Pies pilnie szuka domu stałego lub tymczasowego, grozi mu schronisko w Radysach!!!

[sylwia1982]

wyrzucony czy porzucony? Nie ma to dla niego większego znaczenia. Znienawidzony przez całą wieś dokarmiany przez jedną dobrą duszę, której serce kroi sie jak na niego patrzy. Pomyślicie - jak mu żal to niech psa weźmie. Wziąłby, ale już jakiś czas temu wziął innego, który jest agresywny w stosunku do innych psów. Może zazdrość, może walka o terytorium...zapewne strach przed ponownym odrzuceniem. Pies znajduje się na wsi w okolicy Bielska Podlaskiego (ok 6 km) Jeśli mu nie pomożemy jako społeczność zwierzolubna to zapewne pomoże mu społeczność lokalna - zgłosi do Gminy, która zleci wyłapanie psa hyclowi i odstawią go do RADYS, a tam...wieczność za kratami albo adopcja...na psa sezonowego do pilnowania ziemniaków, kapusty jako kolejny pies gospodarski bo poprzedniego rozszarpały dziki itp. Pomożemy?

Pies jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich, lubi dzieci, toleruje koty

[URL="http://naforum.zapodaj.net/df602958bb3a.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/df602958bb3a.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/d674f848fecd.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d674f848fecd.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/0cdd7f52d767.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cdd7f52d767.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/11b069c5635d.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/11b069c5635d.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/06fae917857d.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/06fae917857d.jpg[/IMG][/URL]

[kabaja]

i jak udało się coś ślicznemu psiakowi coś załatwić aby był bezpieczny ?

[sylwia1982]

niestety nie, pies zniknął z miejsca gdzie był dokarmiany, w niedzielę biegał po Bielsku Podlaskim a na dzień dzisiejszy nie wiadomo gdzie jest

[Pipi]

sprawdzalas czy nie wrocił do Sobotki? moze jak raz za dziadkiem do Bielska przyszedł, to teraz chodzi sobie ale do wsi wraca? masz namiary na tego pana?

[sylwia1982]

[quote name='Pipi']sprawdzalas czy nie wrocił do Sobotki? moze jak raz za dziadkiem do Bielska przyszedł, to teraz chodzi sobie ale do wsi wraca? masz namiary na tego pana?[/QUOTE]

psa nie ma ani w Bielsku ani w Sobótce, przepadł bez śladu