bea_m Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 :loveu: widziałam!! Tylko dlaczego link tylko wstawiony:mad:. Chyba już musze okulary zakupić :evil_lol: A tak na powaznie to Zuzia rzeczywiście jak golden wygląda :loveu: Quote
dorixx Posted October 6, 2007 Posted October 6, 2007 [quote name='Ulaa'] Poza tym jak czytam o tym rozpuszczonym potworze to też nie wierzę :diabloti: Przecież ja Wam wydałam grzeczniutką kochaną przytulankę :roll: Przyznać się, kto podmienił Zuzię? :mad: [/quote] a widziałaś Ula film pt."Kochany urwis?" :eviltong::diabloti: No :diabloti::-) Bea, nie widzę sensu zmieniac weterynarza, ponieważ w lecznicy do której chodzę pracuje kilku i sami konsultują się między sobą w sprawie Zuzi i naprawdę jest ok nie mam im nic do zarzucenia.Ogólnie bardzo symapatyczni ludzie. Quote
dorixx Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 to właśnie aniołek pożerający dywanik, który skończył dzisiaj na śmietniku, tzn dywanik nie aniołek :lol: a widziałyście kiedyś taką ciekawą pozycje do leżenia:crazyeye: o tylne łapy mi chodzi. Bo ja pierwszy raz coś takiego mam zaszczyt doświadczyć :-o ? [URL]http://picasaweb.google.com/canooe/Zuza?authkey=bXGemQa2Jes[/URL] Quote
Ada-jeje Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 Chyba jest to normalny ulkad lap u niektorych ras, tak lezy bardzo czesto moj Jeje jak rowniez jamniczka mojej corki. Nigdy zas nie lezaly tak moje pudle. Quote
dorixx Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 No ja wychowalam pare piesków ale takie coś pierwszy raz widze... bo czasem potrafi "normalnie" leżeć. Quote
bea_m Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 :lol: dorixx ta pozycja nazywa się "na żabę" ! Fajna nie :loveu: Quote
Ulaa Posted October 8, 2007 Author Posted October 8, 2007 Żaba :loveu: świadczy o zdrowych stawach biodrowych (tzn u berneńczyków i innych dużych ras tak jest) Quote
Ulaa Posted October 20, 2007 Author Posted October 20, 2007 Okazało się, że Zuzia nigdy nie była chora na nosówkę ani kaszel kenelowy... Nie miała od kogo się tym zarazić... Spójrzcie do wątku Szirki... Quote
Ada-jeje Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 a co tak dorixx przestala nas informowac o swojej ksiezniczce? :razz: Quote
dorixx Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 Dorixx jest ale jest bardzo zapracowana i na nic nie miałam czasu cały tydzien na coś mi czasu brakowało.Co nie znaczy , że na dogo nie byłam :diabloti: bo jestem na bierząco, nawet symboliczny przelew na "Kręgosłupka"zrobiłam. Rozmawiałam wczoraj z Panią Edytką od Szirki (ale fajna dziewczyna!)i wszystko już wiem, a nawet więcej: wtorek, środa, czwartek Zuzia dostała tablety na odrobaczenie. Kupki były śliczne, zero robaków. Wczoraj poszłyśmy się zaszczepić ale Pan Maciek po konsultacji z Panią Lucyną stwierdził, że zaszczepi tylko na wściekliznę a reszta w połowie grudnia. Wieczorem dzwoniła Pani Edytka, która bardzo podniosła mnie na duchu. A rano dziwnym zbiegiem okoliczności Zuzanna zrobiła kupkę z glistą :crazyeye: No i oczywiście dorixx znalazła sie znów u weta (oni normalnie chyba mnie tam wpuszczać niedługo przestaną, w poczekalni powinnam już swoje krzesło chyba mieć:oops:) Zuzia dostała jakiś nowy lek, mam po szczepieniu odczekać 5dni i podać , nazywa sie ADVOCATE i ma zniszczyć larwy glist. No i zagadka wyjasniona, szkoda tylko, że tyle niepotrzebnych antybiotyków Zuza zjadła :shake: a to wszystko przez robaki. Tymczasem Zuzanka rośnie zdrowo , gryzie wszystko w co można zęby wsadzić, o stratach nie wspomnę :roll:.Bardzo przegina-stawia sie i atakuje ogromne psy :crazyeye: ale ta odwaga to chyba po wychowaniu wsród berneńczyków ;) mam wrażenie, że kiedyś zostaniemy razem zagryzione przez coś co zaczepi Zuzka :diabloti: Moja babcia dostała zlecenie i zaczęła na drutach dla Zuzi zimowe ubranko robić :loveu: . A foty wieczorem będą :razz: Quote
