Jump to content
Dogomania

Zespół Fanconiego


Basenji

Recommended Posts

Asiaczek podesłała mi kilka tekstów do tłumaczenia i zgodziła się na publikację ich na forum.
Na poczatku raz jeszcze o Zespole Fanconiego:
[i]Zespół Fanconiego
Jest to choroba polegająca na dysfunkcji kanalików nerkowych ( proksymalnych) i zaburzonej resorpcji jonów i związków organicznych i wydalaniu ich w moczu. Objawami są: nadmierne picie (polipsydia), nadmierne wydalanie moczu (poliuria), i podniesiony poziom glukozy w moczu (glikonuria). Nieleczony Zespół Fanconiego prowadzi zanik mięśni, akcydiozę i osłabienie kondycji.
Nieleczony Basenji z ZF zdycha z wycieńczenia. Jeżeli choroba zostanie wcześnie zdiagnozowana , wdrożone zostanie leczenie to chore zwierzęta będą miały się dobrze.
Im szybciej wykryje się chorobę tym mniejsze szkody poczyni w organizmie. Basenji z ZF wydalają glikozę w moczu. Zaleca się, by właściciele zwierząt trzyletnich i starszych co miesiąc badali poziom cukru paskami na zawartość cukru w moczu dla diabetyków. Są one niedrogie i do kupienia w aptekach.
Pasek należy umieścić w strumieniu moczu i odczytać wynik zgodnie z instrukcją. Jeżeli nie jest możliwe bezpośrednie pobranie moczu należy użyć czystego naczynia. Pozytywny rezultat ( obecność glukozy) sugeruje możliwość wystąpienia ZF ale nie wystarczy do potwierdzenia diagnozy. Należy udać się do weterynarza aby wykonać dalsze badania, w tym badania na poziom glukozy w krwi.
Testy mogą tylko wskazać lub wykluczyć obecność glukozy w moczu w czasie jego wykonywania. Nie wskazuje to jednoznacznie na wystąpienie ZF ani to, że się on później rozwinie. Co więcej, brak objawów syndromu u zwierzęcia nie znaczy, że nie rozwinie się on u potomstwa. Aktualnie nie ma możliwości zdiagnozowania czy genom zwierzęcia ma geny Zespołu Fanconiego.
Objawy zazwyczaj pojawiają się pomiędzy 4 a 8 rokiem życia, aczkolwiek może wystąpić on zarówno u w wieku 3 lat jak i 10. Zasada dziedziczenia nie jest do końca poznana ale panuje opinia, że jest on dziedziczony. Niestety, nie ma na razie możliwości zbadania czy dane zwierzę jest nosicielem Zespołu.
W 1990 roku Dr. Gonto z Georgi opracował zasady leczenia ZF w oparciu o sposób leczenia go u ludzi. Obejmuje on neutralizację kwasów, uzupełnienie traconych elektrolitów i związków odżywczych w formie dwuwęglanów oraz innych związków w określonych dawkach oraz przywrócenie równowagi kwasowej organizmu a także utrzymanie elektrolitów na odpowiednim poziomie. Dr Gonto otrzymał dożywotnie członkostwo Amerykańskiego Klubu Basenji za swoją pracę.
Protokół Gonto jest aktualnie badany i aktualizowany przez Jennifer Yearly. Jest to ważny krok w poszerzaniu wiedzy o leczeniu. Stosowanie protokołu sprawdziło się zarówno w przedłużaniu długości życia psów jak i jakości ich życia. Dzięki niemu można kontrolować przebieg choroby ale nie można jej wyleczyć.
Ponieważ glukoza w moczu jest znajdowana także u cukrzyków, ZF u Basenji może być omyłkowo zdiagnozowany jako cukrzyca. U diabetyków występuje wysoki poziom cukru w krwi i moczu. U Basenji poziom cukru w krwi jest normalny ale obecność jego w moczu sugeruje ZF. Gazometria krwi żylnej może potwierdzić zaburzenia równowagi elektrolitów i także wskazać na ZF. [/i]

zdrówko

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

[CENTER][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=5][COLOR=#996600][B]Fanconi Syndrome in Dogs[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[CENTER][B][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][SIZE=-2][COLOR=#996600]Information supplied by the [URL="http://www.caninegeneticdiseases.net/Fanconi/www.basenji.org"]Basenji Club of America[/URL], used by permission of the BCOA[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/CENTER]

[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][B][COLOR=#996600]Fanconi syndrome[/COLOR][/B] is a disorder in which the proximal renal tubules of the kidney do not properly reabsorb electrolytes and nutrients back into the body, but instead "spill" them in the urine. Symptoms include excessive drinking (polydipsia), excessive urination (polyuria), and glucose in the urine (glucosuria.) If Fanconi is left untreated, muscle wasting, acidosis, and poor condition will also occur.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]This syndrome is well known and likely to be inherited in Basenjis, but is also seen in other breeds, and species other than dogs. The disease can be acquired, and in most other breeds it is unclear if the dogs have acquired the disorder, or have inherited a defect predisposing them to this problem.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Untreated, a dog with Fanconi syndrome will generally die from the disorder. If caught early and put on the treatment protocol, affected individuals can do well. [/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][COLOR=#996600][B]The earlier the disease is detected, the less damage is done to tissues and organs[/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]. Animals with Fanconi syndrome typically "spill" glucose into their urine. It is generally recommended that Basenji owners test their dog's urine for glucose every month, starting at age 3. Urine glucose test strips (not blood test strips), such as those used by diabetics, are inexpensive and can be purchased at most pharmacies. [/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]The strip should be placed in the Basenji's urine stream and then read as specified in the strip instructions. If it is not possible to place the strip in the urine stream, then the owner may need to catch the urine in a clean container. (Some breeders user a pie pan, ladle, or serving spoon.) A positive result (glucose present) suggests the possibility of Fanconi, but is not sufficient for definitive diagnosis. Owners should then go to their vet for further testing, including a blood glucose level.[/FONT]
[B][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif][COLOR=Red]Strip testing indicates only the presence or absence of glucose in the urine at the time of testing. It does not definitively diagnose Fanconi, and it cannot predict whether or not a dog will later develop Fanconi. A dog that test strips normal now may later develop Fanconi. Additionally, the fact that a dog test strips normal and does not have Fanconi does not mean it cannot produce offspring with Fanconi. Presently, there is no test that indicates whether or not a dog has genes for Fanconi syndrome.[/COLOR][/FONT][/B]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Because elevated urine glucose is also found in diabetes, Basenjis with Fanconi are often misdiagnosed with diabetes. Diabetes will show high blood glucose along with urine glucose. The combination of urine glucose and normal or low blood glucose strongly suggests Fanconi syndrome. Venous blood gas studies can verify an electrolyte imbalance consistent with Fanconi syndrome.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]In Basenjis, Fanconi typically onsets between four and eight years of age, although onsets as early as three years and as late as ten years have occurred. The mode of inheritance is not clearly understood, but it is generally agreed to be an inherited problem in Basenjis. [URL="http://www.caninegeneticdiseases.net/Fanconi/rsrchFAN.htm"]Research[/URL] now in progress at the University of Missouri will try to identify the mutation causing this problem, and make available a DNA-based test that will indicate whether or not a dog can produce Fanconi, and identify those dogs destined to develop the syndrome long before any clinical signs are present.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]In 1990 a [COLOR=#996600][B]treatment protocol[/B][/COLOR] was developed by Dr. Steve Gonto of Georgia, based on the treatments human Fanconi patients receive. [URL="http://www.caninegeneticdiseases.net/Fanconi/protocol.pdf"]The protocol[/URL] involves acid neutralization, replacing the lost electrolytes and nutrients with bicarbonate and other supplements in specified doses, to re-establish the body's acid-base balance and keep electrolytes at appropriate levels. Dr. Gonto was given lifetime membership in the Basenji Club of America in recognition of the importance of his work.[/FONT]
[FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]The Gonto protocol is currently being studied and validated for the veterinary literature by Jennifer Yearley. This is an important step in expanding the awareness of the treatment. The protocol has been very successful in improving both quality and length of life for Fanconi-affected Basenjis. The disorder can be controlled by the protocol, but it cannot be cured.[/FONT]
[SIZE=5][B][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]Dostępne na stronie[/FONT][/B][/SIZE]
[URL]http://www.caninegeneticdiseases.net/Fanconi/basicFAN.htm[/URL]
[SIZE=4][B][COLOR=Red]Nie ma genu odpowiedzialnego za dziedziczenie choroby fanconiego.
[/COLOR][/B][COLOR=Red][SIZE=3][COLOR=Black]dlatego na certyfikacie pisze "probably"(prawdopodobnie)
Niestety wszelkie "certyfikaty" to tylko nowa forma pozyskiwania pieniędzy.
Jeżeli chora suka rodzi zdrowe szczenieta to nie ma ona żadnej choroby fanconiego.
Ale może "prawdopodobnie" ma.Takie tam dyrdymały.
Przy chorych nerka nie byłaby w stanie wykarmić płodu,albo by poroniła albo urodziłaby martwe.
Prawdziwy problem to [COLOR=Red]niedobór kinazy pirogronianowej [COLOR=Black]inaczej anemia hemolityczna[/COLOR][/COLOR].To bardzo niebezpieczna choroba dziedziczna.Tu szczenięta od chorej matki albo umierają w łonie albo odchodzą zaraz po urodzeniu.Gen łatwo sprawdzić(Asia Ty chyba Żelce robiłaś to badanie przed kryciem w Niemczech).Nasz Laboklin robi to badanie .
[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][COLOR=red][COLOR=black]
[B]O ile test na chorobę fanconiego daje nam tylko [COLOR=Red]prawdopodobny[/COLOR] wynik to badanie genu odpowiedzialnego za niedobór kinazy pirogronianowej jest 100% pewny.[/B]
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=4][COLOR=Red][SIZE=3][COLOR=Black]
[/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE][FONT=Arial, Helvetica, sans-serif]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam,wkradł się błąd.[SIZE=4][COLOR=Red][SIZE=3][COLOR=Black][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][COLOR=red][COLOR=black][URL="http://www.pedigrees.zandebasenjis.com/cgi-bin/geneal.pl?op=tree&index=358kRA83&gens=5&db=basenji.dbw"]Candu's Rocket Man[/URL] nie jest nosicielem genu [COLOR=DarkOrange]niedoboru kinazy pirogronianowej[/COLOR].Jest to inny pies ale nie zamieszczę jego imienia.
W przyszłości planując kojarzenie warto przebadać rodziców w tym kierunku.Oszczędzimy sobie wielu rozczarowań.
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black-manor']Dlaczego nie podasz imienia??? Skoro podałaś przykład psa, który znajduje się w rodowodach polskich psów- sprostuj to i napisz, który jest tym właściwym nosicielem... Dlaczego Rocket Man mógł być wymieniony z imienia i "nazwiska", a inny pies nie???[/QUOTE]
To proste
Ja mogłam znaleźć więc Ty też.
Jak ktoś chce to znajdzie.Jak znajdziesz to podaj.Wszyscy będą Ci wdzięczni(jeżeli wdzięczność ma jakąś cenę). WYMIERNĄ

