Tepes Posted July 6, 2011 Author Posted July 6, 2011 [quote name='Luzia']No dokładnie, nie wiem czego się tu bać :lol:[/QUOTE] [COLOR="blue"]no ba:evil_lol: napisać może każdy bo to nie problem ale już ze zdaniem gorzy:D koło 6 idizemy do weta ciekawe co sie okaże:roll:[/COLOR] Quote
Luzia Posted July 6, 2011 Posted July 6, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR="blue"]no ba:evil_lol: napisać może każdy bo to nie problem ale już ze zdaniem gorzy:D koło 6 idizemy do weta ciekawe co sie okaże:roll:[/COLOR][/QUOTE] E tam zdać jeszcze łatwiej :evil_lol: A co się dziej bo mi umknęło :oops: Quote
Tepes Posted July 6, 2011 Author Posted July 6, 2011 [COLOR=blue]taaa zdać no na pewno:evil_lol: a bo do pewnego czasu zdarzo mu sie jakby duszenie sie<?> oddycho jakby mioł atak astmy czy coś w tym stylu i ogólnie już panika bo pies moi mamy tak mioł i w przeciągu tygodnia zdech...[/COLOR] Quote
dog193 Posted July 6, 2011 Posted July 6, 2011 A se cię odwiedziłam :diabloti: Cieszysz się? :evil_lol: I jak tam, co powiedział wet? Quote
Tepes Posted July 6, 2011 Author Posted July 6, 2011 [quote name='dog193']A se cię odwiedziłam :diabloti: Cieszysz się? :evil_lol: [COLOR=blue]I jak tam, co powiedział wet?[/QUOTE] jeeee:multi::multi::multi::multi::loveu::loveu::diabloti: jest ok płuca czyste, serce czyste znaczy w serduchu jakieś szmery minimalne ale powiedzioł, że w jego wieku to jak najbardzi normalne;) możliwe, że mo jakoś infekcja gardłowo nosowo jakosik tak:evil_lol: tabletki my dostali jak nie przejdzie to zaś do weta;)[/COLOR] Quote
dog193 Posted July 6, 2011 Posted July 6, 2011 No to super, a mówiłam, że nie ma co panikować :D Quote
Tepes Posted July 6, 2011 Author Posted July 6, 2011 [COLOR=blue]wiesz co ale po takim czymś podobnym pies moi mamy zdech no to sie trocha zestresowałach:evil_lol:[/COLOR] Quote
dog193 Posted July 6, 2011 Posted July 6, 2011 No ja się wcale nie dziwię ;) Ale najważniejsze, że wszystko ok :) Quote
Tepes Posted July 7, 2011 Author Posted July 7, 2011 [quote name='dog193']No ja się wcale nie dziwię ;) Ale najważniejsze, że wszystko ok :)[/QUOTE] [COLOR=blue]od wczoraj na razie cisza, zadnych odgłosów:evil_lol:[/COLOR] [quote name='Basia i Barni']Sasza tez tak sapie :-P[/QUOTE] [COLOR=blue] wiem, że Barni tyż tak robił i nic mu nie ma:eviltong:[/COLOR] [quote name='Kashdog']Dobrze, że wszystko z nim ok :)![/QUOTE] ;) Quote
Tina.Sara Posted July 7, 2011 Posted July 7, 2011 oj tam dobrze jest :loveu: Sara za to zaczyna się dusić po tym jak maltretuje niewinne żabki i one ją potraktują trucizną :eviltong: :shake: i dopóki nie napije się wody to jest strasznie Quote
Tepes Posted July 7, 2011 Author Posted July 7, 2011 [quote name='Tina.Sara']oj tam dobrze jest :loveu: Sara za to zaczyna się dusić po tym jak maltretuje niewinne żabki i one ją potraktują trucizną :eviltong: :shake: i dopóki nie napije się wody to jest strasznie[/QUOTE] [COLOR=blue]bidne żabole:evil_lol:[/COLOR] [quote name='ania90']witamy sie :)[/QUOTE] [COLOR=blue]dobry[/COLOR] [COLOR=blue] hahaha POZDRO dostałach sie na politechnika śląsko na socjologia bez zdawania wosu ale dzięki jo sie tam nie wybierom:diabloti:[/COLOR] Quote
Luzia Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR=blue]taaa zdać no na pewno:evil_lol: a bo do pewnego czasu zdarzo mu sie jakby duszenie sie<?> oddycho jakby mioł atak astmy czy coś w tym stylu i ogólnie już panika bo pies moi mamy tak mioł i w przeciągu tygodnia zdech...[/COLOR][/QUOTE] No mnie znajomy wczoraj namawiał żebym na fizykę na UJ szła :diabloti: Powiedział, że tam każdy się dostanie :evilbat: Czyli powód nie znany? Gratuluję :) Quote
Tepes Posted July 8, 2011 Author Posted July 8, 2011 [COLOR="blue"]ta powód nieznany w sumie nie ma co gratulować bo jo tam nie ida:evil_lol:[/COLOR] Quote
