Jump to content
Dogomania

PUDEL- nie taki straszny....+ off


Sonya-Nero

Recommended Posts

[quote name='Alfa1']Coś mi się wydaje,że pati zza wody do nas pisze. ;)[/quote]
No właśnie ja tak zrozumiałam... Wydaje mi się, że gdzieś pati pisała, ze siedzi w Stanach i pomyślałam, że pisze o tamtejszych pudelsach :PROXY5:
Hmmm... no ale może zobaczyła zdjęcie mojej zarośniętej moreli i się załamała:???: :megagrin:no bo przecież nie chodzi o Wasze cudeńka:lol!:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 9.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Alfa1']Coś mi się wydaje,że pati zza wody do nas pisze. ;)[/quote]

tak zapomnialam na smierc ze moze nie wszyscy wiedza, ze nie jestem w PL. oj ja glupia :oops:

nasze pudle na forum to bogowie i boginie w porownaniu do tego co tu widze. a jak juz ide do centrum handlowego i widze szczeniaki z sklepie zoologicznym za szybka jeden na drugim prawie, to serce mi sie kraje. Pudelsy i inne do wyboru do koloru. wszystkie z hodowli a do wzoru im daaaleko.

wyobraza sobie ktoras z was hodowczyn , ze sprzedajecie swojego szczeniaka do takiego miejsca??? horror co to za hodowle tak robia nigdy tego nie pojme :angryy:

Np kiedys. zaczepila mnie pani z pudlem bo dowiedziala sie , ze mam blede pojecie o rasie. Na rekach trzyma calkowicie zarosnieta 8 mc kulke. Wlos czesany moze kilka razy, nigdy nie obcinany. Sunka prawie slepa wlosy na oczach . zagladam w uszy :placz: a tam jednen wielki koltun.
Porownac ja mozna bylo do naszych schroniskowych a pani mi mowi : ja ja z mezem tak kocham , tak o nia dbamy. jedzenie jej kupujemy z najwyzszej polki. Zalamac sie mozna. Mowie wam

Link to comment
Share on other sites

Mam do Was pytanie odnośnie pielęgnacji - do kąpieli pudla używam szamponu bea natur profesional ale chciałabym także kupić teraz odżywkę i nie wiem czy wybrać nr 10 (proteinowa odżywka) czy nr 20 (proteinowy balsam)? Mój morelowy pudel (5 miesięcy) ma chyba za miękki włos (w każdym razie nieporównywalnie bardziej miękki niż czarny 8 miesięczny pudel mojej Mamy, który ma super włos bez żadnej odżywki). I czy można kupić te odżywki gdzies indziej niż w Bocianie, bo tam mają tylko litrowe a to chyba za dużo jak na moje potrzeby.
A może lepsze byłoby coś z bio-groom? Tylko co? Co mi radzicie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Equus']Mam do Was pytanie odnośnie pielęgnacji - do kąpieli pudla używam szamponu bea natur profesional ale chciałabym także kupić teraz odżywkę i nie wiem czy wybrać nr 10 (proteinowa odżywka) czy nr 20 (proteinowy balsam)? Mój morelowy pudel (5 miesięcy) ma chyba za miękki włos (w każdym razie nieporównywalnie bardziej miękki niż czarny 8 miesięczny pudel mojej Mamy, który ma super włos bez żadnej odżywki). I czy można kupić te odżywki gdzies indziej niż w Bocianie, bo tam mają tylko litrowe a to chyba za dużo jak na moje potrzeby.
A może lepsze byłoby coś z bio-groom? Tylko co? Co mi radzicie?[/quote]

W sklepie internetowym nie wyświetlają się obecnie niestety wszystkie dostępne towary :roll:, odżywki/balsamy sa dostępne we wszystkich pojemnościach.
Kosmetyki BEA natur są tylko w Bocianie.
Ja osobiście polecałabym ci odżywkę proteinową Nr 10 oraz dodatkowo Olej Lanolinowy.
Ja stosuję odżywkę nierozcieńczoną - pogrubia włos i fryzura nabiera objętości (oczywiście odżywkę spłukuję wodą).
Gdy dopadną was kołtuny ;) dodaj do odżywki troszeczkę Oleju Lanolinowego, ale tylko odrobinę, włos ma być śliski, troszeczkę mniej puszysty, ale nie powinien ociekać olejem :roll:;)
Oczywiście odżywkę z olejem również potem spłukujemy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewaa']A to akurat normalne w tym wieku.:evil_lol:[/quote]
Hehe, ale pudel mojej Mamy nie miał takiego puchu;)
BTW Pani Ewo, szkoda, ze teraz nie mam jak do Pani dojeżdżać na strzyżenie:placz: Choć z moją sunią to w ogóle byłoby trudno bo jakby zobaczyła Pani dwa psiaki to by dostała zawału z wrażenia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Equus']Hehe, ale pudel mojej Mamy nie miał takiego puchu;)
BTW Pani Ewo, szkoda, ze teraz nie mam jak do Pani dojeżdżać na strzyżenie:placz: Choć z moją sunią to w ogóle byłoby trudno bo jakby zobaczyła Pani dwa psiaki to by dostała zawału z wrażenia...[/quote]
Już nie jedno widziałam, i nie raz o mało nie dostałam zawału :shake:.
No ale cóż każdy dba jak umie :roll:

Link to comment
Share on other sites

Trochę się nie zrozumiałyśmy - moja sunia wygląda całkiem nieźle:evil_lol: Także na jej widok zawał nie grozi:lol: Jest jeszcze parę osób w Warszawie, które strzygą psiaki (w tym pudle) ale muszę przyznać, że pies mojej Mamy po strzyżeniu u Pani wyglądał lepiej!
Miałam na myśli, że moja sunia dostałaby zawału na widok Pani Dajmusia i Cherika bo jak pisałam straszny z niej strachulec.

Link to comment
Share on other sites

Hmmm... a może są jakieś kursy strzyżenia pudli? Wiecie coś może o tym? Bo chętnie bym zainwestowała w maszynkę i sama się nauczyła:eviltong: Nie bardzo mam teraz jak dojeżdżać na drugi koniec miasta, a przyznam, że taki "zwykły", niepudlowy fryzjer nie daje sobie rady tak dobrze i pudel nie jest już taki "równiutki". Gdzie Wy się uczyliście strzyc?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Equus']Trochę się nie zrozumiałyśmy - moja sunia wygląda całkiem nieźle:evil_lol: Także na jej widok zawał nie grozi:lol: Jest jeszcze parę osób w Warszawie, które strzygą psiaki (w tym pudle) ale muszę przyznać, że pies mojej Mamy po strzyżeniu u Pani wyglądał lepiej!
Miałam na myśli, że moja sunia dostałaby zawału na widok Pani Dajmusia i Cherika bo jak pisałam straszny z niej strachulec.[/quote]
Ups.......
moje psy są tak łagodne, że nawet ptaki na osiedlu na ich widok nie uciekają :roll:

Link to comment
Share on other sites

PATIszon, trzymam kciuki za Kimulca ;) mam nadzieję, że wszystko będzie ok, szybko wróci na tor i przepłoszy całą konkurencję :diabloti:


[QUOTE]obiecuje ze zapuszcze jej wlosy do samej ziemi [/QUOTE]

Eeeee... do samej ziemi to niekoniecznie, ale tak chociaż trochę ;)

Ania.

Link to comment
Share on other sites

A więc w zeszłym roku dzwonił b.miły Pan i próbował kupować u mnie szczeniaka - suczkę "na rocznice ślubu".
Odemnie psa nie dostał - bo wymagałam umowy że szczeniaki tylko i wyłącznie z papierami albo obowiazkowo sterylka (wtedy wywiązała się b.nieprzyjemna rozmowa na ten temat -bo suka musi mieć przecież szczeniaki). Facet mi się b.nie spodobał i mu szczeniaka kategorycznie odmówiłam.
Uczuliły mnie gadki że suka musi , że nie ważne czy będzie hodowlana czy nie :angryy: szczeniaki musi mieć :angryy:
Okazało się w tym samym czasie dzwonil do Danusi z Kamawedy o psa więc sprawa sie szybko rypła - odemnie sukę, od niej psa ..... i co pół roku .... :mad::mad::mad:
Teraz dzwonił że ma suke i chce ją kryć, ..... poniewaz rok temu chciał odemnie kupić siostrę Caryca to sprawa jasna - kupił coś w międzyczasie - suka b.młodziusia i oczywiscie bez papierów ..... nie wiem czy myślał że ja mu udostępnię Carewicza ??? :mad:
W każdym razie na pytanie czy bierze odpowiedzialność że szczeniaki mogą być chore i kalekie (rodzice NN) powiedział że ma to gdzieś :angryy::angryy::angryy:
Nagadałam żeby suke wysterylizował i ze w schroniskach dość jest skutków ubocznych takich eksperymentów :angryy::mad::mad::angryy:

Telefon wskazuje na to że facet dzwoni z Niemiec.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...