Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Czyli wielki dzień zbliża się...
A czy możemy liczyć na relację Państwa? Pytałyście się cioteczki?
Wiosno podlicz wszystko i napisz nam czy Esce brakuje pieniążków i czy wszystko będzie ewentualnie ok.

  • Replies 569
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dzwoniła do mnie ta Pani od Eski. Już nie może się doczekać czwartku - podobnie zresztą jak my wszystkie. Eska ma pojechac do domku pod wieczór. Będzie jechała na kołderce z tyłu combi'aka :loveu: Pani pytała jakie dokumenty są potrzebne do podpisania umowy adopcyjnej. Powiedziałem, że tylko dowód osobisty. Jeśli coś jeszcze, to dajcie znać.

Posted

chcecie jakas konkretna umowe ?
bo jest ich dosc sporo..

oddajacym mam byc ja? moge figurowac w umowie, ale nie bede w stanie kontrolowac warunkow zycia Eski.

Posted

Majka już na miejscu. Takie jest jej nowe imie. Pani bardzo zadowolona, mówi, że jej suńka Goldenka bardzo serdecznie ją przywitała. Mają ponoć identyczne wybarwienie i ten sam gatunek sierści. Majka wygląda więc z daleka jak szczeniaczek Goldi, ylko jest jeszcze chudziutka. Zjadła kolację, załatwiła się już i merda ogonkiem. W samochodzie ponoć troszkę piszczała, ale potem zasnęła słodko. Pani chciała ją zabrać na spacer na łąkę, ale Majka daje dylaka przed obrożą :lol: Ma chyba na dzisiaj dość wrażeń.

Miałam otrzymać zdjęcia, ale coś nie wyszło i otrzymałam pustego maila. Wstawię gdy tylko coś do mnie dojdzie :cool3:

Dziewczyny, normalnie spociłam się podczas rozmowy - takie emocje :mdrmed:

Posted

Pani dzwoniła do mnie przed chwileczką, że Majka dała jej brzuszek do głaskania i zauważyła tam rankę po prawej stronie, zaropiałą przy sutkach w formie "krateru", czyli dziurka... Wiosna nie wiesz co ona mogła sobie zrobić. Ponoć to nie jest pozostałość po sterylce, bo tamta ranka jest pięknie zagojona. Pani zaniepokojona, bo ponoć wygląda jak wrzód :???:

Posted

jestem...
No więc - Eska, bo pozwolę sobie używać chwilę jeszcze starego imienia, pojechała..
Niestety jej nowy Pan musiał na mnie poczekać, bo ja sugerując się tym, co padło na forum - że Pan Jerzy przyjechać ma pod wieczór - pojechałam dziś pozałatwiać sprawy w Gliwicach. Okazało się jednak, że plany się zmieniły - przez co trzeba było czekać.. :roll:
Eska - jak to Eska - nieco wystraszona, ale bez kłopotów udało się ją zapakować do bagażnika.

Mam nadzieję, że spędzi teraz szczęśliwe życie ;)

Co do brzuszka - Eska zerwała jednego szwa po sterylce, ale ranka goiła się ładnie, i zagoiła ise już właściwie do końca.
Na jej brzuszku brakuje jednego sutka, nie wiadomo, dlaczego, bo nawet blizny właściwie nie widać.
Żadnych innych niewłaściwych rzeczy na brzuszku nie zauważyłam.. :roll:
Czy może to być blizna po sterylce ? Martwi mnie to teraz, mam nadzieję, że niczego nie przeoczyłam..

jakoś tak pusto tu bez niej.....

Posted

Ja pomyślałam o kleszczu. Może sama sobie wyrwała w trakcie drapania. Zwykle po kleszczu rana kiepsko się goi i często ranka jest własnie w kształcie "krateru". No w każdym razie nie jest to nic poważnego. Pani bardziej martwiła się o jej zdrowie. Pytała czy ma z tym jechać do weta ;) Będzie obserwowała i da mi znać, czy ranka goi się prawidłowo.

Posted

w sumie mozliwe - tych malutkich kleszczy u mnie w lesie dosc sporo, na szczescie chorobsk od nich jak narazie nie ma.
Eska/Maja jest jednak 'skubancem', i wydziubuje wszystko, co mozna ;)

gdzie te zdjecia ? :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...