Link to comment
Share on other sites

Jak widzę "po liczniku" temat wart zachodu.Niby Wszyscy" badają" tylko czy' to co trzeba".
No więc pytanie do tych "zatwardzieli" .
Ciągle wierzycie ,że syndrom czy choroba fanconiego to na pewno choroba dziedziczna?
Chyba ktoś coś nie doczytał.
Ale jest światełko w tunelu.
Jak widać po ostatnim Crufts-cie mamy bardzo ładne baski a co za tym idzie , mogą być bardzo zdrowe.Pracujmy nad tym.
W końcu najpiękniesze "araby " na świecie wywodzą się właśnie z POLSKI.(od ponad 100 lat)

Link to comment
Share on other sites

Mnie nie bawi wynajdowanie i wytykanie palcami konkretnych psów, nawet jeśli ich wyniki zdrowotnie nie są doskonałe... Uważam po prostu, że to nie fair, że jednego psa można podać do wiadomości ogółu, a drugiego nie.
A kolejna sprawa... Polskich basenji na Crufts było sztuk... 1. Więc chyba to nie jest obraz polskich psów tej rasy, bo wszędzie znajdzie się niezły pies. Poza tym piękno to pojęcie względne...

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Alu, wszystko to demagogia i nie warto zadawać pytań, na które Zielona i tak nie umie odpowiedzieć, powiem szczerze, że mimo różnic zdań, jakie nas dzielą w kwestiach światopoglądowych to myślimy podobnie. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]To, że mamy dobre basenji w Polsce jest „oczywistą oczywistością”.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zielona na siłę stara się być specjalistą od wszystkiego, a to chce robić badania, a to chce zlecić je swojemu znajomemu z Olsztyna, a to mówi, że ciekawe, a to neguje wszystko.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dziwne, że nikt nie przypomina jak badania Syndromu Fanconiego wśród basenji przyczyniają się do badań nad tymi pediatrycznymi w końcu chorobami. I nikt tu z nikogo nie wyciąga kasy. DZIŚ BADANIE KOSZTUJE 60$ i jest dotowane przez wiele fundacji. Nawet niespełna 2 lata temu badanie kosztowało 270 Euro. Ale Zielona jak zwykle wyważa otwarte drzwi. Już porównała Zwycięstwo Jumy do najlepszych angloarabów w polskiej hodowli, [ mimo że pisze o arabach prawie czystej krwi]. Jak widać nie bardzo wie, o czym pisze i pisze po to by pokazać jak mocno siedzi w temacie. Nie siedzi, nawet nie przycupnęła. [/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Otóż największym zagrożeniem dla basenji w Polsce były dwa importy: sunia z Czech Flower Ipsylon Ananty i pies z Rosji Tagri Edcher Harley Davidson. Z ostatnich wyników testów, które hodowla, Ypsylon zrobiła na całym miocie po Jasiri Sukami Re Bar McEntire i Bumbala Bahati Loango, [ co zawsze będę podkreślać, jest precedensem wśród polskich hodowli basenji Ypsylon zrobiła badania bez obciążania kosztem przyszłych opikunów, testy byłyby wcześniej gdyby nie opóźnienie i zmiana dostawców testów w Stanach]- wynika, że można bez diet i specjalnego żywienia w oparciu o naukowe założenia, a nie wymysły osoby, która chce wszędzie grać pierwsze skrzypce a jeśli jej nie wychodzi to i tak wina leży po stronie tych innych :)[/FONT][FONT=Times New Roman], wyprowadzać potomstwo z tzw. Zespołu Fanconieco nawet przy dużym prawdopodobieństwie istnienia choroby u 2 pokoleń przodków. Trzeba to jednak robić z głową, a nie negować dorobek naukowców i setek hodowców z całego świata. Cały ostatni miot w Hodowli Ypsylon to zdrowe szczenięta ze wskazaniem na Zespół Fanconiego. I nie należy się dzisiaj bać wyników testów, trzeba je po prostu robić. Niektórzy jednak wolą kłamać by nie zrobić badań, wolą pojechać na kolejną wystawę by wygrać małe „co nie co”. Wolą kłamać i pisać listy do Oddziałów by wykazać, że tak naprawdę nie chcieli miotu, który był „ jednym strzałem”, że nie ważne, że sunia jest długo w Polsce, ważne, że przecież w październiku była wciąż z u Hodowcy i tam był taki bałagan po jego śmierci, że nie wiadomo, dlaczego zamknięto pieska z sunią w jednej klatce, mimo że sunia poddała się „jednemu strzałowi” we wsi pod Olsztynem. Pisać tak i uważać, że nikt tego i tak nie przeczyta a zafascynowany jadem wnikającym w uszy szef sekcji da się nabrać. W końcu przecież jest tylko człowiekiem i do tego, co tydzień sączymy mu jad, nic, że trzeba robić badania genetyczne, w końcu mamy znajomych lekarzy, którzy zrobią to za pół darmo, nic, że szczenięta są sprzedawane na aukcji w Allegro- grunt to dobre samopoczucie. Nic, że właściciel przydomka zabiera wszystkie sunie ważne, że ja mam, czym się chwalić i pisać kolejne historie dla ludzi, którzy i tak nie sprawdzą, co jest grane – ważne by pisać wiarygodnie i ze 100% pewnością siebie.[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja od wielu lat piszę o etyce hodowlanej, o nie przekraczaniu pewnych granic wciąż jednak, jak zapewne i teraz sypią się na mnie gromy. Jestem uodporniona. Mam jednak naturę osoby sprawiedliwej do końca, i nigdy nie podobało mi się udawanie, że sunia, która ma półtora roku, a jest malutka i dlatego wystawiana jest w konkurencjach hodowlanych w roli szczenięcia, że hodowca nie wie, jakich maści może się spodziewać, że będzie kochał czarnobiałe „jak swoje”. To są dowody ignorancji, a czasem nawet niechęć do przyswajania wiedzy, a najgorsze to brak szacunku dla innych HODOWCÓW. Słów których nigdy nie zapomnę to pytaia ze wskazaniem retorycznej odpowidzi, dlaczego Hodowla Ypsylon i Loango nie wystawiły par hodowlanych w konkurencji na wystawie Klubowej,- odpowiedź sugerowana w pytaniu była : "Strach przed wielką konkurencją ze stronu hodowli Asiaczek" - prawda -hipotetyczne pary były wybrane przez Organizatora a żadnemy z nas nie było po myśli wystawiać parę hodowlaną w różnych maściach.. Właściciel Hodowli Loango -mój mąż, Andrzej nie wystawi psów do konkurencji hodowlanej ani do par jeśli nie będzie miał 15 pokoleń swoich basenji, a to już daje nawet laikowi wiele do myślenia.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nigdy tez nie zapomnę tego co było dobre ale też bedę pamiętała te złe tzw "okoliczności". Nigdy w przeciwieństwie do wielu "młodych " hodowców nie zapomnę co i komu zawdzięczam, zawsze oprę się wizjom fałszywych proroków. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nagle pojawia się Zielona, która zna wzór i nie zawaha się nad „dokopaniem” konkurencji,…co więcej, gdy neguje się jej zdanie natychmiast wpada w szloch, że ją jako nic niewiedzącą – niszczą – wyjadacze… Bzdura!!!! PRAWDZIWE HODOWLE BASENJI W POLSCE NIKOGO NIE IGNORUJĄ I KAŻDEMU, KTO ZWRÓCI SIĘ Z PYTANIEM- STARAJĄ SIĘ POMÓC. Wiedz ą to wszyscy, którzy mają basenji niezależnie od przydomka, oprócz zajadłych złośników, co to pozjadali wszystkie rozumy. Ale chwalić się nie mam zamiaru, ani tez dla poprawy samopoczucia- wymieniać, kto kiedy i w jakich okolicznościach zwracał się do nas o radę lub pomoc. Dla nas w Hodowli Loango- "mimo" Candus Rocket Mena – w rodowodach ważne jest, co chcemy osiągnąć a nie, jakie efekty doraźne przynosi nasze „mieszanie w genach”.Nikt w Hodowli " zaznaczan szcuunek przez duże "H", Liwang, Ypsylon, Loango nie dostał żadnego basenji za darmo, nikt nie kupił basenji na bazarze pod wystawą, każdy z nas był sprawdzany wielokrotnie, niektórzy przez kilka lat by w końcu dostać upragnione basenji, nikt też nie zrobił głupoty i nie sprowadził pieska z genem fula black i żadne z nas nie jest pośmiewiskiem świata hodowców basenji, co więcej żadne z nas nie jest nieświaomym członkiem jakiegokolwiek Klubu w którym członkostwo wymaga potwierdzenia z ust innych Hodowców, zawsze wiemy komu i co zawdzięczamy w przeciwieństwie do zadufanych w sobie i pewnych siebie pseudo hodowców przez małe "h", którzy nawet nie pomyslą komu i co zawdzięczają, co więcej zapominają tak szybko jak tylko można o swoich mentorach, smutne to ale prawdziwe.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Te tezy zostawiam to do przemyślenia każdemu, kto zapyta, dlaczego sunia z hodowli Asiaczek w wieku niespełna 15 miesięcy, w cieczce została zamknięta w jednej klatce ze swoim bratem i psem z hodowli Abotere`s w rękach polskiego hodowcy. Dlaczego ta sunia na największej wystawie w Polsce została pokryta publicznie i dlaczego hodowca nie został wykluczony na kilka lat ze Związku Kynologicznego w Polsce i dlaczego ten sam Hodowca wmawia wszystkim że było inaczej, mimo że fakt „przypadkowego” k rycia widziało około 30 osób także z innych krajów}. Najważniejsze dla mnie i nie pozostawiające złudzeń jest to że sunia mimo takiej traumy została pokazana na tejże wystawie co więcej jej brat też. Sam ten fakt powinien u zdrowo myślącej osoby wzbudzić co najmniej niechęć jeśli nie jak- u[/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3] mnie- potępienie. " Po czynach nas poznacie"- to wystarczy by móć spokojnie wierzyć w swój ideał HODOWLI.