Jump to content
Dogomania

BEAGLE z rodowodem (18 m-cy) Już w nowym Domu!!


fizia

Recommended Posts

Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia zakładając ten wątek...:mad:

Ale żal mi psiaka...

Sytuacja wygląda tak - znajomi mojej cioci - starsi ludzie - dostali jakiś czas temu od swojego syna psa - beagla, chłopaka, z rodowodem.

Dziś dostałam telefon od cioci, że ta pani natychmiast chce Go oddać...:mad: ze względu na stan zdrowia swojego męża i swój, podobno pies jest dla Nich zbyt silny, nie radzą sobie...

Piesek ma 18 miesięcy, jest nauczony spać w łóżku - nie wyobrażam sobie, co przeżyje, kiedy trafi do schroniska, jeszcze w taki mróz.

Pani powiedziała, że jeśli nikt sie nie znajdzie, odda Go dziś do schroniska....

Szukamy oczywiście wśród znajomych jakiegoś domu, ale narazie nic nie mamy...


Niestety nie mam zdjęć...

Eghhhh.....

numer telefonu do tej osoby

012 644 62 68

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do tej pani.
Opowiedziałam, co się może stac w schronisku i pwoeidziała, że w takim razie absolutnie nie może tam trafić, bo on śpi w łózku.
Ale musi zniknąć z Jej domu do jutra....:mad:

Pies jest zdrowy, szczepiony.
To jest taki typowy trikolor, ale podobno z przewaga złotego koloru.

Jest łagodny, na spacerach bawi się z innymi psami.

Mówi, że musi iść do szpitala, a mąż ma 80 lat i nie może się opiekować psem.

Powiedzieła, że będzie bardzo wdzięczna za pomoc....

Link to comment
Share on other sites

Koleżanka zadzwoniła, że przemyśleli sprawę i nikomu Go nie oddadzą:smile:

Tak czułam :smile:
Za ten Dom moge ręczyć głową. Anię znam od dziecka, mieszkamy koło siebie, więc psiak - Turbo - będzie moim sąsiadem.

W domu mieszka moja przyjaciółka z mężem, Jej rodzice i dziadziu. Wszyscy bardzo kochaja psy. Przez chyba 14 lat mieli Tinkę - kundelka uratowanego przed uśpieniem w 2 lub 3 dobie życia. Była oczkiem w głowie całej rodziny, wypieszczona, śpiąca w łózku królewna. Umarła na raka rok temu i cała rodzina bardzo to przeżyła. Nie chcieli słyszeć o wzięciu innego psa. Ale od jakiegos czasu coraz bardziej doskwierała im pustka w domu.

Mąż mojej przyjaciółki jest typem sportowaca, dużo biega, chodza na wycieczki - marzył o psie energicznym, z którym będzie mógł dzielić swoje pasje - myślę, że energiczny Beagle to pies w sam raz dla Niego.

Bardzo się cieszę, że tak się to skończyło. Lepszego Domu nie mogłabym sobie wymarzyć!

Bardzo dziękuję wszystkim za chęć pomocy:loveu:

Dziękuję p. Małgosi i p. Beacie z SOS SFORA za chęć pomocy i zaangażowanie!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Piesek już w nowym domu!:multi::multi:

Nowa rodzina przeszczęśliwa - właśnie wyszli z Nim na spacer.

Żal mi było tego starszego Pana - kiedy się żegnał z Turbusiem, rozpłakał się..:-(

Potem był lekki kłopot, bo Turbo nie chciał wsiąśc do samochodu...ale zwabiony mięskiem wsiadł, machał ogonem i lizał Anię i Jacka po twarzach:loveu:

Narazie jest wesoły, merda ogonem, wącha nowe kąty - nie piszczy.
Obawiam się, że jak się w nocy może Mu być smutno...ale mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai

Link to comment
Share on other sites

Też bardzo się cieszę z takiego zakończenia sprawy .
Zresztą dziękowałem w innym miejscu wszystkim co dołożyli się do tak sprawnie załatwionej adopcji naprawdę cud miód.-[B] dzięki tym co przygarneli .[/B]
Niestety mamy kolejny problem :
[B]Kraków 1 roczny beagiel[/B] [B]sunia[/B] do adopcji odwrotnie .
Niestety właściciele nie radzą sobie z wychowaniem .
Założe wątek jak będe miał coś więcej zdjęcie itp.
Czyli myślimy i szukamy .
Pozdrowionka

Link to comment
Share on other sites

Czy mogłybyscie coś poradzić -
wczoraj Garlic ugryzł dośc mocno Anię w palec, rana na ok 3 cm z 2 stron palca. Poszło o to, że coś miał w pysku, a Ona chciała Mu to wyciągnąć. Podobno wcześniej wyciągała Mu już kilka rzeczy i było ok. Najgorzej, że nie chciał puścić...dopiero interwencja taty pomogła.

Myślicie, że to może być taka próba sił, dominacji w stadzie?

Ogólnie jest przekochany, miły, bawi się, łasi, macha ogonem. Ale jak Mu się coś nie podoba to warczy

Co powinni zrobić, co mogłoby pomóc - szkolenie, behawiorysta?

Co robić, żeby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości?

Link to comment
Share on other sites

Tak to jest proba sił.
Proszę zgłoście ten problem na [url]www.e-beagle.pl[/url] dział wychowanie są tam ludzie i specjaliści co potrafią doradzić lub mają podobne klopoty.
[B]My naprawde serdecznie zapraszamy i służymy radą .[/B] tu nas niewielu zagląda.
Czekam na Was.Bo nie chcę kopiować waszych postów
Pozdrowionka

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 year later...

Pozdrowienia od Garlica :)

Wszystko u Niego w jak najlepszym porządku! Jest szczęśliwy i bardzo kochany

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=F6gCTmqsBjg[/URL]

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=2OcSCswPEWc&feature=related[/URL]


[URL="http://i46.tinypic.com/rk3pu1.jpg"][IMG]http://i46.tinypic.com/rk3pu1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://i50.tinypic.com/2h8akub.jpg"][IMG]http://i50.tinypic.com/2h8akub.jpg[/IMG][/URL]

z moją Pesią

[URL="http://i45.tinypic.com/xanl6s.jpg"][IMG]http://i45.tinypic.com/xanl6s.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://i46.tinypic.com/2cmp6rn.jpg"][IMG]http://i46.tinypic.com/2cmp6rn.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...