kropi124 Posted June 15, 2013 Posted June 15, 2013 (edited) Chociaż już jej ze mną nie ma wstawiam jej zdjecia... o godzinie 17:35 Kropka odeszła przy mnie za teczowy most. Nie dorzyła swoich 12 urodzin w grudniu. Stan jej zaczoł pogarszac sie juz w sobote. Nawet weterynarz nie mógł nic poradzic na to jak wymiotowała i miałą biegunke. Prwadopodobnie rak zaatakował wątrobe. Jest mi ciezko opisac stan w jakim teraz jestem. Ale mam nadzieje ze wasze dalmaty nie bedą odchodzic zawczesnie. " Dopóki siersc naszej Kropki jest w domu- Ona jest z nami swoją dusza. Jest przy nas i zawsze nas bedzie kochac a my ja. Az pewnego dnia spotkamy sie i bedziemy juz na zawsze razem " [IMG]http://imageshack.us/a/img811/5826/warjat.jpg[/IMG] Zawinięta w kołderke :) [IMG]http://imageshack.us/a/img685/5154/80652098.jpg[/IMG] Malutka [IMG]http://imageshack.us/a/img94/5458/zdjcie000gn.jpg[/IMG] Uśmiech szczęśliwego psa [IMG]http://imageshack.us/a/img651/7796/szerokiusmiech.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img16/8792/lisciach.jpg[/IMG] Obrażona mordka [IMG]http://imageshack.us/a/img14/6885/fochf.jpg[/IMG] zvsterem irlandzki Pako- uwielbiali się ze sobą bawić [IMG]http://imageshack.us/a/img692/7761/zpakunciem.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img41/4421/bialekielki.jpg[/IMG] Edited June 21, 2013 by kropi124 Quote
Vilena Posted August 21, 2013 Posted August 21, 2013 Przykro mi z powodu odejścia suni. Kropka była śliczna! Na pewno miała u Was cudowne życie kochana psinka. Quote
kropi124 Posted August 22, 2013 Author Posted August 22, 2013 Dziekuje :) Ale ból jest okropny.... Już przeszło 9 miesięcy a tęsknie jak by to miało miejsce wczoraj. Quote
kropi124 Posted August 22, 2013 Author Posted August 22, 2013 Tak sobie wspominam ile to my razem ścieżek przeszłyśmy... Ile godzin spędziłysmy na leżeniu w trawie, ile minut na patrzenie na siebie. 12 lat razem- niby dużo, a jednak za mało żeby przejśc obok tego obojętnie. W domu nadal pełno jej białej, błyszczącej i ostrej sierści... Oby jak najdłużej:placz: Te uczucie jak przychodziło się ze szkoły i czekał na ciebie uśmiech psa przy drzwiach, gotowy by pójść na spacer. Taki beztroski i szczęśliwy że już jestem przy niej... I tak było tamtego deszczowego poranka, w tym pokoju gdzie teraz jestem i pisze właśnie o niej.... Pamiętam wszystko i juz prawie nic... Quote
pcheelkaa Posted August 23, 2013 Posted August 23, 2013 Współczuję straty przyjaciółki.. <tuli> Quote
agrazka Posted August 28, 2013 Posted August 28, 2013 Wiesz najważniejsze, że mamy te nasze kropki w sercu, kochamy je nawet jak ich już nie ma z nami. Quote
kropi124 Posted August 29, 2013 Author Posted August 29, 2013 Kropcia będzie zawsze w samym środku serca :) Odważyłam się poszłam do niej na grób.... Serce mi się ściskało i łzy leciały. Ale czuje się znacznie lepiej i nie mam juz sumienia że jestem złym właścicielem, który nie odwiedził swojego psa od tak dawna. Pierwsze wspomnienie o Kropci to nie te jak się żegnałyśmy w domu i wiedziałyśmy obie że to koniec, ostatnie spojrzenie i zaciśnięcie łapki. To tak strasznie boli ze już odeszła. Ile można cierpieć i jak można cofnąć czas żeby uratować ja od tego choróbska. Dlaczego zawsze odchodzą od nas osoby, zwierzęta które tak mocną kochamy?? [B]Kropcia[/B] była najlepszą przyjaciółką i towarzyszem od dziecięcych lat. Pamiętam jak się pojawiła u nas w domku, jak mama położyła mi ją na pościeli i jej małe łapki powędrowały na poduszkę obok mnie:placz: Quote
kropi124 Posted September 10, 2013 Author Posted September 10, 2013 Nie wiem co można o niej napisać. Pewnie bym na każde pytanie odpowiedziała dotyczące jej zachowania, choroby czy charakteru. Takie opisywanie jej sprawia dużą frajde, ale jednak boli. Quote
