Katie Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Heej :lol: Karolina bys zrobila, jakas sesje Lakusiowi, a nie tak nam tu dawkujesz po jednym zdjeciu :eviltong: Quote
*kleo* Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1848.jpg[/URL] Tina ma taką samą miskę :) Quote
Borówka16 Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='*kleo*'][URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1848.jpg[/URL] Tina ma taką samą miskę :)[/QUOTE] Mój Grey też :) Quote
laurin Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Cześć Karolina :) Racja racja więcej zdjęć naszego przystojniaka:loveu::loveu::loveu: Quote
Karolina. Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 [quote name='laurin']Cześć :) A a jkiego szampnu używacie?[/QUOTE] Zapomniałam nazwy :oops: ISB zielone jabłuszko ([COLOR=PaleTurquoise]chyba tak to się nazywa[/COLOR]?) i mamy też taką odżywkę :) Ale już niedługą będą się kończyć, więc chyba czas pomyśleć o czymś nowym. [quote name='Katie']Heej :lol: Karolina bys zrobila, jakas sesje Lakusiowi, a nie tak nam tu dawkujesz po jednym zdjeciu :eviltong:[/QUOTE] Kaśka!!! Nie dalej jak kilka stron temu duuużo zdjęć było! :-x:obrazic: [quote name='*kleo*'][URL]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1848.jpg[/URL] Tina ma taką samą miskę :)[/QUOTE] [quote name='Borówka16']Mój Grey też :)[/QUOTE] A Lucky ma tą miskę do takich 'mokrych' rzeczy, typu zupa jakaś, czy serek czy ta karma zalewana wodą, czy co tam czasami dostanie ;) Na suchą karmę i wodę ma już takie ładniejsze miski z pieskami. ;) U nas oki, wczoraj byłam z L. na spacerku. Prawie 5-godzinnym spacerku :Cool!: łaziliśmy sobie tam i tu, i tak jakoś zleciało... Poszliśmy na boisko, gdzie była taka równoważnia. Zrobiliśmy sobie z tego kładkę do agility, Lucky śmigał aż miło :loveu: Jakieś filmiki nawet mam, ale z komórki, więc zobaczę jakiej będą jakości - jak przyzwoitej, to może wrzucę tu cosik :cool3: Oj, pod koniec wyprawy widać było że L. jest już zmęczony :p Quote
chrupcia Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='Karolina&Lucky'] U nas oki, wczoraj byłam z L. na spacerku. Prawie 5-godzinnym spacerku :Cool!: łaziliśmy sobie tam i tu, i tak jakoś zleciało... Poszliśmy na boisko, gdzie była taka równoważnia. Zrobiliśmy sobie z tego kładkę do agility, Lucky śmigał aż miło :loveu: Jakieś filmiki nawet mam, ale z komórki, więc zobaczę jakiej będą jakości - jak przyzwoitej, to może wrzucę tu cosik :cool3: Oj, pod koniec wyprawy widać było że L. jest już zmęczony :p[/QUOTE] Czesc Karolina:) to niezłt spacerek sobie zrobiliście:) ja z Jazz'em jak na razie tylko do ogrodu wychodze i tam sobie biega, ale na spacerki u mnie to nawet pogody nie ma.. :( Pozdrawiam!:) Quote
Katie Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='Karolina&Lucky']Kaśka!!! Nie dalej jak kilka stron temu duuużo zdjęć było! :-x:obrazic:[/QUOTE] :eviltong: hehe, to juz dawno bylo, zrob taka sesje duza, jak wiesz kto :cool3: :eviltong: Quote
Karolina. Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 [quote name='chrupcia']Czesc Karolina:) to niezłt spacerek sobie zrobiliście:) ja z Jazz'em jak na razie tylko do ogrodu wychodze i tam sobie biega, ale na spacerki u mnie to nawet pogody nie ma.. :( Pozdrawiam!:)[/QUOTE] No, lubię takie spacerki :loveu: [quote name='Katie']:eviltong: hehe, to juz dawno bylo, zrob taka sesje duza, jak wiesz kto :cool3: :eviltong:[/QUOTE] Dawno?! Kilka dni temu przecież :p :eviltong: [SIZE=1]Nie wiem o kogo ci chodzi :cool3:[/SIZE] Filmików niestety nie mogę wgrać, bo komputer ich 'nie widzi' :-( Ale za to zaplątały mi się jakieś zdjęcia z ostatniej sesji (L. robi takie dziwne pozy, bo próbował coś zakopać tylnymi łapami :evil_lol:) [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1880.jpg[/IMG] [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1879.jpg[/IMG] [IMG]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1878.jpg[/IMG] edit: Cześć Aga :) Quote
