Jump to content
Dogomania

bity, wyrzucony, traktowany jak zabawka, a potrzebuje tylko kochających opiekunów


estote

Recommended Posts

[SIZE=4][B][COLOR=Red]Gwidonek[/COLOR][/B][/SIZE] to około 4-letni piesek, który został przez nas[COLOR=Red] znaleziony[/COLOR] na wiosnę. Znalazłyśmy go [COLOR=Red]na stacji benzynowej[/COLOR] na trasie toruń-warszawa. Od pracowników dowiedziałyśmy się, że [COLOR=Red]błąkał się tam przez około 3 tygodnie[/COLOR]. [B]Nikt w tym czasie nie dawał mu nic do jedzenia[/B], nikt się nim nie interesował, nikt się nie bawił, gdyż nie chciano, aby przyzwyczaił się do ludzi; był niewygodny i [B]przeszkadzał[/B] pracownikom swoją obecnością...

Zabrałyśmy go do domu. Był u nas przez około miesiąc. W tym czasie poznałyśmy niezwykle dobrego psiaka, który miał jednak charakterek :) Lubił czuć się kochanym, miał tendencję do dominacji, ale wystarczyło wyznaczyć mu granice i rozumiał. Gwidonek uwielbiał zabawy, pieszczoty i spanie w łóżku :)

[IMG]http://images30.fotosik.pl/286/d3b3fe5cd22a01f9.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3b3fe5cd22a01f9.html[/IMG][URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3b3fe5cd22a01f9.html[/URL]

Po bliższych obserwacjach jego ciała zauważylyśmy liczne znaki świadczące o tym, że [COLOR=Red][B][COLOR=Black]mógł być w przeszłości[/COLOR][SIZE=5][U]bity[/U][/SIZE][/B][/COLOR]: na kręgosłupie ma wyraźne gule i wykrzywioną tylną łapkę. Nie przeszkadza mu to jednak w niczym. Jest w pełni sprawny: biega i bawi się chętnie. Gwidon od czasu do czasu był agresywny w stosunku do mężczyzn. Ograniczało się to jednak do warczenia lub szczekania podczas spacerów. Dotyczyło to tylko osób, które mu wyraźnie nie podpasowały... Może to być dowodem na to, że był bity przez mężczyznę.

Po owym miesiącu [B]został adoptowany[/B] przez panią, która wydawała nam się być idealną kandydatką na opiekunkę dla niego. Podczas wizyt u niej była zachwycona pieskiem, on także wydawał się szczęśliwy. Mieszkał u niej przez około 3 miesiące. Kilka tygodni temu zadzwoniła do nas ze słowami, że [COLOR=Red][B]mamy go zabierać[/B][/COLOR]. dlaczego? Bo zmienia mieszkanie namniejsze i nie ma dla niego miejsca. Dopiero po dłuższej rozmowie przeznała, że idzie do szpitala i nie wie co z nim zrobić...

Opadły nam ręce...

Nakazała nam go zabrać do końca miesiąca. Gwidonek to mały, czarny, kochany mieszkaniec - czyli przedstawiciel najpiękniejszej "rasy". Był już w swoim życiu bity, bezdomny, przeganiany z miejsca na miejsce, kiedy już zdawało się, że znalazł dom i miłość, której tak bardzo mu potrzeba, jest wyrzucany, jak zabawka, która się znaudziła. A to przecież żywe stworzenie, które czuje, kocha i cierpi...

Daj Gwidonkowi dom!

Link to comment
Share on other sites

hmmmm....

małe zdjęcia wrzuciłam przez przypadek, nic nie wydać na nich, więc jeszcze raz wrzucam

[IMG]http://images28.fotosik.pl/286/def6f700105ed749.jpg[/IMG]
[url]http://images28.fotosik.pl/286/def6f700105ed749.jpg[/url]
trochę przerażony Gwidon :)

Link to comment
Share on other sites

zadzwonił dziś do mnie Pan zainteresowany adoptowaniem Gwidona. Umówiłam się z nim na konkretną godzinę. Poszłam więc po Gwidona do pani, u której mieszkał do tej pory. A Pan nie przyszedł... Wydawał się bardzo porządny...

jestem jednak naiwna....