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pytaniem, które pozostawiam bez komentarza jest też, dlaczego kolejny Hodowca z Czech- mino, że widział, co było, jest największym klakierem tejże hodowli, a jakby za plecami próbuje dogadywać się z innymi. Cóż Hodowla Hanacek sama się zdyskredytowała, przykre, bo ma takie piękne psy w swojej pracy hodowlanej .... [/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]We mnie wzbudza to tylko niechęć i obrzydzenie. Nie zostawia ani krzty szacunku dla dorobku-, jakim by nie był – do w/w hodowcy z Polski. Nie pozostawia złudzeń, że najważniejsza jest ilość tytułów choćby były z Pcimia Dolnego gdzie nie ma żadnej konkurencji Jeśli ktoś zechce podać mnie do Sądu[taka jest ostatnio moda :)[/FONT][FONT=Times New Roman] szczególnie u byłych funkcjonariuszy, co to myślą, że świat należy wciąż do nich, proszę dane są na stronie internetowej, jeśli ktoś zechce ocenzurować to powiem, że nie ujawniam nieznanych faktów, są to przypadki, które widziały „oczy świata” a przeczenie faktom jest bez sensu- ocenzurowane będzie jeszcze bardziej interesujące/ tym bardziej, że już śmieją się z badań, o których upewnia hodowla Asiaczek, a których nikt nie widział, co więcej dalsze udawanie, że nie ma potrzeby robienia takich badań może spowodować nieszczęście w postaci przedwczesnej śmierci szczeniaczka, ale to już pozostawiam sumieniom Moderatorów.[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Cóż, więc pozostaje innym Bogu Ducha winnym opiekunom basenji? Takim co to się cieszą że mają tego jednego- jedynego psa lub sunię najpiękniejszego na świecie? Pozostaje pokazywanie go na wystawach, na które mogą pojechać. { Dziwię się, że od jakiegoś czasu jest moda na tzw. „domy wystawowe” przykład Jumy i jego rodzeństwa, które możemy oglądać na wielu wystawach do bólu pokazuje jak różne mogą być psy z jednego miotu i jak można pięknie pokazać nawet takiego sobie basenji by wzbudzić zainteresowanie sędziego – tu, Twoja droga Alu, sprawdzi się w dwójnasób-. Ponieważ nie mam czasu by odpowiadać na drwiące komentarze wielu osób od razu powiem: zawsze uważałam i uważam, że wygrana psa na prestiżowej wystawie liczy się bardzo i że trzeba cieszyć się, że to basenji z Polski wygrało coś na takiej wystawie. Nie jest to sprzeczne z tym, że wiem jak wiele dał perfekcyjny handling. Pies, który w zeszłym roku na Warszawskiej Międzynarodowej był po prostu nijaki do tego zdecydowanie za gruby, przegrał z naszym Domino bezapelacyjnie, został przygotowany i pokazany przez super handlera w Anglii tak, że sędzia zapomniał o wzorcu rasy { szczególnie wysokość osadzenia ogona i budowa tylnej części ciała, – co po stokroć widoczne jest u miotowego rodzeństwa) i dał się zauroczyć wzrokowym omamom to ogromy sukces. Wszystko to tym bardziej ze wokół starsi ludzie lub ludzie wychowani w tamtej atmosferze wystaw, którym brakuje dynamiki w pokazywaniu swoich psów. Dowodem na moje tezy jest koleje zwycięstwo suni, która nie dość, że zdobyła BOB to jeszcze w swojej karierze, chyba 2 lata temu wygrała Grupę na tejże wystawie. Każdy, kto krytykuje wyniki wystawy powinien pomyśleć, że prawo do tego będzie miał, jeśli chociaż raz pojedzie nawet bez psa i obejrzy całość na własne oczy- tu zatrzymuję Zieloną w zapędach byśmy wszyscy naśladowali hodowlę, z której wywodzi się Juma. Tu należy naśladować perfekcję handlerki, która umiejętnie zniwelowała niedostatki psa – widoczne dla każdego, kto interesuje się rasą a nie zna jej pobieżnie jak Zielona. Dla każdego, kto nie ulega płynącej zewsząd demagogii i kto myśli logicznie i daleki jest od zmanipulowania jego tokiem myślenia. Dodam przy tym, że nie ma psów idealnych by nikt nie pomyślał, iż chwalę swój ogonek. Zapewne wzbudziłam też niepokój u wszystkich, którzy mają Sonika, czyli Tagri Edcher Harley Davidson w rodowodach. Należy się im wyjaśnienie. Otóż hodowca udając, że nie wie, o co chodzi nie wpływa w żaden sposób na to, co Wy zrobicie. Należy przebadać psy, co kosztuje tyle, co niezła wystawa, a będziecie mieli pewność, jakie suki mogą kryć Wasze psy i jaki pies może kryć Wasze suki. Przykład Hodowli Ypsylon i badania PEPSI COLI YPSYLON i jej potomstwa po Soniku, da Wam prawdziwą odpowiedź a nie negację dotychczasowych osiągnięć nauki.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]I na nic tu wypominanie przodka- pradziadka, jeśli kolejne wyniki, na których wraz z naukową a nie wyimaginowaną wiedzą – można się oprzeć. Jeśli ktoś chce śledzić, co piszczy w polskich hodowlach basenji lub ma ochotę na pokazanie, że jest opiekunem basenji proszę o kontakt a wszystko, co jest zgodne prawdą a więc także wyniki badań, które zostały wykonane a nie tylko oznajmione przez właścicieli, że są- wszystko to znajdziecie na naszej stronie informacyjnej www. basenjifamily.com./inpoland.html[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Cały serwis przeznaczony jest dla właścicieli basenji i dla tych, którzy chcą znać prawdę a nie słuchać opinii ledwo wyklutego „specjalisty od rasy”, który podważa wyniki badań najtęższych umysłów na świecie starających się by nasze dzieci jak najrzadziej umierały na Zespół Fanconiego, – chorobę pediatryczną. Czy to może ulec negacji? Pewnie tak dla pewnego siebie ignoranta, który jest chwalipiętą ponad miarę i nie raz próbował mnie obrazić, jednocześnie w prywatnych rozmowach prosząc o krycie psem, który jest kwintesencją pewnej idei, o której ta pani nie ma „ ZIELONEGO POJECIA”. Nasze psy nie są hodowane dla kasy, nasze psy hodowane są z pasji i dopóki osoba, Z KTÓRĄ ROZMAWIAMY NIE ROZUMIE TEGO DOPÓTY NASZE DROGI BĘDĄ SIĘ ROZCHODZIŁY. Proszę by nie straszyć słowami:” wiem, ale nie powiem, ale mimo wszystko zasugeruję „ ludzi, którzy kochają basenji a nie jest to dla nich pole do popisu i zebrania owacji. Skromność to moja rada, tym bardziej że hodowla Asiaczek opiera się na Soniku…a miała takie piękne możliwości. Byłoby wtedy łatwiej zrozumieć że Ororo Liwang to jednak sunia, mimo że już pokryłaś nią kolejne dwa pokolenia swoich suń :)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nie dziwię się że skaczesz z tematu na temat, jak spalisz [/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3]jeden zawsze możesz swoje pseudo odkrycia wypisywać na innym. .. promocja hodowli która próbuje sprzedać szczenięta na Allegro mimo że w żaden sposób nie jest w stanie poznać przyszłego opiekuna swojich ponad wymiarowych szczeniąt ( patrząc na dane dotuyczące wagi szczeniat w 2 tygodniu życia) , po suce która jest niezbyt zrównoważona psychicznie a Ty nie możesz sobie z tym potadzić... Przykre, ale ja mam sunię z kenelu, co wiecej Najlepszego Kenelu na Świecie, KLASSIC`s którą nauczyłam że życie to nie zamknięta klatka i która nie znaczy terenu ze strachu przed gościem wchodzącym w nasz dom. Wybacz ale Twoje zdolności w opiece nad basenji oceniam bardzo nisko - w czym pomaga mi rózga jaką wytoczzłaś przeciw Bogu Ducha winnej sunii by jej charakter ukrócić.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zawsze powtarzam basenji nie jest dla wszystkich i nie każdy powinien być OPIEKUNEM - a nie WŁAŚCICIELEM jak to rozumiesz Zielona, basenji. Kto nie rozumie różnicy - ten nawet niech nie mieni się nazwą "hodowcy" lub "opikunem" basenji, oznacza to ze nie dorosl do zycia z psem, a tzm bardziej basenji.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja też w 2 przypadkach sprzedazy szczeniaczków pomylilam się wiec winy w samej hodowli Asiczek nie widzę mimo że jestem przekonana że wasze drogi rozejda się na stale i to w niedlugim czasie, chyba że nadal pasuje Ci by sukę pokazywala hodowczynu w czerwonzch pantoflach... niby na szczęście... nie dając przy tym szans innym pieskom z jej hodowli.[/SIZE][/FONT]
Straszne- BASENJI SPRZEDAWANE NA ALLEGRO PRZEZ PRZYNAJMNIEJ 2 HODOWLE W POLSCE. LUDZIE ZACZNICIIE MYŚLEĆ !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gmk']
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja od wielu lat piszę o etyce hodowlanej, o nie przekraczaniu pewnych granic wciąż jednak, jak zapewne i teraz sypią się na mnie gromy. Jestem uodporniona. Mam jednak naturę osoby sprawiedliwej do końca, i nigdy nie podobało mi się udawanie, że sunia, która ma półtora roku, a jest malutka i dlatego wystawiana jest w konkurencjach hodowlanych w roli szczenięcia, że hodowca nie wie, jakich maści może się spodziewać, że będzie kochał czarnobiałe „jak swoje”. To są dowody ignorancji, a czasem nawet niechęć do przyswajania wiedzy, a najgorsze to brak szacunku dla innych HODOWCÓW. [/SIZE][/FONT][/QUOTE]
Właśnie wylała się tutaj cała Twoja etyka.Ja pomimo wszystko nie będę z Tobą rozmawiała w Twoim "słomianym" języku.Na wszelki wypadek skopiowałam sobie Twoje etyczne wypowiedzi,tak "ku pamięci".
Pisząc o mnie w taki sposób masz chyba ogromną potrzebę przeżycia doznań emocjonalnych ,tych negatywnych.Jak masz się przez to lepiej poczuć to niech Ci to służy na zdrowie.
I proszę zdjąć moją hodowlę ze Swojej strony bo nie wyraziłam zgody na publikowanie jej jak również podawanie błędnych informacji.