*kleo* Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Ulka czasami po wysikaniu tak śmiesznie tylnymi łapami drze. A jaką zadowoloną minę ma przy tym :evil_lol: Quote
malwina693 Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Super foteczki !!!! Pozdrowienia od Imiennika Lucky'go :) Quote
Karolina. Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 [quote name='*kleo*']Ulka czasami po wysikaniu tak śmiesznie tylnymi łapami drze. A jaką zadowoloną minę ma przy tym :evil_lol:[/QUOTE] Noo, właśnie to chyba było po sikaniu :evil_lol: Kiedyś tak nie robił, a od niedawna jak się wysika to tak śmiesznie skacze i jak to określiłaś 'drze łapami', zawsze się z tego śmieję :lol: [quote name='malwina693']Super foteczki !!!! Pozdrowienia od Imiennika Lucky'go :)[/QUOTE] Dziękujemy, i również pozdrawiamy :) [SIZE=1]Macie swoją galerię? [/SIZE] Quote
karkakarka Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1879.jpg[/url] "zawsze uśmiechnięty Lakuś :)" Quote
laurin Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Fibi znowu "tak drze nogami " [COLOR=PaleTurquoise](Klaudia dobrze że jesteś bo kto by nam to sformułował :D)[/COLOR] jak jest wyraźnie czymś zadowolona albo chce mnie zaczepiać :) Teraz Mimi podłapała te "ruchy" i tak samo robi :evil_lol: Lakuś taki błyszczący:loveu::loveu::loveu: Quote
*Jot* Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1878.jpg[/url] jak zawsze śliczne zdjęcia ślicznego Luckiego :loveu::loveu::loveu: Moje też zakopują tylnymi łapami.Najśmieszniej to wygląda jak próbują to robić na chodniku.:evil_lol: Cześć Karolcia :multi: Quote
*Agnieszka* Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='jot11'][url]http://i736.photobucket.com/albums/xx1/K-arolina/Lucky/DSC_1878.jpg[/url] jak zawsze śliczne zdjęcia ślicznego Luckiego :loveu::loveu::loveu: Moje też zakopują tylnymi łapami.Najśmieszniej to wygląda jak próbują to robić na chodniku.:evil_lol: Cześć Karolcia :multi:[/QUOTE] U nas jest to samo:)to chyba wszystkie yorasy tak mają:)a poczesaniu np,albo jak bierzesz na ręce to nie otrzepuje Ci się tak śmiesznie??????no nie wiem jak to nazwać.............:) Quote
*kleo* Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 [quote name='laurin']Fibi znowu "tak drze nogami " [COLOR=PaleTurquoise](Klaudia dobrze że jesteś bo kto by nam to sformułował :D)[/COLOR] jak jest wyraźnie czymś zadowolona albo chce mnie zaczepiać :) Teraz Mimi podłapała te "ruchy" i tak samo robi :evil_lol: Lakuś taki błyszczący:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] O właśnie, Gracja też tak robi w zabawie, albo jak mnie zaczepia :) Quote
laurin Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 [quote name='*kleo*']O właśnie, Gracja też tak robi w zabawie, albo jak mnie zaczepia :)[/QUOTE] heheh a Mimi to aż cała na boki przy tym podskakuje:evil_lol: Cześć Karolcia i Lakuś :loveu: Quote
chrupcia Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Mój Jazz może raz tak zrobił, a teraz już nie.. :) Quote
malwina693 Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Hej tak mamy swoją galerię :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/180447-PoznajcieLuckiego-!!!!!!/page4[/url] Pozdrawiamy :) Quote
Karolina. Posted May 26, 2010 Author Posted May 26, 2010 No, tak jak pisałam, Lucky kiedyś tak nie robił, a teraz coś sobie przypomniał o swoich korzeniach, że prawdziwy york powinien drzeć łapkami, bo to jest tak oczywiste jak wycieranie się po kąpieli :lol: [CENTER]To teraz sobie trochę poczytacie :diabloti: [/CENTER] W poniedziałek, tak jak już wcześniej pisałam byliśmy na długim miejskim spacerku, wczoraj ganialiśmy po łąkach, a dzisiaj znowu wybraliśmy się na miasto :) Po tych zimowych nudnawych spacerach przypominamy sobie prawidłowe zachowywanie się w miejscach publicznych itepe itede :cool3: I tu muszę pochwalić się, że z moim psem dogaduję się coraz lepiej i coraz lepiej mi się z nim pracuje :) Mieliśmy różne okresy, przez słuchanie się mnie perfekt, słuchanie się czasami, aż po