Dobrze dogaduje się z Muszką, choć ta stara się go wyganiać z pokoju.

Gwidonek ma się dobrze...

ciekawe jak długo jeszcze będzie się tułał?
:-(

Link to comment
Share on other sites

Estote, tak mi przykro.
trzeba powklejać małego na inne warki bo inaczej nikt nas nie wypatrzy.
Wklei może na watek Muszki na początek, ja powklejam go wieczorem na inne.
I wklei większe zdjęcie to zgłówka leżącą na poduszce. I moze uda ci sie jeszcze zrobić mu inne, całej sylwetki stojacej.

Postaram sie zrobić mu ogłoszenia, ale napisz cos bliższego o charakterze. Jak z kotami, dziećmi, szczepienia, itd.

Link to comment
Share on other sites

Gwidonek jest zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, odrobaczony i czysty.
Uwielbia zabawy, więc świetnie dogaduje się z dziećmi (czasem tylko zjada im zabawki:)

Koty gania i szczeka, podobnie jest z innymi psami, ale za to bardzo lubi suczki. U nas mieszkał już z dwoma i z każdą bardzo dobrze mu się układało. Muszka trochę jest niepocieszona jego obecnością, bo zajmuje jej fotel. Na początku broniła dostępu do pokoju. Dopiero po kilku godzinach udało mu się do niego wejść :)

Teraz śpi sobie grzecznie na fotelu. A Muszka na podłodze...
Kochane psiaki....

Oboje potrzebują dobrych domów.

Link to comment
Share on other sites

chyba przynoszę dobre wieści: dzwonił dziś Pan zainteresowany adopcją Gwidka. Stracił niedawno pieska - umarł za starości - i bardzo Pan to przeżywa. Umówiliśmy się dziś na 18.

Oby ów Pan nie zawiódł mnie (i Gwida) tak, jak ten ostatni...

Link to comment
Share on other sites

Gwidon zaskakuje mnie każdego dnia :) dziś Muszka - jego współlokatorka - była na zabiegu sterylizacji. Gwidon teraz przy każdym jej ruchu sprawdza, czy dobrze się czuje, czy nic jej nie jest, liże jej pyszczek i dosłownie wchodzi na nią, by jej ulżyć.

kochany z niego psiak
tak bardzo potrzebuje domu...

Link to comment
Share on other sites

Jaka smutna historia. Biedny Gwidonek a co do tej kobiety to bardo przepraszam ale z niej jest zwykła jędza. Przecież mogła się do Was odezwać na pewno byście jej pomogły na czas pobytu w szpitalu. Ludzie są bezmyślni, co za hamstwo. Kij ma w zyciu dwa konce, jeszcze los jej odpłaci za potraktowanie tego psiaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='estote']Gwidonek został sam - Muszka jest już w nowym domu :)

a on nadal czeka.

nie potrzeba mu wiele: to mały, czarny, grzeczny piesek...

daj mu dom...[/quote]

Gwidonku Musia cie pozdrawia, przesyła buziaczki i prosi bys się nie poddawał. Trzymamy kciuki za ciebie pieseczku.:buzi:

Link to comment
Share on other sites

hej,
tu na watku Dianki (z ktora wczesniej mieszkal Gwido) jest troche jego zdjec, jeszcze sprzed pierwszej adopcji:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f85/byla-zywa-pochodnia-mala-sunia-z-torunia-znalazla-domek-110984/index21.html[/url]

Tu jego stary watek:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/gwidonek-pies-porzucony-przy-autostradzie-prosi-o-dom-torun-112488/[/url]

POMOZCIE GWIDONOWI!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...