Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 1 year later...
Posted

To tak jakbyś spytała o jedną dobrą karmę dla wszystkich labradorów ;) Każdy pies jest indywidualny i inaczej reaguję na daną karmę :) Dlatego jeden na karmie "X" będzie super wyglądał, a po "Y" będzie miał problemy, a drugi odwrotnie ;)

Tak jak pisałam - najpierw karmiłam BRITem. Później zmieniłam na BEWI DOG'a, a teraz karmię BARFem - czyli wszystko na surowo ;)

  • 6 months later...
Posted

My używamy jako karmy bytowej głównie Biomill oraz Proplan. Ostatnio testujemy najnowszy produkt z oferty Bento Kronnen o nazwie Versele w wersji Lamb&Rice.
Ponad to 1-2 razy tygodniu tollerki dostają gotowane lub surowe, briard (po przejściach) nie lubi(!) surowego :)), a po gotowanym dostaje biegunki.
Próbowałam też Royala, jednak Zuza od razu miała zapaprane uszy, więc zrezygnowałam.
e.

  • 3 weeks later...
  • 9 months later...
Posted

[quote name='Ela_Ok.']
Ponad to 1-2 razy tygodniu tollerki dostają gotowane lub surowe
[/QUOTE]

temacik "zdycha" z głodu ...
więc dla odświeżenia i żeby nie być gołosłowną ::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[IMG]http://i454.photobucket.com/albums/qq264/amadorado/miot%20R/IMG_1658640x480.jpg[/IMG]

[quote name='Ela_Ok.']
briard (po przejściach) nie lubi(!) surowego :),
[/QUOTE]

dlatego też, nie zaszczycił uczty swoją kudłatą obecnością :):evil_lol:, za to rudym "aż się oczy świecą"... ;)

Posted

[quote name='FRI']Pęknie, pięknie. Samej mi się oczy świecą:crazyeye:[/QUOTE]

No co ty? to tyko wariacja na temat BARF'a:eviltong:

Posted

[quote name='Paulex']Czy młodemu pieskowi można już dawać gotowane czy lepiej nie? Nie mam zdania, czekam na opinie[/QUOTE]
Ja bym raczej sie wstrzymała do czasu ukończenia wzrostu przez malucha z podawaniem gotowanego - lepiej karmić suchą karmą dobrej jakości. Niemniej jeśli masz już jakies doświadczenie w żywieniu psiaków, i dałabyś radę to sensownie zbilansować- czemu nie? Tylko co jakis czas zrób badanie krwi żeby sprawdzić czy wszystko gra.

Posted

[quote name='Guciek']A może zamiast gotować pomyśleć o BARFie? :)[/QUOTE]

Barf znam tylko z teorii. Można dawać już szczeniaczkowi takie pożywienie? Nie zaszkodzi?

Posted

A wilkom surowe jedzenie szkodzi? ;)

Są hodowcy, którzy odchowują całe mioty na BARFie i maluchy rosną aż miło. Trzeba poczytać, ogarnąć co , jak, ile i śmiało bilansować szczeniakowi posiłki :-)

Posted

[quote name='Guciek']A wilkom surowe jedzenie szkodzi? ;)

Są hodowcy, którzy odchowują całe mioty na BARFie i maluchy rosną aż miło. Trzeba poczytać, ogarnąć co , jak, ile i śmiało bilansować szczeniakowi posiłki :-)[/QUOTE]

pewnie faktycznie się nic nie dzieje, masz rację że wilki tak się stołują :)

Posted

[quote name='Toller']
Niemniej jeśli masz już jakies doświadczenie w żywieniu psiaków, i dałabyś radę to sensownie zbilansować- czemu nie? [/QUOTE]

A ty nie masz doświadczenia w żywieniu? Czy zbilansowanie jest trudne?

Karmiłaś kiedyś psa nie przemysłową karmą?

Posted

[quote name='ALEXX']A ty nie masz doświadczenia w żywieniu? Czy zbilansowanie jest trudne?

Karmiłaś kiedyś psa nie przemysłową karmą?[/QUOTE]

Toller chyba chodziło o co innego, mailowałam z nią dziś i już więcej wiem !

Posted

[quote name='Guciek']A wilkom surowe jedzenie szkodzi? ;)

Są hodowcy, którzy odchowują całe mioty na BARFie i maluchy rosną aż miło. Trzeba poczytać, ogarnąć co , jak, ile i śmiało bilansować szczeniakowi posiłki :-)[/QUOTE]

Guciek, czy Ty karmisz Barfem?
jak to wygląda? wiem że to surowe mięso się daje ale szcegółowo się nie znam

Posted

Można tak powiedzieć ;) W skrócie cała zabawa polega na tym, że psu trzeba dawać zarówno mięsko jak i kości ;) Najlepszy dostęp mamy do korpusów z kurczaka, ale inne rodzaje też oczywiście podajemy, tak samo z warzywami - jako, że ciężko jest odmierzyć wielkość posiłku z warzyw na jeden dzień, bo są to małe ilości - najlepiej bilansować to np na tydzień :) Przy bilansowaniu dla początkujących szczególnie - bardzo pomocny jest kalkulator zrobiony w excelu, do pobrania na stronie listy dyskusyjnej barf bodajże :) Ale nie jestem jakimś fanatykiem - i np. podczas dłuższego wyjazdu zaopatruje się w suchą karmę, bo nie wiadomo jak z dostępem do mięsa jest tam, gdzie akurat się wybieram :)

Posted

[quote name='Guciek']Można tak powiedzieć ;) W skrócie cała zabawa polega na tym, że psu trzeba dawać zarówno mięsko jak i kości ;) Najlepszy dostęp mamy do korpusów z kurczaka, ale inne rodzaje też oczywiście podajemy, tak samo z warzywami - jako, że ciężko jest odmierzyć wielkość posiłku z warzyw na jeden dzień, bo są to małe ilości - najlepiej bilansować to np na tydzień :) Przy bilansowaniu dla początkujących szczególnie - bardzo pomocny jest kalkulator zrobiony w excelu, do pobrania na stronie listy dyskusyjnej barf bodajże :) Ale nie jestem jakimś fanatykiem - i np. podczas dłuższego wyjazdu zaopatruje się w suchą karmę, bo nie wiadomo jak z dostępem do mięsa jest tam, gdzie akurat się wybieram :)[/QUOTE]

A ile tego wagowo dajesz Scotce? Ile mięsa, ile warzyw, i jakie te warzywa?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...