Kaśka (Hasta) Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 [quote name='marider'] Mozna tam z psem jezdzic autobusem/metrem? Zebym czegos nie przeoczyl za co wlepia pare tys GBP mandatu.. :shake: Pzdr[/quote] w Szkocji nie spotkałam się z wypraszaniem z autobusu; psy wsiadają NA OGÓŁ na smyczy, nie widziałam żadnego z kagańcem; większość psów siedzi na siedzeniach, chociaż dla mnie to denerwujące, gdy właściciel nie podkłada ręcznika / kocyka... Quote
marider Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 [quote name='karjo2']w Szkocji nie spotkałam się z wypraszaniem z autobusu[/quote] Fajnie, do Edynburga pewnie zawitam chocby zamek obejrzec :razz: [quote name='karjo2'] Przepisy swoja droga, a pare ciekawych info - swoja: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f356/szczepienie-na-choroby-co-rok-co-2-lata-32310/[/URL][/quote] Nasza wet wpisala nastepne szczepienie na wscieklizne za dwa lata, 2010. Swoje pierwsze psiak mial w maju 2007, drugie w maju 2008 (~15zl?) oraz kolejne w sierpniu (DEFRA + przeciwciala). Mysle ze nic mu nie bedzie :) Moj psiak na ludzi nie skacze (nie ma takiej opcji, chyba ze na mnie jak sie cieszy i mu pozwole), w aucie/busie siedzi na podlodze lub waruje ale mysle ze ubezpieczenie od ew. kosztow leczenia nie zaszkodzi. Gdzie mozna takie cos w UK wykupic i "pi razy oko" jakiego rzedu sa to koszty? Przed wyjazdem odwiedze weta zeby go dokladnie przemacal i sprawdzil plus czekaja nas jeszcze badania okulistyczne i dysplazja do pelnego kompletu (reproduktor= wole miec pelen zakres a koszty takich badan to jakies 300zl wiec niewiele). Dzieki wielkie za odpowiedzi, jestescie bezcenni ;) Pzdr M Quote
karjo2 Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 Marider, gdybys poczytal topik, to bys wszystko wiedzial :eviltong:. Tu masz cala stronke porownywarek kosztow ubezpieczenia : [url=http://www.google.co.uk/search?hl=en&q=pet+insurance+compare&btnG=Google+Search&meta=]pet insurance compare - Google Search[/url] Taki uroczy zwyczaj UK, ze mozna online sprawdzic i dobrac najnizsze koszty ubezpieczenia, zakupow, ofert - bardzo wygodne. Warto wykupic ubezpieczenie z maksymalna stawka, bo koszty weta czesto wahaja sie od 2-3 tys L wzwyz za wieksze leczenie. No i dla Ciebie ten koszt te bedzie troche inny, bo pies wykorzystywany hodowlanie, komercyjnie. Quote
marider Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 [quote name='karjo2']Marider, gdybys poczytal topik, to bys wszystko wiedzial :eviltong:.[/quote] Hehe, przekopanie sie przez zaledwie 50 stron zajelo mi prawie 2 dni.. Moze jakies kompendium ktos stworzy? typu "Pies w UK czyli co powinien wiedziec wlasciciel" :lol: Kolejne dzieki za odp. Pzdr Quote
Aga & Amber Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 apropo polisy :shake: , wczoraj przyszła mi nowa bo stara konczy sie 15 stycznia i niestety zaskoczyla mnie wysokosc podwyzki:placz: . Miesieczna stawka skoczła z 11.99 na 19.37 a excess z 50 ma 65 .Przez ten rok nie korzystałam bo na szczescie nie musiałam i zamiast jakiegos bonusa dostałam taka podwyzke:shake: Quote
dahme Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 to co zrobisz teraz? :roll: chyba najlepiej zrezygnować i poszukać innego?? Quote
Aga & Amber Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 hmm ...co ja zrobie :shake:,jeszcze nie wiem .Nowa polisa działa po dwóch tygodniach od załozenia wiec czasu mam niewiele ,dzisiaj przejrzałam kilka ofert ale wyglada ze wszystkie sa jeszcze drozsze .Chyba ogólnie poszły w góre .Jutrzejsze popołudnie spedze przed internetem i bede szukac ,jesli nic nie znajde to zostaniemy przy healthy pets bo polise mamy tylko do 15 stycznia wiec jutro jest ostatni gwizdek na zmiane ubezpieczyciela :angryy: A przy okazji zyczymy wszystnim szczesliwego Nowego Roku :loveu: i szampanskiej zabawy w dzisiejszy sylwestrowy wieczór :BIG: :beerchug: Quote