Ada-jeje Posted October 20, 2007 Posted October 20, 2007 wiem dorixx ze bywasz na dogo to zauwazylam a za wsparcie na kregoslupka dziekujemy w jego imieniu oczywiscie, niech nam chlopak zdrowieje. Tylko wlasnie nic nam nie pisalas o Zuzi a brakowalo nam tego,:roll: cieszymy sie wszycsy ze diagnozy postawione do tej pory zostaly obalone i wreszcie wszyscy bedziemy spokojni zwlaszcza wy. :loveu: Niech nam Zuzia rosnie zdrowo, a ze zniszczeniami musisz sie pogodzic, trzeba lepiej sprzatac zeby Zuzia nie miala co niszczyc, a nie obijac sie. :eviltong: Quote
Ulaa Posted October 21, 2007 Author Posted October 21, 2007 To się nie mieści w głowie - tyle wetów ją widziało i NIKT nie wpadł na taki pomysł!! Niefajnie bardzo :shake: Quote
bea_m Posted October 21, 2007 Posted October 21, 2007 Nikt nie jest jasnowidzem, zwłaszcza że psiaki były odrobaczane. O co do zachowania malutkiej to ciotki bardziej powinny wybierać domki tymczasowe. Ulce nie dawać już małych psiaków..... nie... nie... nie... ;) Quote
Ulaa Posted October 22, 2007 Author Posted October 22, 2007 [quote name='bea_m']Nikt nie jest jasnowidzem, zwłaszcza że psiaki były odrobaczane. O co do zachowania malutkiej to ciotki bardziej powinny wybierać domki tymczasowe. Ulce nie dawać już małych psiaków..... nie... nie... nie... ;)[/quote] Bo co? Jak są u mnie to chorują? :razz: Quote
Ada-jeje Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Post bei zrozumialam zupelnie inaczej niz ty Ulka, nie bo ty je rozpuszczasz jak bezpanski bicz. Quote
Ulaa Posted October 22, 2007 Author Posted October 22, 2007 Czy ja wiem? U mnie są grzeczne :roll: Quote
Ada-jeje Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Bo u ciebie maja sie z kim bawic, nawet z Abry to sobie kanape zrobily. Quote
bea_m Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 [quote name='Ulaa']Czy ja wiem? U mnie są grzeczne :roll:[/quote] Taaaaaa grzeczne!!! Na filmach bylo widać. Nawet Abrze mały gałgan na głowe wchodził :roll: Ulka po prostu maluchy rozpieszczasz. I jest im z tym bardzo dobrze. W końcu to dzieci :loveu: A co do choroby. Ula na pewno to nie twoja wina. W sumie to dzięki tobie maluchy mają teraz tak dobrze i ŻYJĄ!!! Quote
Ulaa Posted October 22, 2007 Author Posted October 22, 2007 [quote name='bea_m']Taaaaaa grzeczne!!! Na filmach bylo widać. Nawet Abrze mały gałgan na głowe wchodził :roll: Ulka po prostu maluchy rozpieszczasz. I jest im z tym bardzo dobrze. W końcu to dzieci :loveu:[/quote] Hehe bo moje sunie wychowuja nie-nasze psiaki po swojemu :lol: Ja w to nie wnikam - one są najlepszymi nauczycielkami i kiedy kiedy wezmą sprawę w swoje łapki, to wiem, że wszystko będzie jak należy :lol: Człowiek nigdy w życiu nie będzie w stanie tak porozumieć i dogadac się z psem, jak inny pies. A na moich dziewczynach mogę polegać - bo rozpieszczają kogo trzeba, ale potrafią też "przystopować". Np Orion ma u nich "przerąbane" ;):eviltong: Quote
dorixx Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Rczeczywiście, że psiaki były chore to nie wina Uli, przyczyn nalezy szukac w kilku miejscach: 1.nieskuteczne środki na odrobaczenie, to czym Wy odrobaczacie działa na owsiki,glisty ale nie na larwy glist, które umieszczone sa juz w mięsniach, w przypadku Zuzi w płócach.Można sobie tyki środkami odrabaczać, larwy sobie nadal pozostają. 2. błędna diagnoza kilku wetów, leczenie w kierunku nosówki. Ja Zuzi nie oddam z powodu robaków, wychodzę z zalożenia, iż jeśli mieliśmy się zarazić od niej to już się stało i tyle.Tego już nie odwrócę. Będę ja leczyc, co zresztą czynię od poczatku.Poczytajcie o gliscie psiej(toksokaroza?), dowiecie sie jak bardzo może być groźna dla człowieka,zwłaszcza dziecka... Strach przed chorobą Pani Edyty jest niestety uzasadniony, każdy ma prawo się obawiać o własne zdrowie, każdy do tego podchodzi inaczej.Ja tez mam dziecko i teraz myślę czy wszystko będzie OK. 3.Postarajcie się zawsze spojrzeć na sprawe także od drugiej strony, owszem ktoś kto bierze psa bierze go na dobre i na złe, ale powienien być przez was uświadomiony o ewentualnych chorobach, powiklaniach i o tym czego do konca powinien dopilnowac, jakie badanie wykonać gdy są podejrzenia, z jakimi i na co chorymi psami miał do czynienia.to ważne dla przyszłych właściecieli. Ja wiedzialam, że Zuzka miała wszystkie robaki ale myslałam że biorę zdrowego psa, kto to mógł to niedoleczenie przewidzieć? Musimy liczyc na Was w pewnych kwestiach,bo na wetów jak widzicie nie zawsze się da.Bądźcie troszkę wyrozumiałe, chociaż z drugiej strony Pani Edytka wiedziała,że bierze psa z kaszlem... ale cóż nalezy jej decyzję uszanować. Quote
