dogoterapia-kynoterapia -synonimy?

[Equus]

Do tej pory myślałam, że dogoterapia, kynoterapia czy canisoterapia to synonimy używane w naszym języku do określenia tego samego "zjawiska', ale czytając parę wątków tutaj mam wrażenie, że dążycie do odgraniczenia tych terminów i dogoterapię wiążecie z wolontariuszami używającymi swoich psów do nazwijmy to amatorskiej pomocy osobom niepełnosprawnym, natomiast kynoterapia wiązana jest ze specjalistami. Czy moje obserwacje są trafne? Czy faktycznie w Polsce istnieje takie nieformalne (a może właśnie formalne) rozróżnienie? Jeśli tak to kto jest tym kanisoterapeutą, jakie musi spełniać kryteria?

[ElGreco]

Equus
Poczytaj watki na forum a znajdziesz odpowiedzi na wszystkie watpliwosci i pytania jakie zadales w poscie.
Pozdrawiam.

[Ilka21]

A ja odpiszę dogoterapia=kynoterapia, a takie rozróżnienie to mylne wprowadzanie w błąd osób nie będących w temacie a rozpowszechnione przez część kynoterapeutów, którzy nie wiem czemu uważają że kyno jest lepsze choć wzięli dorobek dogoterapii i podpisali jako kynoterapia bo niby dogo to zła nazwa. A dogo/kyno dzieli się na terapię, zabawę z psem, edukację - o tym proszę doczytaj.I czy to dogo kyno canis to jedna chwała chodzi o to samo.

[Equus]

Ilka21 - dzięki za odpowiedź. No właśnie trochę poczytałam i nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi stąd mój post. Niby chodzi o to samo ale... Czytałam wątek -apel o tym, żeby się nie dzielić na dogo i kyno ale ostatni wpis jest z marca 2007, więc zastanawiam się czy coś się przypadkiem nie rozjaśniło - może powstają jakieś projekty ustaw w sprawie tego rodzaju terapii, może macie jakieś informacje na ten temat? W końcu to kwestie dotyczące terapii ludzi więc chyba należałoby to jakoś uregulować. Może są jakieś przepisy UE skoro u nas nie ma?
ElGreco - jeśli uważasz, że już taki wątek w tym dziale jest i razi Cię to w oczy, to poproś moderatora o skasowanie tego. Pozdrawiam,

[Ilka21]

Z tego co mi wiadomo propozycje ustawy jakies przeforsowac chciano o zawodzie kynoterapeuty i jakies dziwne z tym związane rzeczy ale na szczęscie się nie udało, nie ma uregulowań prawnych i w innych krajach też nie ma za bardzo tylko tam się dogaduja organizacje między sobą co do testów i wogóle i maja standardy a u nas jak już widac jest PTK i PZD.Myslę,że najpierw my musimy się dogadac miedzy sobą i ujednolićić a potem z tym iśc wyżej.

[dogoterapeuta.pl]

Dogoterapia, kynoterapia, canisterapia, terapia z psem. Synonimy. Do wyboru, do koloru.
Nieprawdą jest, tak jak twierdzi Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne, że w dogoterapii "każdy sobie rzepkę skrobie", a tylko kynoterapeuci są "profesjonalistami". PTK twierdzi też (co również jest nieprawdą), że aby określać siebie kynoterapeutą należy mieć ukończony ich kurs.
Najlepiej obrazuje to wypowiedź Włodzimierza Ciocia z PTK:
"Nie ma podstaw skoro nie akceptujesz i nie wdrażasz standardów PTK, nie jesteś kynoterapeutą, nie masz certyfikowanego psa wg regulaminów PTK itd. Równie dobrze możesz nazwać się np. "księżniczką Fantasmagorii"

To czy ktoś nazywa siebie kynoterapeutą, dogoterapeutą czy canisterapeutą zależy tylko i wyłącznie od niego. Nie ma mniej czy bardziej profesjonalnych. Wszyscy starają się pracować na najwyższym poziomie. Na Twoim miejscu nie zwracałabym uwagi na próby oczerniania i umniejszania zasług jednych na rzecz drugich.