hania1981 Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 mam problem jutro ide do veta usuwac kamien nazebny u mojego pieska ,czy wasze pieski tez mialy usuwany kamien?? jak to sie odbywalo jak dlugo pies byl pod narkoza i czy taki zabieg jest wogole bezpieczny??prosze o odpowiedz bo nasluchalam sie historii roznych i sama nie wiem czy dobrze robie....pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tinka Posted May 4, 2007 Share Posted May 4, 2007 Ja z moim idę na czyszczenie zabków w poniedziałek. Jest to drugie czyszczenie pod narkoza. Inaczej się nie da.Na "głupim jasiu" sie wiercił, kręcił, podnosił głowkę. Wetka zaaplikowała mu więcej srodka uspakajającego-relanium, niz narkozy. Czyszczenie poszło gładko. A poniewaz nie daje sobie czyscić ząbków, znowu idziemy. Napisz jak poszło. Ja zdam relacje w poniedziałek. Mam nadzieję ze będzie ok. Tez obawiam sie tej narkozy, ale co zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted May 5, 2007 Share Posted May 5, 2007 [quote name='tinka']Ja z moim idę na czyszczenie zabków w poniedziałek. Jest to drugie czyszczenie pod narkoza. Inaczej się nie da.Na "głupim jasiu" sie wiercił, kręcił, podnosił głowkę. Wetka zaaplikowała mu więcej srodka uspakajającego-relanium, niz narkozy. Czyszczenie poszło gładko. A poniewaz nie daje sobie czyscić ząbków, znowu idziemy. Napisz jak poszło. Ja zdam relacje w poniedziałek. Mam nadzieję ze będzie ok. [B]Tez obawiam sie tej narkozy, ale co zrobić[/B].[/quote] Jak to co... myć zęby. Raz w tygodniu i po kłopocie, nie trzeba narażać psiaka na stres. Narkoza dla yorka nie jest dobra. Należy ograniczać jej podawanie na ile to możliwe. Na forum są tematy związane z kamieniem, głupim Jasiem itd. Skorzystajcie z opcji Szukaj;) M&M Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted May 5, 2007 Share Posted May 5, 2007 Aris też miał usuwany kamień. Ale teraz jak na razie nia ma i całe szczęście. A można mu zapobiegać. Należy podawać regularnie suchą karmę lub kości, gruntownie czyścić zęby średnio raz w tyogdniu, używając dziecięcej szczoteczki do zębów i delikatnej pasty (można nawet kupić specjalny zestaw dla psów). Może nie zabezpieczy to do końca przed kamieniem, ale to już coś. Do czyszenia zębów można łatwo psa przyzwyczaić. Mój się strasznie wierci, ale jakoś idzie. Przyzwyczajany był w wieku 1,5 roku, ale kto powiedział, że dorosły pies niczego się nie nauczy? Trochę dobrych chęci i efekt jest ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pingwinek=] Posted May 5, 2007 Share Posted May 5, 2007 ja tam jestem za myciem zebow,kilka min, kilka razy w tygodniu i po klopocie, zabki czyste, pachnace(xp) i od razu bielsze, ale to tez sprawa genetyki, mozna psu myc zeby a i tak kamien w koncu sie znajdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hania1981 Posted May 8, 2007 Author Share Posted May 8, 2007 przeszukalam forum:p ,mniej wiecej wiem co i jak robic aby kamien sie nie odkladal na zabkach od dzis zaczynamy nauke mycia zabkow :mad: bedzie ciezko ale damy rade:p ,pozatym w ubiegly piatek oddalam pieska do veta na sciaganie kamienia i bylam bardzo zaskoczona gdyz zabki sa piekne a piesek po narkozie czuje sie swietnie!!!Nie potrzebnie sie zamartwialam po prostu ale coz ...teraz bedziemy sie starac zeby kamien sie juz nie pojawil i pies nie byl narazany na niepotrzebny stres goraco pozdrawiamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tinka Posted May 8, 2007 Share Posted May 8, 2007 I my jestesmy po zdejmowaniu kamienia. Niestety, nie robiła mu tego ta sama wetka co poprzednio, ktora ostrożnie dozowała mu narkoze, ten wet podał jej wiecej. Pies byl półprzytomny do wieczora, poprzednio ok.3 godz od zabiegu. Masakra, bardzo sie bałam o Pikselka. Ząbki ma białe, tez musze powalczyc z nim, moze przekona sie do oczyszczania uśmiechu, aby jak najrzadziej był poddawany narkozie. Ja jednak poszukam czegos innego niz pasta i szczotka, moze jakis srodek do posmarowania zebów, który bedzie przeciwdziałał kamieniowi. [B]Hania, [/B]ile trwał wasz zabieg i po jakim czasie sie wybudził z narkozy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hania1981 Posted May 9, 2007 Author Share Posted May 9, 2007 nasz zabieg trwal dosc dlugo poniewaz weterynarz powiedzial ze mam pieska zostawic o 10.30 a odebralam go po 17, z tym ze nie bylam obecna podczas sciagania kamienia,takie sa u nas jakies dziwne zasady ...bylam przerazona ze mam zostawic Porszaka na caly dzien w lecznicy ale sie zgodzilam a jak go odbieralam byl juz w szczytowej formie wogole nie bylo znac po psiaku ze byl pod narkoza. Powital mnie pieknym bialym usmiechem:loveu: i zaczal skakac biegac i szczekac ze szczescia:evil_lol: .Wiec zabieg uznaje za bardzo udany ale mam nadzieje ze to juz ostatni.Teraz bedziemy uczyc sie myc zabki.....:mad: Pozdrwaiamy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.