dorta Posted July 27, 2015 Share Posted July 27, 2015 W niedzielę w godzinach nocnych przybłąkał się dorosły Golden z tatułażem w uchu. Osiedle dziesiąte- Lublin. Pilnie potrzebne rady, bo pies nie moze u mnie zostać, a związek czynny dopiero późnym popołudniem. Mam koty a pies jest do nich bardzo agresywny. Tatułaż to D lub O /Edycja: pies oddany/ Niestety nie umiem odczytać dokładniej. Wygląda to jak: /EDYCJA/, ale inne wariacie też moga być (jest niewyraźny). Pies ma charakterystyczną czerwoną, szeroką obrożę. Jest jak na Goldena otyły (niektórzy twierdzą, zę to owczarek podchalański, jak dla mnie za niski). Szukałam na osiedlu: Ponoć był widziany już kilka dni. Błagam o pomoc- inaczej schron :( Ja nie mogę go nawet kilku dni przetrzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 27, 2015 Share Posted July 27, 2015 podejdż do jakiegokolwiek weta-może jest chipowany,niech go sczyta .w schronisku dla zwierzat tez maja czytnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorta Posted July 27, 2015 Author Share Posted July 27, 2015 Nie ma chipa. Byłam już wszędzie, dzwoniłam po hodowcach, zawiadomiłam schroniska, jakby ktoś szukał i nic. U mnie nie może zostać przez koty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 27, 2015 Share Posted July 27, 2015 na olx mozesz wrzucić za darmo inf. w wdziale "zgubino/znaleziono"-zwierzęta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorta Posted July 28, 2015 Author Share Posted July 28, 2015 Pies już w swoim domku :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 28, 2015 Share Posted July 28, 2015 co,właściciel wypuścił za bramkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorta Posted July 29, 2015 Author Share Posted July 29, 2015 Nie właściciel, ale sąsiadka przyszła coś pożyczyć i nie domknęła furtki. Zdarza się. Pies zadbany, regularnie szczepiony i tpd. Podwójna radość, bo nie dość, że pies odnalazł dom, to jeszcze aż miło go było tam oddawać. Adresówkę wcześniej miał, ale przy zmianie obroży nie przepieli, nie przyłożyli do tego wagi, nie czuli potrzeby.. Sama mam psa i nie miał do tej pory adresówki. Teraz przypnę mojemu.. w razie czego. Czip czipem, ale nie każdy będzie odczytywał.. Sama musiałam dość daleko szukać weta z czytnikiem. Bliżej nikt nie miał. Ile osób tak pomyśli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 30, 2015 Share Posted July 30, 2015 dobrym rozwiązaniem jest tzw lysetka-medalik dodawany do szczepienia p.wściekliżnie(ale nie każdy gabinet wet.ma je zakupione) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.