Marta1990 Posted October 24, 2013 Posted October 24, 2013 Strasznie Ci współczuje:( to strasznie boli, poźniej sie oswajamy z tym bólem ,potrzeba czasu. Tym bardziej ,że miałaś z nią dużo przeżyć, była psem twojego dzieciństwa . Była piękna ,zawsze będziesz ją nosić w sercu [COLOR=#000000][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B]Dokąd idą psy, gdy odchodzą? No bo jeśli nie idą do nieba, to przepraszam Cię, Panie Boże, mnie tam także iść nie potrzeba.[/B][/SIZE][/FONT] [/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B]Ja poproszę na inny przystanek tam gdzie merda stado ogonów. Zrezygnuję z anielskich chórów tudzież innych nagród nieboskłonu.[/B][/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B]W moim niebie będą miękkie sierści, nosy, łapy, ogony i kły W moim niebie będę znowu głaskać moje wszystkie pożegnane psy [/B][FONT=arial][/FONT][FONT=arial][/FONT][FONT=arial][/FONT][/SIZE][/FONT] [/COLOR] Quote
kropi124 Posted October 24, 2013 Author Posted October 24, 2013 Marzę o dalmatyńczyku. Ale o takim jakim była Kropcia. Losowo wybranym w ciemnościach. Już 4 listopada minie rok... Czytając ten wiersz płacze.. Bo przecież rok to tak nie dawno. Tak szybko minął, za szybko. Trzeba wiele rzeczy sobie przypominać po zdjęciach... Dlaczego? Czy kiedyś zapomnę o tym wszystkim? Tak dużo zeszytów znalazłam za jej życia z opisem naszych wspólnych dni. Może czas trwoniłyśmy na leżeniu, gonitwach, darciu mordek, spaniu i zapisywania chwil na zdjęciach. Wierze że dzisiejszy pies o imieniu Barko to wcielenie mojej Kropki. Bo tak szybko sie znalazł u nas, tak szybko pokochał, tak szybko zobaczyłam jej cechy w nim. Wiem że moje marzenie o dalmatyńczyku się spełni. Nie wiem kiedy, ale wiem że to też będzie Kropka, ta Łaciata krowa, Mućka o kasztanowych oczach, o czerwonej obroży i plamkach tak zlanych z sobą żeby tworzyły całość i o tym ogonie co wszystko obijał i o tym szczeku donośnym gdy ktoś się zbliżał. Taki właśnie bedzie mój wymarzony dalmat. Tak zarazem podobny ale jednak inny:-( Tęsknie za Tobą Kropciu jak cholera. Nie potrafię tak zapomnieć jak odeszłaś na moich oczach, jak mówiłaś oczami że sie żegnasz. Że czas na Ciebie, na koniec naszej historii. I czuje znowu że przyjdę do Ciebie. Usiądziemy obok na trawie i będziemy marzyć i cieszyć się chwilą, która tak szybko mija. Ps. Przepraszam że tak dużo o niej pisze, ale nie potrafię inaczej. Kropcia to największe szczęście jakie mnie spotkało, po mimo tego jak dużo ze sobą przeszłyśmy. Quote
kropi124 Posted November 4, 2013 Author Posted November 4, 2013 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/344/854f7d476f9c76b7med.jpg[/IMG][/URL] 12.12.2000-04.11.12r. Śpij w spokoju piesku. Dziś rocznica odejścia Kropci:-( 0[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/344/fdff49b58c30508dmed.jpg[/IMG][/URL] „Śpij piesku, śpij… już odpocząć trzeba Może będziesz miał swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma… Śnij, piesku śnij… w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy” ********** ” Dziękuję, że jesteś blisko. Za serce, co niesiesz w pysku! Za ciężką mordę i łapy obie! I za kolory świata – co nosisz w sobie! Dziękuję, że każdej nocy ogrzewasz mnie snem spokojnym, Za Twe spojrzenia dziękuję i najwierniejsze oczy! Dziękuję, że jesteś i że zawsze czekasz! Za uśmiech dziękuję i miłość! I za nadzieję w przyszłość! Dziękuję, że we mnie nie wątpisz, choć powodów wiele, bo jestem tylko Twoim człowiekiem… Mój Pieseczku „ [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/344/f8b0c55b59c1f795med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Marta1990 Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 To już rok :( współczuje (*) Kropcia na pewno na ciebie spogląda z tęczowego mostu ! Quote
