HardYaoiBoy Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 Otóż sprawa wygląda następująco. Trzy dni temu wziąłem ze schroniska, mniej więcej, czteroletnią suczkę Owczarka Szkockiego - Collie. Była strasznie zaniedbana więc trochę czasu zajęło mi doprowadzenie jej do tak zwanego "stanu używalności". Po kąpieli, czesaniu itp. Zauważyłem że suczka ma na grzbiecie i bokach krótką, jak na ten gatunek sierść, która jest mało "puszysta". Dodatkowo robią się jej kędziorki a sierść na tylnych łapach i w pachwinach są jak siano i strasznie dużo jej wypada. Czy macie jakieś porady co do czesania, kąpieli i ogólnej pielęgnacji ? Dodatkowo aby nie zakładać nowych tematów miałbym kilka pytań dotyczących pielęgnacji tej rasy. Jakich szamponów używać ( jakie polecacie ) ? Czy z pazurkami u tej rasy trzeba robić coś specjalnego ? Jeśli chodzi o zęby, wystarczą przysmaki usuwające kamień czy trzeba je szczotkować ? I tak dodatkowo czy znacie jakieś metody aby piesek polubił czesanie ? Quote
gryf80 Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 na pewno pilnuj żeby kołtuny sie nie porobiły więc i raz dziennie szczotką o szerokim a potem może i wąskim rozstawie zebów trzeba przeczesać.co do szamponów-jest ich sporo na tego typu owłsienie wystraczy wpisać w wyszukiwarce.mam nadzieje że wypowiedza sie osoby które posiadają czy to szkockie czxy szetlandzkie owczarki i doradza który szampon dobry.pazury przycina się wg potzrby tak jak i innym psom,przysmaki do "czyszczenmia"zębów w pełni nie rozwiążą problemu odkładania się plytki więc mycie zebów byłoby wskazane 1 x dz,ale pewnie sunia nigdy nie maiła czysczonych więc przez co dydzien włączaj coś nowego,zaczynając od twojego palca owinietego w gaze i zmoczonego np.w wodzie.musi przywyknac dopiero potem wchodzisz ze sczotkami i pasttami. moim zdaniem na poczatku aby pies przywyknął do czesanoia powinno sie robic "sesje"5 min.kilka razy dziennie,nie od razu 2-3 godz.takie jest moje zdanie.pozdrawiam Quote
joana Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='HardYaoiBoy']Otóż sprawa wygląda następująco. Trzy dni temu wziąłem ze schroniska, mniej więcej, czteroletnią suczkę Owczarka Szkockiego - Collie. Była strasznie zaniedbana więc trochę czasu zajęło mi doprowadzenie jej do tak zwanego "stanu używalności". Po kąpieli, czesaniu itp. Zauważyłem że suczka ma na grzbiecie i bokach krótką, jak na ten gatunek sierść, która jest mało "puszysta". Dodatkowo robią się jej kędziorki a sierść na tylnych łapach i w pachwinach są jak siano i strasznie dużo jej wypada. Czy macie jakieś porady co do czesania, kąpieli i ogólnej pielęgnacji ? Dodatkowo aby nie zakładać nowych tematów miałbym kilka pytań dotyczących pielęgnacji tej rasy. Jakich szamponów używać ( jakie polecacie ) ? Czy z pazurkami u tej rasy trzeba robić coś specjalnego ? Jeśli chodzi o zęby, wystarczą przysmaki usuwające kamień czy trzeba je szczotkować ? I tak dodatkowo czy znacie jakieś metody aby piesek polubił czesanie ?[/QUOTE] u mnie oswajanie ze szczotkowaniem wygladało tak, że miałam przygotowane smakołyki w malutkich cząstkach i co jakiś czas pies dostawał z pochwałą- o ile siedział w miarę spokojnie. Teraz juz pokojarzył czesanie z przyjemnościami i wytrzymuje dosc długo. Początkowo takie czesanie trwało krótko 2-3 minuty. Może linieje skoro tyle jej wypada. One okresowo obficie tracą sierść ( podszerstek). Co do kąpieli to ja kapie tak 1 raz na rok właściwie; albo jesli jest potrzeba. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.