estote Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 [SIZE=4][B][COLOR=Red]Gwidonek[/COLOR][/B][/SIZE] to około 4-letni piesek, który został przez nas[COLOR=Red] znaleziony[/COLOR] na wiosnę. Znalazłyśmy go [COLOR=Red]na stacji benzynowej[/COLOR] na trasie toruń-warszawa. Od pracowników dowiedziałyśmy się, że [COLOR=Red]błąkał się tam przez około 3 tygodnie[/COLOR]. [B]Nikt w tym czasie nie dawał mu nic do jedzenia[/B], nikt się nim nie interesował, nikt się nie bawił, gdyż nie chciano, aby przyzwyczaił się do ludzi; był niewygodny i [B]przeszkadzał[/B] pracownikom swoją obecnością... Zabrałyśmy go do domu. Był u nas przez około miesiąc. W tym czasie poznałyśmy niezwykle dobrego psiaka, który miał jednak charakterek :) Lubił czuć się kochanym, miał tendencję do dominacji, ale wystarczyło wyznaczyć mu granice i rozumiał. Gwidonek uwielbiał zabawy, pieszczoty i spanie w łóżku :) [IMG]http://images30.fotosik.pl/286/d3b3fe5cd22a01f9.jpg[/IMG] [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3b3fe5cd22a01f9.html[/IMG][URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3b3fe5cd22a01f9.html[/URL] Po bliższych obserwacjach jego ciała zauważylyśmy liczne znaki świadczące o tym, że [COLOR=Red][B][COLOR=Black]mógł być w przeszłości[/COLOR][SIZE=5][U]bity[/U][/SIZE][/B][/COLOR]: na kręgosłupie ma wyraźne gule i wykrzywioną tylną łapkę. Nie przeszkadza mu to jednak w niczym. Jest w pełni sprawny: biega i bawi się chętnie. Gwidon od czasu do czasu był agresywny w stosunku do mężczyzn. Ograniczało się to jednak do warczenia lub szczekania podczas spacerów. Dotyczyło to tylko osób, które mu wyraźnie nie podpasowały... Może to być dowodem na to, że był bity przez mężczyznę. Po owym miesiącu [B]został adoptowany[/B] przez panią, która wydawała nam się być idealną kandydatką na opiekunkę dla niego. Podczas wizyt u niej była zachwycona pieskiem, on także wydawał się szczęśliwy. Mieszkał u niej przez około 3 miesiące. Kilka tygodni temu zadzwoniła do nas ze słowami, że [COLOR=Red][B]mamy go zabierać[/B][/COLOR]. dlaczego? Bo zmienia mieszkanie namniejsze i nie ma dla niego miejsca. Dopiero po dłuższej rozmowie przeznała, że idzie do szpitala i nie wie co z nim zrobić... Opadły nam ręce... Nakazała nam go zabrać do końca miesiąca. Gwidonek to mały, czarny, kochany mieszkaniec - czyli przedstawiciel najpiękniejszej "rasy". Był już w swoim życiu bity, bezdomny, przeganiany z miejsca na miejsce, kiedy już zdawało się, że znalazł dom i miłość, której tak bardzo mu potrzeba, jest wyrzucany, jak zabawka, która się znaudziła. A to przecież żywe stworzenie, które czuje, kocha i cierpi... Daj Gwidonkowi dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 [IMG]http://images42.fotosik.pl/22/a030756c39b6baa0m.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/286/def6f700105ed749m.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 hmmmm.... małe zdjęcia wrzuciłam przez przypadek, nic nie wydać na nich, więc jeszcze raz wrzucam [IMG]http://images28.fotosik.pl/286/def6f700105ed749.jpg[/IMG] [url]http://images28.fotosik.pl/286/def6f700105ed749.jpg[/url] trochę przerażony Gwidon :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 zadzwonił dziś do mnie Pan zainteresowany adoptowaniem Gwidona. Umówiłam się z nim na konkretną godzinę. Poszłam więc po Gwidona do pani, u której mieszkał do tej pory. A Pan nie przyszedł... Wydawał się bardzo porządny... jestem jednak naiwna.... Dobrze dogaduje się z Muszką, choć ta stara się go wyganiać z pokoju. Gwidonek ma się dobrze... ciekawe jak długo jeszcze będzie się tułał? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 Estote, tak mi przykro. trzeba powklejać małego na inne warki bo inaczej nikt nas nie wypatrzy. Wklei może na watek Muszki na początek, ja powklejam go wieczorem na inne. I wklei większe zdjęcie to zgłówka leżącą na poduszce. I moze uda ci sie jeszcze zrobić mu inne, całej sylwetki stojacej. Postaram sie zrobić mu ogłoszenia, ale napisz cos bliższego o charakterze. Jak z kotami, dziećmi, szczepienia, itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Gwidonek jest zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, odrobaczony i czysty. Uwielbia zabawy, więc świetnie dogaduje się z dziećmi (czasem tylko zjada im zabawki:) Koty gania i szczeka, podobnie jest z innymi psami, ale za to bardzo lubi suczki. U nas mieszkał już z dwoma i z każdą bardzo dobrze mu się układało. Muszka trochę jest niepocieszona jego obecnością, bo zajmuje jej fotel. Na początku broniła dostępu do pokoju. Dopiero po kilku godzinach udało mu się do niego wejść :) Teraz śpi sobie grzecznie na fotelu. A Muszka na podłodze... Kochane psiaki.... Oboje potrzebują dobrych domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 [IMG]http://images29.fotosik.pl/286/e8a1deb3e62f9865.