kompletne mnie olewanie w wieku młodzieńczych buntów ;) Ale teraz wydaje mi się, że Lucky trochę się ustatkował, oczywiście nadal jest szalony i bryka radośnie, ale kiedy trzeba to zachowuje się poważnie jak na grzecznego psa przystało. Przykład? Młody podrostek Lakusiński, kiedy ja siedziałam na ławce i czekałam na kogoś, on był przy mnie na smyczy. Oczywiście nuudziło mu się, próbował lecieć nie wiadomo gdzie, a że ograniczała go smycz, to ją napinał i ciągnął, [U]bo on musi tam iść[/U]. W efekcie nie mogłam sobie posiedzieć na owej ławeczce, bo piesek mnie ciągnął, latał wokół ławki, zaplątywał się, chciał podejść do każdego ludzia, oj, czego on nie wyprawiał... Dzisiaj usiadłam na ławce, czekam na koleżankę, która poszła na chwilę do apteki. Lucky przy mnie grzecznie wącha trawkę, ale na tyle blisko, że smycz jest luźna. Pies ani myśli o oddalaniu się. Po dokładnym obwąchaniu wszystkiego grzecznie sobie przy mnie usiadł i obserwował jeżdżące samochody i chodzących ludzi. Nie wyrywał się do nich, nie próbował się z nimi witać, tylko grzecznie przy mnie siedział :loveu: A potem gdy siedzenie mu się znudziło to się położył :loveu: Jestem z niego bardzo dumna, bo po tych wszystkich okresach przez które przechodziliśmy razem zaczynamy się coraz lepiej porozumiewać ze sobą, zaczynam naprawdę mieć ogromną satysfakcję w to że moja praca z nim nie poszła na marne, i że ten pies staje się powoli ideałem :) Ma jeszcze swoje wady, oczywiście ;) Ale powolutku dojdziemy do wszystkiego :) Jak szliśmy to mijaliśmy też matkę z dzieckiem, które jechało w spacerówce. Jakże byłam miło zaskoczona, kiedy owa mamuśka powiedziała do dziecka [I]'Zobacz jaki ładny piesek'[/I], po czym spytała się czy może go pogłaskać (oczywiście pozwoliłam ;)), czy może go wziąć na ręce (też pozwoliłam ;)). Potem lekko przyłożyła L. do spacerówki, tak żeby dziecko zobaczyło pieska. Lucky zareagował bardzo pozytywnie (on w ogóle strasznie się ucieszył na widok tej małej dziewczynki - chyba bardzo lubi dzieci, niestety rzadko ma z nimi kontakt), a więc machał ogonkiem do tej dziewczynki, polizał ją po rączce, a ta mama jeszcze się z tego cieszyła i mówiła do dziecka [I]'Zobacz jaki fajny piesek, jak cię lubi, chciałabyś mieć takiego?'[/I] :-o Ja byłam w szoku, bo z tego co większość osób pisze na dg, że spotyka przewrażliwione mamuśki, które z daleka krzyczą, żeby zabrać tego psa, coby nie przeszedł chociaż obok wózka z jej dzieckiem (a co mówić o pogłaskaniu, przecież pies to stado bakterii :roll:) to było to dla mnie naprawdę pozytywne zaskoczenie. Później się dowiedziałam od koleżanki, że ta mama stara się wychowywać dziecko tak żeby się niczego nie bało, ani obcych, ani psów, ani innych zwierząt ;) Po prostu ma zdrowe podejście do tego wszystkiego. No i spotkaliśmy też panią która tłumaczyła dziecku [I]'Zobacz jaki piesek, można mu nawet wiązać kokardki'[/I] :eviltong: I pana, który z wielkim entuzjazmem krzyknął do mnie: [I]"Ale wielki pies!" [/I]:evil_lol: Pominę już stado osób które pytają się mnie [I]"Czy ten pies jeszcze urośnie?!"[/I], bo takie komentarze to już normalka na każdym spacerze ;) Quote
chrupcia Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Karolina! ale się rozpisałaś:) ale przeczytałam wszystko, bo wszystko jest bardzo interesujące:) mój Jazz jak na razie wszystkiego ciekawy i wszędzie ciągnie, mam nadzieje że jak podrośnie to też będzie się zachowywał jak prawdziwy mężczyzna:) i musze z nim w końcu iść na ogród i poćwiczyć przychodzenia z nagrodą i jakieś inne przydatne rzeczy na spacerach i ogólnie:) jakoś trudno mi sie do tego zabrać, a nawet jak bym chciała to pogoda jest fatalna... cały czas pada, a słońce świeci kiedy ja siedzę w szkole. Komentarze ludzi są zazwyczaj nie zastąpione;) Quote
laurin Posted May 26, 2010 Posted May 26, 2010 Hej :) no to rzeczywiście fajną mamuśkę spotkałaś :) śmieszą mnie te które gonią za dziećmi z chusteczkami nawilżonymi:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.