Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Violonczela']
Ostre przygotowania przed wejściem na ring
[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176530.jpg[/IMG]

Typowe problemy przed wejściem :-D

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176539.jpg[/IMG]

Uff jak to dobrze
[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176542.jpg[/IMG]

[/quote]

Tak, to bywa, gdy się wystawia więcej niż jednego psa;-) W nerwach sprawdzasz, który to numerek, który pies;-) :-D

  • Replies 9.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ważne żeby psa nie zapomnieć w domu,bo znam taki przypadek,tak sprawdzali czy wszystko mają,że ten najważniejszy został przeoczony,ale co tam ,wracali tylko 50 km.

Posted

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176533.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176544.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176545.jpg[/IMG]

________________________
Pozdrawiam Violonczela

Posted

A teraz sesja zdjęciowa jedynych dwóch morelek wystawianych w Nowym Dworze Mazowieckim 10.12. br:

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176535.jpg[/IMG]

Klasa pośrednia:

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176552.jpg[/IMG]

klasa otwarta:

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176536.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176548.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176550.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176534.jpg[/IMG]

i na tym koniec zdjęć z Nowego Dworu Mazowieckiego

______________________
Pozdrawiam Violonczela

Posted

[quote name='Alfa1']Ważne żeby psa nie zapomnieć w domu,bo znam taki przypadek,tak sprawdzali czy wszystko mają,że ten najważniejszy został przeoczony,ale co tam ,wracali tylko 50 km.[/quote]

To nie tak dawno jedna taka, co to obiecała się wreszcie wpisać na dogo ;-) opowiadał mi jak psa zabrała, tylko nie tego co trzeba i nawet weszła na ring, tylko się okazało że zgłoszona była suka a zabrała psa.
Znajomi opowiadali mi też że zgłosili na wystawę potem rano wsiedli w samochód i pojechali, dojechali na miejsce jakiej 300km szukają wystawy a tu nie ma żadnych drogowskazów, wyjmują mapkę i cóż się okazuje - pojechali ale nie do tego miasta :haha:
Mnie się tylko zdarza na drugi dzień przypominać sobie gdzie byłam dzień wcześniej na wystawie ;-)

Posted

[quote=Gośka]To nie tak dawno jedna taka, co to obiecała się wreszcie wpisać na dogo ;-) opowiadał mi jak psa zabrała, tylko nie tego co trzeba i nawet weszła na ring, tylko się okazało że zgłoszona była suka a zabrała psa.
[/quote]

Nawet wiem o kim mowa;-) :-D Ubaw był niezły, bo biedny pan Mikołajczyk myślał, ze ma halucki, kiedy u zgłoszonej suki wyczuł jajka:haha:

Obiecanki, cacanki;-) i pewno nadal nas będzie tylko podglądać;-)

Posted

Mnie w W-wie Zhuk to wywalił z ringu z Mercedes, idę sobie i myślę, cholera za co?? Jeszcze dobrze nie weszłam a on już do mnie macha że dyskw. Ale za chwilę krzyczą do mnie dziewczyny asystentki jaka to klasa, no to odpowiadam że młodzież (zamierzchłe czasy;-) ) a one pytają psów czy suk, no i się okazało że nie było żadnego psa więc on myślał że my to pies i pierwsze co zrobił to macnął od tyłu i wywalił za brak jąder :haha: :haha: :haha:

Posted

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176550.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.album.com.pl/zWy384aAbzYQg/176534.jpg[/IMG]

Wszyscy którzy byli w zeszłym roku w październiku i w tym roku październiku (Legionowo) oraz grudniu (Nowy Dwór Mazowiecki) doskonale zapamiętali tego pieska. Niestety właściciel nie zadbał o jego wygląd ani przed rokiem chociaż na tamtej wystawie został poinformowany że w takim stanie się nie wystawia i mino to dostał dosk ocenę. To w tym roku na jednej i drugiej został zdyskwalifikowany za nie przygotowanie psa do oceny. Pewnie myślał że jak raz się udało to będzie tak dalej.
Wielka szkoda bo jest tak mało morelek, a przecież wystarczyło przed wystawą oddać go w ręce fachowca który wmiarę możliwości doprowadziłby go do schludnego wyglądu i tu mogę podejrzewać że miałby spore szansę na ocenę hodowlaną. No ale cóż ...

