BlackSheWolf Posted July 31, 2015 Share Posted July 31, 2015 witajcie Mam dość dziwny problem z psiakiem. W poniedziałek jadę do kliniki porozmawiać co z nim dalej ale pomyślałam, że może ktoś z Was też coś podpowie. Mój psiak ma 2 latka, mieszkamy w bloku, tutaj jest ok. Chodzi na dwór co 4-6 h i wytrzymuje. Mam działkę nad jeziorem, jezdzimy tam co weekend prawie i tam ostatnio zaczyna się problem. Po jednym dniu na działce zaczyna mieć problem z siusianiem, zdarza mu się stanąć i poprostu nasiusiać w domku, czasem też napina się podczas oddawania moczu. Tydzień temu byłam z nim na parę dni i aż pojawiła się krew :( dostał antybiotyk. Ale najdziwniejsze, wracam do domu, mija trochę czasu i problem znika. Czy on może tak reagować na zmianę wody do picia? Pilnuję go na działce żeby nie spał na płytkach, wszędzie ma koce, pilnuję go non stop. Teraz byłam z nim na trzy dni, nadal brał antybiotyk i problem też się powtórzył. Dziś już kropelkował trochę i przykucał by się załatwić. Wróciliśmy do domu parę godzin temu i jest już normalnie. Nie rozumiem tego zupełnie. A bardzo się boję takich rzeczy, mój poprzedni psiak odszedł po ciężkiej chorobie nerek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 Badalas mocz czy antybiotyk dostal w ciemno,bez badania i antybiotyk zostal odstawiony takze bez badania?czy bedac nad jeziorem pies duzo przebywa w wodzie i te wode pije? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 nie badałam. Antybiotyk dostał "w ciemno" tzn na podstawie objaw. A Lis w ogóle się w wodzie nie kąpie. Z jeziora wody też nie pije. Zastanawiam się czy ma to podłoże psychologiczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 radziłabym zbadać mocz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted August 2, 2015 Author Share Posted August 2, 2015 zbadam. Ale to się powtarza za każdym razem jak wyjedziemy, wrócimy do domu i problemu nie ma. Dziwne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 czy jak wyjedziecie na działke to pies jest praktycznie cały czas "w ruchu"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted August 3, 2015 Author Share Posted August 3, 2015 można powiedzieć, że tak. Wiadomo, kładzie się ale takto non stop sobie biega po podwórku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted August 6, 2015 Author Share Posted August 6, 2015 byłam dziś u weta. I mamy diagnozę. Lis jest dość emocjonalnym psem i na działce jest podekscytowany, co powoduje przerost prostaty i ucisk na pęcherz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 zasugerował kastrację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackSheWolf Posted August 6, 2015 Author Share Posted August 6, 2015 na razie nie. Mój psiak tak zachowuje się tylko na działce. W domu jest ok. Więc nie chce niepotrzebnie przeprowadzać mu zabiegu. Może się uspokoi z czasem. Już tyle razy jezdziliśmy a problem pojawił się niedawno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.