Rocki Posted September 21, 2004 Share Posted September 21, 2004 Przykra sprawa :( bylismy dzisiaj na rtg i Paco ma dysplazje stawu biodrowego dzisiaj tylko sie potwierdzilo to co ,,przeczowalem" (czyt. zaobserwowalem) oczywiscie (dzieki bogu moge) niezostawimy go samemu sobie i bierzemy pod uwage leczenie operacyjne. I tu bym prosil wszystkich znajacych temat o opinie rade cokolwiek bedziemy bardzo wdzieczni :!: Z tego co sie dowiedzialem i wyczytalem to najbardziej podpasowaly mi dwa sposoby ,,leczenia" TPO OPERACJA POTRÓJNEJ OSTEOTOMII MIEDNICY i Implant. Czy ktos sie orietuje w kosztach oraz w jakim stopniu te sposoby sa skuteczne mimowszystko najbardziej interesuje mnie jednak chyba TPO... Czy ktos z obecnych tu osob robil swojemu pupilowi ktoras z operacji? Co sadzicie o leczeniu operacyjnym i nieoperacyjnym? Wielki dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted September 21, 2004 Share Posted September 21, 2004 Obilo mi sie o uszy, ze leczenie dysplazji u mastifa neapolitanskiego kosztowalo 1000zl... Jesli sterylka kosztuje od 200zl w gore... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krystynah Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 U kogo i grzie robiliscie RTG, jaki stopien dysplazji stwierdzono? W jakim wieku jest pies i jakiej rasy. Jakie ma objawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted September 22, 2004 Author Share Posted September 22, 2004 Rtg robilismy w lecznicy na bemowie nazwiska pani dr. niepodam bo niechcialbym przekrecic przed zdjeciem bylismy u dwuch wetow i kazdy stwierdzal ze cos jest i odsylal na rtg.W opisie jest tylko ze w stopniu ciezkim... Objawy, poprostu znaczna czesc funkcji (wstawanie, wchodzenie na lozko, stawianie blisko siebie lap, kicniecie po wstaniu itp.) zyciowych jest przeniesiona na przod co naprawde widac psiak jeszcze niekuleje ma tylko 7,5 miesiaca i jest rasy buldog amerykanski wlasnie zpowodu jego mlodego wieku nadzieje widze w TPO. Czy znasz sie na tego typu ,,przypadlosciach" na ile jest szansa na powrot do sprawnosci u psa po ktorejs z operacji? Chociaz zdaje sobie sprawe ze priorytete jest wyeliminowanie bulu... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 Witam, operacji by nie polecala bo to duze cierpienie dla psa i potem dluga rehabilitacja. Pewnie robilas w tej samej klinice co i ja. Moja Suzi (pewnie czytalas) tez ma dysplazje ale nie kuleje i nic jej nie boli. Pani doktor Żak (z kliniki na bemowie ul powstanow slaskich) powiedziala ze nie ma sesnsu robic operacji, zreszta operacja nie daje pewnosci ze pies juz zawsze bedzie zdrowy :( po jakis czasie po operacji znow moze jej sie to zrobic :cry: . Plywaj z nia duzo, biegaj po miekkim. Musi miec duzo miesni, kupuj karme z siarczanem chondroityny i glukozamina. Nie martw sie z tym sie da zyc :D . Przemysl ta operacja bo to jest straszne przezycie dla psa :( . Wiem ze koszt jednego implantu to 5000zl :-? . Jeszcze jedna sprawa sprawdz i skonsultuj sie czy napewno zdjecie jest dobre. Moze przejdz sie do ortopedy dr Sterny z sggw. Przyjmuje tez na bemowie, na pw moge Ci linka podac. Trzymam kciuki, wierm co czujesz bo to samo przezywalam. Teraz sie uspokoilam. Nauczylam sie cwiczyc z psem i wyrabiac mu miesnie. I teraz juz w sumie o tym zapominam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted September 22, 2004 Author Share Posted September 22, 2004 Dzieki Rybka Ale On chyba ma dosyc powaznym stopniu dysplazje :cry: i do tego obydwie nuzki :cry: Mimo ze jeszcze niekuleje to widac ze ma problemy i ciezko mu. :cry: W jaki sposob cwiczysz swojego psiula? PS Swietlilismy w tym samym miejscu a dr.Sterne znam ze slyszenia ale dzieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 Rocki nie martw sie :calus: z tym sie zyje. Suzi ma co prawda tylko jeden staw (co jest bardzo zadkie bo tylko 