Link to comment
Share on other sites

Na mojej stronie ukaże się niebawem bardzo ciekawy artykuł na temat choroby Fanconiego.Rzuci on trochę inne światło na złożoność choroby jak również profilaktykę.
Oczywiście badania tam opisane dotyczą basenji z okresu lat 70.
Na temat zdrowia basenji na kontynencie afrykańskim nie podano żadnych danych.
Pokusiłam się sprawdzenia basenji "Avongara" na stronie [url]www.offa.org[/url] i tak jak przypuszczałam wszystkie są zdrowe,chodzi mi o FS.
Przemyślane krycie to krycie rozsądne.Mój kierunek hodowli to nie kolor(wszystkie basenji są piękne),
ale poprawa zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=red]Alu, wszystko to demagogia i nie warto zadawać pytań, na które Zielona i tak nie umie odpowiedzieć[/COLOR][/B]
[B]Demagogia Współcześnie oznacza to kłamanie na rzecz wygranej w wyborach lub schlebianie wyborcom, np. rozdawanie [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kie%C5%82basa_wyborcza"]kiełbasek[/URL]. Za demagogię uważane są kłamstwa, składanie popularnych i efektownych, ale nie dających się spełnić obietnic ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Populizm"]populizm[/URL]) albo składanie obietnic bez intencji ich realizacji, schlebianie masom, szukanie [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kozio%C5%82_ofiarny"]kozła ofiarnego[/URL], stosowanie nielogicznych, ale przekonujących argumentów.[/B]

[B]Co do pytań to zauważyłam,że na żadne moje pytanie nie potrafisz odpowiedzieć.[/B]


[B][COLOR=red]To, że mamy dobre basenji w Polsce jest „oczywistą oczywistością”.
Zielona na siłę stara się być specjalistą od wszystkiego, a to chce robić badania, a to chce zlecić je swojemu znajomemu z Olsztyna, a to mówi, że ciekawe, a to neguje wszystko[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Widzisz masz jedno źródło informacji i łatwo mi je zlokalizować.Ale to źródło już więcej do mnie nie zadzwoniło więc nie zdążyłam powiedzieć,że za „komuny” pracowałam na stanowisku [/COLOR][COLOR=green]Specjalisty[/COLOR][COLOR=black] do Spraw Hodowli Koni w WZKiOR.Ale „to żródło” powinno Ci przekazać informację, że w każdym szpitalu dziecięcym przeprowadzą badanie na chorobę fanconiego? Żaden szpital nie wysyła próbek do Ameryki. Nawet taki z Pcimia Dolnego.[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]Dziwne, że nikt nie przypomina jak badania Syndromu Fanconiego wśród basenji przyczyniają się do badań nad tymi pediatrycznymi w końcu chorobami. I nikt tu z nikogo nie wyciąga kasy[/COLOR][/B].
[B]Droga Pani gmk tu jest akurat odwrotnie.To właśnie u basenji zaobserwowano krzywicę podobną do dziecięcej i podobnie się ją leczy[COLOR=black].Są pewne rozbieżności ale o szczegółach przeczytacie na mojej stronie za parę dni[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Rodzice chorzy na krzywicę spłodzą zdrowe dziecko i nie będzie ono chore , jeżeli zapewni się mu odpowiednie żywienie i profilaktykę[/COLOR][/B]
[B]Zespół Fanconiego[/B] ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81acina"]łac.[/URL] [I]syndroma Fanconi[/I], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_angielski"]ang.[/URL] [I]Fanconi syndrome[/I]) – choroba spowodowana defektem [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Nefron"]cewki bliższej nefronu[/URL], powodującym zaburzenie resorbcji [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Aminokwasy"]aminokwasów[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Glukoza"]glukozy[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Fosforany"]fosforanów[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_moczowy"]kwasu moczowego[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_cytrynowy"]cytrynianów[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Bia%C5%82ka"]białek drobnocząsteczkowych[/URL] oraz [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jon"]jonów[/URL] [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnez"]magnezu[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Potas"]potasu[/URL], [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Wap%C5%84"]wapnia[/URL], HCO3- oraz [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Woda"]wody[/URL].
Po raz pierwszy został opisany w latach [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/1931"]1931[/URL]-[URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/1934"]1934[/URL] przez [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Guido_Fanconi"]Fanconiego[/URL], de Toni i Debre i dotyczył dzieci z [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywica"]krzywicą[/URL] nerkową, [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Cukromocz"]glikozurią[/URL] oraz [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipofosfatemia"]hipofosfatemią[/URL].