________________
Pozdr.Violonczela

Posted

Niestety ta para to był przykry widok :roll: , właściciel sprawiał wrażenie jakby był trochę.... w każdym bądź razie, gdy to był pies z mojej hodowli to :snipersm: on by go ostatni raz widział na tej wystawie...:madgo:

Posted

Albo ostatni raz widziałby wystawę ;-)
Mimo wszytsko pies sprawia wrażenie szczęśliwego, zrównoważonego, a właściciel wygląda na takiego co na swój sposób kocha psa. A i tak śmiem twierdzić, że o ile na wystawę się absolutnie nie nadaje ani fryzura ani zadbanie, to do mnie przychodzą z "kochającymi" właścicielami psy w o wiele, wiele gorszym stanie futra, tego przynajmniej dałoby się rozczesać i na wystawę mógłby wystąpić w całkiem przyzwoitym federale, do mnie przychodzą takie psy które trzeba maszynką do skóry bo inaczej ani rusz.
Ale Sonya masz rację, gdyby to był pies odemnie przeprowadziłabym z właścicielem poważną rozmowę, przecież mieszkając w W-wie ma mnóstwo możliwości żeby psa zaprowadzić do kogoś kto mu zrobi jako taką fryzurę, a przynajmniej go wykapie, rozczesze i podrówna, jeśli facet się boi że stróżując pies zmarznie w krótkich włosach.

Posted

W każdym razie mina pani Supronowicz na widok tego psa zostanie mi na zawsze w pamięci :haha: Szok, niedowierzanie, zdziwienie, w końcu rezygnacja, to wszystko w ciągu pół sekundy odmalowao się na jej twarzy ;-) Ale postąpiła i tak o wiele bardziej wyrozumiale niż p.Król który niemalże z hukiem go wywalił, jednak co kobieta to kobieta, dała mu szansę na przyzwoite pokazanie i przygotowanie. Oczywiście nie było szans...

Posted

Tylko dla mnie jako właściciela dyskwalifikuje go, że ten pudel [B]mieszka w budzie.[/B]
[B]Dla mnie pudel jest rasą która ma spać jeśli już nie poduszce to przynajmniej w mieszkaniu;-) [/B]

Posted

No, no , nie było mnie kilka dni a tu proszę - takie zmiany !!!
Widzę, że facio od apricotka jest niereformowalny, szkoda ...... Niestety niektózy mają żelazne klapki na oczach, szkoda psa :lookarou: ale nigdy się nie przewidzi w jakie ręce pójdzie pies .
Też kupili odemnie, pies był normalnie na moich oczach ( na moim osiedlu), przez kilka lat wszystko było dobrze dopóki Pan nie zmarł ... potem widziałam nie raz że pies biegał sam - właścicielka była w takim dole , że np. zapominała, że poszła z psem do sklepu ....
Psa już u ludzi nie ma, prawdopodobnie Pani kolejny raz "zapomniała" (sama nawet nie wie jak to się stało, czy go przywiązała czy był spuszczony). Jak wróciła psa już nie było - pies prawdopodobnie żyje i ma się dobrze u innych ludzi, bo raz Mama zdybała na spacerze "nowych" , Jak zawołała psa - pies się do niej zaczął wyrywać, facet był z dziećmi, porwał psa na ręce i ... szybko zniknął .
Ale ponieważ wg. relacji Mamy był zadbany (przez 2 lata był totalnie zaniedbany), fajnie wyglądał i wyglądał raczej na zadowolonego (do momentu jak na niego zawołała) ... no cóż nie szukałam go za bardzo aby "odzyskać".

Posted

[CENTER][FONT=Book Antiqua][SIZE=5][COLOR=navy]Z okazji zbliżających się
Świąt Bożego Narodzenia,
chciałbym życzyć Wam
wielu radosnych chwil,
spokoju oraz rodzinnej atmosfery[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[IMG]http://www.polishbookstore.com/images/choinka_03.jpg[/IMG][/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...