Romka Posted February 8, 2014 Author Posted February 8, 2014 [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/885e801ff1832c3db06559913251b27b,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/c2563d8a02f5d059e7c2346976f81db1,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/718c9391b5b13b811dc6550a8d5c7e4f,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/94b3deade29dff4b74c18346e7267bf1,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/7bf65bac2d5cab57559b2f08249207e0,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted February 8, 2014 Author Posted February 8, 2014 [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/176e26cb6f25f1d356b0443deab5b6fe,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/7395a86fd0cfd5399b6a581155b8f03e,10,19,0.jpg[/IMG] Z innych spostrzeżeń:super dogaduje się z kolegą z boksu,psiakiem Pysiolkiem.Na suczki raczej szczeka:spotkałyśmy dużą Maszę i małą Perełkę,w obydwu przypadkach,próbowała szczekać już z daleka.Dość dobrze chodzi na smyczy,nie ciągnie.Jest posłuszna,na prośbę prowadzącej ją wolontariuszki "Alutka,idziemy tędy..." posłusznie zmieniła kierunek spacerku. Ma niewątpliwie charakter terierki.Odważna,kontaktowa,ciekawa wszystkiego.Łagodna ale dość pewna siebie.:lol: A teraz tylko domu jej trzeba...:lol: Quote
Romka Posted February 8, 2014 Author Posted February 8, 2014 Właśnie przed chwilą dowiedziałam się,że Alutka będzie miała wizytę Państwa w czwartek...pani z mężem przyjeżdza specjalnie z Niemiec do schroniska.Mam nadzieję,że wizyta wypadnie dobrze.Najważniejsza jest chemia...Dostałam maila z dokładną informacją adresową oraz nazwiskami osób także z Polski,które znają panią i mogą rekomendować domek.Na pewno skorzystamy z informacji. Quote
Romka Posted February 13, 2014 Author Posted February 13, 2014 (edited) Alutka miała dziś wizytę zainteresowanych jej adopcją państwa.Byli razem na spacerze,Mała została dodatkowo zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym.Także dodatkowo odrobaczona.Państwo załatwiali dziś wszystkie formalności związane z uzyskaniem stosownych dokumentów umożliwiających wyjazd Alutki zagranicę.Pan Marek ze schroniska powiedział,ze mała bardzo się cieszyła i nie chciała wracać do boksu. Ja mam nadzieję poznać państwa jutro w godzinach popołudniowych oraz pożegnać Alutkę. I taki widok,pewnie się już nie powtórzy; [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/35f573f9c0d552c7361dce9dc232d3ac,10,19,0.jpg[/IMG] ...Pysiolek zostanie sam... Edited February 13, 2014 by Romka Quote
Romka Posted February 18, 2014 Author Posted February 18, 2014 Alutka pojechała w piątek do domku. [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/7a1ff9b355b1817227709fcf4746df1c,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/4aa025f826e7cc90e03bdc091e70da5a,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/0817a4ff715f36f10c82f94037c265c6,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/9905cc23e80b9ea2465498ca0e90d587,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/a4936452b573d00763a6e795db290413,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted February 18, 2014 Author Posted February 18, 2014 Pożegnanie z p.Markiem: [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/92bc3fbfbe97687e304e9291813bb583,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/36051093a2cf25cc661e7480e1956041,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/1f83a7af3d25bad09324b56c8e742566,10,19,0.jpg[/IMG] ...wsiadamy do samochodu: [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/c4d1568f8e3869792344c9939eb7be0b,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/3c49c171f45b85481d60a4ff0c697297,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted February 18, 2014 Author Posted February 18, 2014 (edited) [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/4a384c6996f0adbac5d0c84a7f9fd394,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/e954dab20270de595706038794a0a645,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/724e5a0a6462fdd06748c513dd548cf4,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/54183fd29c605f69f0c11d9445410e17,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/62308017020374831e2b9a33b863ba82,10,19,0.jpg[/IMG] ...i pojechali,bądź szczęśliwa malutka,wiem,że będzie ci tam dobrze...:lol: W drodze do domu,Alutka i jej rodzina zatrzymali się w domu rodziny w Aleksandrowie Łódzkim.Mała nie odstępowała swojej opiekunki na krok,trącała ją noskiem.W domu był owczarek niemiecki,Alutka zobaczyła jego legowisko i...zaraz rozłożyła się w nim.:lol:Owczarek nie mógł uwierzyć w tupet smarkuli:lol:.Przyniesiono zatem drugie legowisko i Alutka znów zajęła miejsce,nie mogąc zdecydować się,które legowisko wybrać:lol: Do domu dojechali bez problemów,Alutka bardzo dobrze znosi jazdę samochodem.:lol: Edited February 18, 2014 by Romka Quote
Romka Posted February 18, 2014 Author Posted February 18, 2014 I mamy zdjęcia z domu Alutki: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/7962840c28f321284853b18e1aa2483c,10,19,1.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/bc23ccc54ebe1cdac27be691f48e1e20,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/6a2bb45c3f14417eefd10a4a940b284f,10,19,0.jpg[/IMG] ...i mail,który wrzucam za zgodą p.Barbary: "Alutka czuje sie u nas coraz lepiej. Ta biala podloga na parterze byla dla niej poczatkowo przerazajaca. Bala sie panicznie na niej stanac. Z czyms bardzo nieprzyjemnym kojarzy sobie ten kolor. Gasilismy swiatlo aby mogla zrobis pare krokow. Dzisiaj po poludniu chodzi juz po niej samodzielnie chociaz jeszcze niezbyt pewnie. Alutka zachowuje czystosc ale jest i bardzo duzo na spacerze albo w ogrodku. Dzisiaj po ponad 2 godz. spacerze (na ktorym nie zrobila ani razu nawet siusiu) przychodzi do domu, wychodzi do ogrodka i dopiero tutaj jast gotowa zalatwiac wszystkie potrzeby. Jest strachliwa ale walczy zawziecie o prawo spania w lozku i na fotelach (...). Za jakis czas odezwe sie znowu. Dzieki za Alutke i serdecznie Pania oboje z mezem pozdrawiamy," Powodzenia mała...:lol: Zmieniam tytuł wątku. Quote
Romka Posted March 2, 2014 Author Posted March 2, 2014 Takie pozdrowienia otrzymalam od Alutki,zamieszczam je z zgodá jej opiekunki;):cool3: "Halo Pani Martyno, to ja Alutka przemianowana na Nore. Dzieki za troskliwa opieke w schronisku i pomoc. Ludzi juz sie prawie nie boje, mam duzo kontaktow z psami na spacerach ale i z ludzmi. Na rowerzystow i biegaczy meskich rzucam sie tylko przypadkowo. Moja pani musiala mnie ale solidnie ubezpieczyc bo czasami instynkt lowczy (na widok i zapach „dziczyzny“) blokuje moja glowke a szczegolnie sluch. W polowie marca ide do szkoly. I jak Pani widzi, glowke nosze juz wysoko, chetnie i duzo biegam, potrzebuje duzo czulosci ale jestem dosyc pewna siebie. Z moich ludzi jestem chyba zadowolona." Bédá zdjécia,ale juz jutro:lol: Quote
Romka Posted March 5, 2014 Author Posted March 5, 2014 No i wrzucam zdjęcia: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/93522dd341ee85651e8c419d19f2c7d8,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/37b8581f8b4b9a27b45be61b5da9bff5,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