10% dysplastycznych psow ma chory tylko jeden staw) ale w skali od A do E Suzi ma D, wiec tez nie ma co sie cieszysc bo jest bardzo zle i ma byc jeszcze gorzej :( . Codziennie z Suzi jezdze na rolkach lub ide nad wode (te psy moga do bardzo malych temperatur plywac w wodzie ->goldeny). Mozna biegac z psem, jechac na rowerze czy rolkach ale najlepsze jest plywanie bo nie obicaza stawow a przybiera na miesniach. Najlepiej jak bedziesz z nia biegac ale tylko po miekkim podlozu (tak mi pani doktor powiedziala). Czym wiecej miesni tym lepiej bo miesnie przejma stawy i wtedy nie beda obciazone. Ale trzeba cwiczyc systematycznie. Zadnych aportow bo ona wtedy robi taki spontaniczne hamowanie przez co moga stawy wypasc. Albo nie wolno jej po sliskim chodzic bo to samo moze sie stac. Nie poddawaj sie i idz do ortopedy :D moze Ci cos doradzi. Operacja to juz ostatecznosc. Pomysl co pies sobie pomysli jak bedzie tak cierpial (za co??) za to ze byl zdrowy ktos mu krzywde robi. Pliss przemysl to :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted September 22, 2004 Author Share Posted September 22, 2004 A podajesz jej jakies srodki przeciwbulowe? Bo mojego Paco to mosi mocno bolec (piszczy) specyficznie wstaje (unosi sie na samych przednich lapach) jemu naprawde mosi byc ciezko a dotego go boli... Dlatego chcialbym jakos poprawic mu zycie niechce zeby sie meczyl :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted September 22, 2004 Author Share Posted September 22, 2004 Wlasnie Paco wrocil od weta. Ten tez stwierdzil ze operacja jest konieczna on skoleji zachwalal PECTINECTOMIE stwierdzil tez ze po tej operacji kosc tez sie lepiej ulozy:shock: Niewiem co myslec i robic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka Posted September 22, 2004 Share Posted September 22, 2004 A podajesz jej jakies srodki przeciwbulowe?Bo mojego Paco to mosi mocno bolec (piszczy) specyficznie wstaje (unosi sie na samych przednich lapach) jemu naprawde mosi byc ciezko a dotego go boli... Dlatego chcialbym jakos poprawic mu zycie niechce zeby sie meczyl :cry: nie no jesli cierpi to musisz cos zrobic ale ta operacja to istna rzeźnia dlatego Cie ostrzegam :( . Nie jestem lekarzem wiec nie doradze CI napewno lepiej. Ale jesli jego to boli to musisz cos jak najszybciej zrobic. Wiem, ze jesli psa boli i zeby go nie meczyc to podcina sie nerwy zeby nie czul bolu i pies zyje dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maw Posted September 23, 2004 Share Posted September 23, 2004 ROCKI bardzo wspólczuj.ę twojemu pieskowi. Wejdz na strone vetserwisu (www.vetserwis.pl) i napisz do nich - dowiesz sie o wiele wiecej. Moze cos konkretnego doradzą pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zeliika Posted September 29, 2004 Share Posted September 29, 2004 Rocki, czy kontaktowales sie z hodowca Twojego psa w tej sprawie? Czy rodzice Paco maja przeswietlenie w kierunku dysplazji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM. Posted September 30, 2004 Share Posted September 30, 2004 Rocki! Glowa do gory! Moja sunia ma dysplazje obu stawow(na razie bezbolesna) za tydzien jedziemy na RTG kontrolne by ocenic "postepy" choroby i wtedy zapadnie decyzja czy pectinectomia czy jeszcze nic.Denerwowalam sie okropnie trzy miesiace temu jak zostalo to potwierdzone,bieganie po wetach rozbiezne sposoby leczenia itp.. Mam jedna rade:znajdz takiego weta ktoremu ufasz i sie go trzymaj.W naszym przypadku byl to trzeci weterynarz,bardzo rzeczowy, konkretny, mily i opanowany,ktory stwierdzil ze na zabieg u 15 msc. psa zawsze bedzie czas.Wszedzie pisza ze pectinectomia (w co wierze) nie jest zadnym drastycznym zabiegiem,a ingerencje w kosci dekapitacja itp to ostatecznosc. Znajdz dobrego weta i "go trzymaj"!! najgorsza niepewnosc powodzenia!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.