IKA & SONIA Posted June 30, 2008 Author Share Posted June 30, 2008 Sunia sięga pyszczkiem do mojego kolana, jakieś 50 cm od podłoża. Jest bardzo wesoła i nauczona żyć w stadzie z innymi pieskami. Nie jest agresywana, na Kajtka reagowała spokojnie i przede wszystkim jest pozbawiona urazów. Ueiwlbia zabawy z dziećmi. Po prostu zdrowa przylepka;-) Nie wiemy tylko jak reaguje na koty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Podrzucę jeszcze raz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Może chcesz Ika zadzwonić do tych państwa, którzy chcieli Czarusię? Miałam im zaproponować im Plamkę, ale ponieważ Plamka chwilowo nieadopcyjna :mad: może ta sunia będzie miała szczęście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 [quote name='Ulaa']Może chcesz Ika zadzwonić do tych państwa, którzy chcieli Czarusię? Miałam im zaproponować im Plamkę, ale ponieważ Plamka chwilowo nieadopcyjna :mad: może ta sunia będzie miała szczęście :)[/quote] Jasne podaj namiary, zadzwonie i a nóż im sie spodoba. A Malutka nie miała im być proponowana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 jaka malutka? poszło pw z nr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 1, 2008 Author Share Posted July 1, 2008 Ta, która poszła do Makowa,ale podobno alarm odwołali. Ula przeslij mi na @ umowę adopcyjną i zobowiązanie. Podam Ci na PW mój @. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 1, 2008 Share Posted July 1, 2008 Ika dostałam 2 puste pw :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 2, 2008 Author Share Posted July 2, 2008 Miałam kilka telefonów z Przełomu, niestety nic konkretnego. Jedna pani miała jakimś zbiegiem okoliczności głos identyczny do właścicielki jamniczki z baraków :mad: zapytała ile to będzie kosztowało :angryy: więc jej nagadałam. Nawet na rozmowę nie stać jej było, bo przysłała sms z prośbą o tel.:angryy::angryy::angryy: szczyt bezczelności!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 2, 2008 Author Share Posted July 2, 2008 Zapomniałam napisać, że sunieczka ma dzisiaj wizytę. Ma ją zobaczyć pani, która była chętna na Czarusię lub Rudaskę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted July 2, 2008 Share Posted July 2, 2008 Super ! Być może cosik z tego będzie ! :) nie zapeszając, ofcourse.. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 2, 2008 Author Share Posted July 2, 2008 Pani "olała" całą sprawę, więc nie ma co liczyć, że coś z tego będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 Rewelacyjnie. :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 3, 2008 Share Posted July 3, 2008 [quote name='IKA & SONIA']Miałam kilka telefonów z Przełomu, niestety nic konkretnego. Jedna pani miała jakimś zbiegiem okoliczności głos identyczny do właścicielki jamniczki z baraków :mad: zapytała ile to będzie kosztowało :angryy: więc jej nagadałam. Nawet na rozmowę nie stać jej było, bo przysłała sms z prośbą o tel.:angryy::angryy::angryy: szczyt bezczelności!!![/quote] Ika nie oddzwaniaj i nie odp na smsy. Już się przekonaliśmy, że nie warto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 3, 2008 Author Share Posted July 3, 2008 [quote name='Ulaa']Ika nie oddzwaniaj i nie odp na smsy. Już się przekonaliśmy, że nie warto.[/quote] Tak też zaczęłam robić. Szkoda moich złudzeń. Ktoś się będzie interesował naprawdę, zadzwoni kolejny raz a nie wyśle smsa.:angryy::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 Wczoraj dzwonił jakiś starszy pan o szczeniaczka. Mieszka w Luszowicach, ma dom z ogrodem. Dzisiaj będzie oglądał chłopczyka. Zobaczymy co z tego wyniknie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Starszemu panu chcesz dać szczeniaka? :crazyeye: Poza tym ten pan już nieraz do mnie dzwonił. Jemu jest obojętne jaki pies. Ma mieszkać w suterenach i biegać po wielkiej działce. Tak, czy inaczej już wcześniej wysłałam szczeniaka ponownie do Przełomu z Twoim nr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 To, że przyjdzie go oglądać nie znaczy, ze mu go wydam, wiec spokojna głowa. Wczoraj rozmawiałam tylko wstępnie, więc nie wiem ile ten pan może mieć lat. Poza tym rozmawiałam z nim krótko, więc dokłądnie na żywo dowiem się jakie warunki mogą mu zaoferowac,ale jak do suteryn to sie nie zgodzę. Taki psiul powinien w domu tyłeczek grzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 Okazało się, że starszy pan przyjechał z żoną i córką, więc piesek miałby opiekę, ale jak usłyszał słowo KASTRACJA to wymiękł i powiedział, że nie będzie robił sobie tyle zachodu:mad:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 IKA & SONIA a masz namiary na faceta, bo wydaje mi sie ze krotka ale konkretna rozmowa moze zmienic jego rozumowanie. :crazyeye: EDUKOWANIE ludzi to jest podstawa sukcesu do zmniejszenia nadpopulacji, kazda z nas powinna tez miec ten artykul z GW przy sobie ktory niejednego przekona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jade_Natalia Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Ehh:shake: kiedy ludzie przestaną wierzyć w głupie mity:-(? i otworzą w końcu oczy na cierpienie zwierząt, którego nie widzą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 Tak, mam. Ile się naprodukowałam i natłumaczyłam o przepełnieniach w schronach, niechcianych ciążach, a on swoje:angryy::angryy::angryy: Nie spodobali mi się od samego początku. Psynie lubią tych ludzi, bo siostrzyczka szczeniaka zaczęła bardzo szczekać na nich. Przesłąć Pani na PW ich nr tel.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 Ten pan uważa, ze kastracja jest niepotrzebna, bo pies siedzi w ogródku. Kwestia ewentualnej ucieczki i niechcianego potomstwa nie jest widocznie istotna:mad::mad::mad::mad: Pozwolę sobie na małego offa:oops: Podczas wizyty z Plamką w lecznicy spotkałyśmy GERDE z pancią :loveu:Aż miło patrzeć:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Tak IKA & SONIA przeslij mi jego nr. tel. na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 oj nie chciałabym być w jego skórze :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted July 7, 2008 Author Share Posted July 7, 2008 W końcu należy mu się:evil_lol: Dziwni są ci ludzie. Podczas spotkania na żywo wszystko widać było jak na dłoni. Telefon nawet w połowie nie pokaża natury człowieka. Bałabym sie im oddać pod opiekę psa na jedna minutę a co dopiero na całe jego życie.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.