SZCZENIAKI NIE PRZEŻYJĄ W AZYLU. Cała trójka już w nowych domach ! :-)

[an1a]

Jest 2:1 - 2 u mnie, 1 w nowym domu :)

[an1a]

[quote name='zulugula']An1a jeśli z Imielinem nic nie wyjdzie ze względu na odległośc, to daj mi namiar. Tam na miejscu są 2 szczeniaczki, które będą bardzo małymi pieskami. Wyglądają jak małe ratlerki. Będą miały ok 30 cm.[/quote]
Wysłałam PW z namiarami.

[zulugula]

Wysłałam maila, ale nikt się nie odzywa. Dla Twoich/naszych maluszków też wysłałam kilka maili (tylko W-wa :lol:), ale nie mam na razie odpowiedzi.

GB czy byłaby możliwość przenocowania u Ciebie tej dwójki w terminie 13 lub 14-17/08. Właśnie padła propozycja kolejnego wyjazdu :oops: Może nic do tego czasu u mnie nie zostanie, ale lepiej się zabezpieczyć ;)

[zulugula]

[quote name='an1a']Jest 2:1 - 2 u mnie, 1 w nowym domu :)[/quote]

An1a mów co to za domek...
Które zostały?

[GameBoy]

wiesz co ja sie sama zastanawiam
nie moge wziac nic chorego - TZ mnie zabije
ale tak sie delikatnie rozgladam

[GameBoy]

[quote name='zulugula']Wysłałam maila, ale nikt się nie odzywa. Dla Twoich/naszych maluszków też wysłałam kilka maili (tylko W-wa :lol:), ale nie mam na razie odpowiedzi.

GB czy byłaby możliwość przenocowania u Ciebie tej dwójki w terminie 13 lub 14-17/08. Właśnie padła propozycja kolejnego wyjazdu :oops: Może nic do tego czasu u mnie nie zostanie, ale lepiej się zabezpieczyć ;)[/quote]

chyba tak, musze pogadac z TZ ale nie powinno byc problemu

[an1a]

[quote name='zulugula']An1a mów co to za domek...
Które zostały?[/quote]
Domek.. spacerkiem 10 min od mojej pracy :evil_lol: Ten o którym pisałam - mama, chłopak 13 lat. Do pomocy kuzynka. Mała ma już imię - Tosia, kupione 2 smycze i 3 pary szelek :eviltong: Są o wszystkim poinformowani, mała będzie miała super warunki :) Jestem już zaproszona na kawę :evil_lol:

[an1a]

Dzisiaj ma jeszcze przyjść pani oglądać maluchy. Pani mieszka ulicę ode mnie... :)

[Rybc!a]

Trzymamy w takim razie kciuki .

A u nas w schronisku jest podobny maluszek, ale na dłuższych łapkach - potrącony przez motor . Obok leży suczka, która w ogóle się nie rusza.. Pracownicy schroniska nie wzywają weta, bo.. PRZECIEŻ I TAK ZDECHNIE ..

[an1a]

Rozmawiałam przed chwilą z [B]agataxii[/B] chce przygarnąć Bajkę. Ktoś byłby potrzebny z Jaworzna do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej. Jeśli chodzi o umowę i sterylizację, to wszystko na tak.

[Rybc!a]

Super, w takim razie- szukamy !
Gdzie leży Jaworzno ?

[an1a]

[QUOTE]Gdzie leży Jaworzno ?[/QUOTE]
Śląsk, 30km od Sosnowca ;) najbliższy transport byłby 10 sierpnia (bonsai_88), może dałoby się coś załatwić wcześniej...

[zulugula]

A tutaj ktoś pytał?

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=114550[/URL]

[an1a]

[quote name='zulugula']A tutaj ktoś pytał?

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=114550[/URL][/quote]
Tak pytałam, wraca 10 sierpnia W-wa - Gliwice.

[GameBoy]

wszystkie maluchy maja juz DS? :cool3:

[an1a]

Tak, ale jeśli wyjdzie na to, że jedna poczeka do poniedziałku, a druga do 10 sierpnia, to będzie tak jak mówiłyście - u mnie 3, u Ciebie 2, a u zuluguli 1 :evil_lol:

[GameBoy]

a babka odbierze odemnie ją?

[an1a]

[quote name='GameBoy']a babka odbierze odemnie ją?[/quote]
Tak, mówiłam, że małą trzeba będzie odebrać już z innego domu, bo ja wyjeżdżam w piątek. Podam jej numer do Ciebie po wizycie przed adopcyjnej.

[GameBoy]

ok, i daj mi wypelniona na Ciebie i podpisana umowę
nr tel 519 790 313 - ten prosze podaj

[agataxii]

a jak się miewają maleństwa?
to ja jestem osobą, która przygarnie Bajke :lol:

[an1a]

Pomieszało się już wszystko.. urlop przesunięty o tydzień :placz: a już praktycznie nim żyłam... :roll:
Dziewczyny jak robimy z maluchami? Chyba nie ma sensu ich przerzucać, trzeba będzie tylko Bajkę przytulić do 10 sierpnia bo ja wyjeżdżam 8. Z tą dziewczyną, która ma odebrać małą w poniedziałek już rozmawiałam. Ma jeszcze jutro przyjść z mamą i siostrą, bo chciały zobaczyć malucha.

[QUOTE]a jak się miewają maleństwa?[/QUOTE]
Jaaak? :diabloti: Dzisiaj w tym szaleństwie przeszły same siebie, obudziły Nera łażąc po nim, Nero obudził nas, bo strasznie mu się to nie spodobało, a później przez jakąś godzinę było "tup, tup, tup, tup, tup, tup..." :eviltong: Jak pojadą już do domów chyba przez kilka nocy jeszcze będzie mi się śniło to tupanie ;)

[GameBoy]

ciotka odpal gg

[an1a]

[quote name='GameBoy']ciotka odpal gg[/quote]
zasnęłam :oops: nie wiem czy po tych szkoleniach ja jestem bardziej wyczerpana psychicznie czy Nero :roll:

[GameBoy]

[quote name='an1a']zasnęłam :oops: nie wiem czy po tych szkoleniach ja jestem bardziej wyczerpana psychicznie czy Nero :roll:[/quote]

a pomagaja one cokolwiek?
rozumiem, ze maluchy do mnie nie przyjezdzaja wcale tak? jada do zuluguli?

[an1a]

[quote name='GameBoy']a pomagaja one cokolwiek?
rozumiem, ze maluchy do mnie nie przyjezdzaja wcale tak? jada do zuluguli?[/quote]
Pewnie, że pomagają :) Walczymy nadal ze "złym dotykiem" człowieka :) Jak jesteś chętna do głaskania i zabawy w weterynarza zapraszam na Pola :evil_lol:
Właśnie nie wiem czy jest sens je przerzucać, zulugula oferowała od 5(?) sierpnia, ja je mogę przytrzymać do 7.
Idę je jeszcze dzisiaj odrobaczyć, szkoda czekać do poniedziałku. Przez wirusa środek na odrobaczenie chyba przez nie przeleciał bo kupki zrobiły się nieciekawe.