Bazingas! Szczur, Miotła i inne pochodne :)

[Guest papillonek]

Nad naszą?
Ładnie tam teraz :)

[motyleqq]

[quote name='Unbelievable']w tym momencie mam psa, 1,5 węża, 4 gekony lamparcie, modliszkę, gupiki, dwa ślimaki :evil_lol:, niezliczona ilość mączników i świerszczy, i wydaje mi się że to wszystko ;)

a pies hmm, nieogarnięty, ciężko mu się skupić, wredny, nadaktywny, ma silny, ciężki do opanowania instynkt myśliwski, często też agresywny, dominujący, ale jak już się te wszystkie wady opanuje to jest świetnym, grzecznym, ciepłym psem, przytulakiem, pieszczochem, z chęcią wykonuje wszystkie polecenia, uwielbia robić sztuczki, biegać za piłką/frisbee, jest nie do zmęczenia i generalnie go uwielbiam bo jest psem zarąbistym do szkolenia i w ogóle zarąbistym :loveu:
[/QUOTE]

jak to, 1,5 węża? :D
czyli piesek taki, jak myślałam :) szybko się uczy? co już umie? a do agility się nadaje, czy ma jakieś przeciwwskazania? :)

[Unbelievable]

[B]papilonka, [/B]to starorzecza przy wale przeciwpowodziowym w okolicach lasku jednaczewskiego
[quote name='motyleqq']jak to, 1,5 węża? :D
czyli piesek taki, jak myślałam :) szybko się uczy? co już umie? a do agility się nadaje, czy ma jakieś przeciwwskazania? :)[/QUOTE]

no bo jednego mam u siebie a w sumie mam dwa ;)
uczy się bardzo szybko, umie rzeczy mnóstwo, do agility jest idealny :)

[motyleqq]

[quote name='Unbelievable'][B]

no bo jednego mam u siebie a w sumie mam dwa ;)
uczy się bardzo szybko, umie rzeczy mnóstwo, do agility jest idealny :)[/QUOTE]

fajnie, muszę pokazać Piotrowi :) ogólnie wolę większe psy, ale on niekoniecznie, no i dużego to kiedyś jak będę miała własny dom :cool3:

[NightQueen]

[quote name='Vectra']ale zrobisz sobie fotkę ? proszę :diabloti:[/QUOTE]

jak tylko tam będę to czemu nie :diabloti:

[QUOTE]też chcę zobaczyć pati trzymającą 5m pytona, który waży z kilkadziesiąt kilo :loveu::evil_lol:[/QUOTE]

no wiesz, ja drobniutka też nie jestem :evil_lol:

[QUOTE]ja też się kiedyś modliszek brzydziłam :evil_lol: ale skorpionów dalej nie lubię ;-)
dzięki za zaproszenie :diabloti: zdjęcie z 5m pytonem(siatkowanym pewnie) to ja sobie mogę za darmo zrobić :evil_lol: podejrzewam że moi znajomi mają więcej zwierząt niż będzie na tej wystawie :diabloti:[/QUOTE]

ja nie lubię żadnych owadów, są obrzydliwe. Skorpiony mi się podobają ale na odległość :evil_lol:
Wystawę organizują hodowcy i przywożą swój dobytek, ma być ponad 100 gatunków, ale ile ilościowo będzie to nie wiem. Ja tam wolę na psią wystawę się wybrać, ale jak już jest terrarystyczna to może też wpadnę

[Unbelievable]

[quote name='NightQueen']ja nie lubię żadnych owadów, są obrzydliwe. Skorpiony mi się podobają ale na odległość :evil_lol:
Wystawę organizują hodowcy i przywożą swój dobytek, ma być ponad 100 gatunków, ale ile ilościowo będzie to nie wiem. Ja tam wolę na psią wystawę się wybrać, ale jak już jest terrarystyczna to może też wpadnę[/QUOTE]
eee no to porządny spęd się szykuje :razz: podejrzewam że i tak nie będzie moich pończoch ukochanych :(