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 tak na marginesie, już zapomniałam jak bardzo żywiołowy z niego psiak :) przez większość czasu biega i zaczepia Muszkę, zachęcając ją do zabawy. jej jednak nie to w głowie.. ona woli spać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Straszny tu bezruch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted October 23, 2008 Share Posted October 23, 2008 Banerek dla Gwidona: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/bity-wyrzucony-traktowany-jak-zabawka-potrzebuje-tylko-kochajacych-opiekunow-123052/"][IMG]http://dardan.neostrada.pl/banerki/Gwidon_banerek_01.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 Puchatek jestes wielki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchatek Posted October 24, 2008 Share Posted October 24, 2008 [quote name='Agata69']Puchatek jestes wielki.[/quote] :lol: No to dawaj następne :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 25, 2008 Author Share Posted October 25, 2008 chyba przynoszę dobre wieści: dzwonił dziś Pan zainteresowany adopcją Gwidka. Stracił niedawno pieska - umarł za starości - i bardzo Pan to przeżywa. Umówiliśmy się dziś na 18. Oby ów Pan nie zawiódł mnie (i Gwida) tak, jak ten ostatni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 25, 2008 Share Posted October 25, 2008 Super, i co przyszedł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 26, 2008 Author Share Posted October 26, 2008 nie, nie przyszedł.... wczoraj przełożył wizytę na dziś, a dziś nie przyszedł... kolejny człowiek, który wydawał się bardzo w porządku... mnie chyba brakuje intuicji... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 28, 2008 Author Share Posted October 28, 2008 Gwidonek podrywa Muszkę, niemal cały czas próbuje zachęcić ją do zabawy. Ona jest jednak w tej kwestii oporna :) a on niezmordowany - naprawdę uwielbia zabawy. i naprawdę potrzebuje już spokojnego i dobrego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 Gwidon zaskakuje mnie każdego dnia :) dziś Muszka - jego współlokatorka - była na zabiegu sterylizacji. Gwidon teraz przy każdym jej ruchu sprawdza, czy dobrze się czuje, czy nic jej nie jest, liże jej pyszczek i dosłownie wchodzi na nią, by jej ulżyć. kochany z niego psiak tak bardzo potrzebuje domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted October 30, 2008 Share Posted October 30, 2008 Zal mi tego psiaka. I takie małe zainteresowanie... Moze allegro by pomogło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paciucha Posted October 31, 2008 Share Posted October 31, 2008 Jaka smutna historia. Biedny Gwidonek a co do tej kobiety to bardo przepraszam ale z niej jest zwykła jędza. Przecież mogła się do Was odezwać na pewno byście jej pomogły na czas pobytu w szpitalu. Ludzie są bezmyślni, co za hamstwo. Kij ma w zyciu dwa konce, jeszcze los jej odpłaci za potraktowanie tego psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 Gwidonek został sam - Muszka jest już w nowym domu :) a on nadal czeka. nie potrzeba mu wiele: to mały, czarny, grzeczny piesek... daj mu dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paciucha Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [quote name='estote']Gwidonek został sam - Muszka jest już w nowym domu :) a on nadal czeka. nie potrzeba mu wiele: to mały, czarny, grzeczny piesek... daj mu dom...[/quote] Gwidonku Musia cie pozdrawia, przesyła buziaczki i prosi bys się nie poddawał. Trzymamy kciuki za ciebie pieseczku.:buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akcja_proanimal Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 hej, tu na watku Dianki (z ktora wczesniej mieszkal Gwido) jest troche jego zdjec, jeszcze sprzed pierwszej adopcji: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f85/byla-zywa-pochodnia-mala-sunia-z-torunia-znalazla-domek-110984/index21.html[/url] Tu jego stary watek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/gwidonek-pies-porzucony-przy-autostradzie-prosi-o-dom-torun-112488/[/url] POMOZCIE GWIDONOWI! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 Poproszę Beatkę żeby porobiła mu ogłoszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akcja_proanimal Posted November 8, 2008 Share Posted November 8, 2008 tu jeszcze podsylam z toruskich tymczasow jedna suczke- wesprzyjcie!!! [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/luka-piekna-sunia-z-torunia-uratowana-po-wypadku-pilnie-szuka-domu-124366/#post11200685[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estote Posted November 12, 2008 Author Share Posted November 12, 2008 Gwidon pozdrawia machając ogonkiem i nadal czeka na domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.