Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

w zasadzie do london bridge nawet nie musiała bym sie nigdzie przesiadać bo obie moje linie jadą tam, ale boję się o Dahme ... na bank dostanie rozwolnienia ze stresu! chyba musiałabym z nią trochę poprubować jeździć metrem zanim się wybiore na taką wycieczkę na calutki dzień. Poza tym nie szczepiłam jej na kaszel kennelowy ... nie wiem czy po tym ostatnim to nabrała jakąsś odporność ... ? nie wiem ... a tam tyle psiaków by było ... nie wiem pogadam z tomkiem ...

Posted

Obpornosci to one nie nabieraja po koszlu kennelowym wiec radzila bym ci zaszczepic (choc psy przewaznie zarazaja sie od siebie w zamknietych pomieszczeniach a ten show jest na powietrzu).
Masz prawie tydzien by pocwiczyc jazde metrem,Lala jechala pierwszy raz rok temu i tez sie stresowalam a wogole nie bylo czym ;)

Posted

[quote name='dahme']
chciałam też napisać, że kilka dni temu całkiem przypadkiem spotkałam naszego forumowego Roya ;) w moim parku. Radek, dzięki za wspólny spacer tamten i dziesiejszy też - było bardzo fajnie :) Może wstawisz tu jakieś zdjęcia? Moja Dahme bawiła się z malutkim szczeniaczkiem (mix jack russell i pug o ile się nie mylę) kapitalnie razem wyglądały :loveu:[/QUOTE]

Mnie rowniez milo Marta, fajnie dla odmiany pospacerowac tez z koniem :cool: A tak na powaznie Dahme to przeslicznuta!!
Masz racje z krzyzowka, nazwa tej nowej rasy to jug a dla porzadku szczylek ma na imie Sergiei...
Prosze bardzo, oto foty..

[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/8127/dahme1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img831.imageshack.us/img831/9124/dahme2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/7904/dahme3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/9791/dahme4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/7972/dahme5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/5946/dahme6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img831.imageshack.us/img831/8231/dahme7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/3651/dahme8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img834.imageshack.us/img834/6654/dahme9.jpg[/IMG]

Posted

LO matko jakie fajne zdjecia..... :)

4-11 jestem w Pololandzie ale jakbyscie sie umawiali jakos 18-19 to bys sie doklepala do tego Peckham czy jak to tam sie zwie....

Do London Bridge mam Jubilee ze Stratford to bym sobie dojechala - do Stratford autobused, z London Bridge do peckham pociagiem i reszte na oklep na Zarze chyba....

Zara dzisiaj nie smierdzi - wczoraj byla u groomerki heheh

Posted

Ja zapraszam do siebie kto tylko ma ochotę :)
Jubilee Park - Kingsbury
może być niedziela :) - jutro

Strasznie bym chciała poznać Zarę ... mam przeogromną słabość do DONków
mój Mawros miał identyczne umaszczenie co Zara ... ehhh

Posted

[quote name='Kamila']Ja nigdzie jutro nie dojade bo mam 6 psow wiec odpada :oops:[/QUOTE]

To jedziemy do Ciebie.. zeby Ci zycie ulatwic hehehe


Dahme - na jakiej lini jest Jubilee Park - Kingsbury bo patrze i znalezc nie moge.....tam metro jezdzi?

Posted

[quote name='Kamila']Ja nigdzie jutro nie dojade bo mam 6 psow wiec odpada :oops:[/QUOTE]

Hehe, ja mam 7.... Chetnie wsadzilbym je w auto i dojechal albo zaprosil was do siebie ale... jestem praktycznie w samym centrum karnawalu na Notting Hill caly weekend wiec nie bardzo jest jak stad wyjechac ani tu wjechac no i srednio przyjemnie w parku w tym czasie.
Moze za tydzien.....

Posted

linia [COLOR="silver"][B]Jubilee[/B][/COLOR] (stacja Kingsbury) od stacji do parku jest jakieś 10-15 min z buta
lub ewentualnie[B] Northern[/B] (stacja Colindale lub Hendon) - ale to już kawałek
prócz tego są busy
83 (z Goldersgreen)
183 (z Goldersgeen)
32 (z Kilburn)
142 (z Brent Cross)

Posted

Tak po cichutku poprosze o kciuko-lapy za wilka, dola mam juz zupelnego. Dopiero przeszly mu cuda z naderwanymi sciegnami, miesniami, to mamy za soba koszmar podejrzenia skretu zoladka, wycie calonocne i zabieg usuniecia wrosnietego kawalka kosci w jelita :((. W ciagu paru dni okaze sie, w ktora strone bedzie z futrem :-(.