Romka Posted March 9, 2014 Author Posted March 9, 2014 (edited) I kolejne zdjęcia z domu Alutki: [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/048fbe674f359856d2fbd3365a1a1067,10,19,1.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/6be5bfb6713901387a8ca62499c2a691,10,19,1.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/4086bd11e5078623d0e7950cb98e406b,10,19,1.jpg[/IMG] i mail od Alutki do mnie;) " [COLOR=#1f497d]Dzien dobry Pani Martyno,[/COLOR] [COLOR=#1f497d]to znowu ja Nora. Na moje imie reaguje juz bardzo dobrze. Jesli jednak widze jakakolwiek „dziczyzne“, wzglednie koty to nie slysze i nie widze juz dobrowolnie nic innego. Tu mam wciaz jeszcze duzy problem z moimi ludzmi. Oni sa w tym przypadku dosyc uciazliwi a ja uparta. [/COLOR] [COLOR=#1f497d]Mamy piekna wiosenna pogode i jestem duzo na spacerkach ale i w ogrodku (tu chetnie obszczekuje listonosza i jedno starsze malzenstwo. Inni mi nie przeszkadzaja). W ogrodku gryze codziennie surowa kostke cieleca albo wolowa piaskowa. Sklepy z zabawkami i przegryzkami dla psow zrobilyby przy mnie plajte. Tego nie chce wziasc do pyska. Zreszta bawic sie z czyms mi rzucanym (kijek, pileczka) tez musze sie dopiero uczyc. [/COLOR] [COLOR=#1f497d]Sucha karme dla psow (tylko firmy: real nature, 8,00 € /1 kg lubie juz na sniadanie. Niestety moj per[/COLOR][COLOR=#1f497d]sonel probuje mnie od pewnego czasu oszukiwac I miesza mi do tego jakies poslednie dziadostwo. [/COLOR][COLOR=#1f497d]Ja staram sie to oczywiscie wysortowac ale nie wszystko udaje mi sie znalezc.[/COLOR] [COLOR=#1f497d]To tyle na dzisiaj. Pani zyczymy dobrego weekendu, pozdrawiamy i prosze przekazac rowniez serdeczne pozdrowienia p. Jackowi I pieskom z mojego schroniska a szczegolnie Pysialkowi,[/COLOR] [COLOR=#1f497d]Nora I jej Ludzie"[/COLOR] Edited March 10, 2014 by Romka Quote
Romka Posted April 26, 2014 Author Posted April 26, 2014 Alutka była w marcu w Polsce,w Międzyzdrojach: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/8d07f3287d929708c4538ff87af96a30,10,19,0.jpg[/IMG] "(...)Nora wyglada dzisiaj duzo zgrabniej bo stracila (i traci jeszcze dalej) mase siersci zimowej i wylania sie powoli smuklejsza sylwetka z dosyc krotka szorstkowlosa sierscia. Zdjecie ktore Pani przesylam jest dosyc stare, bo z konca marca z Miedzyzdroji. Norka przyniosla mi juz pare myszy. Poluje blaskawicznie i niestety czesto z sukcesem. Z psami rozumie sie wspaniale, dzieci podgryza (ale nie agresywnie), rowrzystow i biegaczy meskich zdecydowanie nie lubi i jesli tylko jest bez smyczy to pogoni i obszczeka. Jest wciaz troche plochliwa ale rowniez uparta i lubi sie obrazac. Serdeczne pozdrowienia," Quote
Romka Posted March 29, 2015 Author Posted March 29, 2015 Alutka napisała do nas,na razie jedno zdjęcie ale będzie więcej.Tu poniżej po gonitwie za kotem: ...brudna i skruszona. :) Wszystko jest dobrze. Na zdjeciu(...) bardzo winna i bardzo umorusana Nora po powrocie z bezowocnego (dzieki Bogu) i zabronionego polowania na kota z sasiedztwa. To jest jeden z nielicznych kotow, ktory przed nia ucieka. Dlatego Nora nie moze sluchac tu zadnych zakazow I tylko gna za nim(...) Nora miala na ogonie od dolu dwa duze guzy. Weterynarz tutejszy powiedzial, ze to bezbolesny guz wodny (mozna przekluc ale i tak znowu wroci), a specjalista w Miedzyzdrojach, ze to rak gdyz guz wodny bylby nie tak twardy . Umowilismy sie z nim na operacje w Miedzyzdrojach po Wielkanocy. Jednak przed paroma dniami zauwazylam, ze Nora ma bole. Ogon zostal zaraz zoperowany i stwierdzono, ze gesta siersc Nory w dwoch miejscach ogona rosnie nie na zewnatrz tylko do srodka. Zdziwiony weterynarz wyciagal cale zwoje zwapnialej, przegnilej siersci i stwierdzil, ze w calej jego dlugiej karierze w tym zawodzie to jest dopiero drugi taki przypadek. Przed laty mial tak chorego kota. Nora dostaje jeszcze antybiotyk ale czuje sie znowu dobrze i zapalenie ustepuje(...) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.