Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Sonya-Nero']A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D[/quote]

widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink:

  • Replies 9.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='góral'][quote name='Sonya-Nero']A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D[/quote]

widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink:[/quote]

No jak to? A Zuba to poszła już w zapomnienie? :wink:

Posted

ale bombowa ta fotorelacja poprostu jak dlamnie aż za duża dawka śliczności ,a co do śliczności to Wasze pociechy sa poprostu boskie (zdjęcia w galerii)

Posted

[quote name='-Magda-'][quote name='góral'][quote name='Sonya-Nero']A następnej w tą sobotę sędziuje Mikael Nilsson, wybierasz się :wink: :D[/quote]

widziałem, ale niestety nie mam z czym jechać :wink:[/quote]

No jak to? A Zuba to poszła już w zapomnienie? :wink:[/quote]


Zuba nadal jest ulubienicą, ale w zapomnienie poszła jej wystawowa szata... :wink: moje maleństwo przeszło na zasłużoną emeryturę :wink:

Posted

[quote name='Betti']ruda asiu - nie martw się na zapas bo nie ma o co, ja na początku się śmiałam, że mam taką lalkę do czesania jak w dzieciństwie tylko ta lalka się strasznie wierci, ale fakt, pudla do czesania trzeba przyzwyczajać od małego A wiesz już jakiego koloru i wielkości miałby być Twój pudelek?
Ja poszłam na łatwiznę i mam miniaturkę, taką małą przytulankę.[/quote]

Tak wiem, już dokonałam wyboru - chcę mieć pudla dużego czarnego, a jeśli mi się nie uda takiego kupić to rozważam również zakup średniej morelki lub czekoladowego!!! :)

Posted

Czs na kolejne pytanie!?

Powiedzcie mi proszę jak to jest z odbieraniem emocji właściciela i ich przejmowaniem przez pudla??

Pytam się, ponieważ wiem, że np. Amstafy strasznie odbierają i momentalnie przejmują wszelkie stany emocjonalne swoich właścicieli, tzn. jak właściciel jest poddenerwowany pies automatucznie zachowuje się tak samo.

Czy Pudle również mają tendencję do odzwierciedlania stanu emocjonalnego właścicieli??

Posted

Tak ja wiem, ale w moim domu był gończy polski, który raczej nie przejmował emocji właścicieli w stopniu , który by wpływał znacząco na jego zachowanie, natomiast mój własny pies - Amstaf, który niestety już nie żyje był całkowitym odzwierciedleniem mojego stanu emocjonalnego - jak byłam np. wściekła on również chodził mocno pobudzony!
Dlatego się pytam jak to jest u pudli, czy stany emocjonalne i ogólne samopoczucie jego pana, są mocno odzwierciedlane w ich zachowaniu codziennym??

Posted

Wiesz, ja myślę, że psy z II gr są bardziej wyczulone na nasze emocje, szczególnie jeśli chodzi właśnie o stany emocjonalne. Ja miałam straszny problem z dogiem, zapisłam się na szkolenie (ja bo pies to tak drugorzednie ;)), i dowiedziałam się że pies przezemnie jest agresywny, ja się stersowałam i bałam każdego nadchodzącego z przeciwka psa, oczywiście bałam się bo mój pies do aniołków nie należał, a utrzymać na smyczy kilkadziesiąt kilogramów wściekłego i ryczącego psa to sztuka nad sztuki, czasami ja utrzymywałam ale smycz nie wytrzymywała. Mój strach się potęgował a z nim agresja mojego psa, który wyczuwał mój strach i starał się mnie bronić przed tym czego tak się boję i koło się zamykało. Po paru latach każdy spacer to była katorga.
Pudle aż tak emocji nie odbierają, tzn na pewno nie w taki sposób. Przejmują się i stresują, ale zamykają się w sobie ze swoimi emocjami, nie wyrzucją ich na zewnątrz. Stają się smutne i osowiałe, przynajmniej moje tak reagują, przychodzą do mnie, czy do kogoś innego - smutnego lub wściekłego - zaglądają w oczy, przytulają się, włażą na kolana, wygnane na posłanie idą spać, całe nieszczęśliwe. Kiedy w domu wszyscy się śmieją zaczynają wariować na całego, biegają, skakają, znoszą zabawki itp.
Takie przynajmniej są moje psy.

Posted

Dzięki Gosiu za odpowiedź!!
Właśnie na takie wiadomości czekałam, ponieważ też nie byłam szczęśliwa z powodu zachowań mojego Amstafa, to wcale nie jest przyjemne, jak w miarę wzrostu złości u mnie mój pies zamiast rozładowywać złą atmosferę stawał się równie pobudzony jak ja!!
Po prostu błędne koło!!
Teraz przynajmniej wiem,że wybór Pudla jest właściwym wyborem dla mnie, natomiast posiadanie takiego psiaka chociażby ze względu na jego zachowanie w stosunku zarówno do ludzi jak i zwierząt to będzie po prostu czysta przyjemność!! :lol:
Właśnie o takiego psa jak pudel mi chodzi - takiego który będzie się interesował wszystkim co będzie związane bezpośrednio ze mną i z nim, takiego który będzie lubił leżeć przytulony do mnie i takiego, z którym będę mogła poszaleć i się powygłupiać!! :multi:

Posted

A mi się wydaje, że za wszelką ceną próbuje poprawić właścicielowi humor, jak ja mam podły nastrój, to ZUba często przynosi mi zabawkę, żebym jej porzucał...

