agataxii Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 HELP!!:help1: chciałam zadzwonić do bonsai_88 w sprawie transportu, ale został mi chyba źle podany numer, bo mi cały czas gada babka, ze nie ma takiego numeru ma ktoś jej poprawny numer? weekend już jutro, a ja w dalszym ciągu się z nią nie skontaktowałam... ja mam dzisiaj na po południe do pracy i raczej nie będę miała już możliwości wejścia na internet po godzinie 12. Quote
an1a Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Kopiowałam wam ten numer, który mi napisała.... Quote
an1a Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Niestety bonsai_88 podała mi zły numer, też próbowałam. Trzeba szukać innego transportu. Trochę niepoważnie... Quote
zulugula Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Sprawa z nr tel. już się wyjaśniła. Czeski błąd. Ja zabieram małą na śląsk :lol: Quote
zulugula Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 13 wieczorem, ale agataxii nie masz się czego obawaić. Całkiem prawdopodobne, że mała trafi do Ciebie już 14 ;-) Raczej późno wyjadę i bedę w Sosnowcu ok. północy. Musimy usatlić miejsce na spotkanie. Quote
agataxii Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 ja do sosnowca podjade, więc z tym nie będzie problemu ;) tylko w jakim rejonie sosnowca? Quote
zulugula Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 Aga, chciałaś jakiś kocyk dla małej. Muszę Cię rozczaroać. U mnie maleńka ma rozłożone dwa ręczniki, bo ma dwa miejsca noclegowe. Najchętniej jednak nie śpi na nich lecz na skarpetach mojego przyjaciela :eviltong: Ale nie ma problemu, mogę dorzucić do małej. On ma ich cały worek w szafie. I to takie firmówki z USA ;):evil_lol: Chcesz??? Rozmiar 45 :cool3: Quote
agataxii Posted August 10, 2008 Posted August 10, 2008 mogą być :lol: aczkolwiek ja w nich chodzić i tak nie będę :eviltong: chyba, że mała lubi nosić skarpetki :grin: Quote
zulugula Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 spokojnie mogłaby nosić ją jako sweterek. Trochę przydługi :eviltong: - powiedzmy, że z golfem ;) Zrobiłam zdjęcia, ale nie mam czasu na kompa zrzucić :oops: Quote
agataxii Posted August 12, 2008 Posted August 12, 2008 jejciu... już jutro ją zobaczę:multi: dalej ma tak słodko klapnięte te uszka?:loveu: a jak sie przedstawia problem z robalami, dalej są ich jaja w kupkach? Quote
zulugula Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Już dzisiaj jak dobrze pójdzie. Mała zrobiła dzisiaj rano jedną normalną koopkę. Mam na mysli konsystencję. Kolejne niestety znowu bez zmian. Nie mam pojęcia co jest tego przyczyną. Robali na pewno nie ma i nie zauwazyłam też od jakiegoś czasu jajek. Może trzeba ją znowu odrobaczyć? An1a pewnie powinna wiedzieć. Skoro były jajka, a robali teraz nie ma, to ja bym się pokusiła jeszcze raz o odrobaczenie. Coś tam mogło jeszcze zostać. Na oczku jest nadal taka czerwona kropka, ale nie ropieją. Bajka czuje się świetnie. Rozbrykała się na całego. Szkoda mi bedzie się z nią rozstawać :-( Uszka bez zmian. Fajnie nimi porusza: składa, gdy się cieszy i ma nastroszone, gdy atakuje moją suczkę. A muszę dodać, że jestem pod wrazeniem cierpliwości Blanki. Bajka rozciąga jej policzki jak gumę, wisi na ogonie, obgryza uszy i wygryzła ją z posłania :-) Aga dam znać gdy będę w Częstochowie. Stamtąd jeszcze ok 45 min. Pewnie o 24:00 będę na miejscu, ale może wcześniej uda nam się wyjechać. Wszystko zależy od organizacji - a tu kiepsko... Quote
agataxii Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 w takim razie odwiedze z nia niebawem tutejszego weterynarza :mdrmed: ok:) a jak wyglada jej glowne menu? Quote
an1a Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Kupy niestety są nieciekawe, robali brak, były jajka. Wet mi mówił, że w przypadku jajek konieczne jest odrobaczanie co 2 tygodnie aż do skutku. Niestety z jajkami jest większy problem niż z robalami, które po prostu się wybije... Jak były jeszcze u mnie dostały Vetaminth(?), to jest mocniejsze niż Drontal. Co do menu - na suchą karmę obraziły się po 1 dniu, dawałam puszki Animondy, ale nie podobały mi się kupki, które po podaniu ryż+kurczak+marchewka jakoś się unormowały. Quote