Posted

Nigdzie sie nie wybieram bo za 3 godziny zapycham na Stanstead_Krakow-Zakopane
ale wpadlam bo mam pytanie

Zara miala zawsze piekne, blyszczace futro i mase tego - teraz nie dosc ze wyglada jakby polowe grubosci ogona stracila to jeszcze cale futro ma takie matowe i jakies krotsze jakies i zero polysku.

Nawet groomerka zauwazyla....

Wzielam beztie do veta na przeglad, kazal nie wpuszczac do bajor i poczekac ale..... nie podoba m sie to futro

Co jej moge dac (naturalnego) zeby jej sie futro polepszylo?

Cos mi gdzies swita o fish oil - zna to ktos? Gdzie to dostac/jak to wyglada?

Albo cos innego?

Zara jest na Orijen (fish) , czasem swinska noge dostaje (raz na miesiac moze), czasem smierdziucha tripe (bleeeeeeeeeeeeee), czasem zoltko z jajka, czesto co mamy na talerzu resztki ale to minimalne ilosci wiec nie mysle ze to zwiazane z jedzeniem....

Ktos cos poradzi?

dzieki

Posted

[B]karjo2[/B] trzymam kciuki mocno!!!

[B]Kamila[/B] no niestety nie dalam rady, mam nadzieje ze fajna zabawa byla ;)

[B]Emi[/B] nie wiem czemu taka zmiana z futrem.... na poprawe siersci moge polecic siemie lniane (nie wiem czy pomoze na gestosc, ale napewno na polysk)

Posted

[B]emigrantka[/B] ja również polecam siemię lniane(ja gotuję i kisiel z siemienia dolewam do karmy) do tego moim smarkaczom podaje tran w kapsułkach tylko dawka dużo większa niż dla ludzi i mają piękne futra. Domyślam się .że Twoja dziewczyna ma bardzo gęste futro i ciężko coś na skórze wypatrzeć ale radzę poszukać nie piszesz nic czy panna gubi intensywnie futro ale piszesz ,że ogon jej zmarniał mój synuś jak złapał grzyba właśnie w jeziorze to miał takie objawy jak Twoja sucz ale oprócz matowej sierści i biednego ogona bardzo intensywnie tracił sierść na cały ciele. Nikomu nie życzę grzybicy u Donka bo szukanie i smarowanie zmian na skórze to masakra ale radzę Ci ja przejrzeć dokładnie .
PS.ja już w Londynie ale sama :( moje skarby czekają na koniec kwarantanny w PL ) może jest ktoś w zachodnim Londynie i chodzi gdzieś na spacerki grupowe chętnie bym poszła bo mi strasznie psów brakuje:(

Posted

Moge sie pochwalic, ze wilkowaty powoli dochodzi do siebie, wieczorem sprobuje wrzucic fotke futra w gustownej pizamce. TZ poswiecil dwie koszulki, coby futro mialo do wyboru, z kolnierzykiem badz bez :evil_lol:.

I mam male pytanie do londynczykow, jak wyglada mozliwosc jazdy po Londku w niedziele i parkowania w okolicach POSKU? Bedzie Grupa MoCarta, tak nam sie zachcialo wyjsc gdzies ;).
No i jeszcze jedno pytanie, czy ktos mialby mozliwosc przechowania nam futra przez 2-3 godziny, na czas wystepu, bylabym baardzo wdzieczna?

Posted

co do parkowania to nie wiem, ale w niedzielę ponoć można bezpłatnie wjechać do 1 strfy
karjo - a jaki ten twój psiak? czy dobrze pamiętam, że husky? jeśli grzeczny i nikt inny sie nie zaproponuje
to może zostać u nas, tylko że chwilowo nie mamy dostepu no ogródka bo robotnicy u sąsiadów wszystko zagracili
siedziałby z nami w livingu w towarzyswie Dahme :)

Posted

Pies to malamut, grzeczny, szczegolnie do panien i mlodziakow - Kamila i Aga moga potwierdzic ;).
Mysle nad nim i wyjazdem na 19 wrzesnia, bo bedzie 5 dni po zdjeciu szwow...
Najpierw popytam sasiadow, czy by go wzieli na 5 minutowy spacer do ogrodu, wtedy woalalbym go nie ciagnac na taka wycieczke. Ale musze miec jeszcze plan B, w gre wchodza 2-3 godziny przesiedzenia w kacie, tylko na czas imprezy.
Dzieki piekne!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...