hanek Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Uff, już ok. Czesiu, wybacz, zrywki zostały po poprzednim piesku. Quote
ATM Posted January 24, 2008 Author Posted January 24, 2008 [quote name='Ulaa']OOOooo marzenia, tak długo to on u mnie nie zagrzeje miejsca napewno :evil_lol: Telefony się wprost urywają. Dzwoniła jedna nawet fajna pani z Miękini k/Krzeszowic. Domek z ogródkiem, 3 koty, królik. Tylko nie podoba mi się to, ze poprzedniego pieska sąsiad rozjechał samochodem, bo był taki mały i wcisnął się przez ogrodzenie i chciał powitać sąsiada. Też szczeniaczek. Pani chce dzisiaj zabrać Czesia, ale nie widziała go w całości :evil_lol: tylko fotkę, na której wygląda bardzo "korzystnie", bo jest samo zbliżenie na pyszczek [I]en face :evil_lol: [/I][/quote] Ula też bym chciała, żeby miejsca u Ciebie nie zagrzał i szybciutko znalazła nowy domek. ogrodzenie faktycznie troszkę martwi bo psiak jak będzie ,,wędrowniczkiem" to sie pod takim podkopie jeśli jest bez podmurówki. niestety jak się zostawia psa samego w ogrodzie dobre ogrodzenie to podstawa. Chciałam jeszcze dodać, że Czesiu na wszystkich fotkach wygląda korzystnie bo słodziakiem jest niesamowitym :loveu: Quote
Ulaa Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 Czesio zostaje.... przynajmniej na razie... Oszaleć można. Jutro napiszę więcej, bo dzisiaj nie mam już siły. Ale wstrzymajcie się z plakatami. Quote
hanek Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 [quote name='Ulaa']Czesio zostaje.... przynajmniej na razie... Oszaleć można. Jutro napiszę więcej, bo dzisiaj nie mam już siły. Ale wstrzymajcie się z plakatami.[/quote] Dobrze, czekamy cierpliwie na wiadomości. Trzymaj się dzielnie, Ulaa! Quote
maat Posted January 24, 2008 Posted January 24, 2008 no i kciuki trzymam. Tajemnicza jakaś historia, ale z Tobą Ula, to konie kraść można.:eviltong: Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Wczoraj poszłam po Czesława na nogach z suniami, bo akurat nie miałam auta, więc spacerek. I dzwonie do pani, że go zabieram. A ona mi na to, że dzieciom się nie da wytłumaczyć i mąż jakby zmiękł, a on tak fajnie się wykłada i bla bla bla. Wkurzyłam się maxymalnie, mówię, że jest milion telefonów o niego, wielu chętnych, pół internetu poruszone, cału fanklub bernusiowy, a teraz mamy wszystko odwołać, bo sie szanowni państwo rozmyślili??? Dostałam prawie szału krzycząc na nią przez tel. że pies to nie zabawka a my nie mamy czasu na takie widzimisię rozkapryszonych ludzi, bo psów jest całe mnóstwo!!!! W końcu poprosilam by wyszła przed blok. Myślała, że nie będzie na niego chętnych a zanim ukażą się ogłoszenia, jeszcze trochę czasu minie. Typwa mentalność polska :angryy: Od myśli do słowa mało czasu upłynie, a od słowa do działania całe wieki.... Każdy sądzi po sobie i myśleli pewnie, że my też tak robimy, że zbieramy się jak kwoka na gneździe zanim zaczniemy coś robić!!!!! Nie rozumiem jak można być tak rozlazłym i bezmyślnym. Czesiek u nich zostaje i całą akcję mamy wstrzymać. Tylko jakiś szkoleniowiec (albo Madzia :lol: ) by się przydał, żeby im wytłumaczyć. Ja już stracilam cierpliwość :mad: Quote
Diana S Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 [quote name='Ulaa'] Czesiek u nich zostaje i całą akcję mamy wstrzymać.[/quote] Czyli mozna się cieszyć że ma domek....:cool3: Quote
saganka Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Sama nie wiem, czy sie cieszyc... A jak za chwile im sie odwidzi?? NO i co, jak bedzie kolejny problem? Quote