Tina.Sara Posted July 8, 2011 Posted July 8, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR=blue]bidne żabole:evil_lol:[/COLOR][/QUOTE] żabole? :mad: gratuluje, nawet jeśli tam nie idziesz :diabloti: Quote
Luzia Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR="blue"]ta powód nieznany w sumie nie ma co gratulować bo jo tam nie ida:evil_lol:[/COLOR][/QUOTE] To też nie dobrze, lepiej wiedzieć na czym się stoi. Przynajmniej ja tak mam. Oj tam, idziesz nie idziesz. Liczy się prestiż :diabloti: Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [quote name='Tina.Sara']żabole? :mad: gratuluje, nawet jeśli tam nie idziesz :diabloti:[/QUOTE] [COLOR=blue]no bo taki potwór je atakuje:evil_lol: haha spoko dzięki:lol:[/COLOR] [quote name='Luzia']To też nie dobrze, lepiej wiedzieć na czym się stoi. Przynajmniej ja tak mam. Oj tam, idziesz nie idziesz. Liczy się prestiż :diabloti:[/QUOTE] [COLOR=blue]no zawsze lepi wiedzieć na czym sie stoi haha no ba:diabloti:[/COLOR] [quote name='ania90']daj fotki :)[/QUOTE] [COLOR=blue] nie mom[/COLOR] Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR=blue]uwielbiom odpowiedzialnych właścicieli agresywnych psów:loveu::loveu::angryy::angryy::angryy::angryy: szli my do ciotki przez takie osiedle co mają pseudo pitów... i sie stało...siedzieli dwa facety z pitem BEZ smyczy i BEZ kagańca... oczywiście co oczywiście przerośnięte pitocoś rzuciło sie na Bona... mój pies wyje jak szalony chce sie wyrwać właściciele siedza i paczą... no to mój tata i mama interwencja odciągają go Bono wyje coroz bardzi w końcu mój tata już nie wiedzioł co robić i zaczął tego psa okładać...moja mama ciągnie za kolczatka chwila to trwało pies puścił...mama na ziemi noga rozwalono..a właściciel z pięściami na mojego taty że walnył ich psa...to co KUR*a za przeproszeniem mioł paczeć jak ich pies gryzie mojego tak jak łoni zrobili!? i z pyskiem na nos no to jo już wkońcu spokojny człwoiek żadko sie odzywom zaczłach z mordą na nich bo już sie nie dało słuchać tego pier*olenia od nich:angryy: Bono gdzieś z 10 min w szoku był zero kontaktu z psem wyje jak nienormalny...policzek mo rozwalony...ale nie aż tak żeby szyć i tyn pit go poszarpoł za bark ale krwi nie ma ale chyba go boli...choć już teroz chodzi normalnie...stwierdzili, ze mioł szczepienia ale to nie wiadomo trzeba bydzie Bona iś zaszczepić na wścieklizna...straż miejsko zawiadomiono przyjedzie koło 18/19 bo na razie mają jakieś 2 interwencje ale przyjadą...bo kurde z jaki racji ich pies może se lotać bez niczego a mój idze grzecznie na smyczy...moja mama była w szpitalu opatrzyli noga dostała 2 zastrzyki tata mo trocha kolano obite ale nic więcy trzęsa sie do ty pory...[/COLOR] Quote
Paulina_mickey Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Masakra też miałam kilka razy takie sytuacje. Pacanom wydaje się, że jak mają większego i mocniejszego psa to im wszystko wolno. Trzeba było na policje dzwonić niech im sie nie wydaje że wszystko mogą! :angryy: Znasz kolesi, żeby podać kto to dokładnie? Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR=blue]na razie na straż miejsko czekomy dzwonili my na policja kazali na straż... ale to tak ciężko na smycz go zabrać abo przynajmi niech w kagańcu łazi... ta znom ich i mój brat tyż...to są takie opryszki w więzieniu już siedzioł jedny z nich i moja matka już panikuje, że mogą za to coś zrobić mi i bratu bo nos znają...[/COLOR] Quote
Paulina_mickey Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Takie patafiany powinny mieć zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia a co dopiero psów w typie astów itp. :angryy: Nigdy nie wiadomo co takim odwali... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.