Ada-jeje Posted October 22, 2007 Posted October 22, 2007 Decyzje pani Edyty oczywiscie uszanujemy, dorixx o czym my mamy niby informowac przyszlych wlascieli psow, kazdy pies ktorego wydajemy jest przebadany przez weterynarzy ma aktualna ksizeczke czyli jest odrobaczony jak rowniez zaszczepiony a przeciez my nie jestesmy wetami. Zarowno twoja Zuzia jak i Schira przed wydaniam do nowyh domow byly kilka razy u wetow. Nie wymagasz czasem od nas zbyt wiele? Coz wiecej mozemy zrobic? To ze glisty moga u psow wystepowac to my o tym wiemy, podkreslam slowo MOGA tylko ze jezeli weterynarz bo objawach psa nie potrafi tego zdiagnozowac to jakim cudem my mozemy to wiedziec? Quote
Ulaa Posted October 23, 2007 Author Posted October 23, 2007 Dorixx teraz psy odrobaczane są już czymś innym. A poza tym co napisała Ada-jeje dodam jeszcze tylko to, że MY TEŻ ryzykujemy. Nawet niejednokrotonie bardziej, poniewaz bierzemy psy PROSTO z ulicy lub schroniska, NIE WIEDZĄC czy i co im dolega. Niestety tak jest, że biorąc psa obojętne skąd - BIERZEMY NA SIEBIE RYZYKO. Nie ma znaczenia - hodowla czy schronisko. Przykładowo, wyobraź sobie moją wściekłość, gdy okazało się, że moja Megi kupiona w renomowanej hodowli za 2500zł - ma robaki wewnątrz i giardgie na zewnątrz! A przy tym jest niedożywiona i niesocjaliowana... Chociaż w jej przypadku to był wierzchołek góry... Nie zdecydowałam się jej wymienić na inne szczenię, choć hodowca to proponował. Nie mówię, że takie sytuacje sa normalne. Ale niestety tzw, "wpadki" się zdarzają - a my jesteśmy jedynie ludźmi i tak samo polegamy na opinii wetów odnośnie zdrowia psów - BO KOGO INNEGO mielibyśmy słuchać? Nie jesteśmy Dorixx bogami ani jasnowidzami........ Quote
bea_m Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Dorixx masz bardzo zdrowe i ludzkie podejście. Robali można się pozbyć. A Ciotki nie są w stanie wszystkiego przewidzieć i ostrzec przed wszystkim. Tym bardziej że nie jest znane pochodzenie psiaków. To psy schroniskowe i ich historia jest nieznana. Kontakt z innymi zwierzętami też. Ps. Ciotki powinnyście odrobaczyć teraz wszystkie swoje psy. I rodziny też. :( Quote
dorixx Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 Ada-Jeje, proszę nie złość, się i nie interpetuj tego co napisalam jako obrazę czy jakies żale. Chodzi mi o to , że wielokrotnie większe doświadczenie w wychowaniu psów i leczeniu ich macie właśnie Wy.To Wy możecie udzielić nam cennych wskazówek przy adopcji. Ja w życiu nie wpadłabym na to,że pies kaszle od robaków. Ale wdzięczna jestem Uli, że wiedziałm o przeszlości Zuzi , tasiemcach etc. Byłam swiadoma ryzyka, wiedziałm na czym stoję.Gdybym dowiedziala się po fakcie pewnie poczułabym się oszukana.Uważam, ze nie mozna zataić pewnych rzeczy, powiedzieć nalezy otwarcie-pies przebywał z innym chorym na to czy na tamto. A jeśli się nie wie no to trudno, tak jak piszesz nie jesteś jasnowidzem ani weterynarzem. Ja tez rozmawialam wczoraj z panią Edytą i uświadamiałm jej, że oddawanie teraz zdrowej Szirki to musztarda po obiedzie, więc może jeszcze przemyśli na spokojnie sprawę i jej nie odda. Osobiscie bardzo bym tego chciała, bo mimo wszystko to ciepła osoba i myślę że nie traktuje psa jako zabawkę, tylko może zbyt wiele spraw sie jej naraz nałożyło, różnie w życiu bywa. pozdrawiam Quote
Ada-jeje Posted October 23, 2007 Posted October 23, 2007 dorixx nie zloszcze sie tylko sprobuj tez nas zrozumiec, ze my nie mozemy przewidziec tak prostej choroby jaka mialy Zuzia i Schira skoro weci tego nie wykryli. Ale te dwa przypadki wlasnie uczula nas na to ze jak uslyszymy u wetow kaszel kenelowy lub nosowka to juz tak latwo im w to nie uwierzymy. Wlasnie teraz zdobylysmy nowe doswiadczenie szkoda tylko ze i ty i pani Edyta musialyscie przez to przejsc. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.