemy zobaczyc zdjecia bo moze ktos cos doradzi ,pomoze niestety dla nas 150zl to bardzo duzo biorac pod uwage liczbe p[sow jaka mamy na utrzymaniu i braki deklaracji:(ale bedziemy cos skrobac tylko potrzebuje zdjec Quote
__Lara Posted December 27, 2009 Posted December 27, 2009 :( 150zł.... może dałoby się inne cioteczki zachęcić do wsparcia? Quote
bico Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='sonikowa']Moria oszacowała koszt badań i podrózy do weta. Potrzeba 150 zl. Trzeba by zmienić tytuł i poprosić ciotki zaangazowane wczesniej na wątku o wpłaty, To nie jest dużo, Ja mówiłam, że dorzucę się do badań, ale na razie nie dostałam numeru konta.[/QUOTE] podrzucił ktoś numer tego konta????? Quote
sonikowa Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 [quote name='bico']podrzucił ktoś numer tego konta?????[/QUOTE] Nie, bico, nie dostałam konta. Quote
clo Posted December 28, 2009 Posted December 28, 2009 na gufiaka zbiera fizia...kurcze nie wiem moze przeoczyla post..ale ok wysle ci moj sonikowa bo i tak razem placimy z apsy tylko dopisz w tytule prosze ze na gufiaka..i dziekuje ci z calego serca za wsparcie... citoki czy ktos moglby pomoc w pw rozsylaniu z prosba o wsparcie na gufisia? moria czy moge prosic zdjecia?:) Quote
sonikowa Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Dostalam konto i wyslalam 30 zł na jego leczenie. Dziewczyny, ja naprawde nie tonem pretensji, ale strasznie ten watek jest martwy. Ja rozumiem, ze macie duzo psow, ale moze w zwiazku z tym poprosic kogos (ihabe?) o przejecie watku i jego uaktywnienie. Wtedy mozna zbierac pienaidze, planowac leczenie itd. A tak to pies w sumie uratowany, ale troche pozostawiony samemu sobie. Nie gniewajcie sie, gdyby nie wy, psa by pewnie nie bylo, ale trzeba dalej z nim cos zrobic. Wizyta u weta jest konieczna. Suma nie taka duza, na penwo uda sie zebrac. Quote
__Lara Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 [quote name='sonikowa']Dostalam konto i wyslalam 30 zł na jego leczenie. Dziewczyny, ja naprawde nie tonem pretensji, ale strasznie ten watek jest martwy. Ja rozumiem, ze macie duzo psow, ale moze w zwiazku z tym poprosic kogos (ihabe?) o przejecie watku i jego uaktywnienie. Wtedy mozna zbierac pienaidze, planowac leczenie itd. A tak to pies w sumie uratowany, ale troche pozostawiony samemu sobie. Nie gniewajcie sie, gdyby nie wy, psa by pewnie nie bylo, ale trzeba dalej z nim cos zrobic. Wizyta u weta jest konieczna. Suma nie taka duza, na penwo uda sie zebrac.[/QUOTE] sonikowa, bo tak wygląda większość wątków uratowanych psów. Póki pies nie jest w hotelu to jest dużo osób na wątku, chce pomóc. A potem gdy trafi już do hotelu to następuje jakieś psychiczne odprężenie, większość ludzi idzie tam gdzie coś się "dzieje". Przerabiam to też na swoich wątkach. Quote
sonikowa Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Lara, ja wiem. Też tak mamy np z Kładką, która też jest przecież u Morii. Czy z moim Ogryzkiem u Biafry.. Ale trzeba z tym walczyć, a tutaj problem jednak jest bo pies jest chory - trzeba sciągnąć z powrotem te ciotki co odeszły, niech go znów trochę poratują ;-) I zmienić tytuł wątku - np. GUFI ZNÓW WOŁA O POMOC! Quote
__Lara Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Tytuł napewno trzeba zmienić. No i rzeczywiście ruszyć znowu ludzi żeby tu weszli, choćby przez Pw. Quote
clo Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 macie racje dziewczyny z tym ,ze z gufim to jest troche tak ,ze my mimo,ze nie mamy na niego pelnych deklaracji to postanowilysmy go juz na dozywocie u Morii zostawic..stad pewnie tez to ,ze jest to watek troche martwy...ale Gufis jest nie zbyt adopcyjnym psem:(dlugo byl oglaszany i nic nie mialam ani jedengo tel:(a u Morii jest szczesliwy..jednak racja ze trzeba watek ozywic..bo niestety bardzo wiele osob z niego odeszlo:(ale przy okazji dziekuje tym ,ktorzy z gufim wciaz sa..i dziekuje za pomoc i chec ja teraz non stop pracuje niestety ale jesli ktos moglby sklecic jakis krotki tekst do pw to bylabym wdzieczna bo nie jestemw tym najlepsza..z prosba o pomoc w utrzymaniu i na leczenie a ja porozsylam to gdzie sie da i mysle,ze cos ruszy..i dozbieramy:))musimy przeciez i wierze ,ze sie uda:) sonikowa dziekuje ci za wplate potrzeba juz tylko 120zl:) Moriu prosze o zdjecia i informacje jak tam gufi bo bez twojej obecnosci i wiadomosci od ciebie to napewno ta pomoc sie nie uda..ale bardzo zalezy mi na zdjeciach tej narosli Quote