Norkowa Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 Ciociu wspólczuję bardzo;( Piękne psisko...Jak czytam to przypomina mi się moje psicho które odeszło od nas 6 lat temu a czuję jakby wczoraj jeszcze z nami był... Ważne, że żyją wiecznie w naszych sercach! Quote
Marta1990 Posted December 2, 2013 Posted December 2, 2013 Rzeczywiście bardzo podobna do Barko nawet z wyglądu, może faktycznie jest wcieleniem Kropki Quote
kropi124 Posted December 3, 2013 Author Posted December 3, 2013 Coś w tym na pewno jest :) Tylko Kropcia miałaby duży problem z zaakceptowaniem kota w domu. Z wyglądu to widzę tylko oczyska, jak czasem na mnie spojrzy to widzę te same brązowe oczyska. No i pysiol ma większy ale podobnie ukształtowany:lol: Quote
kropi124 Posted December 6, 2013 Author Posted December 6, 2013 Kropeczka była jednak moim spełnienie marzeń, Barko pojawił się nagle. Trochę to straszne ale widać że to psy nas wybierają a nie my ich. Kropka uwielbiała jeść zawsze miała wielki apetyt, Barko ma to samo. O i jedno ich łączy= rosół :) To jest ulubione danie :) Quote
kropi124 Posted December 24, 2013 Author Posted December 24, 2013 Dzisiaj wigilia, druga bez Ciebie, taka smutna bo bez tych co odeszli z tego świata. Mam nadzieje że siądziesz przy stole tak jak u nas w domu obok z miską i będziesz cieszyła się każdym smakołykiem. Wierze w to że w swoim świecie bez cierpień, tam za tęczą jest tyle śniegu ile ci potrzeba to robienia orzełków i aniołków, wierze że już ciebie nic nie boli, że jesteś szczęśliwa.Kropciu życzę ci z całego serca wszystkiego co chciałabyś mieć tutaj na ziemi a ja nie zdołałam ci tego dać.Wierzę w to że usiądziesz obok nas przy stole i będzie tak jak dawniej.... z Tobą.Odwiedź nas... my czekamy. Quote
phase Posted December 30, 2013 Posted December 30, 2013 Przepiekna byla Kropcia! wasze wspolne zdjecie cudne!! przykro mi strasznie ze jej juz przy Tobie nie ma, ale masz Barko :calus: Quote
kropi124 Posted December 30, 2013 Author Posted December 30, 2013 Dziękuje:) Mam nadzieje że Barko jest takim psem jakiego Kropcia by mi dała. Chociaż pewne zachowania i cechy mają wspólne. Quote
kropi124 Posted January 28, 2014 Author Posted January 28, 2014 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/599/d4a6b33f15b79f5fmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
kropi124 Posted August 27, 2014 Author Posted August 27, 2014 Dawno o u Ciebie nie byłam Kropeczko. Zaczęłam przeglądać komputer i zdjęcia i znalazłam Ciebie. Taką jeszcze zdrową i szczęśliwą.... I jak zwykle wyłożoną na kanapie. Pamiętam ten dzień. Przyszłyśmy oglądać nowy dom, nowe kąty. Od razu wiedziałaś gdzie Twoje miejsce. Leżałaś sobie tak bez stronko i spokojnie. Nikt się nie spodziewał że to już nadchodzi, że to będzie ten czas :( [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images68.fotosik.pl/124/20fbcc7198126834med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images66.fotosik.pl/123/371157807eacd8afmed.jpg[/IMG][/URL] Wiesz Czejenki też już nie ma :( Mam nadzieje że biegacie teraz razem i czekacie na mnie. Może w końcu będziecie się dogadywać. Pewnie i tak jest już pełno waszej sierści wokoło. Quote
kropi124 Posted August 27, 2014 Author Posted August 27, 2014 Czejenka bo też Cię kochałam :-( [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images70.fotosik.pl/123/82f09b61886acf42med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.