[B][COLOR=red]Już porównała Zwycięstwo Jumy do najlepszych angloarabów w polskiej hodowli, [ mimo że pisze o arabach prawie czystej krwi]. Jak widać nie bardzo wie, o czym pisze i pisze po to by pokazać jak mocno siedzi w temacie. Nie siedzi, nawet nie przycupnęła[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Nie ma araba „prawie czystej krwii”,to tak jakbyś miała prawie czyste basenji.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Nie piszę o angloarabach tylko o arabach.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Pisząc o ładnych, polskich basenji, obejrzałam zdjęcia na angielskiej stronie ze stawki na Crufts.Wszystkie zdjęcia oprócz zdjęć Jumy.I na podstawie tych zdjęć (nie polskich basenji)doszłam do takiego wniosku. Ale taki tok myślenia to dla Ciebie za trudny. [/COLOR][/B]

[B][COLOR=red], Ypsylon zrobiła na całym miocie po Jasiri Sukami Re Bar McEntire i Bumbala Bahati Loango, [ co zawsze będę podkreślać, jest precedensem wśród polskich hodowli basenji Ypsylon zrobiła badania bez obciążania kosztem przyszłych opikunów, testy byłyby wcześniej gdyby nie opóźnienie i zmiana dostawców testów w Stanach]- wynika, że można bez diet i specjalnego żywienia w oparciu o naukowe założenia, a nie wymysły osoby, która chce wszędzie grać pierwsze skrzypce a jeśli jej nie wychodzi to i tak wina leży po stronie tych innych [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/Monika/USTAWI%7E1/Temp/msohtml1/01/clip_image001.gif[/IMG][/COLOR][/B][B][COLOR=red][FONT=&quot], wyprowadzać potomstwo z tzw. Zespołu Fanconieco nawet przy dużym prawdopodobieństwie istnienia choroby u 2 pokoleń przodków.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Czy można bez diety i specjalnego żywienia to się okaże jak pieski będą dorosłe.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]W tak młodym wieku badanie jest mało wiarygodne,to znaczy,gdy będą starsze,będzie gorzej.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Chora matka wydala wraz z moczem cenne składniki. Szczenięta w jej łonie już na starcie są niedożywione, a brak bądź niedobór choćby jednego składnika pociąga za sobą reakcję łańcuchową. Z wiekiem zwyrodnienie narządów wewnętrznych będzie się pogłębiać.Wrócimy do tematu za dwa lata. Zresztą widać po nich jakie są delikatne jak pajączki.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Tak wyszukanego kojarzenia nie ma na całym świecie. Wielkie gratulacje.[/FONT][/COLOR][/B]

[B][COLOR=red][FONT=&quot]Wolą kłamać i pisać listy do Oddziałów by wykazać, że tak naprawdę nie chcieli miotu, który był „ jednym strzałem”, że nie ważne, że sunia jest długo w Polsce, ważne, że przecież w październiku była wciąż z u Hodowcy i tam był taki bałagan po jego śmierci, że nie wiadomo, dlaczego zamknięto pieska z sunią w jednej klatce, mimo że sunia poddała się „jednemu strzałowi” we wsi pod Olsztynem[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]O proszę. Ty wiesz więcej niż ja. We wsi pod Olsztynem nie było żadnego krycia(oprócz 6 razy podhalanem.)A o zmarłych to się mówi albo dobrze albo wcale.[/FONT][/COLOR][/B]

[B][COLOR=red][FONT=&quot]. Cały ostatni miot w Hodowli Ypsylon to zdrowe szczenięta ze wskazaniem na Zespół Fanconiego[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]To albo zdrowe albo ze wskazaniem. Zdecyduj się na coś.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Choroba fanconiego rozwija się z wiekiem bo jest to choroba zwyrodnieniowa.Więc trudno dziś powiedzieć co będzie za 4 lata i czy pieski będą zdrowe.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Powtórz badania jak będą miały półtora roku.Chyba,że właśnie dlatego są zrobione teraz.Ale to i tak wyjdzie.[/FONT][/COLOR][/B]

[B][COLOR=red][FONT=&quot]Pisać tak i uważać, że nikt tego i tak nie przeczyta a zafascynowany jadem wnikającym w uszy szef sekcji da się nabrać. W końcu przecież jest tylko człowiekiem i do tego, co tydzień sączymy mu jad, nic, że trzeba robić badania genetyczne, w końcu mamy znajomych lekarzy, którzy zrobią to za pół darmo, nic, że szczenięta są sprzedawane na aukcji w Allegro- grunt to dobre samopoczucie.[/FONT][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black][FONT=&quot]Nazwisko lekarza od przeprowadzonych badań w Laboklin-ie jest na wynikach badań. Posądzenie o fałszowanie i kumoterstwo nadaje się do sądu cywilnego.Mam nadzieję gmk,że zdajesz sobie z tego sprawę.[/FONT][/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]Cały serwis przeznaczony jest dla właścicieli basenji i dla tych, którzy chcą znać prawdę a nie słuchać opinii ledwo wyklutego „specjalisty od rasy”, który podważa wyniki badań najtęższych umysłów na świecie starających się by nasze dzieci jak najrzadziej umierały na Zespół Fanconiego, – chorobę pediatryczną. Czy to może ulec negacji? Pewnie tak dla pewnego siebie ignoranta, który jest chwalipiętą ponad miarę i nie raz próbował mnie obrazić[/COLOR][/B],
[B][COLOR=black]Prowadzisz serwis pediatryczny? Od zawsze niemowlętom podaje się Wit D3 ,żeby uchronić od krzywicy.Kto ma dzieci to wie o tym.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Basenji można dokładnie w ten sam sposób chronić.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Napisałaś dwa zdania w których aż cztery razy mnie obraziłaś.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Najtęższe umysły na świecie nie znalazły jeszcze genu odpowiedzialnego za dziedziczenie choroby fanconiego. Piszesz bzdury w imię czego? Bo Ty właśnie tak chcesz?[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]Te tezy zostawiam to do przemyślenia każdemu, kto zapyta, dlaczego sunia z hodowli Asiaczek w wieku niespełna 15 miesięcy, w cieczce została zamknięta w jednej klatce ze swoim bratem i psem z hodowli Abotere`s w rękach polskiego hodowcy. Dlaczego ta sunia na największej wystawie w Polsce została pokryta publicznie i dlaczego hodowca nie został wykluczony na kilka lat ze Związku Kynologicznego w Polsce i dlaczego ten sam Hodowca wmawia wszystkim że było inaczej, mimo że fakt „przypadkowego” k rycia widziało około 30 osób także z innych krajów}. Najważniejsze dla mnie i nie pozostawiające złudzeń jest to że sunia mimo takiej traumy została pokazana na tejże wystawie co więcej jej brat też. Sam ten fakt powinien u zdrowo myślącej osoby wzbudzić co najmniej niechęć jeśli nie jak- u mnie- potępienie. " Po czynach nas poznacie"- to wystarczy by móć spokojnie wierzyć w swój ideał HODOWLI.
Pytaniem, które pozostawiam bez komentarza jest też, dlaczego kolejny Hodowca z Czech- mino, że widział, co było, jest największym klakierem tejże hodowli, a jakby za plecami próbuje dogadywać się z innymi. Cóż Hodowla Hanacek sama się zdyskredytowała, przykre, bo ma takie piękne psy w swojej pracy hodowlanej ....
We mnie wzbudza to tylko niechęć i obrzydzenie. Nie zostawia ani krzty szacunku dla dorobku-, jakim by nie był – do w/w hodowcy z Polski. Nie pozostawia złudzeń, że najważniejsza jest ilość tytułów choćby były z Pcimia Dolnego gdzie nie ma żadnej konkurencji Jeśli ktoś zechce podać mnie do Sądu[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Jak kijem nie pomaga to trzeba poprawić pałą.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Zobacz gmk od Twoich intryg od razu Crufts Jumy zrobił się mniejszy.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Co do Sądu (cywilnego) to chyba Cię nie ominie.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Zastanawia mnie skąd tyle nienawiści można w sobie gromadzić.[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]Nagle pojawia się Zielona, która zna wzór i nie zawaha się nad „dokopaniem” konkurencji,…co więcej, gdy neguje się jej zdanie natychmiast wpada w szloch, że ją jako nic niewiedzącą – niszczą – wyjadacze… Bzdura!!!! PRAWDZIWE HODOWLE BASENJI W POLSCE NIKOGO NIE IGNORUJĄ I KAŻDEMU, KTO ZWRÓCI SIĘ Z PYTANIEM- STARAJĄ SIĘ POMÓC. Wiedz ą to wszyscy, którzy mają basenji niezależnie od przydomka, oprócz zajadłych złośników, co to pozjadali wszystkie rozumy[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]A jakże, zwróciłam się z pytaniem i to nie jednym, na które nie potrafiłaś odpowiedzieć.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]A co za tym idzie, jak nie wiesz to atakujesz. Nikomu nie „dokopałam”,chyba, że Ty się tak czujesz w swojej niewiedzy. Podzieliłam się tym co znalazłam i co jest bardzo proste.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Śmiech mnie ogarnął jak napisałaś, że planując krycie robisz inbred do 14 pokolenia.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]I kryjesz chorą sukę(przecież nie dla pieniędzy).[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]I jeszcze maść może Cię zaskoczyć.No bo jak się nie zna klucza to tak właśnie jest.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Chyba zacznę szlochać.[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]jednocześnie w prywatnych rozmowach prosząc o krycie psem, który jest kwintesencją pewnej idei, o której ta pani nie ma „ ZIELONEGO POJECIA”. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]To przyznaj się teraz ile tych rozmów było-tylko nie kłam.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Prosząc-ja chyba śnię.Wiesz gmk ja jestem grzeczna i zawsze i wszystkim mówię, że mają piękne psy.Z uprzejmości. Ale dla Ciebie zrobię wyjątek i powiem Ci prawdę.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Jakbym chciała charcika włoskiego to kupiłabym takiego baska jak Twój.Na cienkich nóżkach,podkasanego do granic wytrzymałości i rachitycznego.Czy one kiedyś osiągnęły wagę 11 kg jak we wzorcu?[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]Nasze psy nie są hodowane dla kasy, nasze psy hodowane są z pasji i dopóki osoba, Z KTÓRĄ ROZMAWIAMY NIE ROZUMIE TEGO DOPÓTY NASZE DROGI BĘDĄ SIĘ ROZCHODZIŁY.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Oczywiście robisz wszystko za „Bóg zapłać”, też jestem wierząca i jestem w stanie to zrozumieć.[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red] Proszę by nie straszyć słowami:” wiem, ale nie powiem, ale mimo wszystko zasugeruję „ ludzi, którzy kochają basenji a nie jest to dla nich pole do popisu i zebrania owacji. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]A nie zastanowiłaś się nad tym, że nie uznane kolory basenji to też żywe, wrażliwe stworzenia. Też potrzebują opiekuna. Ty ze swoją pasją i miłością nie dla kasy nie akceptujesz kolorów pastelowych. Bo na razie to kochasz tylko te uznane przez FCI. Czyli tamte są gorsze w Twoim mniemaniu. Dziwna miłość. Jak trafi mi się błękitny piesek to na pewno sobie zatrzymam. Bo ja mam właśnie taką potrzebę zobaczyć i pokochać to czego inni nie mają.[/COLOR][/B]

