szaro Posted May 19, 2009 Author Share Posted May 19, 2009 [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/5523/nieek.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Słodziak :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rrojka Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Miło popatrzyć na szczęśliwego psa! Śnieżek, to zdaje się adoptowany psiak? Trafił na dobrego pana/panią. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro Posted May 31, 2009 Author Share Posted May 31, 2009 [url=http://www.youtube.com/watch?v=1Xmrk_3fCsg]YouTube - Śnieżek: Są takie sprawy[/url] Pamiętacie o nas ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wani Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 pewnie, ze pamietamy :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro Posted June 5, 2009 Author Share Posted June 5, 2009 Dzięki za ciepłe słowa. Nie wiem czy to tu powinienem pisać ale aż mnie nosi! :angryy: Idę sobie spokojnie ze Śnieżkiem chodnikiem, wychodzę z osiedla co by dłuższy wieczorny spacer mieć, i jak nie słyszę z oddali rozkaz "Baron chodź tu do mnie". No to zwolniłem, żeby Śnieżek nie obszczekiwał bo czasem lubi poszczekać na inne piesy. Minęło z 10 sekund i jak z za krzaka nie wyskoczy na Śnieżka wściekły owczarek niemiecki. I część psów "atakuje" tylko obszczekując, ale nie ten owczarek (większy o łep) chwycił Śnieżka za kark i tarmosi, Śnieżek po chwili się wyswobodził (cały czas trzymałem smycz ale byłem w szoku) i przybrał pozycję wyjściową do walki. Jeszcze parę razy zatakował owczarek ale Śnieżek w miarę się bronił - choć jest mniejszy i był na smyczy (dopiero po jakimś czasie puściłem żeby mógł się bronić). Właścicielka pojawiła się parę sekund po tym jak owczarek wyskoczył więc [B]obserwowała [/B]większość walki. [B]Obserwowała [/B]bo nie próbowała odciągnąć swojego (ładnego lecz agresywnego) owczarka, na mój właściwie rozkaz/krzyk "Proszę zabrać tego psa!" zareagowała "Nie bo mnie ugryzie" więc ponowiłem komendę "Niech pani zabiera tego psa!!!" na co bezczelnie odpowiedziała "Mógł pan tendy nie przechodzić.". Po jakiś 40 sekundach śnieżek i owczarek - baron oddalili się od siebie (próbowałem ich rozdzielać ale bezskutecznie) i wtedy kobieta złapała swojego psa który nie miał obroży. Ja podniosłem smycz i zacząłem oglądać Śnieżka czy nic się nie stało. JUTRO NAPISZĘ RESZTĘ BO JUŻ PÓŹNO KREW MNIE ZALEWA JAK TO PISZĘ, MAM ZDJĘCIA ŚNIEŻKA PO - RANY. NARAZIE BIEDAK BOI SIĘ WYJŚĆ Z MOJEGO POKOJU - NASZEJ BUDY. :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shirai - Koki Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Mam nadzieje, ze Sniezek nie ma powazniejszych obrazen... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro Posted June 6, 2009 Author Share Posted June 6, 2009 czytam co wcześniej napisałem i jest bez ładu i składu, ale byłem naprawdę zdenerwowany. Ja oglądałem Śnieżka na miejscu czy nie ma żadnych ran a w tym czasie powoli ta kobita zaczęła się oddalać. Po oględzinach wstępnych - pies się dla mnie więcej liczył niż rozmowa z tą "Panią" zobaczyłem że już jest daleko - poszedłem szybkim krokiem do domu i tam się nim rodzice zajęli (woda utleniona). Ja zaś wyskoczyczłem jak na sprężynie znaleźć tą kobietę i powiedzieć co o niej myślę, zażądać pokazania szczepień czworonoga i zażądać opłaty za ewentualne leczenie i wizytę u weta. Biegałem chyba w pobliskim terenie sporo czasu bez skutecznie, już zrezygnowany wracam do domu i tóż przed moim blokiem spotkałem znajomą. Psa i właścicieli znajoma zlokalizowała na podstawie imienia i rasy, Baron to żadkie imie ogromnego owczarka. Tak więc znam adres i niedługo się tam wybiorę z roszczeniami. :diabloti: Rana jedna, mała poszarpana od zęba owczarka na łapie. Ale największe obrażenia są w psychice psa. Pierwszy raz widziałem Śnieżka z podkulonym ogonem, położonymi uszami. W domu nie bardzo reagował na "przywołania" tylko siedział w najbardziej bezpiecznym miejscu. Zdjęcie rany wieczorem, ale chyba nie trzeba bo jest mała ale głęboka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro Posted August 11, 2009 Author Share Posted August 11, 2009 ;) witajcie [IMG]http://lh5.ggpht.com/_zCnMkUEst8s/SoGAM0QcXoI/AAAAAAAAA0A/o4h_BUS4q_8/s576/IMGP5746.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Witamy !! Kochane psisko :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:[/FONT][/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Ależ on wypiękniał. Szaro- jeszcze raz Ci dziękuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted August 17, 2009 Share Posted August 17, 2009 [quote name='szaro'];) witajcie [url]http://lh5.ggpht.com/_zCnMkUEst8s/SoGAM0QcXoI/AAAAAAAAA0A/o4h_BUS4q_8/s576/IMGP5746.JPG[/url][/QUOTE] haha nie ma to jak głupia mina ;) :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro Posted September 5, 2009 Author Share Posted September 5, 2009 to teraz głupia mina właściciela ;) i parę innych zdjęć [IMG]http://img186.imageshack.us/img186/9052/p8090039.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4431/p9050048.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jurki :oD Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 Witamy, super zdjecie :lol: [quote name='szaro'] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_zCnMkUEst8s/SoGAM0QcXoI/AAAAAAAAA0A/o4h_BUS4q_8/s576/IMGP5746.JPG[/IMG][/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.