Ulaa Posted January 25, 2008 Posted January 25, 2008 Po takiej zje.b.ce to się 3 razy zastanowią... Oni nigdy nie mieli psa, ten jest pierwszy. Zawsze koty. A różnica jednak jest ;) Quote
ATM Posted January 25, 2008 Author Posted January 25, 2008 kurcze! szkoda, że ja na drugim końcu Polski mieszkam bo bym im pomogła Czesia wychować. Ula jak jeszcze kiedyś będą mieli jakieś ąse co do Czesia to ja pojadę i im ,,wytłumaczę":diabloti: co i jak bo też się trochę wkurzyłam:angryy:. Quote
Ulaa Posted February 26, 2008 Posted February 26, 2008 [SIZE=6][COLOR=Purple]Czesio szuka domu.[/COLOR][/SIZE] Quote
Ulaa Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Już są chętni do adopcji, ale nie wydają się zbyt odpowiedzialni. Może jestem przewrażliwiona. Quote
hanek Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Nie dziwię Ci się. Jest tyle zwrotów, że każdy może się wydawać podejrzany. Quote
Ulaa Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Hmm...a może świruję? Idzie człowiek z pracy, widzi ogłoszenie o szczeniakach i dzwoni, bo od jakiegoś czasu córka marudzi o pieska. Człowiek mówi "wziąłbym dla córki, nawet zaraz, obojętne jakiego". Ale coś rozłączyło i już nie oddzwonił. A może sam rozłączył.... Denerwujące są ludziska :angryy: Quote
saganka Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Czesiu, kiedy Ty trafisz na swoj dom?? Ula, ja Cie rozumiem, po tylu zwrotach mozna byc w strachu... Quote
saganka Posted February 29, 2008 Posted February 29, 2008 A co to Czesiulku? Nikt do Ciebie nie zaglada? A Ty jestes taki sliczny. Potrzebny dom dla Czakiego!! Quote
Ulaa Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Czesio został wypatrzony na stronce przez baaardzo fajnego pana i panią :multi: Mają już przygarniętego kotka, mieszkają w domku z ogródkiem i kochają zwierzaczki :lol: Miejmy nadzieję, że to jest to :multi: Quote
saganka Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Oby!! Kciuki jeszcze mocniej za niego trzymamy!! Quote
Ulaa Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 Nie do wiary :loveu: Jakiś sezon na Czesia :loveu::multi: Nigdzie nie jest ogłaszany oprócz stronki, a dzisiaj odebrałam kolejny telefon :multi: Jeszcze fajniejszy niż wczorajszy, bo Czesiowi praktycznie nic by się nie zmieniło! 3 dzieci, 2 kotki, ale za to domek z ogródkiem. Baaaardzo miła i fajna pani, pytała jakie trzeba spełnic warunki aby zaadoptowac pieska, bo nie wie czy się nadają. A pieska trzeba kochac i go nie porzucic! Pani zadzwoni jutro, bo czekam na telefon od ludzi z wczoraj. Ale tak czy tak - Czesio domek znajdzie :) Quote
saganka Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 No Czesiu, mam nadzieje, ze docenia Cie w koncu!! Quote
ATM Posted March 3, 2008 Author Posted March 3, 2008 ja się nie dziwię, że jest sezon na Czesia bo on cudy jest! Ula powinnaś mieć już u siebie ,,fundusz chipowy" Trzymam kciukasy, żeby Czesiu wreszcie znalazł taki domek na jaki zasługuje - czyli cudowny! Quote
Ulaa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 Pierwszy domek, który chciał Czesia, odezwał się :multi: i maluch jedzie dzisiaj po 18:00. Quote
Ulaa Posted March 3, 2008 Posted March 3, 2008 [quote name='ATM']ja się nie dziwię, że jest sezon na Czesia bo on cudy jest! Ula powinnaś mieć już u siebie ,,fundusz chipowy" Trzymam kciukasy, żeby Czesiu wreszcie znalazł taki domek na jaki zasługuje - czyli cudowny![/quote] U siebie? chyba na fundacyjnym? Ale to już do Ady-jeje trzeba się zwrócić ;) Dzięki ATM :multi: Domek wydaje się taki fajny, że może nawet zaloguje się na dogo i będzie nam opowiadał o Czesiaku, spróbuję namówić :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.