Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Można też kupić sobie bieżnię (w domu) i sprawa rozwiązana - suczka biega, piesków nie ma, tylko siku nie może zrobić, ale...
zawsze można podstawić patelnię :wink: .

(Oj, zdaje się, że mi się topiki pomieszały :lol: :roflt: )

Posted

W sumie patelnię można przywiązać z tyłu i może się adorator przestraszy kobiety-robota! :lol:

A wybiegać na patelni, to chyba tylko z górki na sniegu!

PS. do drugiego topiuku, to poważnie było!

Posted

Flaire to teraz w ogole mnie przestraszylas:( Czy myslisz, ze faktycznie czekac jeszcze 2 tygodnie? Czy nie bedzie za pozno? Wiem, ze z ropomacziczem nie ma zartow...Problem jeszcze jest taki, ze 23.12 wyjezdzamy na swieta do malego miasteczka wrocimy pewnie po max 5 dniach, czyli ew dzialac bysmy mogli dopiero po powrocie:( Tam nawet nie wiem gdzie jest jakis wet, a jak sie znajdzie to nie wiem czy dobry:(

asher Aza niestety, albo stety nie odganiala sie za bardzo od samcow przed cieczka, kilka razy tylko szczeknela na psa na samym poczatku cieczki, a potem juz potulna jak baranek, wiec nawet ciezko mi stwierdzic po psach czy jeszcze cos u niej jest czy nie...

coztego probowalam znalezc u nas miejsce gdzie Aza sie wybiegac moze, ale jedyne to moja dzialka - 30 km od domu:( a ja tam nie mam jak pojechac (w weekend uczelnia, w tyg nie ma mnie kto zawiezc)

Palatina Aza jeszcze nie umie biegac przy rowerze to raz, dwa - obiecalam sobie, ze zaczne z nia takie cwiczenia jak skonczy 1,5 roku - to wiekszy pies i chce miec pewnosc, ze juz nie rosnie, ze nie zaszkodze jej stawom - teraz ma roczek:)

Posted

Agnes,

Nie panikuj!

Suczka mojej koleżanki miała ropomacicze i żaden piesek się za nią nie oglądał -i to wzbudziło podejrzenia, ale może czasem bywa inaczej, skoro Flaire tak pisze.... :roll:

Poza tym roczna sunia! -Myślę, że ropomacicze to jedna z ostatnich rzeczy, jaką mozna podejrzewać. Ropomacicze zazwyczaj 'przytrafia sie' zazwyczaj suniom po 6 roku zycia, aczkolwiek wyjątki sa zawsze!

Ja bym się nie przejmowała!

Posted
Można też kupić sobie bieżnię (w domu) i sprawa rozwiązana - suczka biega, piesków nie ma, tylko siku nie może zrobić, ale...
zawsze można podstawić patelnię :wink: .

:lol: :laugh2_2: :klacz:

Agnes, ja Cię proszę! Tylko się nie denerwuj! Ty masz już czarne wizje. Wszystko będzie dobrze, za kilka dni cieczka się skończy. :kciuki:

Posted
ale może czasem bywa inaczej, skoro Flaire tak pisze.... :roll:

Poza tym roczna sunia! -Myślę, że ropomacicze to jedna z ostatnich rzeczy, jaką mozna podejrzewać.

No niby tak, tyle że moja sunia miała 18 miesięcy gdy dostała ropomacicza po pierwszej cieczce. I na dodatek nie było to odpowiednio na początku zdiagnozowane. Na szczęście skończyło się "dobrze", tzn. sterylką. A miałą być suka hodowlana.

Ale oczywiście PALATINA ma rację - to był nietypowy przypadek. Sęk w tym, że właśnie takie nietypowe są często źle diagnozowane, bo "ropomacicze to jedna z ostatnich rzeczy, jaką można podejrzewać".

Agnes, już pisałam - nie martw się na zapas, konsultuj się z wetem (może nawet zasięgnij drugiej opinii jeśli się martwisz za bardzo) i obserwuj. Cztery tygodnie jeszcze mieści się w normie; myślę, że za kilka dni wszystko będzie ok.

Posted

ok, postaram sie nie denerwowac - choc ciezko bedzie...

Bede Aze obserwowac i mam nadzieje, ze niedlugo cieczka sie skonczy, a potem bede namawiac w domu na sterylke - bo nie chce sie tak stresowac po kazdej cieczce 8) :wink:

Posted

Agnes, czy ja dobrze kojarze, ze mieszkasz na Kabatach? jesli tak to teren do cieczkowych spacerow masz pod nosem - trzeba zejsc ze skarpy na laki wilanowskie - na tym odcinku praktycznie calkiem puste.

po drugie - suczka w okresie miedzycieczkowym moze sie wydawac psom pociagajaca rowniez z powodu torbieli na jajnikach, bo skutkuje to zwiekszona produkcja hormonow (czy jakos tak :roll: ).

