Morfi Posted July 15, 2016 Share Posted July 15, 2016 Witam,mam 10 miesięcznego Amstaffka ,wabi się Charli :) psoci jak każdy AST , ale największym problemem jest zostawanie w domu ,otóż żadko zostaje sam , ale czasem trzeba rodziną skoczyć choćby na zakupy , na początku zostawał sam w pokoju , miał dużo zabawek smakołyków , niestety niczym się nie bawił tylko drzwiami , wiec przestał zostawać w pokoju sam :) , teraz gdy jest cieplej zostaje na podwórku niszcząc wszystko w zasięgu pyska , po czym wraca pod drzwi i szczeka,skacze żeby go wpuścić i znowu gryzie framugi :/ mamy tez klatkę od miesiąca , bywa w niej swobodnie , czasem śpi , czasem jak coś zwinie po kryjomu to tam ucieka i siedzi ale jak go zamykam to stoi i popycha pyskiem drzwi , nie został jeszcze w klatce sam w domu po podobno jak się zrazi to już nie wejdzie :/ macie jakieś sposoby skuteczne sposoby jak przyzwyczaić pieska do zostawania samemu ? bo jak leje na dworze to odpada ,zostaje tylko klatka w której trochę panikuje puki co . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.