zulugula Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Ja daję cały czas kurczaka z ryżem. Ostatnio nie dodałam marchewki, bo zwyczajnie mi zabrakło. No i nie wiem, czy to może po jej braku wyszła jednak lepsza koopka. Gdy mała najadła się raz z miski mojej suczki - a ona puszki dla szczeniaków wcina, to koope bez zmian. Suche też sobie czasami skubnie. An1a, z Bajki już się tak nie leje. Jest znacznie lepiej, ale to jeszcze nie jest norma. Taka papka, czasami całkiem gęsta. Ten kurczak z ryżem ma też inną zaletę - zdecydowanie mniejszy smrodzik :evil_lol: Przydatne refleksje: Bajka robi kupkę zaraz po jedzeniu - trzeba pilnować. Zwykle w dwóch ratach. Gdy chce się załatwić wącha teren... Nie sika na rękach oraz na kanapie. Za to lubi dywany :mad: Uwielbia obgryzać kość mojej Blanki (zresztą ją też ;) -to same kości) i dostanie ją w wyposażeniu :evil_lol: KOSĆ nie Blankę ;) Quote
an1a Posted August 13, 2008 Posted August 13, 2008 Ja jej zrobiłam kleik - wszystko rozgotowane i podziałało - dużo mniej i lepsze kupy. Ale te jajka cały czas szkodzą, trzeba jeszcze odrobaczyć i koopka będzie lepsza. Wcześniej też dawałam im tylko ryż+kurczak. Mój pies podłapał coś po ostatnim tymczasie i wyglądało to kiepsko na każdym spacerze. 2 buraki i ząbek czosnku załatwił sprawę ;) polecam przy psach dorosłych lubiących buraki :) [QUOTE]Za to lubi dywany[/QUOTE] Dlatego u mnie dywan jest zwinięty :D Quote
agataxii Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 no to mała jest już u mnie :lol: faktycznie zaaklimatyzowała się w momencie i zdobyla serca wszystkich domowników :loveu: chodzi za moimi kotami i szuka w nich kompanów do zabawy, ale koty sie jeszcze nie przekonały do małej i przed nia uciekaja :mdrmed: strasznie lize beton, ale jak ją tylko przyłapie, to jej nie pozwalam. a nazwaliśmy ja Łajka (jak ten pies co poleciał w kosmos) Quote
zulugula Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 No to teraz Ty masz zabaweczkę :evil_lol: U mnie mała lizała faktury i dokumenty firmowe. Niektóre są w stanie krytycznym, ale już stabilnym ;) Ostatniego dnia mój synek wdepnął w te małe bobki i rozciapał po całym domu :mad: Podróż z małą była bardzo miła. Zabraliśmy dla niej bardzo duży karton, ale i tak spała na moich koloanach. Gdy nastąpiła zmiana i ja miałam prowadzić, mała trafiła do pudła. Wydawało mi się, że tam grzecznie śpi, bo nie było słychać, że się szarpie. Na miejscu znalazłąm ją śpiącą słodko na kolanach mojego dziecka. :evil_lol: Quote
Rybc!a Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Ojej ! Czyli wszystkie maluchy w nowych domach, tak? W takim razie zmieniam tytuł wątku ! :) Quote
agataxii Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 przepraszam za ta przerwę, ale nie miałam możliwości pisania przez te dwa dni. mała rozrabia jak tylko potrafi najlepiej :evil_lol: do spania upatrzyla sobie miejsce obok lozka rodzicow. apetyt ma nieograniczony. jak poje, to biedna ma problem przy wchodzeniu po schodach na gore i musze jej troche pomagać :mdrmed: Quote
agataxii Posted August 19, 2008 Posted August 19, 2008 a mógł by mi ktoś udzielić instruktarzu jak wkleić zdjęcia :oops: Quote
agataxii Posted August 21, 2008 Posted August 21, 2008 [IMG]http://photos120.nasza-klasa.pl/dev211/0/370/196/0370196379.jpg[/IMG] no to udało mi się wkleić jedno zdjątko ;) pokombinuje jeszcze trochę, to dodam więcej Quote
agataxii Posted August 21, 2008 Posted August 21, 2008 z nową zabawką [IMG]http://img.epuls.pl/zdjecia/42492/42492204_l/user/e.jpg[/IMG] jednak w dalszym ciągu najbardziej lubi bawić się moimi kapciami :eviltong: [IMG]http://img.epuls.pl/zdjecia/42465/42465136_l/user/.....jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.