znajdka Lunka zostaje !! :))

[Gosiapk]

Tytuł zmieniony! :multi:

[LittleMy]

[IMG]http://mioll.fretki.org.pl/upload/pliki/f-4667ec67236fc.jpg[/IMG]

poranna zabawa :) na spacerze oczywiscie jak chcialam sfilmowac ich szalenstwo to akurat nie chcialo sie im biegac .

[ronja]

fajne są i pasują do siebie gabarytowo

[LittleMy]

wielkosci sa dokladnie takiej samej, tylko Mysza wazy prawie 4 kg wiecej , troszke sie podtuczyla :lol:

[_beatka_]

ale fajnie się bawią:loveu:

[LittleMy]

no i sunia ma ciagle biegunki :( nawet w domu robi, nie pokazuje w ogole, ze chce wyjsc i bach... jutro pojde do weta, ale mam nadzieje, ze to nie przeszkodzi w sterylizacji ... chcialabym to juz jak najszybciej..

[LittleMy]

a mi sie na kazdym spacerze teraz obrywa odkad zakuwam moje psie lebki w kagance. wygladaja tak biednie, a ludzie pytaja czy to takie agresywne psy :p no ale wreszcie skonczy sie latanie za nimi i usilowanie wyciagnac co smakowitszych smieci, jak jednego dnia musialam wyciagac z psa 3 kosci (przy czym drugi korzystal i wtedy te wyciagniete z jednego zabieral i uciekal ile sil) to klamka zapadla. a jak mnie bija nimi po lydkach :diabloti:

[ronja]

to robia takie maleńkie kagańce???

[LittleMy]

robia :razz: widzialam nawet ratlerka w kagancu . mam nadzieje, ze kiedys beda mogly latac luzem bez nich, chociaz chyba powoli sie przyzwyczajaja, a nagrodki i tak sie udaje dac :)

[_beatka_]

a ja raz widzialam pana od ratlerka ktoremu policjant chcial wystawic mandat za brak kaganca i on sie klocil ze takiego rozmiaru nie ma, bo co ma zrobic?zlozyc mu korek metalowy od szampana na nosek:evil_lol:

[LittleMy]

:roflt: dobre z tym korkiem :)

[_beatka_]

dlatego się zastanawiam, że takie maleńkie rozmiary produkują, bo chyba rzeczywiście są z korka:evil_lol:

[LittleMy]

dzis sie pogryzly. Lunka zrzucila obiad ze stolu i o ten obiad sie pogryzly, znaczy zaczynaly sie gryzc bo je rozdzielilam. co zrobic by sie bardziej polubily ? bo tak to sie bawia, spia razem i w ogole...

[ronja]

same się dotrą. moje tez warczą o miskę jak jedna drugiej chce coś podkraść. takie życie.

a kiedy sterylka????

[LittleMy]

w srode.
no mam nadzieje w takim razie, ze sie dotra :)

[ronja]

no to w środę trzymam kciuki!!!!

[LittleMy]

jejku jak ona chrapie ! :p

a kciuki tak.. juz jutro..

[ronja]

dziś myslę o Was!!!!!

[LittleMy]

dziekueje za wszystkie dobre mysli!! :loveu:
operacja sie udala, a teraz malutka biedna sobie cicho poplakuje :(

[_beatka_]

oj a czemu poplakuje?tak ją boli?:-(

[LittleMy]

juz teraz nie placze i wstala wreszcie. chyba ja rzeczywiscie bolalo, chociaz miala przeciwbolowy srodek:-(.. zaczela na tych chwiejnych nozkach chodzic i walic glowa w co popadnie. ma urocze ubranko za to. zastanawiam sie tylko, czy bedzie sie mogla w nim zalatwic..
o, a teraz juz chyba coraz bardziej dochodzi do siebie bo usilowala zaszczekac

[ronja]

za 3 dni będzie jak nowa:p
oby tylko szwów nie rozlizała - Pysiunka moja rozlizała i dziurka była na mały palec:roll:

[LittleMy]

to musiala byc zawzieta z tym lizaniem .. ale zroslo sie?
Lunka ma to super ubranko, az jej zdjecie zrobie, to chyba nie beddzie miala jak lizac.. chyba:p

[ronja]

Siuńcia była w kołnierzu, po 7 dniach od sterylki zdjęłam kołnierz i wyszłam na 2 godziny... zostały tylko supełki. dziurka podeszła ropka, ale smarowałam antybiotykiem i ładnie się zarosło. w ogóle moja Siuńcia strasznie przeżyła sterylkę. miała wybroczynkę 9krew się lała, potem zapalenie szwu, cały czas ją bolałao, tydzień była na przeciwbólowych - trzęsła się z bólu, ziajała bidulka. a na koniec dostała ciązy urojonej:-(
ale wszystko przeszłysmy dzielnie i teraz sladu nie ma:p

[LittleMy]

no to rzeczywiscie mialyscie przezycia ! dobrze, ze sie wszystko dobrze skonczylo :)