Kamila Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 Aga-to bardzo dla mnie dziwne ze ci polisa podskoczyla :crazyeye:Popytam u psiarzy czy tak zawsze jest. Jutro jak znajdziesz chwilke to spojrz na 'more than'.Ja tam Lale ubezpieczylam.Najpierw na necie sprawdzalam ile mi wyjdzie i wyszlo okolo £50 wiec to olalam bo za duzo.Ale po 2 dniach do mnie zadzwonili i powiedzieli ze za £35 mi ubezpiecza :crazyeye: Wiec warto sporobowac. Quote
Aga & Amber Posted January 1, 2009 Posted January 1, 2009 No i wychodzi na to ze zostajemy w [B][COLOR=Black]healthy pets[/COLOR][/B] .Nie znalazłam tanszej oferty na takich samych warunkach ,niz ta która mi oferuja .:shake: Znaczy sie ze ceny poszły w gore :angryy: [B]Kamila [/B]w twoim wyszło najtaniej bo tylko 1.50 wiecej niz w moim .Licze ze moze do mnie tez sie odezwa i zaproponuja troszeczke lepsza oferte :evil_lol: Quote
karjo2 Posted January 1, 2009 Posted January 1, 2009 Aga, to nie ceny ida w gore ;). To tutejsza specyfika, ze przedluzenie umowy jest sporo drozsze, niz podpisanie nowej. I nie tylko o ubezpieczenie psa chodzi. Quote
Aga & Amber Posted January 1, 2009 Posted January 1, 2009 [B]Karjo[/B] chyba jednak ida , tez myslałam ze podbijaja stawke tylko dla mnie ale sprawdziłam w moim insurance stawke dla fikcyjnego irlanda .Dla roczniaka stawka jest taka sama jak dla Amber a dla szczeniora o 20 penów nizsza. Quote
dahme Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Jestem wstrząśnięta :lying: Wróciłam właśnie ze spaceru nad morzem. Widziałam Doga De Bordeaux, któremu właściciel rzucał patyk do wody, a ten wbiegał i płynął po niego :crazyeye: temperatura wody około 6-7C a w powietrzu chyba 0 .... przecież ten pies się rozchoruje... Co o tym myślicie? czy ja jakaś może przewrażliwiona? Quote
karjo2 Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Chyba przewrazliwiona jestes, piesio lubi poplywac, a jak zahartowany, to nic mu nie bedzie. Moje futro tylko by w wodzie siedzialo (bez plywania), niezaleznie od pory roku. Aga, nie zalamuj mnie, ze stawki ubezpieczen ida w gore :-(. Quote
pawel0 Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 [quote name='dahme']Jestem wstrząśnięta :lying: Wróciłam właśnie ze spaceru nad morzem. Widziałam Doga De Bordeaux, któremu właściciel rzucał patyk do wody, a ten wbiegał i płynął po niego :crazyeye: temperatura wody około 6-7C a w powietrzu chyba 0 .... przecież ten pies się rozchoruje... Co o tym myślicie? czy ja jakaś może przewrażliwiona?[/quote] No mi nie wychodzą na takie rzeczy oczy a już tym bardziej się nie wstrząsam jak widzę niemowlaki na krótki rękaw przy przymrozku na dworze. Quote
pawel0 Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 [quote name='karjo2']Chyba przewrazliwiona jestes, piesio lubi poplywac, a jak zahartowany, to nic mu nie bedzie. Moje futro tylko by w wodzie siedzialo (bez plywania), niezaleznie od pory roku. Aga, nie zalamuj mnie, ze stawki ubezpieczen ida w gore :-(.[/quote] Nie idą, nie wiem skąd takie przypuszczenia Quote
pawel0 Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 jak to z tymi plakietkami na obrożę z adresem , imieniem psa i danymi właściciela. podobno pomimo chipu itd. i tak musi mieć bo podobno 5 tys. kary za brak mozna dostać??? Quote
osho Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 [COLOR=DarkSlateGray][COLOR=DarkGreen][B]dahme[/B][/COLOR] - bardzo dobre pytanie[/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray]dziewczyny, podpowiedzcie mi w takim razie banki które mam wziąć pod uwagę a które omijać z daleka, najlepiej odpowiednik polskiego mbanku, bo ja leń jestem[/COLOR] [COLOR=DarkSlateGray]warto, żebym zrobił jakieś szczególne zakupy (ze względu na różnicę cen)? i jaka to sieć komórkowa: 7864002xxx ? [/COLOR] Quote