sonikowa Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 Ja takiego tekstu napisac nie mogę, bo po prostu nie byłam z Gufim od początku i własciwie musiałabym przeczytać te 100 stron watku, chyba, że ktoś prześle mi podstawowe informacje, trochę mam też od Morii. Dowiedziałam sie też, że w Niemczech jest strona, na któtej można ogłaszać psy potrzebujące sponsorów. W ten sposób znalazła znaczące wsparcie nasza Kładka (i z długów nagle zrobiły się nam zapasy :-)). Nie wiem tylko czy moge tam pisac jako osoba prywatna, czy prosic o posrednictwo fundację. Mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko zaprezentowaniu tam Gufiego - a nuz ktoś zechce go co miesiać wspierac finansowo czy też prezentami. Quote
clo Posted December 29, 2009 Posted December 29, 2009 oczywiscie ,ze nie mamy nic przeciwko!byloby super!kto wie moze ktos by go zechcial do ds?:P :)) Quote
sonikowa Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Udalo mi się załatwić wsparcie z Niemiec dla Gufiego. Opiekunki Kładki postanowiły wesprzeć również jego - chłopak będzie dostawal na swoje leczeni 20 euro miesięcznie. To oczywiście nie starczy na calość leczenia i diagnostyki, więc zbieramy dalej. Pozwala to jednak mieć nadzieję a zatem i pojechać do weta, choćby a konto przyszłych wpłat. Pieniądze będą wpływały na konto hotelu, w jednym przelewie co dla Kładki - tak jest i taniej i wygodniej paniom z Niemiec, a i nam bo to przecież Moria będzie jeżdziła do weta i płaciła. Te 30 zł które wpłaciłam na chlopaka tez jest na weta, rzecz jasna. Plus 20 euro, które wpłyną w styczniu to ok. 100 zł. BRAKUJE 50 ZŁ NA PIERWSZĄ WIZYTĘ!!!! Quote
clo Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 O matko to super sonikowa dziekujemy ci z całego serca!!!a czy jesli tylko na tym zabiegu leczenie gufisia sie zakończy i nie będzie potrzebował już wiecej to te20euro może być tez wsparciem na jego hotel?bo na gufisia to deklaracji mamy malutko;(te50zl jeśli się nie dozbiera to z bazarku weźmiemy i doplacimy tylko moriu jedz z chłopakiem do weta w takim razie jeżeli pieniążki bedą to przyjdą na Twoje konto ja dosle30zl ale wciąż proszę również o zdjęcia bo ccemy to zobaczyć Quote
sonikowa Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Clo, myślę, że Panie będą wpłacały na Gufiego tak długo jak trzeba, ale oczywiście po diagnostyce i badaniu będę musiała sie upewnić, że ich wsparcie jest dalej aktualne. Ja je poprosiłam tylko o pomoc w szukaniu sponsora dla Gufiego, tylko ze względu na jego sytuację one same zdecydowaly się natychmiast -- żeby pies nie musiał czekać, ażktośinny się znajdze. Niemniej, jeśli Gufii podreperuje zdrowie, to zapytam je czy dalej chcągo wspierać. Na razie mamy tyle i już pojawiło się światełko nadziei :-) Quote
__Lara Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 [B]Jakbyście słyszeli o transporcie Kraków - Warszawa to dajcie znać proszę! Szukamy kogoś kto przetransportuje 2 chomiczki, które miały iść na pożarcie dla węży...[/B] Quote
sonikowa Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 Do Krakowa będe jechała ale po Nowym Roku i nie znam jeszcze daty... A, zapomniałam napisac, że Panie z Niemiec poprosiły też, aby ich paczkę, która własnie wędruje do Morii dla Kładki podzielić na dwa psiaki. Gufiemu przypadnie więc jeden z kocyków oraz połowa puszek z żarełkiem ;-) Panie lubią sprawiać prezenty psiakom, więc choć wiadomo, że nie jest im zimno ani głodne nie chodzą ;-) Quote
clo Posted December 30, 2009 Posted December 30, 2009 sonikowa jestes wielka!!!tylko moria cos nam ucichla?:P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.