[NightQueen]

[quote name='Unbelievable']eee no to porządny spęd się szykuje :razz: podejrzewam że i tak nie będzie moich pończoch ukochanych :([/QUOTE]

się okaże :p specjalnie poszukam ich :evil_lol:

to już 4 czy 5 chyba taka wystawa u nas, w okolicy sporo jest wielbicieli takich zwierzątek :p mój sąsiad ma gekony i coś tam jeszcze

[Unbelievable]

[quote name='NightQueen']się okaże :p specjalnie poszukam ich :evil_lol:

to już 4 czy 5 chyba taka wystawa u nas, w okolicy sporo jest wielbicieli takich zwierzątek :p mój sąsiad ma gekony i coś tam jeszcze[/QUOTE]

a no u was jest sporo, nie to co na podlasiu :roll:
szukaj, aczkolwiek wątpię że znajdziesz :diabloti: bardzo mało tych węży w polsce jest

[NightQueen]

[quote name='Unbelievable']a no u was jest sporo, nie to co na podlasiu :roll:
szukaj, aczkolwiek wątpię że znajdziesz :diabloti: bardzo mało tych węży w polsce jest[/QUOTE]

wiem, ale biotąc pod uwagę skupisko hodowców to może akurat będzie skarpeta ;)

[Vectra]

podziwiam zawsze tych , co lubią te obrzydlistwa ... nie potępiam , nie szydzę , nie dyskryminuje PODZIWIAM I ZAZDROSZCZĘ
o ile gadów , płazów się nie obawiam .. robale to moja zmora ... i tak sama sie podziwiam , że w lesie żyję i potrafię , kapciem z bliskiej odległości pająka zabić :evil_lol: to jest moje osobiste osiągnięcie i że potrafię gołą łapą kleszcza wytargać z psiego futra , bez zawału ...

wielka baba jestem , mam w domu stado morderców ;) a nie potrafię opanować lęku przed owadami :niewiem:
to jest serio upierdliwe , taki nieuzasadniony lęk ... znaczy u mnie uzasadniony , bo zanim osa mnie nie chciała zabić .. to nie miałam fobii ... niestety jak miałam 14 lat , to osa mnie wysłała prawie na tamten świat

[Unbelievable]

[quote name='NightQueen']wiem, ale biotąc pod uwagę skupisko hodowców to może akurat będzie skarpeta ;)[/QUOTE]
trzymam kciuki :diabloti:

[quote name='Vectra']podziwiam zawsze tych , co lubią te obrzydlistwa ... nie potępiam , nie szydzę , nie dyskryminuje PODZIWIAM I ZAZDROSZCZĘ
o ile gadów , płazów się nie obawiam .. robale to moja zmora ... i tak sama sie podziwiam , że w lesie żyję i potrafię , kapciem z bliskiej odległości pająka zabić :evil_lol: to jest moje osobiste osiągnięcie i że potrafię gołą łapą kleszcza wytargać z psiego futra , bez zawału ...