karjo2 Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Odnosnie plakietek nie widzialam takiego wymogu, moze raczej chodzi o oznaczenie psa - wystarcza chip, tatuaz, ewentualnie adresowka? Osho, czyzbys sie w koncu wybieral, pokoj trafiony ? Banki na ogol maja odpowiedniki obslugi internetowej, wiec spokojnie raz podejdziesz, zalozysz konto i reszte z infolinia zalatwisz :diabloti::evil_lol:. Ze swojej strony moge polecic Barclays i Abbey, jakos dobrze sie nam wspolpracuje. A z daleka Lloyds, Nat West, HSBC. Z zakupow, potrzebne programy i narzedzia komputerowe, ksiazki zawodowe, czarne buty i spodnie garniturowe, koszule czarna i biala, dobra ksiazke na odreagowanie. Reszta raczej na miejscu. Quote
osho Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 [COLOR=DarkGreen][B]karjo[/B][/COLOR][COLOR=DarkSlateGray], w piątek rano start, sobota rano na miejscu pokój trafiony, ugadaliśmy się na zupełny brak przedpłaty, jestem z prem w ciągłym kontakcie ;) programy komputerowe moja droga to ma się legalnie za darmo jeśli używa się oprogramowania opensource :diabloti::diabloti: buty to mam upatrzone na miejscu, bo w pl nie znajdę nie-skórzanych boots[/COLOR] [COLOR=DarkSlateGray]a w uk mamy firmę [I]vegetarian shoes[/I][/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray] za to garniturowe spodnie to może być poważny problem[/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray]bardziej chodziło mi o psie pierdoły albo coś z żarciowych klimatów, znajde łatwo olej z wiesiołka tłoczony na zimno czy mam brac ? :diabloti: wiem, pytanie z kosmosu[/COLOR] :diabloti: Quote
karjo2 Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 Eee, tak wymienilam co mi do glowy przyszlo i co nam sie przydalo :evil_lol:. Nie wszystko pojdzie na linuksach itp. Bierz spozywke na pierwsz kilka dni dla siebie i psa, bo nie bedziesz od razu lecial do sklepu ( chyba?). Co do ciuchow, facet mi podpowiadal, wiec chyba wiedzial, co mowi, taki zestaw nawet od sprzatacza wymagaja, o czyms sensowniejszym nie mowiac ;). Pomysl nad ulubionymi firmami polskimi, nabial, bo z wyborem ciezkawo, dobrego twarogu ze swieca szukac. Co do wiesiolka, zobacz po sklepach on-line, skoro ghee w supermarkecie na polce w kilku wersjach, to.. Aaa, wiem, dluga smycz, tu tylko jakies krociutkie sa, a z linka nie wszedzie polecisz. No i powodzenia, trzymamy kciuki! Quote
osho Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]no niezły zestaw dla sprzątacza, biała koszula i wizytowe spodnie[/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray]mi tam na linuksie chodzi wszystko czego potrzebuję[/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray]a do tego są emulatory jakbym chciał coś windowego przypadkiem [/COLOR] [COLOR=DarkSlateGray]jasne, że biorę papu na początek przecież po 20h podroży to ja padnę na twarz a nie będę szukał sklepu[/COLOR] :diabloti: [COLOR=DarkSlateGray]no, ghee mnie nie dziwi to typowo hinduski i podstawowy produkt[/COLOR] [COLOR=DarkSlateGray](hehe, jedna z moich pierwszych wegetariańskich książek kucharskich to "kuchnia kriszny", ale był czad jak zachciało mi się robić według oryginału i wytapialem ghee z masła :diabloti:)[/COLOR],[COLOR=DarkSlateGray] ja w sumie mam tylko długa smycz[/COLOR],[COLOR=DarkSlateGray] na szczęście moja sucz jest nieuciekliwa[/COLOR], [COLOR=DarkSlateGray]maupa jeszcze nie wie co ją czeka[/COLOR] Quote
osho Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [COLOR=DarkSlateGray]i może jeszcze jedno - przejściówek "angielskie gniazdko" --> "polska wtyczka" :diabloti: mam szukać jeszcze tutaj czy na miejscu?[/COLOR] Quote
Kaśka (Hasta) Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 ja kupowalam na miejscu - nie ma z tym najmniejszego problemu! Tesco, Boots, doslownie wszedzie :) jesli chodzi o bank, to polecam HSBC - jestem baaardzo zadowolona (kilka lat temu inne banki robily problemy, w HSBC szybciutko otworzyli mi konto, potem korzystalam i nadal korzystam z wielu innych uslug) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.