zakrecony ogon:(

[apis]

witam posiadam 5 misieczna sunie z papierami która niestety ma na koncu zakrecony ogon czy da sie to jakos zmienic czy poczekac az podrosnie?

[bartek1208]

"witam posiadam 5 misieczna sunie z papierami"
to duzo nie mowi, a niektore rasy mają we wzorcu dozwolony taki sposób noszenia ogona. :razz:

[Vectra]

[quote name='bartek1208']"witam posiadam 5 misieczna sunie z papierami"
to duzo nie mowi, a niektore rasy mają we wzorcu dozwolony taki sposób noszenia ogona. :razz:[/quote]
patrząc na miejsce wątku , ma sie pewność , że to staffik :cool3:

apis , pokaż zdjęcie z ogonkiem ;) czy da się zmienić ? no , ale po co ? :lol:
trzeba kochać psiaka , takiego jakim się urodził :loveu:

[wejherstaff]

[quote name='Vectra']czy da się zmienić ? no , ale po co ? :lol:
trzeba kochać psiaka , takiego jakim się urodził :loveu:[/quote]

dokładnie ;) trzeba kochać go takim jakim jest :loveu:

Ps. wrzuć fotki maluszka :p

[apis]

dokładnie to staffik kocham ja taka jaka jest z tym ze chcialam ja wystawic i sie martwie ze nie bede mogla ;(

ps. nie wiem jak dodaje sie zdjecia

[Vorph]

"Świński" ogonek to oczywiście wada i tego się nie zmieni, ale wiele osób wystawia psiaki, które tak noszą ogon i jakoś sobie radzą na wystawach - psiaki, nie właściciele :evil_lol:
Nie jest to dyskwalifikujące :lol:

P.S. Zdjęcie możesz dodać tutaj: [url=http://imageshack.us/]ImageShack® - Image Hosting[/url] a następnie skopiować link do niego :roll:

[bartek1208]

łojej nie zwróciłem uwagi na miejsce watku przepraszam :D

[wind34]

Mój Maxio też ma zakręcony (wesoły) ogonek. Zaczął go tak nosić kiedy skończył 6 miesiecy. Tylko kiedy jest smutny, albo zmęczony lub intensywnie myśli;) to nosi go regulaminowo. Nie przejmuj się, stafiory to psy do kochania, a jak zobaczysz parę wystaw to przejdzie ci ochota do uczestniczenia w tego typu imprezach. Ostatnio poszliśmy zobaczyc jak wygląda Słupska wystawa z nadzieją, że może coś się zmieniło. Organizacyjnie żenada. Tylko pieski jak zwykle śliczne.

[Vectra]

[quote name='wind34']Mój Maxio też ma zakręcony (wesoły) ogonek. Zaczął go tak nosić kiedy skończył 6 miesiecy. Tylko kiedy jest smutny, albo zmęczony lub intensywnie myśli;) to nosi go regulaminowo. Nie przejmuj się, stafiory to psy do kochania, a jak zobaczysz parę wystaw to przejdzie ci ochota do uczestniczenia w tego typu imprezach. Ostatnio poszliśmy zobaczyc jak wygląda Słupska wystawa z nadzieją, że może coś się zmieniło. Organizacyjnie żenada. Tylko pieski jak zwykle śliczne.[/quote]
To chyba na złą wystawę trafiłaś :lol: to piszę ja NAJWIĘKSZY kiedyś przeciwnik wystaw - teraz nie odpuszczam prawie żadnej :evil_lol: kij z organizacją , towarzystwo przy ringu się liczy :loveu: :multi: towarzystwo staffikarzy mam na myśli :p

Mój Franio nosi ogon w sposób różny :diabloti: od wzorcowego do zakładania go na głowę , to w chwili pokazania jakim jest dużym i silnym psem .. tak jeszcze nim dyga :evil_lol: niczym skorpion :cooldevi:
I tak go kocham , nawet gdyby miał zakręcony 30 razy ten ogon , moja miłość do Frania by sie nie zmniejszyła ..
Piszą o tym bo , pare tygodni temu , Franio miał mały wypadek ... lekki uraz kręgosłupa i ogonek był prawie bezwładny - to dopiero był ból dla serca mego ... nawet nie wiecie jaka radosć była w domu , jak pewnego dnia po zastrzykach , antybiotykach - ogonek wrócił nad głowę :loveu: :loveu:

PS z wiekiem psy z kompleksem wzrostu :evil_lol: przestają się "wywyższać" zadartą kitą i w sytuacjach "stresowych" noszą ogon jak natura kazała :lol: znaczy wzorze mówi ... aczkolwiek z moich obserwacji , raczej mało który samiec stający oko w oko z drugim psem , ma ogon skierowany ku dołowi :evil_lol:

[agastaffbull]

Na noszenie ogona wpływa anatomia (i tu nic nie poradzisz) oraz stan psychiczny. Mój Yuko normalnie ma wzorcowo noszony i osadzony ogon, ale jak zobaczy innego psa-od razu robi "skorpiona", czyli końcówkę ogona ma prawie na nosie:evil_lol:
Nie martw się, jedź na wystawy i już! Potem zobaczysz, co i jak...Przecież operacji korygującej robić nie będziesz...Pozdrawiam!