[B][COLOR=red]
[/COLOR][/B][B][COLOR=black][/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=black][/COLOR][/B] [B][COLOR=red] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]Skromność to moja rada, tym bardziej że hodowla Asiaczek opiera się na Soniku…a miała takie piękne możliwości. Byłoby wtedy łatwiej zrozumieć że Ororo Liwang to jednak sunia, mimo że już pokryłaś nią kolejne dwa pokolenia swoich suń[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Rozmawiałyśmy na temat jakiegoś krycia? Z Twoją wyobraźnią dzieje się chyba coś niedobrego. Zaczynam się O Ciebie martwić.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Hodowla Liwang nie wchodzi w grę, za dużo tam inbredu. Póki co to jakoś sobie radzę z rozróżnianiem płci.Ciekawiło mnie, że oba czarne pieski (w sensie sztuki) nie mają potomstwa (ani badań).[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Co do Twojej skromności to chyba masz jeszcze „kawał drogi” ,żeby do niej dojść.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]Nie dziwię się że skaczesz z tematu na temat, jak spalisz jeden zawsze możesz swoje pseudo odkrycia wypisywać na innym. .. promocja hodowli która próbuje sprzedać szczenięta na Allegro mimo że w żaden sposób nie jest w stanie poznać przyszłego opiekuna swojich ponad wymiarowych szczeniąt ( patrząc na dane dotuyczące wagi szczeniat w 2 tygodniu życia) , po suce która jest niezbyt zrównoważona psychicznie a Ty nie możesz sobie z tym potadzić... Przykre, ale ja mam sunię z kenelu, co wiecej Najlepszego Kenelu na Świecie, KLASSIC`s którą nauczyłam że życie to nie zamknięta klatka i która nie znaczy terenu ze strachu przed gościem wchodzącym w nasz dom. Wybacz ale Twoje zdolności w opiece nad basenji oceniam bardzo nisko - w czym pomaga mi rózga jaką wytoczzłaś przeciw Bogu Ducha winnej sunii by jej charakter ukrócić[/COLOR][/B].
[B]Kiedyś aktywnie jeździłam konno i skakałam przez przeszkody i pewnie tak mi zostało haha. Ale Ty skaczesz jak pchła. Zdążyć za Tobą to dopiero sztuka.[/B]
[B][COLOR=black]Uważasz, że Allegro to zło konieczne? Jak by nie było to i tak potencjalny nabywca psa musi zadzwonić. Do Ciebie nie dzwonią? Chyba, że wszyscy muszą się stawić osobiście.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Tego nie przewidziałam.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Martwi Cię waga moich szczeniąt?[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Ostatnio czytałam atrykuł w PSIE o tym, że wiele szczeniąt w miotach jest niedożywionych. Sucha karma, ani grama więcej, chyba coś nie tak. Oglądam wiele zdjęć polskich i zagranicznych ale niektóre szczenięta są bardzo „rachityczne”, smutne i drobne. Gdyby wyszły na moje łąki to wiatr by je zdmuchnął. Zulika karmiła do 8 tygonia, ale szczenięta zaczęłam dokarmiać od 4 tygodnia życia.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Matki chore na fanconiego pozbywają się z moczem wielu składników odżywczych i muszą być specjalnie dokarmiane. Szczenięta po takiej matce mogą mieć duże niedobory składników przez co będą chorowite i będą mieć niedobory w wadze.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Ja zacznę się martwić jak moje baski zaczną być większe niż podhalany.[/COLOR][/B]
[B]Mam pytanie. Skąd wiesz, że moja sunia jest niezrównoważona psychicznie?[/B]
[B]Tak napisałaś.[/B]
[B]Skąd masz taką wiadomość, że ja nie mogę sobie z nią poradzić?[/B]
[B]Odpowiedz.[/B]
[B]Nie mam w domu ani nie jestem właścicielem żadnej klatki. Nie stać mnie są za drogie.[/B]
[B]Moje podwórko ma równo 1 ha. Powiedzmy jest trochę większe. Suk mam kilka więc która ma znaczyć ten teren ze strachu?[/B]
[B]Cóż ty możesz wiedzieć o moich zdolnościach w opiece nad basenji? Rozmawiałyśmy na ten temat? Ja nie przytaczam na forum wypowiedzi innych osób, które mi opowiadają o Tobie(różne ciekawe rzeczy).[/B]
[B]To by było niegrzeczne.[/B]
[B]Na temat mojej rózgi proponuję, żebyś otworzyła przewód doktorski [/B]