wielka baba jestem , mam w domu stado morderców ;) a nie potrafię opanować lęku przed owadami :niewiem:
to jest serio upierdliwe , taki nieuzasadniony lęk ... znaczy u mnie uzasadniony , bo zanim osa mnie nie chciała zabić .. to nie miałam fobii ... niestety jak miałam 14 lat , to osa mnie wysłała prawie na tamten świat[/QUOTE]
szczerze mówiąc to ja też powiedzmy panicznie boję się robali. Powiedzmy, bo ja nie jestem panikarą :evil_lol: nienawidzę tego, ale siłą rzeczy musiałam przywyknąć. Moimi ulubionymi narzędziami są 30cm penseta, plastikowy pojemnik z przykrywką i siatka na ryby na długim trzonku, żaden owad nie jest mi straszny :diabloti: łapię już tak nawet wielgachne pająki które często ni stąd ni zowąd wyłażą mi spod łóżka... Dodam, że kapciem zabić bym nie potrafiła, bo zostaje ślad i na kapciu, i na podłodze/ścianie/czymkolwiek, a do tego jeszcze trzeba resztki zeskrobać, blleeee... ja łapię, do pojemniczka, i wyrzucam do kibla :diabloti: Dużo daje też przebywanie z ludźmi którzy takie robaczki przegryzają jak chipsy do piwa :evil_lol: przez nich ten strach mi maleje. Ale podświadomości nie oszukam, za każdym razem jak sprzątam u wylęgu świerszcza (takie małe po 1-2mm biegające, skaczące wszędzie gdzie się da- dodam że opanowałam już taką technikę że mi nie uciekają :diabloti:) mam wrażenie że coś po mnie łazi, i to dosłownie wszędzie mnie mrowi, swędzi, drapie, uczucie okropne...
Jeżeli chodzi o modliszkę, to jest to tak strasznie sympatyczne zwierzątko że ją od pierwszej chwili polubiłam :loveu: nie wiedziałam że owad może być tak kontaktowy i... fajny ;) jak mi w którymś momencie na rękę wlazła to się nawet nie wzdrygnęłam.

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4152.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4155.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4163.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4167.jpg[/IMG]

[NightQueen]

[quote name='Vectra']podziwiam zawsze tych , co lubią te obrzydlistwa ... nie potępiam , nie szydzę , nie dyskryminuje PODZIWIAM I ZAZDROSZCZĘ
o ile gadów , płazów się nie obawiam .. robale to moja zmora ... i tak sama sie podziwiam , że w lesie żyję i potrafię , kapciem z bliskiej odległości pająka zabić :evil_lol: to jest moje osobiste osiągnięcie i że potrafię gołą łapą kleszcza wytargać z psiego futra , bez zawału ...
[/QUOTE]

Ja też owadów nie znoszę, zwłaszcza wiosna lato, bo gdzie nie wyjdziesz to wszędzie coś brzęczy i pełza, ohyda :nerwy: tylko że ja się bardziej brzydzę ich niż boję, ale rozumie cię bo moja siostra ma świra na typ ptk.,jak zobaczy pająka to wrzask na pół wsi jest, a jakbyś widziała jej metody na zabijanie pająka to byś miała zgon ze śmiechu :diabloti: jej ulubione przedmioty służące do unicestwienia pająków to np. rurka od odkurzacza, ale nie dlatego że pająka wciąga do środka, tylko dlatego że rurka jest długa, a bliżej niż 1,5 metra nie podejdzie :evil_lol: albo wszelkiego rodzaju dezodoranty/płyny do szyb/odświeżacze powietrza- generalnie wszystko co pryska na pewną odległość. Nie raz wypsikała całą butelkę :evil_lol:

[motyleqq]

[quote name='NightQueen']J bo moja siostra ma świra na typ ptk.,jak zobaczy pająka to wrzask na pół wsi jest, a jakbyś widziała jej metody na zabijanie pająka to byś miała zgon ze śmiechu :diabloti: jej ulubione przedmioty służące do unicestwienia pająków to np. rurka od odkurzacza, ale nie dlatego że pająka wciąga do środka, tylko dlatego że rurka jest długa, a bliżej niż 1,5 metra nie podejdzie :evil_lol: albo wszelkiego rodzaju dezodoranty/płyny do szyb/odświeżacze powietrza- generalnie wszystko co pryska na pewną odległość. Nie raz wypsikała całą butelkę :evil_lol:[/QUOTE]

to tak jak moja, ale jeszcze gorzej. ona wpada w taką panikę, że od razu wszyscy wiedzą co się dzieje i ktoś musi iść pozbyć się pająka. ona nawet w książce od biologii zakleiła pajęcze zdjęcie :D