Posted

Kurcze strasznie się cieszę,że Pudle są takie jak myślałam!! 8)
To jest bardzo ważne dla mnie, aby pies był właśnie taki jak Wasze, miły, kochany, wesoły i oddany właścicielowi!!

Posted

Gosiu, wiesz moja Vitka zachowuje się bardzo podobnie,a jak ktoś jest chory w domu to jakby wiedziała, że trzeba pocieszyć to nie odstępuje na krok i się przytula. Nie brakuje jej też sprytu, bo jak zostanie zbesztana przeze mnie bo coś nabroiła to zamiast uciekać "do siebie" to potrafi przybiec pod nogi, patrzy w oczy, przymila się, ociera o mnie, przytula i po prostu ..przeprasza. Też mi się wydaje, że pudel nie przejmuje złych emocji od właścicieli ale wręcz rozładowuje napięcia. Domownik z niego wspaniały.

Posted

[quote name='góral']A mi się wydaje, że za wszelką ceną próbuje poprawić właścicielowi humor, jak ja mam podły nastrój, to ZUba często przynosi mi zabawkę, żebym jej porzucał...[/quote]

U mnie właśnie tak to wygląda jak powyżej. Kiedyś wróciłam na prawdę wkurzona, a one zaczeły znosić zabawki i popisywać się jak to można wesolutko brykać. Myślałam, że wyjdę z siebie ale one nadal brykały. Wreście kiedy się roześmiałam przyleciały przytulić się i tak jaby wyczerpane rozwelaniem pańci, poszły potem spać.

____________________
Pozdrawiam Violonczela

Posted

tak pudle sa bardzo inteligętne ,pewna Pani ze swoimi dwoma podeszła kiedyś do mnie i mojego pseudo yorka (był jeszcze szczeniakiem ) ,Jej psy szalały strasznie bo biegały i skakały po całym parku a jak tylko sie zbliżyły i
Ona im powiedziała że to dzidziuś i trzeba uważać to były takie ostrożne że mnie zamurowało :D wspaniałe psy....pózniej rzucała im zabawke i kazała sowim ustępować (śmiesznie to może wyglądac ale tak było)a one znowu wykazały sie i kobieta wcale nie krzyczała żadnych komęd tylko powiedziała ,no poprostu niemożliwe to było :wink:

Posted

Gosia,
widziałaś plan sędziowania w Legionowie? chyba nas tam wieczór zastanie...
z tego co się zorientowałam to lasaki w domu zostają?

Aneta,
pewnie, że pamiętam Ciebie i trochę pieski w Warszawie i : patelnia - upał 35 stopni, na dobrą sprawę nie było się gdzie schować, a moje towarzystwo postawiło mi parasol w przeciągu (no bo wieje przecież) i poszli sobie oglądać agility, zostawiając mnie samą . Parasol się przewracał i wszystko razem z nim co chwila. Gotowałam się dosłownie i w przenośni. Jedną ręką trzymałam sunię, żeby mi nie wpadła w to siano na ziemii zwane trawą , a drugą parasol bo się usmażę bez niego. Na szczotkę i grzbień ręki nie starczało. O dziwo Vitce humor dopisywał i miała dobry dzień wystawowy i swoje wygrała, sędzia zresztą też był małomówny z gorąca. W sumie wspominam to ze śmiechem, ale wcale mi do śmiechu nie było. Mało też oglądałam bo po prostu chciałam stamtąd uciekać.

Posted

[quote name='Betti']Gosia,
widziałaś plan sędziowania w Legionowie? chyba nas tam wieczór zastanie...
z tego co się zorientowałam to lasaki w domu zostają?[/quote]

No faktycznie, zobaczyłam ten plan sędziowania, szok...!!! jak zwykle pudle na końcu. Miała jechać Funia nie wiem dlaczego jej nie ma zgłoszonej, muszę to w poniedziałek wyjaśnić. Keirę wystawię dopiero po ukończeniu 15 m-cy.

Posted

Weszłam sobie wczoraj wieczorkiem na Dogsa, bo dawno tam nie zagladałam i znalazłam to:
[url]http://forum.dogs.pl/viewthread.php?tid=22572[/url]
Na pierwszym zdjęciu jest mój Emirek z ostatniego miotu sreberek, jak najbardziej rodowodowy. Poprostu KTOŚ MI UKRADŁ ZDJĘCIE :evil:
Od dziś zaczynam podpisywać fotki, nikt nie będzie reklamował swoich szczeniąt moimi :evil:

Posted

A tak się zastanawiałm, że ten "kundelek" :wink: jakis do pudla podobny :wink:
To prawda - trzeba podpisywa zdjęcia bo to nie pierwszy przypadek, widziałąm ogłoszenie, gdzie baba reklamowała "pudle średnie białę bez rodowodu " i przysięgłabym, że 2 zdjęcia widziałąm gdzieś wcześniej - jedno chyba na stronach dużych z Rosji z drugie na jakiś stronkach czeskich

Posted

No faktycznie późno wejdziecie.... Z tymi lhasakami to pewnie tylko pomyłka w klasach :roll: [size=1](miejmy nadzieję)[/size] :wink:

A czy wiecie może co to za pies- duży w klasie championów?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...