[B][COLOR=red]Nikt w Hodowli " zaznaczan szcuunek przez duże "H", Liwang, Ypsylon, Loango nie dostał żadnego basenji za darmo, nikt nie kupił basenji na bazarze pod wystawą,[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]No to miałaś pecha, przykre.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red] każdy z nas był sprawdzany wielokrotnie, niektórzy przez kilka lat by w końcu dostać upragnione basenji, nikt też nie zrobił głupoty i nie sprowadził pieska z genem fula black i żadne z nas nie jest pośmiewiskiem świata hodowców basenji, co więcej żadne z nas nie jest nieświaomym członkiem jakiegokolwiek Klubu w którym członkostwo wymaga potwierdzenia z ust innych Hodowców, zawsze wiemy komu i co zawdzięczamy w przeciwieństwie do zadufanych w sobie i pewnych siebie pseudo hodowców przez małe "h", którzy nawet nie pomyslą komu i co zawdzięczają, co więcej zapominają tak szybko jak tylko można o swoich mentorach, smutne to ale prawdziwe[/COLOR][/B].[B][COLOR=red][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Dla mnie jesteś małe „h”,zatwardziały konserwatyzm i zero logicznego myślenia.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Oczywiście trindle czy niebieskie to już nie basenji tylko odpad. Oprócz tego, że nie mają właściwego koloru to pewnie nie maja też serca i duszy.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Totalna porażka.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]{ Dziwię się, że od jakiegoś czasu jest moda na tzw. „domy wystawowe” przykład Jumy i jego rodzeństwa, które możemy oglądać na wielu wystawach do bólu pokazuje jak różne mogą być psy z jednego miotu i jak można pięknie pokazać nawet takiego sobie basenji by wzbudzić zainteresowanie sędziego [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Od dawna i to w wielu innych rasach.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]tu Twoja droga Alu, sprawdzi się w dwójnasób-. Ponieważ nie mam czasu by odpowiadać na drwiące komentarze wielu osób od razu powiem: zawsze uważałam i uważam, że wygrana psa na prestiżowej wystawie liczy się bardzo i że trzeba cieszyć się, że to basenji z Polski wygrało coś na takiej wystawie. Nie jest to sprzeczne z tym, że wiem jak wiele dał perfekcyjny handling. Pies, który w zeszłym roku na Warszawskiej Międzynarodowej był po prostu nijaki do tego zdecydowanie za gruby, przegrał z naszym Domino bezapelacyjnie, został przygotowany i pokazany przez super handlera w Anglii tak, że sędzia zapomniał o wzorcu rasy { szczególnie wysokość osadzenia ogona i budowa tylnej części ciała, – co po stokroć widoczne jest u miotowego rodzeństwa) i dał się zauroczyć wzrokowym omamom to ogromy sukces.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Uderz w stół a walizka po peronie skacze.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]A czemóż to Domina nie wystawił zawodowy handler?[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]I nie omamił sędziego?[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Tak doskonały pies wygrałby bezkonkurencyjnie – no bo przecież jest lepszy i nie ma żadnej wady.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Jak Ty musisz cierpieć.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]Jeśli ktoś chce śledzić, co piszczy w polskich hodowlach basenji lub ma ochotę na pokazanie, że jest opiekunem basenji proszę o kontakt a wszystko, co jest zgodne prawdą a więc także wyniki badań, które zostały wykonane a nie tylko oznajmione przez właścicieli, że są- wszystko to znajdziecie na naszej stronie informacyjnej www. basenjifamily.com./inpoland.html
[/COLOR][COLOR=black]Zdaje się, że musisz zweryfikować swoje dane. To, że nie ma jeszcze wyników badań na amerykańskiej stronie nie znaczy, że ich tam nie ma. A podawanie fałszywych informacji jest niezgodne z prawem. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Dla mnie suka-matka musi mieć badanie na niedobór kinazy pirogronianowej.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]- tu zatrzymuję Zieloną w zapędach byśmy wszyscy naśladowali hodowlę, z której wywodzi się Juma[/COLOR][/B].[B][COLOR=black][/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Niby jak zamierzasz mnie zatrzymać? Ja i moje psy nie musimy się Tobie podobać.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Nawet nie zamierzamy.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]jestem przekonana że wasze drogi rozejda się na stale i to w niedlugim czasie, chyba że nadal pasuje Ci by sukę pokazywala hodowczynu w czerwonzch pantoflach... niby na szczęście... nie dając przy tym szans innym pieskom z jej hodowli.
Straszne[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Ty masz jednak ogromny problem. Ale nie myślałam, że aż tak głęboki.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Dla mnie ważna jest przyjaźń, szacunek, gościniec. Pies jest moją miłością, hobby i sensem mojego życia. Jak konie i malarstwo. Mam warunki i cieszę się, że psy są u mnie szczęśliwe. A wystawy….? To przyjemny spacer. Szczenięta….niech się cieszą beztroskim dzieciństwem.Tyle mogę im dać i cieszyć swoje oko ich bezkresną radością.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Czy uważasz ,że opluwanie innych może być sensem życia?[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]Ksiądz Jan Twardowski powiedział ”śpieszmy się kochać ludzi …tak szybko odchodzą”.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black] [/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]To jest dla mnie wartość i sens życia.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=black]A jakie Ty prowadzisz życie…………………………………………….?[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gmk'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]..... nikt też nie zrobił głupoty i nie sprowadził pieska z genem fula black i żadne z nas nie jest pośmiewiskiem świata hodowców basenji...... [/SIZE][/FONT][/QUOTE]
Poszukałam tego pieska bo wydawało mi się,że gdzieś mignął w rodowodzie.
I tak ma go Impi Liwang (dalej zagłębiając się w rodowód)
Horsley's Sir After Darktar
Pukkanut Night Music
Pukkanut Tallawong
Sircillatar Of Horsley
Sheen Of Horsley
Khajah's Black Fula Challenge

Oraz Miot na B(Bumbala Bahati Loango)
Mandela Free Out Of Africa
Fallohide Candu's Blacque Legacy
Candu's Ebony Nirobi Dee
Kasha's Black Bibelot
Sir Datar Of Horsley
(Ridingsgold)Sir Buntar Of Horsley
Sheen of Horsley
Khajah's Black Fula Challenge

Link to comment
Share on other sites

Troszkę nie w temacie, bo to w końcu ma być o zdrowiu i Syndromie Fanconi, ale muszę odpowiedzieć, na ostatniego posta... głównie po to, by ludzie "niewtajemniczeni" nieopatrznie nie zrozumieli posta Zielonej...

Pies Khajah's Black Fula Challenge, faktycznie miał kolor zbliżony do fula black, tyle że miał i znaczenia, a poza tym urodził się o ile mnie pamięć nie myli tuż po 1962 roku... to były nadal początki hodowli basenji... Z tego co wiem krył kilka suk, ale na kilkanaście szczeniąt dał tylko jednego szczeniaka nieprawidłowo umaszczonego. Para jego dzieci powędrowała do Anglii, do hodowli Horsley. To były wciąż pionierskie lata w hodowli basenji.
Co innego jak kolor fula black pojawia się po 2000 roku... ale to już kwestia zdania i etyki danego hodowcy.

Pies Khajah's Black Fula Challenge (i tu pokuszę się na stwierdzenie) jest w prawie każdym rodowodzie basenji w Polsce! Zielona, u Twoich suk i szczeniaków również. Ciekawe czemu napisałaś akurat o psie z hodowli Liwang i miocie w hodowli Loango... słabo odrobiłaś pracę domową ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ypsylon'][COLOR=Green][B]Troszkę nie w temacie, bo to w końcu ma być o zdrowiu i Syndromie Fancon[/B]i, [/COLOR]ale muszę odpowiedzieć, na ostatniego posta... głównie po to, by ludzie "niewtajemniczeni" nieopatrznie nie zrozumieli posta Zielonej...

Pies Khajah's Black Fula Challenge, faktycznie miał kolor zbliżony do fula black, tyle że miał i znaczenia, a poza tym urodził się o ile mnie pamięć nie myli tuż po 1962 roku... to były nadal początki hodowli basenji... Z tego co wiem krył kilka suk, ale na kilkanaście szczeniąt dał tylko jednego szczeniaka nieprawidłowo umaszczonego. Para jego dzieci powędrowała do Anglii, do hodowli Horsley. To były wciąż pionierskie lata w hodowli basenji.
Co innego jak kolor fula black pojawia się po 2000 roku... ale to już kwestia zdania i etyki danego hodowcy.

[COLOR=Red]Pies Khajah's Black Fula Challenge (i tu pokuszę się na stwierdzenie) jest w prawie każdym rodowodzie basenji w Polsce! Zielona, u Twoich suk i szczeniaków również. Ciekawe czemu napisałaś akurat o psie z hodowli Liwang i miocie w hodowli Loango... słabo odrobiłaś pracę domową[/COLOR] ;)[/QUOTE]
To prawda urodził się w1963 roku.Też jestem zdania,że jego krew płynie w wielu baska na naszym globie.Nie zgodzę się ,że to był okres pionierski.Pomyliłaś się o jakieś 20 lat.
A dlaczego Liwang i Loango?Bo wyszłam od koloru czarnego i było mi najbliżej.Chyba nie jest to jakaś tajemnica?:lol:
Co do pracy domowej to powiem tak.Trzy razy skończyłam studia haha.Mam dwie dorosłe córki(31 i 27 lat obie po studiach) .Więc naodrabiałam się tych prac.A teraz jestem w drugiej gimnazjum(syn 15 lat)Układ równań, który uwielbiałam,biologia bardzo okrojona i wiadomości które pewnie mój syn nigdy nie posiądzie.Tak naukę mamy do kitu.Bardzo okrojoną.I to jest przerażające.Jest dużo młodych osób na forum.Jak Wam dzieci mówią,że mają dużo nauki to lekka przesada.Mamy zmianę ustroju ale jedno mogę powiedzieć.Za komuny każdy kto chciał mógł się uczyć do woli i za darmo.Ja w pełni z tego skorzystałam.A i zakres materiału nie ma co porównywać.Dzisiaj studia to śmiech.
Ypsylon to mówisz,że nie tą pracę odrobiłam?A może jakieś zdjęcie tego "fulla" po 2000r.pokażesz?
Chętnie zobaczę.