po trzecie - a propos odganiania samcow. Sabina na ogol tez sie gwaltownie nie opedza, ale bezposrednio po cieczce staje sie wyjatkowo ostra wobec psich zalotow... normalnie moze sobie jak gdyby nigdy nic spacerowac, podczas gdy jakis maluch obrabia jej tylna lape, tak w tym okresie kazda proba wskoczenia na nia, czy chocby zbytniego zainteresowania sie jej pupa sprawia, ze zeby ida w ruch :evilbat:

Posted
po drugie - suczka w okresie miedzycieczkowym moze sie wydawac psom pociagajaca rowniez z powodu torbieli na jajnikach, bo skutkuje to zwiekszona produkcja hormonow (czy jakos tak ).

jessssu nie strasz mnie :(

jakie torbiele... :o

Fiona ma tak od początku,...a choroba rozwija się chyba z wiekiem...ja myślałam,że moja psica to poprostu taka atrakcyjna dziewucha jest :wink:

Jak bede u veta to popytam :roll:

Posted
po drugie - suczka w okresie miedzycieczkowym moze sie wydawac psom pociagajaca rowniez z powodu torbieli na jajnikach, bo skutkuje to zwiekszona produkcja hormonow (czy jakos tak ).

jessssu nie strasz mnie :(

jakie torbiele... :o

Fiona ma tak od początku,...a choroba rozwija się chyba wraz z wiekiem...ja myślałam,że moja psica to poprostu taka atrakcyjna dziewucha jest :wink:

Jak bede u veta to popytam :roll:

wiesz, ja tez zawsze mowilam, ze chcialabym miec takie rwanie jak moja sucz :lol:

niestety okazalo sie, ze Sabina ma wlasnie torbiel na jajniku, i to jest przyczyna jej atrakcyjnosci dla pieskow... wyszlo to na USG robionym pod katem ropomacicza. nie leczymy tego - wet nic nie zordynowal, u suk chyba nie da sie zastosowac hormonow, jak to sie robi w przypadku kobiet. mam nadzieje, ze torbiel sie wchlonal (byl nieduzy). a jak wygram w lotto, to zrobimy kolejne usg...

  • 3 weeks later...
Posted

oj oj oj

Venie zaczęła się cieczka pare dni temu,uważam z nia itd.i na pewno nie spuszcze jej ze smyczy,a ze to duzy pies i waży juz okolo 70 kg a ja niestety tylko 50,to nawet boje sie z nia wychodzic na dluzsze spacerki zeby mi sie nie wyrwala lub cos w tym stylu,bo jednak jak szarpnie choc bardzo rzadko jej sie to zdarza,chyba ze 2 razy w calym swoim dożym życiu,to jednak nie utrzymałam jej-wole nie ryzykowac teraz po prostu.

I tez sie zastanawiam kiedy bedzie mogla pobiegac :-( bo dog jednak duzo ruchu potrzebuje,wczesniej codziennie biegalysmy okolo 2 godzinek plus normalne spacerki,a teraz echh.Ale musi jakos przezyc ;-)

Ja poczekam okolo 4-5 tygodni i tyle.

Nie chce miec potem niespodzianki.

Ale jak sobie pomysle ze druga sunia niedlugo pojdzie w slady Venki,bo juz za okolo 2-3 miesiace to echhh ;-) rece opadaja.

I jak sobie pomysle ze Spajkuś który od małego byl z siostrą a teraz bedzie musial być od niej oddzielony na okolo miesiac to :-( Ale trudno,kastracja go czeka dopiero w wieku 7 miesiecy,tak około,wiec moze Lakusi sie jeszcze do tego czasu cieczka nie przydarzy.

Posted

Insomnia, zawsze mozesz uprawiac z suczka jogging, np. bladym switem, kiedy jeszcze psow na spacerach nie ma :wink:

a nie rozwazasz kastracji suk? bo faktycznie dwie sunie z cieczka i samiec to troche klopotliwe...

Posted

i przede wszystkim suka na poczatku ani nie ma checi na psa, ani pies na nia :P nie twierdze, ze mozna psa spuszcza na poczatku cieczki, ale mozna spokojnie z psem biegac - choc wiem, ze to chyba nie jest polecane u dogow w tak mlodym wieku

Posted

tzn.powiem tak,Veny,czyli dofa niemieckiego nie pozbawie plodnosci bo marze o chociaz jednym miocie po niej.

A kundelek Lucky-hmm,nad tym myślę,ale póki co nie wiem,z reszta jeszcze mam ciut czasu do namysłu bo ma dopiero 4.5 miesiąca.

Natomiast samczyk ma rowniez 4,5 miesiąca,poczekam do okolo 6-7 miesiaca z jego kastracją.

Posted

Insomnia,

myślę, że w Twojej sytuacji nie ma się nad czym zastanawiać, tylko trzeba maluchy pozbawić płodności, suńkę najlepiej jeszcze przed pierwszą cieczką.

8)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...