Daga28 Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 [INDENT]Witam, Mam poważny problem. 4 dni temu wzięłam ze schroniska suczke 3 miesięczną. Mam w domu już jedną która ma 4 lata. Przyznam że za bardzo ją rozpieściłam i teraz są rezultaty... 4 letnia Saba nie pozwala jej wchodzić do mnie do pokoju. Kończy się to gryzieniem młodej. Tłumacze, krzycze i na jakiś czas jest spokój a pózniej powtórka. Pochowałam zabawki, dałam im oddzielne miseczki ale to nie pomoga. Na dworze jest całkiem inaczej. Psy bawią się ze sobą. Co moge zrobić? Wiem że były podobne tematy ale chciałam opisać swój problem dokładnie. Chodzi głównie o mój pokój. Nie chcę ich izolować, chcę żeby się razem wychowywały. Bardzo proszę o pomoc. [/INDENT] Quote
klaki91 Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 Stosuj rady z innych tematów, twój problem nie jest jakiś niesamowicie inny- wiele osób go spotyka gdy wprowadza do domu innego psa. Poza tym- suczka jest dopiero 4 dni u ciebie, nie wymagaj żeby starsza przez tak krótki czas się do niej przyzwyczaiła. Jak wygląda to "tłumaczenie"? Quote
Daga28 Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 [quote name='klaki91']Stosuj rady z innych tematów, twój problem nie jest jakiś niesamowicie inny- wiele osób go spotyka gdy wprowadza do domu innego psa. Poza tym- suczka jest dopiero 4 dni u ciebie, nie wymagaj żeby starsza przez tak krótki czas się do niej przyzwyczaiła. Jak wygląda to "tłumaczenie"?[/QUOTE] Tłumaczenie wygląda tak, że dużo do niej mówie, tłumacze co wolno a czego nie. Jeżeli aż tak wadzi Ci mój temat to nie lepiej go ominąć? Quote
klaki91 Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 [quote name='Daga28']Tłumaczenie wygląda tak, że dużo do niej mówie, tłumacze co wolno a czego nie. Jeżeli aż tak wadzi Ci mój temat to nie lepiej go ominąć?[/QUOTE] A gdzie ja napisałam że twoj temat mi wadzi? Pies to nie dziecko, nie rozumie co do niej mówisz. Stosuj się do rad z innych tematów to problem zniknie albo zmaleje. Nie jest powiedziane że będą w sobie zakochane, ale można je nauczyć wzajemnej akceptacji, zwłaszcza że jak piszesz- poza domem jest OK. Quote
Daga28 Posted January 30, 2013 Author Posted January 30, 2013 Nie rozumie co do niej mówie? To wytłumacz mi dlaczego rozumie co znaczy ''nie wolno'' ''zostań'' itp. ? QUOTE=klaki91;20364615]A gdzie ja napisałam że twoj temat mi wadzi? Pies to nie dziecko, nie rozumie co do niej mówisz. Stosuj się do rad z innych tematów to problem zniknie albo zmaleje. Nie jest powiedziane że będą w sobie zakochane, ale można je nauczyć wzajemnej akceptacji, zwłaszcza że jak piszesz- poza domem jest OK.[/QUOTE] Quote
klaki91 Posted January 30, 2013 Posted January 30, 2013 [quote name='Daga28']Nie rozumie co do niej mówie? To wytłumacz mi dlaczego rozumie co znaczy ''nie wolno'' ''zostań'' itp. ?[/QUOTE] Bo tego jej nauczyłaś. To że rozumie ileś tam pojedynczych słów nie oznacza, że jak będziesz jej tłumaczyć co wolno a czego nie (ja to zrozumiałam tak, że mówisz jej "X nie wolno robić tego i tego bo Y sie boi blablabla") to zacznie się zachowywać. Zresztą sama widzisz, że to skutku nie przynosi, więc jednak ona nie rozumie o co ci własciwie chodzi. W tym samym temacie, który zamieściłaś gdzie indziej piszesz, że suka ogólnie jest rozpieszczona- tu tkwi główny problem. Trochę nierozsądne było branie szczeniaka, no ale coś z tym można zrobić na pewno, najlepiej gdyby odwiedził was jakiś szkoleniowiec i doradził co i jak, wytłumaczył w jaki sposób zacząć wprowadzać określone zasady, jak budować relacje między suczkami itd Quote
Cybulka Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 [quote name='klaki91']Bo tego jej nauczyłaś. To że rozumie ileś tam pojedynczych słów nie oznacza, że jak będziesz jej tłumaczyć co wolno a czego nie (ja to zrozumiałam tak, że mówisz jej "X nie wolno robić tego i tego bo Y sie boi blablabla") to zacznie się zachowywać. Zresztą sama widzisz, że to skutku nie przynosi, więc jednak ona nie rozumie o co ci własciwie chodzi. W tym samym temacie, który zamieściłaś gdzie indziej piszesz, że suka ogólnie jest rozpieszczona- tu tkwi główny problem. Trochę nierozsądne było branie szczeniaka, no ale coś z tym można zrobić na pewno, najlepiej gdyby odwiedził was jakiś szkoleniowiec i doradził co i jak, wytłumaczył w jaki sposób zacząć wprowadzać określone zasady, jak budować relacje między suczkami itd[/QUOTE] Zastanów się też, czy to co robi suka wobec szczeniaka jest niebezpieczne, czy to po prostu "wychowywanie" malca z jej strony? Szczeniaki bardzo często są strofowane przez starsze psy, to element nauki i socjalizacji. Może Tobie się wydaje, że robi coś złego, a tak naprawdę, to pokazuje malcowi granice? Zastanów się też, czy to, że pacyfikujesz takie zachowania starszej suki nie wpłynie źle na relacje między nimi? Może już na początku poproś fachowca o pomoc, aby ewentualny problem zdusić w zarodku, a nie nieumyślnie pogłębić problem? Czasami popełnimy dosłownie 1 błąd i kosztuje nas to resztę życia. Nie ryzykowałabym tego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.