[B][COLOR=Green]Też tak uważam.A nie tam jakieś skakanie,czerwone pantofelki i demagogia.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Jak zwykle nie w temacie, ale skoro odpowiadam na posta zielonej... ;)
Z jednym się zgodzę z Tobą, zielona, teraz poziom nauczania to kpina, w porównaniu chociażby z tym, co ja przerabiałam (a jestem kilka lat starsza od Twoich dzieci)... Hehe, pomagam licealiście z zadaniami z matmy, a ja takie miałam w podstawówce... to taka śmieszna ciekawostka :D

Co do zdjęć - znajdziesz ich troszkę w necie, wystarczy poszukać :) I malutka prośba, nie pisz błagam "full" bo ten kolor się nazywa "[B]fula black[/B]", co ma zupełnie inne znaczenie, niż przy użyciu słowa "full".

Proponowałabym założyć osobny temat (coś w stylu "Dygresje i przemyślenia, nie tylko na temat basenji") i przenieść większość postów, które nie są związane z tematem...

P.S. Już wyjaśniłam, nie jest to prawda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ypsylon']

Co do zdjęć - znajdziesz ich troszkę w necie, wystarczy poszukać :) I malutka prośba, nie pisz błagam "full" bo ten kolor się nazywa "[B]fula black[/B]", co ma zupełnie inne znaczenie, niż przy użyciu słowa "full".

.[/QUOTE]
Ok.Jestem starej daty i gawarju pa ruski niemnożko haha.
Moja koleżanka hodowała kiedyś whippety,był to czas dawny i nie było internetu.Bardzo,bardzo miło Ciebie wspomina i ma wszystkie Twoje listy(pisywałyście wtedy do siebie).
Więc myślę,że jesteś w porządku babką.

Co do fula black to sama bym chciała takiego zobaczyć.Ciekawa jestem,który genotyp za to odpowiada.
Laboklin robin iektóre badania genetyczne umaszczenia ale nie wszystkie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zielona'][B][COLOR=red][FONT=Verdana][COLOR=Black]muszę sprawdzić locus[/COLOR]
[/FONT][/COLOR][/B][/QUOTE]

Na temat fula black znalazłam coś takiego.
Jest to chyba komentarz do wzorca i w punkcie 16 jest opis min.fula blak jako pochodna trikolor.Może mieć różne pododmiany i nie jest to błędem.
[url]http://209.85.135.132/search?q=cache:gkWGjt0SpLUJ:www.northernbasenji.org.uk/bsj_facts_about_the_kcs.php+fula+black+of+the+basenji&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a[/url]

Link to comment
Share on other sites

Zielona, w linku, który podałaś jest owszem komentarz do koloru black, tan & white bez pestek melona i brązowej maski - i to jest dopuszczalny kolor. Ja bym go absolutnie nie nazwała fula black, a przynajmniej nie do końca, bo fula black to nie jest "czysty czarny", a zarówno tricolor z pestkami melona, czy bez MUSI mieć czystą czerń.
Natomiast cały czas mowa o wadliwym fula black, który jest odstępstwem od wzorca, który jest kolorem nie uznanym według standardu.
Kilka przykładów z "brzegu":


[IMG]http://home.wtnet.de/~astrietzel/3._Seite_Welpen/3.Seite_Anjiliklein.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.jambojamilah.de/images/img1979.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.jambojamilah.de/images/fulakani25.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.wtnet.de/~jstrietzel/5._Seite_Photos/Photos/Anjili_11.2008.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.wtnet.de/~jstrietzel/5._Seite_Photos/Photos/KokojamboAaliAnjili.jpg[/IMG]

I nadmienię, że wszystkie wyżej pokazane psy urodziły się już po 2000 roku (niestety)... Czyli fula black to nadal problem w rasie.
I aby już rozwiać wątpliwości i zakończyć dyskusję na temat tego koloru, wklejam fragment komentarza wzorca, odnośnie koloru u basenji napisanego przez Doreen Duffin :
" Black and whites should have a [B]glossy black/blue coat without any trace of brown[/B]. The black tan and white without melon pips and mask is what we call the "recessive" black & white. He will often have only a few tan hairs inside the ears and a slight fringe down the back of the thighs and around the vent. It is a permitted colour, but because there are so few of that colour born, a judge will rarely see it, and may be confused as to whether it is correct or not. It is entirely correct - providing the [B]black of the body coat remains black and is not peppered through with tan or white hairs[/B]. This also applies to the tri-colour and the black and white - [B]the body of the dog should be pure black[/B]. "

Najważniejsze w całej dyskusji fragmenty pogrubiłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ypsylon']Zielona, w linku, który podałaś jest owszem komentarz do koloru black, tan & white bez pestek melona i brązowej maski - i to jest dopuszczalny kolor. Ja bym go absolutnie nie nazwała fula black, a przynajmniej nie do końca, bo fula black to nie jest "czysty czarny", a zarówno tricolor z pestkami melona, czy bez MUSI mieć czystą czerń.
[B][COLOR=Red]Natomiast cały czas mowa o wadliwym fula black, który jest odstępstwem od wzorca, który jest kolorem nie uznanym według standardu.[/COLOR][/B]
Kilka przykładów z "brzegu":


[IMG]http://home.wtnet.de/%7Eastrietzel/3._Seite_Welpen/3.Seite_Anjiliklein.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.jambojamilah.de/images/img1979.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.jambojamilah.de/images/fulakani25.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.wtnet.de/%7Ejstrietzel/5._Seite_Photos/Photos/Anjili_11.2008.jpg[/IMG]

[IMG]http://home.wtnet.de/%7Ejstrietzel/5._Seite_Photos/Photos/KokojamboAaliAnjili.jpg[/IMG]

I nadmienię, że wszystkie wyżej pokazane psy urodziły się już po 2000 roku (niestety)... Czyli fula black to nadal problem w rasie.
I aby już rozwiać wątpliwości i zakończyć dyskusję na temat tego koloru, wklejam fragment komentarza wzorca, odnośnie koloru u basenji napisanego przez Doreen Duffin :
" Black and whites should have a [B]glossy black/blue coat without any trace of brown[/B]. The black tan and white without melon pips and mask is what we call the "recessive" black & white. He will often have only a few tan hairs inside the ears and a slight fringe down the back of the thighs and around the vent. It is a permitted colour, but because there are so few of that colour born, a judge will rarely see it, and may be confused as to whether it is correct or not. It is entirely correct - providing the [B]black of the body coat remains black and is not peppered through with tan or white hairs[/B]. This also applies to the tri-colour and the black and white - [B]the body of the dog should be pure black[/B]. "

Najważniejsze w całej dyskusji fragmenty pogrubiłam.[/QUOTE]
Widzisz ja rozumiem o co Ci chodzi ale to jest ciągle basenji w kolorze nie uznanym przez FCI.
To,że się takie szczenięta rodzą nie jest czymś strasznym.Bo na forum panuje istna histeria.Najprościej byłoby zbadać gen,który niesie "fula black" u żyjących basenji.A następnie sprwadzić u siebie.Bo to,że w niektórych hodowlach nie rodzą się takie szczenięta wcale nie oznacza,że takiego genu w tych hodowlach nie ma.Najprościej jest ukryć wadliwą maść co doskonale funkcjonuje u pewnych hodowców.A tyle się mówi o etyce haha.

Link to comment
Share on other sites

Jak wyżej pisałam,gen "fula black" może siedzieć sobie cichutko nie ujawniając się , w rodowodach naszych psów.
Przeczytajcie sobie to
[url]http://bibahatika.w.interia.pl/eng/black_white.html[/url]

[URL="http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:DfG_YJr_NXkJ:bibahatika.w.interia.pl/eng/black_white.html+where+does+the+color+of+fula+blacks&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a"] [/URL]

Link to comment
Share on other sites

Każdy niepożądany przez nas gen może się gdzieś tam u naszych psów ukrywać i dopiero dopóki nie zrobimy odpowiedniego (nieodpowiedniego) skojarzenia nie dowiemy się o tym. Ważne jest by znać rodowody i psy, które w nich występują, znać linie, wiedzieć sporo o reproduktorach/sukach hodowlanych a potem analizować... Każdy hodowca POWINIEN tak kojarzyć swoje psy/suki by unikać takich rzeczy (mam na myśli nie uznane/wadliwe kolory, braki w uzębieniach czy złe zgryzy itp). Takie jest moje zdanie ;)
Ale co ja tam wiem....

[B][I][COLOR=darkred]Jeśli zagląda tu jakiś Moderator, bardzo proszę o przeniesienie wszystkich postów nie dotyczących zdrowia do innych tematów - jest chyba temat "Kolory u basenji" czy coś w tym stylu... a inne dyskusje wrzucić do na przykład "ogólne dyskusje na temat basenji" - chyba, że ktoś ma inny pomysł???[/COLOR][/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...