Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 140
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

to nie wyglada na znaczenie.. chociaz sie nie znam :shake: ale czesto jest tak, ze juz wychodzimy i robi na podworku na chodnik albo nasz trawnik, na ktory nigdy nie robi, czyli tak jakby juz nie mogla wytrzymac.. no i czasami z radosci sobie posiuskuje jak wchodze do domu ;) to ja nie wiem, moze rzeczywiscie sie podziebila.. moze zlapie troche jej szlachetnych siuskow i zaniose do weta na wszelki wypadek..

Posted

[quote name='ronja']jest wysterylizowana, nie powinna znaczyć terenu[/quote]
Jeśli znaczyła przed sterylizacją będzie robiła to samo, bo sprawa psychiki nie hormonów.

Posted

przed sterylka tak nie robila. zreszta wczoraj chyba problem juz ustal, bo nigdzie nie znalazlam zadnej kaluzy.. moze rzeczywiscie sie podziebila.

natomiast teraz weszla w faze pokrywania i Myszy i nog innych domownikow.

poa tym, z tata i TZem sie coraz lepiej dogaduja :multi:

Posted

i jeszcze zdjecie, ktore mnie rozbraja :
[IMG]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-4692355e08aee.jpg[/IMG]

te nozki w gorze to oczywiscie Myszy :)

a tu psy sie wysypuja z poslania:
[IMG]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-469235ae0bcbb.jpg[/IMG]

Posted

miewaja sie dobrze, a ja sie zastanawiam, ktora pierwsza pojdzie na szkolenie we wrzesniu :diabloti: bo sie uzupelniaja, Lunka jest grzeczna na spacerach, za to w domu to jakis diabelek, a Mysza jest aniolek w domu, za to na spacerze zapomina, ze wypadaloby sie chociaz czasami sluchac...

a no i problem mam ciagle z Lunkowym szczekaniem, generlanie szczeka prawie na wszystko i nie chce sie uciszyc, a jak np mama jej zwraca uwage czy cos to na nia warczy i sie odszczekuje, tak samo jak na tate. zadnego szacunku dla domownikow :mad:

Posted

ale ja mam raczek za malo, mojego TZ nie namowie :shake: beda musialy isc jedna po drugiej...
a Lunka to sie sikawka powinna nazywac, skad ona tyle w sobie bierze tego ? :crazyeye:

Posted

jest dobrze, cokolwiek to znaczy, znaczy siki dobre, a pies albo sika ze zlosliwosci albo po sterylce tak ma jak cos tam bylo za krotko uciete to jakos tak sie dzieje, nie umiem oczywiscie fachowo powtorzyc :oops: fakt faktem znow kaluza pod drzwiami do pokoju i jeszcze pies prawie mame ugryzl jak na niego nakrzyczala.

Posted

kurcze, to tak już zawsze będzie??wiem,że u duzych suk zdarza się nietrzymanie moczu po sterylce ,ale to chodzi o popuszczanie kropelek a nie robienia kałuży

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
Posted

ja tu sobie wracam po 2 tygodniach z nadzieja, ze psy troche wyspokojnialy, a tu prosze, codziennie w domu kupa, nadarte gazet i w dodatku rzucily sie na sasiadke, podarly jej bluzke i ja podrapaly :shake: :mad: co za dzikusy ! a ta kupa to chyba Lunkowa, choc nikt nie przylapal na goracym uczynku, wiec moze i Myszy odbilo, ehhh ...

Posted

no wlasnie nie wiem :-( a teraz bylam w wannie i tez jedno narobilo, moze za duzo im mama jesc dawala czy co....
no ale pojutrze przyjezdza ktos z Russ'a ogladac Mysze do szkolenia to moze oba mi zmadrzeja :) padlo na Mysze, bo Lunka byla na poczatku grzeczniejsza tylko zle nwyki przejela, wiec skoro Mysza dziala jak wzor to musi byc grzeczniejsza ;)

Posted

o rany, to trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!
a u nas od września na bemowie zaczyna się kurs agility, strasznie chciałam iść z Bródką, no ale finansowo nie damy rady:-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...