[Vectra]

Najlepszy na robala jest , lakier do włosów - się pięknie skleja :diabloti:

[NightQueen]

[quote name='Vectra']Najlepszy na robala jest , lakier do włosów - się pięknie skleja :diabloti:[/QUOTE]

nie wszystkie niestety :evil_lol: ostatnio poszło pół butelki lakieru ale jakiegoś takiego dziwnego, bo pająk i tak uciekł. Dobre są smary samochodowe w sprejach :diabloti:

[Vectra]

dobre na pająki , to jest krem do depilacji w sprejach ... śmierdzi , ale melodia dla oka :cooldevi:

[NightQueen]

[quote name='Vectra']dobre na pająki , to jest krem do depilacji w sprejach ... śmierdzi , ale melodia dla oka :cooldevi:[/QUOTE]

o nie... dla mnie wszystkie kremy do depilacji śmierdzą kupą :evil_lol:

[Unbelievable]

Patentu z lakierem do włosów jeszcze nie próbowałam :diabloti: odkurzacz to tylko jak mam go w pokoju, jak nie mam to szybciej mam pod ręką mój "sprzęt" którym sobie świetnie radzę :evil_lol:

A, jeszcze jedno- siatki na okna wymiatają! bez tego nie wiem jak bym sobie radziła :loveu:

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4081.jpg[/IMG]

W zanadrzu mam jeszcze fotki makro ;)

[basia bonnie]

Mój ulubiony piesek w brudnej Narwi :loveu::loveu::loveu:

[Guest papillonek]

No to nie byłam tam jeszcze :)
Nowa obroża??

[Doginka]

Jaki grzeczny piesio:loveu:
[URL]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4167.jpg[/URL]
[QUOTE][quote name='Vectra']Najlepszy na robala jest , lakier do włosów - się pięknie skleja :diabloti:[/QUOTE]

[quote name='Vectra']dobre na pająki , to jest krem do depilacji w sprejach ... śmierdzi , ale melodia dla oka :cooldevi:[/QUOTE][/QUOTE]Hihihihihihi, Ty sadystko oplułam monitor:evil_lol::evil_lol::evil_lol::roflt:


Masz pitbula zamiast Szczura?:hmmmm:
[url]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/DSC_4075.jpg[/url]

[NightQueen]

Byłam na tej wystawie terrarystycznej :cool3:
Niestety zdjęcia z pytonem nie mam, bo byłam z Kacprem i mi jojczał za uszami :mad: ale pomacałam bydlaka :loveu: silny był strasznie, jak zawinął się chłopakowi na ręce to musieli mu pomagać go rozplątać bo tak mocno trzymał :loveu: ale świetny był
Pończoch nie widziałam, może były nie wiem, w sumie było sporo takich małych węży, ale ja nie przyglądałam się wszystkim bo czas nas gonił niestety :razz:
Z jaszczurów to był np. ogromny waran nilowy - kawał chłopa :evil_lol: waran stepowy jeszcze większe bydle :loveu: niestety nie wolno było go poodtykać bo był agresywny jak to waran :evil_lol: a waliło od niego nieziemsko :diabloti: były gekony oczywiście, agama brodata - też śmierdzi :diabloti: kameleony, legwan pomarańczowy, stepniarka egipska, anolis, felsuma
z węży były lamopo, zbożowe, pytony, wąż mahoniowy, połoz wielkooki ,jakieś boa, wąż diony, smugowy, hieroglifowy, lancetogłów, królewski (chyba nazw nie poprzekręcałam :eviltong:) być może pończocha też była, trudno pwoeidzieć, w sumie rozglądałam się za zielonymi, a później się zorientowałam że przecież może być inny :evil_lol:
Były żółwie maleńkie i jeden konkretny chyba z 6 kg wagi

były różne gat. pająkow ale nazw naturalnie nie pamiętam - paskudne, były skorpiony (cesarskie, skalne i jakieś inne), karaczany i to w niezliczonych ilościach i gatunkach. Modlichy,patyczaki, straszyki, żaby - drzewołazy :loveu:
i była wiewiórka sierotka :evil_lol:
więcej nie pamiętam, skleroza :eviltong:

[motyleqq]

felsuma, oj...:loveu: tęsknię za gadami, ale na 3 zwierzę i to, nie ukrywajmy, drogie w utrzymaniu, już mnie nie stać :placz:

a ile ten Twój pies waży? zastanawiam się, czy dałabym radę takiego utrzymać na plecach... mojego chyba nie :-(

[Unbelievable]

[quote name='NightQueen']Byłam na tej wystawie terrarystycznej :cool3:
Niestety zdjęcia z pytonem nie mam, bo byłam z Kacprem i mi jojczał za uszami :mad: ale pomacałam bydlaka :loveu: silny był strasznie, jak zawinął się chłopakowi na ręce to musieli mu pomagać go rozplątać bo tak mocno trzymał :loveu: ale świetny był
Pończoch nie widziałam, może były nie wiem, w sumie było sporo takich małych węży, ale ja nie przyglądałam się wszystkim bo czas nas gonił niestety :razz:
Z jaszczurów to był np. ogromny waran nilowy - kawał chłopa :evil_lol: waran stepowy jeszcze większe bydle :loveu: niestety nie wolno było go poodtykać bo był agresywny jak to waran :evil_lol: a waliło od niego nieziemsko :diabloti: były gekony oczywiście, agama brodata - też śmierdzi :diabloti: kameleony, legwan pomarańczowy, stepniarka egipska, anolis, felsuma
z węży były [B]lamopo[/B], zbożowe, pytony, wąż mahoniowy, połoz wielkooki ,jakieś boa, wąż diony, smugowy, hieroglifowy, lancetogłów, królewski (chyba nazw nie poprzekręcałam :eviltong:) być może pończocha też była, trudno pwoeidzieć, w sumie rozglądałam się za zielonymi, a później się zorientowałam że przecież może być inny :evil_lol:
Były żółwie maleńkie i jeden konkretny chyba z 6 kg wagi

były różne gat. pająkow ale nazw naturalnie nie pamiętam - paskudne, były skorpiony (cesarskie, skalne i jakieś inne), karaczany i to w niezliczonych ilościach i gatunkach. Modlichy,patyczaki, straszyki, żaby - drzewołazy :loveu:
i była wiewiórka sierotka :evil_lol:
więcej nie pamiętam, skleroza :eviltong:[/QUOTE]
to pogrubione- lampro chyba :diabloti: no warany są bardzo agresywne, Dżimi w sumie nie wiem czemu nie podrapał mnie za bardzo :evil_lol: ale za to ugryzł- to już z mojej winy ;) i fakt, śmierdzą okrutnie :evil_lol:
oo, radiatus był :razz: pewnie rodzeństwo tego który u mnie na zdjęciu był :evil_lol: świetne węże ;)

[quote name='motyleqq']felsuma, oj...:loveu: tęsknię za gadami, ale na 3 zwierzę i to, nie ukrywajmy, drogie w utrzymaniu, już mnie nie stać :placz:

a ile ten Twój pies waży? zastanawiam się, czy dałabym radę takiego utrzymać na plecach... mojego chyba nie :-([/QUOTE]
no felsumy same w sobie dosyć drogie, a całe terrarium, elektronika to już kupa kasy

szczurzy waży koło 7,5kg ;)

[motyleqq]

[quote name='Unbelievable']
no felsumy same w sobie dosyć drogie, a całe terrarium, elektronika to już kupa kasy

szczurzy waży koło 7,5kg ;)[/QUOTE]

tak, a poza jednorazowym wydatkiem, potem się płaci jeszcze za prąd:diabloti:

aa, to niewiele waży, fajnie :)